Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nie żyje John McAfee, twórca znanego antywirusa

Rekomendowane odpowiedzi

John McAfee, twórca znanego oprogramowania antywirusowego McAfee, popełnił samobójstwo w hiszpańskim więzieniu. McAfee, który w pełni zasłużył na miano barwnego awanturnika, odebrał sobie życie kilka godzin po tym, jak hiszpański sąd wydał zgodę na jego ekstradycję do USA, gdzie czekał go proces o unikanie podatków.

John McAfee został zatrzymany w październiku ubiegłego roku na lotnisku El Prat, gdzie chciał wsiąść na pokład samolotu lecącego do Turcji. Aresztowania dokonano na podstawie listu gończego wystawionego przez USA. Amerykanie chcieli postawić go przed sądem za unikanie płacenia wielomilionowych podatków należnym z dochodów m.in. z handlu kryptowalutami.

McAfee bronił się mówiąc, że jest prześladowany ze względów politycznych i ideologicznych. Hiszpański sąd uznał jednak, że nie dostarczył żadnych dowodów na potwierdzenie swoich słów.

W ostatnich latach McAfee wielokrotnie twierdził, że zawiązano przeciwko niemu spisek. W przeszłości pisaliśmy, że poszukuje go specjalna jednostka policji w Belize oraz że został zatrzymany w Gwatemali. Po wydaniu listu gończego przez USA McAfee został wpisany przez Interpol na listę najbardziej poszukiwanych ludzi. I to właśnie Interpol poinformował hiszpańską policję, że McAfee regularnie bywa w Tarragonie. Śledztwo zaś wykazało, że latał prywatnym samolotem do Niemiec. Do aresztowania przyczynił się zresztą sam McAfee, który opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, dzięki któremu Interpol zidentyfikował jego miejsce pobytu.

Amerykańska prokuratura twierdzi, że McAfee nie zapłacił milionów dolarów podatków od zysków z handlu kryptowalutami oraz ze sprzedaży praw do publikacji swojej biografii. Okarżono go również o kupowanie na tzw. słupów różncyh dróbr, w tym jachtu. Z kolei amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) dorzuca własne oskarżenia. Jej zdaniem McAfee promował na Twitterze kupno kryptowalut, nie informując jasnno swoich czytelników, że sam na tym zarabia. Miał w ten sposób zarobić 23 miliony USD.
McAfee niewątpliwie prowadził barwne życie. Jeśli wierzyć wywiadom, których udzielał amerykańskim mediom, przez długi czas miał styczność z narkotykami. Pracował w Nowym Jorku, Londynie i Lod Angeles. Przez rok mieszkał w Meksyku, gdzie jeździł po kraju ciężarówką, handlując kamieniami szlachetnymi i narkotykami. W końcu trafił do Krzemowej Doliny, stworzył słynnego antywirusa i firmę noszącą jego nazwisko, którą 11 lat temu sprzedał Intelowi za około 6 miliardów USD.

Przeprowadził się do Belize, a w 2012 roku usłyszeliśmy, że policja w Belize poszukuje go w związku ze śmiercią jego sąsiada, z którym McAfee miał zatarg. Sąsiad został zastrzelony. Przez ostatnią dekadę McAfee twierdził też, że rząd USA spiskuje przeciwko niemu.

Biznesmen był wielokrotnie zatrzymywany. W 2019 roku aresztowała go policja Dominikany, gdy na jego łodzi znaleziono broń, amunicję i gotówkę. Szybko go wypuszczono, gdyż nie toczyła się przeciwko niemu żadna sprawa, a McAfee miał ponoć zadeklarować posiadanie broni.

McAfee przyjaźnił się z Jeffreyem Epsteinem, miliarderem oskarżanym o przestępstwa seksualne. Epstein popełnił samobójstwo w więzieniu. Już po aresztowaniu i osadzeniu w hiszpańskim więzieniu John McAfee napisał na Twitterze: Jest mi tutaj dobrze. Mam przyjaciół. Jedzenie jest smaczne. Wszystko w porządku. Wiedzcie, że jeśli się powieszę, jak Epstein, to nie będzie to moja sprawka.

John McAfee miał 75 lat.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minutes ago, KopalniaWiedzy.pl said:

unikanie płacenia wielomilionowych podatków należnym z dochodów m.in. z handlu kryptowalutami.

Próbował dołączyć do szaleństwa piramid finansowych sterowanych z Twittera:

https://www.theguardian.com/us-news/2021/mar/05/john-mcafee-indicted-court-fraud-cryptocurrency

Quote

Authorities accused McAfee and his bodyguard, Jimmy Gale Watson Jr, of exploiting McAfee’s large Twitter following to artificially inflate prices of “altcoins” through a pump-and-dump scheme, and concealing payments McAfee received from startup businesses to promote initial coin offerings.

McAfee and his accomplices allegedly reaped more than $13m from the schemes, according to the US Department of Justice. The Commodity Futures Trading Commission filed related civil charges concerning the alleged pump-and-dump scheme.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak i Musk. Czy handel kryptowalutami, a tym bardziej kierowanie się twitami podczas zakuów, jest regulowane przez prawo?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś (kilka lat temu) było tak, że BTC nie był instrumentem finansowym, więc autorzy tego typu numerów byli bezkarni. Nie orientuje się, czy to uległo zmianie. Zawsze jednak znajdzie się inny paragraf. Jak to ktoś, kiedyś powiedział, daj mi człowieka, z znajdę paragraf :) Czy on kiedyś nie był ścigany za morderstwo? :) 

Edytowane przez cyjanobakteria

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, cyjanobakteria napisał:

 :) Czy on kiedyś nie był ścigany za morderstwo? :) 

W linku z Belize jest o tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z oficjalnych krypto piramid finansowych najbardziej znany jest OneCoin: https://en.wikipedia.org/wiki/OneCoin

Z nieoficjalnych też nie wyciągnie się więcej niż zostało włożone minus kosmiczne koszty ... a wyciągają głównie ci z góry kontrolujący walutę m.in. kup-tłitnij-sprzedaj-tłitnij, czy bardziej bezpośrednio jak np. $3.6B wczoraj https://fortune.com/2021/06/24/bitcoin-ameer-raees-cajee-theft-south-africa/ ... licząc na armię frajerów podtrzymującą piramidę z dołu.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, cyjanobakteria napisał:

Zawsze jednak znajdzie się inny paragraf.

Prawodawcy o to dbają. U Terrego Pratcheta przeczytałem kiedyś: "Nie da się spędzić całego dnia nie łamiąc jakiegoś przepisu. Nawet jeśli spędzisz cały dzień zamknięty w piwnicy to i tak można cię ukarać z ustawy o byciu przeklętym idiotą."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Jajcenty napisał:

"Nie da się spędzić całego dnia nie łamiąc jakiegoś przepisu. Nawet jeśli spędzisz cały dzień zamknięty w piwnicy to i tak można cię ukarać z ustawy o byciu przeklętym idiotą."

To akurat nie jest żadną przesadą, ale prawdą w większości krajów, w tym komunistycznej naszej Polsce. Jak nie odebrałem zawiadomienia z poczty o zapłaceniu podatku o nieruchomości, to nikogo nie obchodzi, że nie wiem ile, gdzie i kiedy mam go opłacić. A jak nie opłacę, to złamałem prawo. Mogą mnie nawet wywłaszczyć z mojej posiadłości, jeśli podatku powiększonego o odsetki karne nie zapłacę. Dlatego własność prywatna to fikcja w większości państw. Dlatego jak najbardziej popieram wszystkie ucieczki, uniki i oszukiwania państwa, które jest niesprawiedliwym tyranem. Podziwiam takich ludzi jak McAfee. W ogóle to jest chore, że mam płacić podatek za to, że coś posiadam, niezależnie czy na tym zarabiam czy nie (zresztą nawet gdybym zarabiał, to płacę podatek dochodowy). Są normalne kraje na świecie, jak Malta, Hong-Kong, gdzie nie ma tego idiotycznego podatku od nier (chociaż Hong-Kong przejęty przez Chiny ostatnio pewnie się ugnie pod dyktaturą komunistyczną). Duża część Alaski też bez tego haraczu. Podatek majątkowy jest po prostu wyznacznikiem czy mamy do czynienia z systemem komunistycznym. A to oznacza, że w większości krajów cywilizacyjnych nie ma kapitalizmu, jest nadal feudalizm lub właśnie komunizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Antylogik napisał:

Jak nie odebrałem zawiadomienia z poczty o zapłaceniu podatku o nieruchomości, to nikogo nie obchodzi, że nie wiem ile, gdzie i kiedy mam go opłacić.

Dziwne. Ja tak robiłem z wygody. Są czy były rzeczy płatne bez wezwania. Oczywiście z premedytacją ich nie płaciłem, czekając na wezwanie do zapłaty przysłane pocztą. Na tym kwicie było gdzie i ile uiścić, a odsetki i opłaty były groszowe. Ba... burmistrz z oszczędności nie wysyłał pocztą, tylko posyłał biednych urzędników na piechotę by powiadamiać dłużników. Potem było jeszcze lepiej i wygodniej. Zaległości były oddawane do US, a ten ściągał je prosto z wypłaty. Nic nie musiałem robić, samo się płaciło tyle ile trzeba i komu trzeba. No chyba, że jesteś golec, no to wtedy zlicytują ci lepiankę. Dura lex.

  • Lubię to (+1) 1
  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Jajcenty napisał:

Potem było jeszcze lepiej i wygodniej. Zaległości były oddawane do US, a ten ściągał je prosto z wypłaty. Nic nie musiałem robić, samo się płaciło tyle ile trzeba i komu trzeba. No chyba, że jesteś golec, no to wtedy zlicytują ci lepiankę. Dura lex.

Dla skarbówki mogę być golec, nie przeszkadza mi to, to im przeszkadza, że nie widzą mojego rachunku. Cieszę się, że było ci wygodniej. Nie martwisz się, bo sami ci zabierają z konta. Jeszcze bardziej będę się cieszył, jak nagle zdziwisz się, że zniknęło kilka tysięcy zł z konta, jak wprowadzą np. podatek katastralny albo drastycznie zwiększą stawki, bo tych komunistów na wszystko stać. A jak będziesz miał za mało na koncie, to ci dodatkowo zlicytują (po wygoleniu konta do zera). Dura lex, happy lex.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Antylogik napisał:

Cieszę się, że było ci wygodniej. Nie martwisz się, bo sami ci zabierają z konta. Jeszcze bardziej będę się cieszył, jak nagle zdziwisz się, że zniknęło kilka tysięcy zł z konta, jak wprowadzą np. podatek katastralny albo drastycznie zwiększą stawki, bo tych komunistów na wszystko stać. A jak będziesz miał za mało na koncie, to ci dodatkowo zlicytują (po wygoleniu konta do zera)

Szykuje się interesujący offtop. Czerpię duże korzyści z życia w tej społeczności, nie widzę powodu dla którego miałbym cierpieć z powodu podatków. Infrastruktura utrzymywana przez Ciebie (między innymi) zapewnia mi możliwość zarabiania. W oczywisty sposób muszę się dołożyć do budżetu. Zakładam też, że im więcej zarabiam tym więcej korzystam z dobrodziejstw tej infrastruktury, tym bardziej ją zużywam i tym bardziej powinienem dokładać się do jej utrzymania. I nie chodzi o kilometry które przejadę, czy metry startego chodnika - nie. Chodzi o tony węgla, stali, kilometry dróg, niezbędne by był popyt na moje if, then, else*;

Podatek od nieruchomości zaś powinien powstrzymać monopolizację. Bardzo byłoby niedobrze, gdyby 20% najbogatszych posiadało 80% nieruchomości. Inne kraje mają ten podatek od dawna. OIMW w Angli sporo majątków ziemskich przeszło w ręce państwa  z tego powodu. Jeśli nie umiesz zarobić, oddawaj środki produkcji.

*) żartuję, nie używam else ;)

 

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Jajcenty napisał:

żartuję, nie używam else

Skoro już offtopikujemy: ale wychodzisz wcześniej przez yield/return/break? Czy też może i tego nie używasz? ;)

Edytowane przez darekp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, darekp napisał:

Skoro już offtopikujemy: ale wychodzisz wcześniej przez return/break? Czy też może i tego nie używasz? ;)

Tylko jeśli nie da się inaczej. Nie mam oporów mieć kilka wyjść z funkcji, ale zwykle buduję coś w rodzaju case:

result=0

if cond1 then result = 1

if result = 0 and cond2 then result = 2

....

return result.

 

ale break czy return ze środka pętli też jest spoko. Nie lubię else bo mi nie starcza potem mocy obliczeniowej na ogarnięcie logiki, zwłaszcza jeśli kod ma więcej niż dwa tygodnie ;)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Jajcenty napisał:

Nie lubię else bo mi nie starcza potem mocy obliczeniowej na ogarnięcie logiki, zwłaszcza jeśli kod ma więcej niż dwa tygodnie

Też mam ten problem i też często pisałem kod "bez else", zwłaszcza dawniej, tylko że wtedy właśnie wolałem wyjść przez return itp. :)

Edytowane przez darekp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, darekp napisał:

tylko że wtedy właśnie wolałem wyjść przez return itp

Oczywiście ma to sens. Jesteś pewien wyniku to go zwracasz - oszczędzasz na przeglądaniu pozostałych warunków. Paradygmat one entry/exit point nie ma wiele sensu, a w połączeniu z zaleceniem, żeby funkcja mieściła się na ekranie to już naprawdę nie ma znaczenia, za to powoduje chcicę na go to :D

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Jajcenty napisał:

Podatek od nieruchomości zaś powinien powstrzymać monopolizację. Bardzo byłoby niedobrze, gdyby 20% najbogatszych posiadało 80% nieruchomości. Inne kraje mają ten podatek od dawna.

A potem się dziwić, że mamy takie durne społeczeństwo, którym łatwo manipulować, sterując przekonaniami. Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, co napisałem:

W dniu 25.06.2021 o 09:38, Antylogik napisał:

Są normalne kraje na świecie, jak Malta, Hong-Kong, gdzie nie ma tego idiotycznego podatku od nier (chociaż Hong-Kong przejęty przez Chiny ostatnio pewnie się ugnie pod dyktaturą komunistyczną). Duża część Alaski też bez tego haraczu.

to nie pisałbyś tych bredni. Bo jakoś w wymienionych krajach nie ma podatku od posiadania nieruchomości, a więc wg twojego rozumowania kilku najbogatszych na świecie powinno posiadać tam 80% ziemi. Faktem jest, że Monako również nie posiada tego podatku i tam z 1/3 mieszkańców to milionerzy, ale Monako to w ogóle raj podatkowy, więc to nie argument. Podatki powinno się płacić od dochodu, jaki generuje nieruchomość. Patrząc historycznie, to podatek ten wyrażał się początkowo w postaci zabierania części plonów i to było ok. Dziś de facto człowiek zmuszony do pracy, by móc spłacać podatki majątkowe. Jest to forma niewolnictwa, niezgodna z Konstytucją. Dlatego należy go znieść.

43 minuty temu, Jajcenty napisał:

Czerpię duże korzyści z życia w tej społeczności, nie widzę powodu dla którego miałbym cierpieć z powodu podatków.

Gdy dojdę do władzy, to pierwsze co zrobię, to zlikwiduję obecne podatki majątkowe i wprowadzę zamiast nich jeden: od głupoty. Będzie naprawdę wysoki dla takich jak ty. Dodatkowo wprowadzę obozy pracy dla tych, którzy nie będą go płacić. Nie umiesz zarobić na to, to jesteś kaleka umysłowa, więc musisz to odpracować. Zrobię porządek  z komuchami.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Antylogik napisał:

Gdy dojdę do władzy, to pierwsze co zrobię, to zlikwiduję obecne podatki majątkowe i wprowadzę zamiast nich jeden: od głupoty. Będzie naprawdę wysoki dla takich jak ty. Dodatkowo wprowadzę obozy pracy dla tych, którzy nie będą go płacić. Nie umiesz zarobić na to, to jesteś kaleka umysłowa, więc musisz to odpracować. Zrobię porządek  z komuchami.

Obudź się

 

33 minuty temu, Antylogik napisał:

Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, co napisałem:

Gdybyś tylko rozumiał co piszesz :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Jajcenty napisał:

Nie mam oporów mieć kilka wyjść z funkcji, ale zwykle buduję coś w rodzaju case:

Kiepski styl programowania - dłuższy kod i dodatkowa zmienna do ogarnięcia.
PASCAL - zły dotyk boli całe życie :P

10 godzin temu, Jajcenty napisał:

Nie lubię else bo mi nie starcza potem mocy obliczeniowej na ogarnięcie logiki, zwłaszcza jeśli kod ma więcej niż dwa tygodnie ;)

Od tego są komentarze:   
else {// if ! (condition1) && ! (condition2) && ....
- to takie minimum mechanicznie kopiujące if-y, można by do tego użyć pluginu

natomiast w promode używa się
else {// <opis warunku "biznesowego" w języku naturalnym>
Problem ze śledzeniem logiki znika.
 

10 godzin temu, Antylogik napisał:

zlikwiduję obecne podatki majątkowe i wprowadzę zamiast nich jeden: od głupoty. Będzie naprawdę wysoki dla takich jak ty. Dodatkowo wprowadzę obozy pracy dla tych, którzy nie będą go płacić. Nie umiesz zarobić na to, to jesteś kaleka umysłowa, więc musisz to odpracować. Zrobię porządek  z komuchami.

No ale z założenia ludzie płacący podatek od głupoty to kaleki umysłowe...
Mimo wszystko czekamy z niecierpliwością.

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, peceed napisał:

No ale z założenia ludzie płacący podatek od głupoty to kaleki umysłowe

Logiczne spostrzeżenie, jednak kiedy czytasz lub rozmawiasz z Antylogikiem, to musisz wyjść poza logikę klasyczną. Np. podatek od głupoty przejawiałby się nakładaniem podatku na chodzących do kościoła. Wiara w osobowego boga to oczywista głupota, co nie znaczy, że ci głupi nie potrafią zarabiać kasy. Każdy kto chodziłby do kościoła, musiałby płacić podatek proporcjonalnie do częstości chodzenia.

Edytowane przez Antylogik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, peceed napisał:

Od tego są komentarze:   
else {// if ! (condition1) && ! (condition2) && ....
- to takie minimum mechanicznie kopiujące if-y, można by do tego użyć pluginu

O kolega dinozaur widzę :D To już dawno nieaktualne. Teraz obowiązuje paradygmat samokomentującego kodu. Jeśli czujesz chęć skomentowania to, to jest zły kod. Od komentarzy są docstringi.

 

10 godzin temu, peceed napisał:

Kiepski styl programowania - dłuższy kod i dodatkowa zmienna do ogarnięcia.
PASCAL - zły dotyk boli całe życie

Dodatkowa zmienna jesli upierasz się przy jednym punkcie wyjścia. Nigdy nie pisałem w Pascalu. Mnie ukształtował FORTRAN, a skrzywdził COBOL ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 6/25/2021 at 6:25 AM, Jarek Duda said:

Z oficjalnych krypto piramid finansowych najbardziej znany jest OneCoin: https://en.wikipedia.org/wiki/OneCoin

Z nieoficjalnych też nie wyciągnie się więcej niż zostało włożone minus kosmiczne koszty ... a wyciągają głównie ci z góry kontrolujący walutę m.in. kup-tłitnij-sprzedaj-tłitnij, czy bardziej bezpośrednio jak np. $3.6B wczoraj https://fortune.com/2021/06/24/bitcoin-ameer-raees-cajee-theft-south-africa/ ... licząc na armię frajerów podtrzymującą piramidę z dołu.

Kolejna dołącza do oficjalnych (13 osób oskubało frajerów na $63B), jest nadzieja że reszta podąży:

https://bithub.pl/artykuly/tether-skandal-ktory-moze-pogrzebac-branze-kryptowalut/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.06.2021 o 00:26, cyjanobakteria napisał:

Kiedyś (kilka lat temu) było tak, że BTC nie był instrumentem finansowym, więc autorzy tego typu numerów byli bezkarni. Nie orientuje się, czy to uległo zmianie

Heh. BTC od początku jest instrumentem finansowym. Natomiast nie jest to rynek regulowany a co za tym idzie nie ma regulacji dotyczących manipulacji.
Jednak podatki to inna sprawa. 
 

 

W dniu 25.06.2021 o 06:25, Jarek Duda napisał:

Z oficjalnych krypto piramid finansowych najbardziej znany jest OneCoin: https://en.wikipedia.org/wiki/OneCoin

Prawdziwy ekspert. Żartowałem.
1. OneCoin nie był kryptowalutą. To że komuś można sprzedać gówno mówiąc że to złoto to oczywiście oszustwo ale takie które i o oszukanym świadczy.
2. Bardziej niż piramidę OneCoin przypominał sprzedaż wielopoziomową gówna.
 

W dniu 26.06.2021 o 10:26, Antylogik napisał:

Gdy dojdę do władzy, to pierwsze co zrobię, to zlikwiduję obecne podatki majątkowe i wprowadzę zamiast nich jeden: od głupoty. Będzie naprawdę wysoki dla takich jak ty. Dodatkowo wprowadzę obozy pracy dla tych, którzy nie będą go płacić. Nie umiesz zarobić na to, to jesteś kaleka umysłowa, więc musisz to odpracować. Zrobię porządek  z komuchami.

Skąd się urwałeś? 
 

W dniu 26.06.2021 o 09:37, Jajcenty napisał:

Podatek od nieruchomości zaś powinien powstrzymać monopolizację. Bardzo byłoby niedobrze, gdyby 20% najbogatszych posiadało 80% nieruchomości. Inne kraje mają ten podatek od dawna. OIMW w Angli sporo majątków ziemskich przeszło w ręce państwa  z tego powodu. Jeśli nie umiesz zarobić, oddawaj środki produkcji.

To jakaś mieszanka komunizmu z gównem :)
"oddawaj środki produkcji" - skąd to wziąłeś? Lenin prosił o prawa do cytowania :)
1. Podatek od nieruchomości istnieje niemal wszędzie. W Polsce na pewno.
2. Przechodzenie majątków z rąk prywatnych do rządu to nacjonalizacja -  czyli coś co najlepiej zrealizowano w ZSRR i krajach komunistycznych.
3. Zasada 20/80 jest naturalną konsekwencją tego że ludzie są różni i posiadają różnie rozwinięte cechy prowadzące do sukcesu. Przykładowo IQ rozłożone w populacji według rozkładu normalnego prowadzi (wraz z innymi cechami) do takiego podziału dóbr 20/80. Chcesz walczyć z naturą? :)
Komuniści próbowali wyrównać. Wyszło w praktyce tak że głupich się nie da mądrymi uczynić ale za to można mądrych zastrzelić. Efektem tego eksperymentu jest społeczeństwo obecne w Rosji.

Dzięki - potrzebowałem tego LOL kontentu :)
Aż zapomniałem że to temat o Johnie. Wychodzi na to że na prawnikach oszczędzał. Dobra papuga by mu tak zoptymalizowała podatki że jeszcze by go było stać na działalność charytatywną jak Gatesa :)
Kogoś pominałem? Przepraszam. Wcale nie poluję na każdą głupotę. Tylko na te wybitne.

BTW. Jakże nisko upada forum skoro tu jawny faszysta z jawnym komunistą wymieniają poglądy. Co oczywiście w ramach wolności słowa jak najbardziej jest dopuszczalne. Tak jak i rynsztok.

Edytowane przez thikim
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, thikim napisał:

BTW. Jakże nisko upada forum skoro tu jawny faszysta z jawnym komunistą wymieniają poglądy. Co oczywiście w ramach wolności słowa jak najbardziej jest dopuszczalne. Tak jak i rynsztok.

Cześć, jestem jajcenty i jestem kucem. Ale potem zacząłem myśleć i analizować co Krul mówi i znacznie mi się poprawiło. Nawroty chłopskiego rozumu mam coraz rzadsze.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, thikim said:

Heh. BTC od początku jest instrumentem finansowym. Natomiast nie jest to rynek regulowany a co za tym idzie nie ma regulacji dotyczących manipulacji.
Jednak podatki to inna sprawa.

No tak zapomniałem dodać, że nie jest instrumentem finansowym w myśl ustawy o obrocie instrumentami finansowymi z dnia... Jak to dobrze, że jesteś tak blisko i nie omieszkasz grzecznie doprecyzować :)

 

2 hours ago, thikim said:

1. OneCoin nie był kryptowalutą. To że komuś można sprzedać gówno mówiąc że to złoto to oczywiście oszustwo ale takie które i o oszukanym świadczy.

Trudno te crypto skarby odróżnić od g*wna w początkowym stadium zwłaszcza, że wszystkie wartko płyną z nurtem :)

 

2 hours ago, thikim said:

Jakże nisko upada forum skoro tu jawny faszysta z jawnym komunistą wymieniają poglądy. Co oczywiście w ramach wolności słowa jak najbardziej jest dopuszczalne. Tak jak i rynsztok.

Bagienko i rynsztoczek, ale mamy tutaj takie dwie syrenki ściekowe, ewentualnie rusałki kanalizacyjne, które taplają się i pląsają rubasznie, aż serce roście :) Musi im to sprawiać przyjemność. A może to już wariant syndromu sztokholmskiego? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Najstarszy polski i jeden z najstarszych na świecie.
      Program antywirusowy mks_vir to bez jedna z niekwestionowanych ikon polskiej informatyki. Stworzony pod koniec lat 80 ubiegłego wieku przez Pana Marka Sella program, rozwijany później przez firmę MKS, przez lata przecierał szlaki w trudnej i niezwykle wymagającej sztuce cyberbezpieczeństwa. Mimo burzliwej historii i w konsekwencji kilkuletniej nieobecności na rynku marka mks_vir jest znana praktycznie każdemu, kto choć trochę interesuje się bezpieczeństwem komputerowym. Do dziś wspominamy charakterystyczne dyskietki, zawarte w programie demonstracje wirusów, czy niesztampowe reklamy aplikacji. Właśnie nadszedł czas, by mks_vir ponownie wrócił do gry.
      Nowy mks_vir
      !RCOL

      Producentem nowej wersji programu mks_vir jest firma Arcabit, od lat specjalizująca się w tworzeniu aplikacji ochronnych. Wieloletnie doświadczenie programistów firmy Arcabit gwarantuje, że nowy mks_vir to program na najwyższym światowym poziomie. Sercem aplikacji są dwa niezależne silniki antywirusowe (z których jeden jest w całości od 2009 roku rozwijany przez polskie laboratorium), potrafiące wykrywać i neutralizować wszystkie rodzaje zagrożeń. Stale rozwijane algorytmy heurystyczne i wykorzystanie zasobów chmury producenta to potężna broń przeciwko nowym zagrożeniom, których niemal niezliczone ilości każdego dnia penetrują Sieć w poszukiwaniu kolejnych cyberofiar.
      Pełna ochrona
      Arsenał modułów i narzędzi ochronnych nowego mks_vir’a stanowi barierę dla wszystkich potencjalnych wektorów ataków. Pakiet mks_vir Internet Security to:
      - monitor plików – kontroluje wszystkie operacje w systemie plików i nie dopuszcza do instalacji i uruchomienia szkodliwego oprogramowania.
      - ochrona danych przed zaszyfrowaniem – Safe Storage – nowatorska technologia zastosowana w pakietach mks_vir pozwala na ochronę ważnych danych (różnego rodzaju dokumentów, plików graficznych, baz, arkuszy itp.) przed ich niepożądaną modyfikacją, zaszyfrowaniem, zniszczeniem lub skasowaniem przez szkodliwe oprogramowanie (Ransomware) jak również przez przypadkowe działanie użytkownika.
      - szyfrowane dyski – moduł pozwala na tworzenie szyfrowanych, chronionych hasłem wolumenów, dzięki którym ważne dane są zabezpieczone przed niepowołanym dostępem. Moduł ten jest szczególnie istotny np. w kontekście RODO.
      - skaner poczty – skanuje wszystkie otrzymywane (oraz wysyłane) wiadomości pod kątem zagrożeń. Mechanizm wykrywania niebezpiecznych makr, skryptów i plików wykonywalnych potrafi zablokować praktycznie 100% ataków przeprowadzanych za pośrednictwem poczty elektronicznej.
      - filtr antyspamowy – pozwala na oznaczenie i odfiltrowanie niechcianych wiadomości.
      - zapora sieciowa – filtruje cały ruch sieciowy i nie pozwala na nawiązywanie połączeń, które mogą stanowić zagrożenie dla systemu.
      - ochrona przeglądarki – stale analizuje treści, skrypty i aplikacje pobierane przez przeglądarki, nie dopuszczając do systemu szkodliwego oprogramowania.
      - kontrola rodzicielska i kontrola dostępu – dbają o to, żeby użytkownik komputera, zarówno ten młodszy (np. w szkole) jak i być może ten nieco starszy (w firmie lub urzędzie) nie miał dostępu do nieodpowiednich treści.
      - bezpieczna bankowość elektroniczna – przeglądarka SafeBrowser pozwala na bezpieczne wykonywanie operacji we wszystkich serwisach wymagających podawania wrażliwych danych (banki, sklepy internetowe itp.).
      - kopie zapasowe – zaimplementowany w pakiecie mks_vir moduł pozwala na automatyczne tworzenie kopii zapasowych wskazanych przez użytkownika plików i folderów zgodnie ze zdefiniowanych harmonogramem. Oferuje predefiniowane zestawy typów plików (dokumenty, pliki graficzne, pliki audio itp.). Oferuje możliwość tworzenia kopii pełnych lub przyrostowych.
      Oprócz powyższych, głównych mechanizmów pakiet oferuje szereg dodatkowych narzędzi pozwalających na zarządzanie bezpieczeństwem komputera: menadżer procesów, audyt systemu, aplikacja do usuwania z systemu zbędnych plików, moduł kwarantanny, dysk ratunkowy pozwalający na awaryjne uruchomienie systemu.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Badania przeprowadzone przez naukowców z National Institute of Drug Abuse (NIDA), który stanowi część amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH), wskazują na istnienie związku pomiędzy używaniem marihuany, a zwiększonym ryzykiem wystąpienia myśli samobójczych, przygotowania do samobójstwa i prób samobójczych. Na istnienie tego związku nie miało wpływu występowanie depresji, a ryzyka były większe w przypadku kobiet niż mężczyzn.
      W tych badaniach nie byliśmy w stanie wykazać związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy używaniem cannabis a zwiększonym odsetkiem samobójstw, jednak uzyskane przez nas wyniki to powód, by bliżej przyjrzeć się tej kwestii, szczególnie biorąc pod uwagę duży odsetek samobójstw wśród młodych ludzi. Jeśli lepiej zrozumiemy związek pomiędzy używaniem cannabis, depresją i samobójstwami, będziemy lepiej mogli pomóc ludziom, mówi dyrektor NIDA, jedna z autorek badań, doktor Nora Volkow.
      Badania zostały przeprowadzone na próbce ponad 280 000 osób w wieku 18–35 lat.
      W USD pomiędzy rokiem 2008 a 2019 liczba dorosłych używających marihuany wzrosła z 22,6 do 45 milionów. W tym samym czasie wzrosła też liczba zdiagnozowanych depresji oraz liczba osób, które myślały o samobójstwie, planowały je lub popełniły samobójstwo. Jednak związek pomiędzy rosnącym trendem użycia marihuany i rosnącym trendem samobójstw jest słabo rozumiany.
      Na potrzeby najnowszych analiz naukowcy wykorzystali dane zebrane w ramach National Surveys of Drug Use and Health. Dane te są zbierane corocznie wśród reprezentanywnej próbki obywateli USA, którzy ukończyli 12. rok życia i którzy nie przebywają w zakładach poprawczych lub więzieniach. Gromadzone są ten informacje m.in. na temat używania marihuany, zdrowia psychicznego, depresji, myśli samobójczych. Pod uwagę wzięto dane 281 650 osób w wieku 18–35 lat, gdyż jest to wiek, na który przypada zarówno szczyt używania substancji psychoaktywnych, jak i ujawniania się największej liczby zaburzeń zachowania.
      Naukowcy porównali ze sobą cztery „poziomy” używania marihuany: brak kontaktu z marihuaną, nie codzienne używanie marihuany, codzienną konsumpcję (zdefiniowaną jako używanie marihuany przez co najmniej 300 dni w roku) oraz zaburzenia używania marihuany, czyli sytuację, w której badani używali tego środka mimo wyraźnych negatywnych konsekwencji z tym związanych.
      Okazało się, że nawet u osób, które korzystały z marihuany mniej niż przez 300 dni w roku, występowało większe ryzyko myśli samobójczych, planowania oraz samobójstw niż u tych, którzy w ogóle marihuany używali. I związek ten był widoczny niezależnie od tego, czy badani cierpieli na depresję.
      I tak, wśród osób, które nie cierpiały na depresję i nie używały marihuany myśli samobójcze miało około 3% osób, wśród używających marihuany mniej niż przez 300 dni w roku odsetek ten rósł do 7%, wśród używających marihuanę codziennie wynosił 9%, a u osób z zaburzeniami używania marihuany – 14%.
      Z kolei wśród osób cierpiących na depresję, ale nie używających marihuany odsetek osób z myślami samobójczymi wynosił 35%, w przypadku używających marihuanę nie codziennie rósł do 44%. Myśli samobójcze miało też 53% osób z depresją, które codziennie używały marihuany i 50% z depresją i zaburzeniami używania marihuany.
      Badacze informują też, że kobiety używające marihuany częściej myślą o samobójstwie, przygotowują plan lub go realizują niż mężczyźni.
      Samobójstwo to jedna z głównych przyczyn śmierci wśród młodych dorosłych w USA, a nasze badania dostarczają ważnych informacji, które mogą pomóc w minimalizacji tego ryzyka. Depresję i zaburzenia używania marihuany można leczyć. Można też modyfikować poziom korzystanie z tego środka psychoaktywnego, mówi główna autorka badań, doktor Beth Han.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zidentyfikowano miejsce, w którym Vincent van Gogh malował swój ostatni obraz. Odkrycia dokładnej lokalizacji gdzie w ostatnich dniach przed śmiercią artysty powstawał obraz „Korzenie drzew” dokonał przez przypadek Wouter van der Veen, dyrektor naukowy Instytutu van Gogha znajdującego się w Auvers-sur-Oise.
      Wiemy, że malarz stworzył „Korzenie drzew” w 1890 roku, gdy mieszkał w Auvers-sur-Oise. Van der Veen znalazł ostatnio pocztówkę z tej miejscowości pochodzącą z lat 1900–1910. Zauważył, że fragment pocztówki do złudzenia przypomina niedokończony ostatni obraz wielkiego malarza. Natychmiast poinformował o swoim odkryciu Louisa van Tilborgha i Teio Meedendorpa, badaczy z Muzeum van Gogha. O konsultacje poproszono też Berta Maesa, dendrologa specjalizującego się w historycznej roślinności.
      Panowie, bazując na tym, co wiemy o sposobie pracy van Gogha, badaniach porównawczych obrazu, pocztówki i obecnego stanu wzgórza, stwierdzili, że jest „wysoce prawdopodobne”, iż miejsce pracy mistrza zostało prawidłowo zidentyfikowane.
      Każdy element tego tajemniczego obrazu można wyjaśnić przyglądając się pocztówce i lokalizacji: kształt wzgórza, korzenie, ich stosunek względem siebie, składziemi i stromiznę. Van Gogh miał też w zwyczaju malować to, co widział dookoła siebie. Namalowane przez niego światło słoneczne wskazuje, że ostatnie ruchy pędzla wykonał pod koniec popołudnia. To daje nam lepszy pogląd na dramatyczny dzień, który zakończył się jego samobójstwem.
      W przeddzień 130. rocznicy śmierci Vincenta na na miejscu powstania jego ostatniego obrazu odbyła się mała uroczystość. Dyrektor Muzeum van Gogha, Emilie Gordenker, oraz Willem van Gogh, prawnuk brata Vincenta, Theo, odsłonili niewielką tabliczkę pamiątkową.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...