Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy
Sign in to follow this  
KopalniaWiedzy.pl

Wspaniała bazylika-katedra w podupadłym rzymskim mieście

Recommended Posts

W VI wieku p.n.e. Grecy założyli na Półwyspie Iberyjskim kolonię Empòrion. Kilkaset lat później Rzymianie wykorzystali tamtejszy port do lądowania na Półwyspie w czasie wojen z Kartaginą. To tam Katon Starszy założył obóz wojskowy, który stał się zalążkiem nowego rzymskiego miasta. Za czasów Augusta istniało tu Municipium Emporiae. Jednak niecałe 100 lat później, miasto zaczęło tracić na znaczeniu. I to właśnie okres późnej starożytności Emporiae (obecnie Empúries) postanowili, z zaskakującym wynikiem, zbadać archeolodzy.

Ostatnie wykopaliska, prowadzone w kwietniu i maju, odsłoniły wspaniałą bazylikę-katedrę pochodzącą z końca IV wieku po Chrystusie. Stanowiła ona część zabudowań należących do tamtejszego biskupstwa. Wówczas budynki znajdowały się u ujścia rzeki Ter.

Kierujący wykopaliskami badacze z Muzeum Archeologicznego Katalonii mówią, że mamy tutaj do czynienia z wyjątkowym budynkiem, który miał trzy poziomy i ponad 20 metrów długości. Wewnątrz znaleziono m.in. 184 monety z brązu wybite pomiędzy IV a V wiekiem, które być może zostały tutaj celowo ukryte. Innym wyjątkowym znaleziskiem jest podstawa rzeźby z rzymskiego forum. Rzeźba prawdopodobnie była poświęcona Maniusowi Corneliusowi Saturninusowi, zarządcy Emporiae w II wieku. Piedestał rzeźby został wykorzystany w bazylice do wsparcia ołtarza.

Wewnątrz znaleziono też około 10 pochówków w kamiennych sarkofagach. Dotychczas otwarto dwa z nich i okazały się one puste. To oznacza, że osoby w nich pochowane zostały poddane ekshumacji i pochowane gdzie indziej, prawdopodobnie ze względu na swój wysoki status społeczny. Co interesujące, na jednym z pochówków widzimy napis „Secundus”. Nie wiadomo, co on oznacza, gdyż w spisach biskupów nie ma nikogo o takim imieniu. Jednak musiał być to ktoś znaczny, o wysokiej pozycji w hierarchii kościelnej, skoro pochowano go w bazylice.

Nasza praca potwierdza, że w późnej starożytności znajdował się tu kompleks biskupi oraz, że stanowił on nowe centrum po opuszczeniu rzymskiego miasta, mówią archeolodzy. Dotychczasowe badania wykazały, że mowa tutaj o obszarze co najmniej 2 hektarów.

Oprócz bazyliki-katedry inną istotną częścią całego kompleksu, który był wielokrotnie modyfikowany do czasu jego opuszczenia na przełomie VII i VIII wieku są prawdopodobne pozostałości chrzcielnicy. Wciąż nie znaleziono natomiast innych struktur, jak np. pałacu biskupiego.

W IX wieku biskupstwo w Empuries zostało połączone z biskupstwem Girony. Na pozostałościach bazyliki powstał zaś niewielki kościół, który rozbudowywano w etapach do XVI wieku. Niedaleko powstał też kościół św. Małgorzaty, który stał do XVIII wieku.

Obie świątynie korzystały ze wspólnej nekropolii. Dzięki temu można prześledzić poszczególne etapy rozwoju tego miejsca przez setki lat. A starożytne ruiny pozwalają badać jego historię od greckiej kolonii z VI wieku p.n.e. poprzez przybycie Rzymian na przełomie III i II wieku przed Chrystusem, po czas, gdy miejscowe życie koncentrowało się wokół kościoła Sant Martí d'Empúries.


« powrót do artykułu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Similar Content

    • By KopalniaWiedzy.pl
      W Gerstetten w pobliżu Ulm znaleziono grób mężczyzny z wczesnego okresu po ukształtowaniu się alemańskiego związku plemiennego. Datowanie radiowęglowe żebra mężczyzny wykazało, że wyjątkowy pochówek pochodzi z lat 263–342. Wyjątkowy, gdyż w Badenii-Wirtembergii odkryto niewiele grobów wczesnoalemańskich, a żaden z nich nie był tak starannie wykonany. Ponadto dotychczas znajdowane pochówki występowały w niewielkich grupach od 5 do 12. Ten z Gerstetten jest sam, a mężczyznę pochowano w wyróżniającym się miejscu w okolicy.
      Zmarły miał w chwili śmierci około 60 lat, został pochowany na środku obszaru mieszkalnego. Wraz z nim, w starannie wykonanym z drewna grobie, złożono wiele dóbr, w tym naczynia ceramiczne, grzebień i szklany puchar. Styl ceramiki wskazuje, że pochodzi ona z regionów położonych dalej na północy, w obecnych centralnych Niemczech.
      Gerstetten znajduje się około 65 kilometrów na wschód od Stuttgartu. W I wieku powstał tam rzymski fort, który strzegł ważnej przeprawy na rzece. Wówczas obok fortu biegł germański limes. W połowie II wieku został on przesunięty o ok. 30 kilometrów w stronę Gerstetten. Alemanowie najechali ten region w 233 roku, a limes padł około 260 roku.
      Związek plemienny Alemanów, złożony z silnych germańskich plemion, powstał na przełomie II i III wieku. Już w 213 roku Alemanowie zaczęli zagrażać granicom Imperium Romanum na Renie i Dunaju, w 233 roku dokonali wielkiego najazdu, a około 260 roku przełamali limes na całej linii i dotarli aż do dzisiejszego Mediolanu. Przez kolejnych 150 lat sprawiali Rzymianom ciągłe problemy. Na przełomie V i VI wieku zostali pokonani przez Franków i zostali włączeni do ich państwa.

      « powrót do artykułu
    • By KopalniaWiedzy.pl
      The Novium Museum z Chichester w Wielkiej Brytanii pochwaliło się rzadkim nabytkiem. Kupiło rzadką złotą bransoletkę z czasów rzymskich, którą przed dwoma laty znalazł 12-letni chłopiec. Przed dwoma laty Rowan Brannan z Bangor Regis wybrał się z mamą i psem na spacer. Jego uwagę przyciągnął niezwykły przedmiot leżący na polu. Rowan pokazał go lokalnemu urzędnikowi odpowiedzialnemu za znalezione zabytki, a ten stwierdził, że to rzymska bransoletka, prawdopodobnie z I wieku naszej ery.
      Zabytek jest niezwykły już przez sam fakt, że został wykonany ze złota. Ale najbardziej niezwykły jest fakt, że to rzadka bransoletka noszona przez mężczyznę, a nie kobietę. To najprawdopodobniej wojskowa armilla, noszona na ramieniu bransoletka przyznana żołnierzowi za męstwo. To dopiero czwarta tego typu złota bransoletka znaleziona na terenie Wielkiej Brytanii.
      Tego typu bransoletki przyznawano legionistom, a im wyższa ranga dekorowanego, tym cenniejszy materiał, z którego były wykonywane. Prawdopodobnie żołnierze nie nosili ich na co dzień. Były odznaczeniem noszonym przy szczególnych okazjach, takich jak parady czy triumfy.
      Bransoletka znaleziona przez Rowana ma około 135 milimetrów długości i waży nieco ponad 7,5 grama. Ciągnące się przez całą długość dwa zdobienia o wzorze sznura dzielą bransoletkę na pięć części. W jednym z jej końców znajduje się otwór.

      « powrót do artykułu
    • By KopalniaWiedzy.pl
      W Eretrii, niewielkim mieście na południu Grecji, archeolodzy trafili na budynek mieszkalny z późnego okresu klasycznego – z połowy IV wieku p.n.e. – w którym zachowała się mozaika podłogowa przedstawiająca dwóch satyrów. Budynek znajdował się w centrum starożytnego miasta, w pobliżu świątyni Apollona, w okolicy, w której w przeszłości znajdowano domy z IV wieku z mozaikami podłogowymi.
      Teraz archeolodzy trafili na niemal kwadratowy pokój, którego południowa ściana miała 350 cm długości, a ściana wschodnia 355 cm. Ścian północnej i zachodniej nie odsłonięto, prawdopodobnie znajdują się one pod pobliską drogą. Podłogę pokoju stanowiła mozaika z niewielkich naturalnych kamieni w kolorze białym. Zachował się z niej centralny medalion o średnicy 113 centymetrów. Przedstawiono na nim dwóch satyrów z typowymi cechami zwierzęcymi, jak ogon, rogi, ostro zakończone uczy. Jeden jest młody, gra na aulosie, drugi starszy, ma brodę i prawdopodobnie tańczy do muzyki. W medalionie wykorzystano różnokolorowe kamyki (białe, żółte, czerwone, czarne), za pomocą których oddano szczegóły.
      Wzdłuż północnej, wschodniej i zachodniej ściany pokoju znajduje się 2-3-centymetrowe podwyższenie o szerokości niemal metra. W miejscu takim ustawiano sofy. Istnienie podwyższenia wskazuje, że był to pokój dla mężczyzn, w którym odbywały się przyjęcia. Figuratywnym symbolem takiego miejsca jest zresztą obecność dwóch wspomnianych satyrów.
      Eretria była w VI i V wieku przed Chrystusem ważnym polis, które odgrywało istotną rolę w wielu wydarzeniach politycznych. O mieście wspominają liczni sławni pisarze. Jego historia sięga jednak znacznie głębiej w przeszłość. O Eretrii, jako o jednym z polis, które wysłało statki pod Troję, wspomina Homer. W jego czasach miasto było regionalną potęgą, które zakładało kolonie na Sycylii i Półwyspie Apenińskim. Potęgę tę widzimy w bogactwie domów z IV wieku. W V i IV wieku należało do Związku Morskiego zdominowanego przez Ateny, później pozycję hegemona w Grecji zyskała Macedonia. W II wieku, w czasie II wojny macedońskiej, miasto zostało splądrowane przez Rzymian i – wraz z resztą Grecji – stało się formalnie wolne od macedońskiej dominacji.
      W 87 roku miasto zostało zniszczone podczas I wojny Rzymu z Mitrydatesem, a jego resztki stopniowo chyliły się ku upadkowi. Eretria została opuszczona w V lub VI wieku naszej ery. W V-VI wieku naszej ery badany obszar był używany jako cmentarz.
      Rada Zabytków Grecji Środkowej zdecydowała, że odkryta właśnie podłoga zostanie tymczasowo zakryta i zabezpieczona, instalacja wodociągowa, podczas układania której dokonano odkrycia mozaiki, będzie przekierowana, a w przyszłości podłoga zostanie wyeksponowana i udostępniona zwiedzającym.

      « powrót do artykułu
    • By KopalniaWiedzy.pl
      W szczelinie jaskini w Rezerwacie 'En Gedi archeolodzy z Izraelskiej Służby Starożytności i Ariel University zauważyli skrytkę, a w niej 4 świetnie zachowane rzymskie miecze sprzed 1900 lat. Znaleziono też pilum, rzymski oszczep. Archeolodzy przypuszczają, że broń ukryli żydowscy rebelianci, którzy zdobyli ją na rzymskich legionistach. Znalezienie jednego miecza to rzadkość, ale cztery naraz? Marzenie! Przecieraliśmy oczy ze zdumienia, cieszą się odkrywcy. Miecze wciąż znajdowały się w pochwach ze skóry i drewna.
      Broń odkryto w niewielkiej trudno dostępnej jaskini. Przed pięćdziesięciu laty na jednym ze znajdujących się tam stalaktytów odkryto zapisaną tuszem częściową inskrypcję spisaną hebrajskim pismem charakterystycznym dla okresu Pierwszej Świątyni (966–587 p.n.e.). Niedawno do jaskini wrócili archeolog doktor Asaf Gayer z Ariel University, geolog Boaz Langford z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie oraz Shai Halevi, fotograf z Izraelskiej Służby Starożytności. Chcieli sfotografować inskrypcję w różnych długościach fali, by odczytać niewidoczną obecnie jej część. I właśnie wtedy doktor Gayer, który znajdował się w górnych częściach jaskini, zauważył świetnie zachowane pilum w jednej ze szczelin. Obok znajdowały się kawałki drewna.
      Do jaskini przybyli specjaliści pracujący przy projekcie Judean Desert Cave Survey, którzy razem z Gayerem i Langfordem przeprowadzili szczegółowe przeszukania każdej szczeliny w jaskini. Właśnie wtedy w jednej z niemal niedostępnych szczelin znaleziono cztery świetnie zachowane rzymskie miecze w pochwach, a odkryte wcześniej kawałki drewna okazały się fragmentami pochew.
      Rękojeści mieczy są starannie wykonane z metalu lub drewna. Długość ostrzy trzech z nich wynosi 60–65 cm, dzięki czemu zidentyfikowano je jako spatha, długie miecze używane przez kawalerię. Czwarty miecz, z pierścieniowatym zwieńczeniem rękojeści, miał długość ok. 45 centymetrów. Wstępne badania potwierdziły, że broń taka była standardowym wyposażeniem wojsk rzymskich stacjonujących w Judei.
      Fakt, że miecze i pilum ukryto w szczelinach oddalonej jaskini wskazuje, że była to broń zdobyta na Rzymianach lub zebrana z pola bitwy przez żydowskich rebeliantów, którzy mieli zamiar jej użyć. Nie chcieli zostać przyłapani z bronią przez władze, mówi doktor Eitan Klein z Judean Desert Cave Survey. Dopiero rozpoczynamy badania w jaskini. Chcemy dowiedzieć się, kto był właścicielem broni, gdzie, kiedy i kto ją wyprodukował. Spróbujemy też określić, z jakim wydarzeniem historycznym związane jest ukrycie mieczy i czy doszło do niego podczas powstania Szymona Bar-Kochby z lat 132–135, dodaje. Przypuszczenie o związku broni z tym właśnie powstaniem wysunięto, gdyż u wejścia do jaskini znaleziono monetę z brązu wybitą przez Bar-Kochbę.
      W jaskini trwają intensywne prace. Archeolodzy znaleźli już artefakty datowane na epokę miedzi (ok. 6000 lat temu) i okres rzymski (ok. 2000 lat temu).

      « powrót do artykułu
    • By KopalniaWiedzy.pl
      Podczas prac archeologicznych w katedrze św. Piotra w Exeter w obrębie prezbiterium odkryto fundamenty oryginalnego ołtarza głównego z początku XII w., pozostałości krypty oraz dwa puste groby biskupów. Odkrycie krypty pod budynkiem było sporym zaskoczeniem, gdyż dotychczas sądzono, że oryginalny normański kościół jej nie posiadał. Ostatnie prace przyniosły  najciekawsze odkrycia w historii katedry w Exeter. Wcześniej znaleziono tam liczne struktury z epoki rzymskiej, w tym pozostałości fortu z I wieku oraz kamiennego budynku z III/IV wieku.
      Naukowcy uważają, że w pustych obecnie grobach pochowani byli Robert Warelwast, zmarły w 1155 roku biskup Exter, który na tym stanowisku zastąpił swojego wuja, niezwykle zasłużonego urzędnika królewskiego i dyplomatę biskupa Williama Warelwasta, oraz biskup William Brewer, zmarły w 1244 roku. Ich ciała w 1320 roku przeniesiono z oryginalnego miejsca pochówku do pustych obecnie grobowców, a później zostały ponownie przeniesione. Nie wiemy jednak, gdzie spoczywają.
      Historia katedry w Exeter sięga połowy XI wieku i związana jest z Leofricem. Urodzony w 1016 roku Celt kształcił się na duchownego w Lotaryngii. W 1039 roku spotkał przyszłego króla Edwarda Wyznawcę, który ponad 20 lat wcześniej – jako dziecko – uciekł z ojcem i młodszym bratem przed wojskami króla Danii Swena Widłobrodego do Normandii. W 1041 roku Leofric towarzyszył Edwardowi w drodze powrotnej do Anglii. Rok później Edward został koronowany, a w 1047 roku Leofric został biskupem Devonu i Kornwalii. Siedzibą biskupstwa zostało Crediton. W tym czasie okolice Crediton były słabo chronione i podatne na ataki wikingów. Dlatego Leofric poprosił o przeniesienie siedziby biskupstwa do Exeter, którego mury zapewniały lepszą ochronę. Edward przychylił się do tej prośby i w 1050 roku ufundował w Exeter katedrę. Siedzibą Leofrica został kościół przy klasztorze założonym w 928 roku.
      Msze często odbywały się jednak poza kościołem, w miejscu, w którym stoi obecna katedra. Jej budowę rozpoczął w 1114 roku wspomniany już William Warelwast, a oficjalnie konsekrowano ją w 1133 roku. Budowa była kontynuowana jeszcze przez około 100 lat. W drugiej połowie XIII wieku budynek uznano za przestarzały i przystąpiono do przebudowy w stylu gotyckim. Pozostawiono jednak znaczną część normańskiej katedry. Zasadniczą część przebudowy zakończono około 1340 roku.
      Obecne prace archeologiczne prowadzone są w ramach konserwacji budynku oraz instalacji nowego bardziej ekologicznego ogrzewania podłogowego.

      « powrót do artykułu
  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...