Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Zespół psychiatrów z Królewskiego College'u Londyńskiego posłużył się wirtualnym metrem, by zbadać, jak powszechnie występują myśli paranoidalne (podejrzliwość) w populacji generalnej. Szef zespołu naukowców, dr Daniel Freeman, podkreśla, że okazało się, że jest to zjawisko dużo częstsze niż wcześniej sądzono, niemal tak powszechne, jak lęk czy depresja (British Journal of Psychiatry).

Myśli paranoidalne są często wyzwalane przez wieloznaczne wydarzenia, takie jak ludzie patrzący w jednym kierunku lub śmiech słyszany w pomieszczeniu, bardzo ciężko jednak odtworzyć tego typu interakcje społeczne [w laboratorium – przyp. red.]. Freeman opracował symulację komputerową, która pozwala wykryć osoby podatne na nieprawidłowe interpretowanie zachowania innych osób.

W eksperymencie wzięło udział 200 osób (pełen przekrój społeczny). Wszyscy nakładali na głowy specjalny hełm, który umożliwiał zanurzenie w wirtualnej rzeczywistości. Ich zadanie polegało na przechadzaniu się po wagonie metra podczas 4-minutowej podróży między dwiema stacjami. Pozwoliło to sprawdzić, jak różni ludzie reagują na dokładnie tę samą sytuację.

W pociągu znajdowały się neutralne awatary, które po prostu były, oddychały, rozglądały się dookoła. Czasem ich wzrok spotykał się ze wzrokiem wolontariuszy. Jedna z postaci czytała gazetę, reszta uśmiechała się, gdy się na nie spoglądało. W tle odtwarzano odgłosy typowego metra.

Poszczególne osoby bardzo odmiennie reagowały na awatary. Większość uznawała je na pozytywne lub neutralne, lecz u ok. 40% ochotników pojawiła się przynajmniej jedna myśl paranoidalna. Przed przystąpieniem do eksperymentu wszystkie osoby poddawano szczegółowemu badaniu psychologicznemu. Dzięki temu można było stwierdzić, że osoby lękowe, koncentrujące się na najgorszych scenariuszach i z niską samooceną najczęściej doświadczały myśli paranoidalnych.

Dr Freeman opowiada, że w przeszłości sądzono, że podobne rzeczy przytrafiają się tylko osobom z najcięższymi chorobami psychicznymi, np. pacjentom ze schizofrenią paranoidalną. Tak jednak nie jest... Co więcej, jest to zachowanie do pewnego stopnia przystosowawcze. W samym sercu sytuacji społecznej osąd, komu ufać, a komu nie, jest bardzo ważny. Jest to jednak osąd niezwykle podatny na błędy. Prawdopodobieństwo ich popełnienia wzrasta, gdy jesteśmy lękowi, dręczą nas ruminacje [obsesyjnie nawracające myśli] oraz gdy w przeszłości spotkało nas coś złego.

Myśli paranoidalne pojawiają się w środkach transportu publicznego, ponieważ czujemy się w nich schwytani i obserwowani. Ludzie obawiają się ataku terrorystycznego, naruszenia swojej prywatności oraz złodziei. Dla Freemana to bardzo smutne, że uwspólnionym doświadczeniem całej ludzkości jest wzajemny strach przed sobą.

A oto komentarze dwojga uczestników eksperymentu. Jedna z kobiet stwierdziła: Czułam się uwięziona w drzwiach pomiędzy dwoma mężczyznami. Jako kobieta jestem bardziej podejrzliwa w stosunku do mężczyzn. Nie lubię się znajdować zbyt blisko nich. Facet obok może mieć intencje seksualne, chcieć manipulować itp. Inny człowiek, tym razem mężczyzna, także dopatrywał się oznak nieżyczliwości: Było coś podejrzanego w jednym gościu. Jakby chciał coś zrobić: napaść na kogoś, wysadzić bombę, powiedzieć mi coś niemiłego albo zachować się agresywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam fakt, że wolontariusze są świadomi uczestnictwa w "specjalnm" przewozie, też może wpłynąć na wiarygodność wyniku. Taka już jest niedogodność w psychologii, tym bardziej, że nauka ta często zaniedbuje metodologię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dość, że rzeczywiście mało wiarygodne te badania, to i tak nie odkryli nic nowego.

Każdy myślący człowiek o tym wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla Freemana to bardzo smutne, że uwspólnionym doświadczeniem całej ludzkości jest wzajemny strach przed sobą.

 

Powinien się leczyć, jeździłem metrem na Bronksie , Harlemie i było spokojnie , ludzie śpią, czytają , grają , słuchają muzyki.

Oczywiście każdy zachowuje ogólno znane środki BHP, brak pieniędzy w portfelu, dokumenty nie w torebce, ludzie nie gapią się na siebie, nie obwieszaj się złotem, nocą jedziesz w środkowym wagonie.

Ach i jeszcze jedna zasada: Jak on do ciebie mówi to ty na niego krzyczysz, jak on krzyczy to ty go bijesz , jak on cię bije to ty go musisz zabić a jak cię nie stać na tę rywalizację to siedz cicho. Tylko 2 razy na 4 lata widziałem to prawo w  akcji. Samych zgonów 20 000 bez uwzględniania wypadków samochodowych i naturalnych śmierci rocznie.

Ale trzeba przy tym pamiętać że NY to 22 mln ludzi wiodących szybki, wesoły i nerwowy tryb życia. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach i jeszcze jedna zasada: Jak on do ciebie mówi to ty na niego krzyczysz, jak on krzyczy to ty go bijesz , jak on cię bije to ty go musisz zabić a jak cię nie stać na tę rywalizację to siedz cicho.

 

Jestem co najmniej zniesmaczona ;/ mam nadzieję, że Cie źle zrozumiałam...

Jak ktoś jest zwierzakiem, to bądź gorszym?! NY czy nie, jakieś normalne zasady trzeba mieć, a nie...

Nawet jeśli tak bardzo tam trzeba się chronić, to nie zniżajmy się proszę do poziomu psów.

(Nie obrażając psów oczywiście ;P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem co najmniej zniesmaczona ;/ mam nadzieję, że Cie źle zrozumiałam...

 

To jest zasada popularna w NY (nowym jorku) , gdzie wszyscy są maczo - która raczej sygnalizuje rozwój wypadków ... a zdecydowana większość i tak wybiera opcję ,, siedz cicho" 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest zasada popularna w NY (nowym jorku) , gdzie wszyscy są maczo - która raczej sygnalizuje rozwój wypadków ... a zdecydowana większość i tak wybiera opcję ,, siedz cicho" 8)

 

A co mnie to, że to jest zasada ;P Trzeba przełamywać głupie kanony i nie dać się.

A ja bym wybrała po środku ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trzeba przełamywać głupie kanony i nie dać się

 

Brawo, a oto typowa sytucja:

 

Stoi przed tobą spocony (tłusty 150 kg na jedną nogę) czarny facet , z słuchawkami w uszach i krzyczy (znaczy głośno rapuje) wskazując na ciebie palcem, następujący tekst ,, ty pieprzony białasie, twój dziadek i ojciec je..li mojego dziadka i ojca , ale role się zmieniły , dzisiaj zabiję cię tak by ich życie straciło sens"

 

Teraz znając zasadę że jak on na ciebie krzyczy to ty go musisz zabić, a nie mająć ochoty upocić sobie dłoni dusząc pomnik ;D (hormonalnego chowu kurczaka ;D ;D) którego nawet objąć nie możesz, wybierasz opcję ,,siedz cicho'' :-X , i nikt z pozostałej setki pasażerów nie jest zdziwiony (wybrałaś zgodnie z zasadą) , tylko cicho po polsku szepcząc do kumpla ,, Spier...j h..u jesteśmy z Polski a tam niewolnictwa nie było..."  8)

 

A ty jak złamałabyś tę zasadę??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trzeba przełamywać głupie kanony i nie dać się

 

Brawo, a oto typowa sytucja:

 

Stoi przed tobą spocony (tłusty 150 kg na jedną nogę) czarny facet , z słuchawkami w uszach i krzyczy (znaczy głośno rapuje) wskazując na ciebie palcem, następujący tekst ,, ty pieprzony białasie, twój dziadek i ojciec je..li mojego dziadka i ojca , ale role się zmieniły , dzisiaj zabiję cię tak by ich życie straciło sens"

 

Teraz znając zasadę że jak on na ciebie krzyczy to ty go musisz zabić, a nie mająć ochoty upocić sobie dłoni dusząc pomnik ;D (hormonalnego chowu kurczaka ;D ;D) którego nawet objąć nie możesz, wybierasz opcję ,,siedz cicho'' :-X , i nikt z pozostałej setki pasażerów nie jest zdziwiony (wybrałaś zgodnie z zasadą) , tylko cicho po polsku szepcząc do kumpla ,, Spier...j h..u jesteśmy z Polski a tam niewolnictwa nie było..."  8)

 

A ty jak złamałabyś tę zasadę??

 

Nawrzeszczałabym na niego, żeby mnie zostawił w spokoju. Na pewno jednak nie chodzi tu o "siedź cicho" tylko o unikanie konfliktu. Jeśli by mnie zaczął bić, to bym go odpychała.

Ale też musimy tu rozważyć ludzi, którym z góry nie jesteśmy w stanie sprostać, i których trzeba od razu olać. A ja, jako kobieta w starciu z takim gościem, chyba niewiele bym miała szans. Więc też trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić. Ale na pewno rozwiązanie, bądź gorszy, nie jest w żadnym razie dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nawrzeszczałabym na niego, żeby mnie zostawił w spokoju

 

;D ;D , skoro krzyczysz to on cię musi zabić, ze swej wspaniałomyslności oddelegowałby by ci liścia a pozostała reszta 100 pasażerów  pokiwałby nad tobą głową pytając skąd ty się wziełaś tutaj, i wytłumaczyła oględnie tę zasadę potwierdzając że to znana piosenka rpera z przykopy a ty jesteś rasistką tylko jeszcze tego nie wiesz (zalecana wizyta u psychoanalityka), on bidulek działał w obronie własnej a jak się to do telewizji dostanie napiszą kolejną pisenkę pt np białe dz... kąsają nam dzieci. To jest zupełnie inny świat ale jak się wczujesz i zrozumiesz go, uczciwszy i bardziej bezpośredni niż nasz.

 

Powiedzmy tam jest jak w znanej telewizji każdy mówi co mu ślina na język przyniesie, szczególnie nagłaśniając to co zgodne z modnymi wytycznymi , a ty zawsze możesz nie słuchać. 8)

 

Ale na pewno rozwiązanie, bądź gorszy

 

To nie tak, gadać sobie można a to była zaczepka , ludzie mądrzy mają taki chwyt w d..ie bo jeśli się zbliży do ciebie na odległoś wyciągniętej ręki i poczujesz się zagrozona nie wyjdzie z metra bez kajdnek i przesłuchania a nawet przy odpowiednich pieniądzach na prawnika (i np. recydywie) pójdzie siedzieć . Acha tam nikt nie pyta gdzie mieszkasz bo cię znajdą i nie uciekniesz, a policja jest w 60 sek. od zdarzenia, a karetka 10 sek później. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nawrzeszczałabym na niego, żeby mnie zostawił w spokoju

 

;D ;D , skoro krzyczysz to on cię musi zabić, ze swej wspaniałomyslności oddelegowałby by ci liścia a pozostała reszta 100 pasażerów  pokiwałby nad tobą głową pytając skąd ty się wziełaś tutaj, i wytłumaczyła oględnie tę zasadę potwierdzając że to znana piosenka rpera z przykopy a ty jesteś rasistką tylko jeszcze tego nie wiesz (zalecana wizyta u psychoanalityka), on bidulek działał w obronie własnej a jak się to do telewizji dostanie napiszą kolejną pisenkę pt np białe dz... kąsają nam dzieci. To jest zupełnie inny świat ale jak się wczujesz i zrozumiesz go, uczciwszy i bardziej bezpośredni niż nasz.

 

Powiedzmy tam jest jak w znanej telewizji każdy mówi co mu ślina na język przyniesie, szczególnie nagłaśniając to co zgodne z modnymi wytycznymi , a ty zawsze możesz nie słuchać. 8)

 

Ale na pewno rozwiązanie, bądź gorszy

 

To nie tak, gadać sobie można a to była zaczepka , ludzie mądrzy mają taki chwyt w d..ie bo jeśli się zbliży do ciebie na odległoś wyciągniętej ręki i poczujesz się zagrozona nie wyjdzie z metra bez kajdnek i przesłuchania a nawet przy odpowiednich pieniądzach na prawnika (i np. recydywie) pójdzie siedzieć . Acha tam nikt nie pyta gdzie mieszkasz bo cię znajdą i nie uciekniesz, a policja jest w 60 sek. od zdarzenia, a karetka 10 sek później. 8)

 

 

Myśl co chcesz. Widzę, że Cię to miasto opętało ;P Jak mnie opęta moja ciąża.

Pozwól, że nie będę się tym przejmować.

Najwyżej pojadę tam i zginę, ale przynajmniej nie dotknę dna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najwyżej pojadę tam i zginę, ale przynajmniej nie dotknę dna.

 

Tutaj się urodziłaś, to oznacza że najlepsze warunki do dalszego rozwoju dla ciebie są tutaj.

To zależy, od dna (DNA) można się odbić. ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najwyżej pojadę tam i zginę, ale przynajmniej nie dotknę dna.

 

Tutaj się urodziłaś, to oznacza że najlepsze warunki do dalszego rozwoju dla ciebie są tutaj.

To zależy, od dna (DNA) można się odbić. ;D

 

To już zupełnie inny temat, z którym się oczywiście zgadzam ;))))

Tylko po co tego dna dotykać, ono zostaje w Tobie na zawsze, tylko zasypia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko po co tego dna dotykać

 

nie dna tylko DNA 8)

 

No właśnie od tego DNA nie da się odbić ;P

Chyba że jes stymulujesz różnymi dziwnymi środkami ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba że je stymulujesz różnymi dziwnymi środkami

 

Z naturalnych (czyli ogólno dostępnych) jest N2O i NO powstający o świcie w powietrzu , z nienaturalnych (wyciągi roślinne, grzyby, syntetyki) wszystkie niszczą PM (dopasowywują do siebie) bo służą roślinom do obezwładniania przciwnika, a nawet zabicia (obezwładniony sam może zostać zjedzony) ;D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba że je stymulujesz różnymi dziwnymi środkami

 

Z naturalnych (czyli ogólno dostępnych) jest N2O i NO powstający o świcie w powietrzu , z nienaturalnych (wyciągi roślinne, grzyby, syntetyki) wszystkie niszczą PM (dopasowywują do siebie) bo służą roślinom do obezwładniania przciwnika, a nawet zabicia (obezwładniony sam może zostać zjedzony) ;D.

 

No dobrze, niech Ci leży ;PPP Przecież nie mówię, że nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Google potwierdził, że ma zamiar stworzyć przeglądarkę Chrome z interfejsem Metro. Mozilla już od pewnego czasu pracuje nad Firefoksem z Metro. Oświadczenie Google’a ma spore znaczenie, gdyż oznacza, że producenci jednych z najpopularniejszych programów uznali platformę Windows 8 za wartą zainteresowania.
      „Naszym celem jest zaoferowanie użytkownikom szybkiej, prostej i bezpiecznej przeglądarki działającej na wszystkich platformach, w tym na Windows 8 zarówno wersji dla desktopów, jak i z interfejsem Metro. Budujemy wersję Metro przeglądarki Chrome oraz przystosowujemy desktopowego Chrome’a do współpracy z Windows 8, co oznacza np. rozbudowanie możliwości używania przeglądarki na wyświetlaczach dotykowych“ - oświadczył rzecznik prasowy Google’a.
      Udostępniona przez Microsoft wersja Beta systemu Windows 8 została wyposażona w dwie wersje przeglądarki Internet Explorer 10. Jedną z internfejsem Metro, która nie zawiera żadnych wtyczek oraz wersję tradycyjną, wyposażoną we wtyczki firm trzecich.
      Mozilla jest na wczesnym etapie tworzenia Firefoksa z Metro. „Nasza praca podzielona jest na etapy. Obecnie mamy prototyp. Nie sądzę, byśmy w bieżącym roku mogli zaprezentować wersję beta“ - mówi Asa Dotzler, menedżer produktu Mozilli.
      W udostępnionych dokumentach Microsoft zawarł zalecenia dla przeglądarek z interfejsem Metro. Powinny one obsługiwać HTML5, HTTP i HTTPS. Będą miały pełny dostęp do API Win32 i wielu innych funkcji systemowych potrzebnych do renderowania HTML5.
      Fakt, że Google i Mozilla tworzą wersje swoich przeglądarek z Metro oznacza z jednej strony, że Internet Explorer będzie miał konkurencję, jednak z drugiej jest to sygnał dla developerów, iż warto zainwestować w tę platformę.
      Obecnie nie wiadomo, czy Chrome i Firefox z Metro trafią na tablety korzystające z wersji Windows for ARM (WOA). O ile bowiem dystrybucja programów dla Windows dla procesorów x86 nie ulegnie żadnej zmianie, to dla WOA będą one rozpowszechniane wyłącznie za pośrednictwem microsoftowego sklepu z aplikacjami. Niewykluczone jednak, że Microsoft, czy to z własnej woli czy zmuszony przez urzędy antymonopolowe, będzie oferował także produkty konkurencji.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Google potwierdził, że ma zamiar stworzyć przeglądarkę Chrome z interfejsem Metro. Mozilla już od pewnego czasu pracuje nad Firefoksem z Metro. Oświadczenie Google’a ma spore znaczenie, gdyż oznacza, że producenci jednych z najpopularniejszych programów uznali platformę Windows 8 za wartą zainteresowania.
      „Naszym celem jest zaoferowanie użytkownikom szybkiej, prostej i bezpiecznej przeglądarki działającej na wszystkich platformach, w tym na Windows 8 zarówno wersji dla desktopów, jak i z interfejsem Metro. Budujemy wersję Metro przeglądarki Chrome oraz przystosowujemy desktopowego Chrome’a do współpracy z Windows 8, co oznacza np. rozbudowanie możliwości używania przeglądarki na wyświetlaczach dotykowych“ - oświadczył rzecznik prasowy Google’a.
      Udostępniona przez Microsoft wersja Beta systemu Windows 8 została wyposażona w dwie wersje przeglądarki Internet Explorer 10. Jedną z internfejsem Metro, która nie zawiera żadnych wtyczek oraz wersję tradycyjną, wyposażoną we wtyczki firm trzecich.
      Mozilla jest na wczesnym etapie tworzenia Firefoksa z Metro. „Nasza praca podzielona jest na etapy. Obecnie mamy prototyp. Nie sądzę, byśmy w bieżącym roku mogli zaprezentować wersję beta“ - mówi Asa Dotzler, menedżer produktu Mozilli.
      W udostępnionych dokumentach Microsoft zawarł zalecenia dla przeglądarek z interfejsem Metro. Powinny one obsługiwać HTML5, HTTP i HTTPS. Będą miały pełny dostęp do API Win32 i wielu innych funkcji systemowych potrzebnych do renderowania HTML5.
      Fakt, że Google i Mozilla tworzą wersje swoich przeglądarek z Metro oznacza z jednej strony, że Internet Explorer będzie miał konkurencję, jednak z drugiej jest to sygnał dla developerów, iż warto zainwestować w tę platformę.
      Obecnie nie wiadomo, czy Chrome i Firefox z Metro trafią na tablety korzystające z wersji Windows for ARM (WOA). O ile bowiem dystrybucja programów dla Windows dla procesorów x86 nie ulegnie żadnej zmianie, to dla WOA będą one rozpowszechniane wyłącznie za pośrednictwem microsoftowego sklepu z aplikacjami. Niewykluczone jednak, że Microsoft, czy to z własnej woli czy zmuszony przez urzędy antymonopolowe, będzie oferował także produkty konkurencji.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mozilla oświadczyła, że jeszcze w bieżącym roku stworzy prototypowy interfejs Metro dla Firefoksa. To pierwszy z rywali Microsoftu, który zapowiedział dostosowanie swojej przeglądarki do Windows 8.
      Metro to dotykowy interfejs, który zostanie wprowadzony do Windows 8 oraz Windows On ARM. Windows 8 będzie obsługiwał aplikacje zarówno dla Metro jak i dla tradycyjnego interfejsu. Jednak Windows On ARM obsłuży tylko te aplikacje firm trzecich, które będą dostosowane do Metro.
      Asa Dotzler, dyrektor produktu ds. Firefoksa, stwierdził, że zapowiadany prototypowy interfejs nie będzie wersją Alfa czy Beta, ale raczej demonstracją mającą pokazać, że Firefox będzie w stanie współdziałać z Metro. Prototyp ma zostać zaprezentowany w drugim kwartale bieżącego roku. Wersje Alfa i Beta będą pojawiały się pomiędzy lipcem a grudniem. Alfa posłuży do testowania procesu instalacji i podstawowych czynności nawigacyjnych, a Beta będzie w pełni funkcjonalną wersją, na podstawie której powstanie edycja 1.0 nowego produktu - powiedział Dotzler.
      Mozilla zapowiada, że Firefox z Metro będzie bazował na bibliotekach Gecko dla 32-bitowego Windows. Twórcy przeglądarki chcą w ten sposób uniknąć konieczności portowania kodu do WinRT. Taka zapowiedź oznacza, że Firefox, przynajmniej początkowo, nie będzie dostępny na Windows On ARM.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W proteście przeciw zanieczyszczeniu miejsca pracy TWU Local 100 - związek zawodowy pracowników transportu w Nowym Jorku - zorganizował konkurs na zdjęcie najbrzydszego szczura. Zwycięzca otrzyma upoważniający do darmowych przejazdów miesięczny karnet (MetroCard).
      Witryna Rat Free Subways zadebiutowała w październiku zeszłego roku. Na razie w galerii zgromadzono 20 fotografii. Można je oceniać na 5-stopniowej skali (przystojniak, słodki, zwyczajny, brzydki, paskudny). Pod spodem wyświetla się średnia nota i liczba internautów, którzy oddali swój głos. W opisie zawarto dużo szczegółów, wiadomo więc, w jakiej linii i na jakiej stacji pstryknięto zdjęcie.
      Autorom witryny zależało na zaalarmowaniu opinii publicznej, dlatego w zamierzeniu kontent miał przemawiać do wyobraźni. By nie poprzestać wyłącznie na szokowaniu, związek opublikował także swoje postulaty, apelując, by częściej opróżniać kosze na śmiecie, ustawić więcej kubłów na każdej stacji i zadbać, by miały dobrze dopasowane klapy oraz by załatać dziury w ścianach i podłogach, przez które przechodzą gryzonie.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nie dalej jak pół roku temu pisaliśmy w KopalniWiedzy o psach żyjących w moskiewskim metrze. Badający je naukowiec, dr Andriej Pojarkow z Instytutu Ekologii i Ewolucji im. Sewercowa, opublikował w ostatnich dniach nowe dane na temat tych niezwykłych zwierząt. Wynika z nich, że psy mieszkające w stolicy Rosji wykształciły złożone stado, wyraźnie ewoluujące w stronę cech charakterystycznych dla wilków.
      W swoich poprzednich pracach dr Pojarkow opisywał m.in. zdolność badanych przez siebie zwierząt do korzystania z metra oraz ich doskonałą orientację w miejskiej dżungli. Z najnowszych obserwacji wynika, że w stadzie tym doszło także do wyraźnego podziału na role. 
      Badane przez siebie zwierzęta dr Pojarkow podzielił na cztery grupy. Pierwszą z nich są strażnicy, zdobywający pożywienie dzięki przymilaniu się do ochroniarzy metra. Kolejną są poszukiwacze, stosunkowo często wychodzący na powierzchnię i żywiący się głównie resztkami znalezionymi w śmietnikach. W stadzie istnieją także psy zdziczałe, najbardziej podobne do wilków, polujące nocą m.in. na myszy, koty i szczury.
      Prawdopodobnie najciekawszą grupą są jednak psy-żebracy. Nie tylko doskonale radzą sobie one z podróżami metrem (zachowanie to opisywaliśmy w poprzednim artykule), lecz teraz okazuje się, że są one także mistrzami w wyłudzaniu pożywienia od pasażerów metra. Osiągają swój cel nie tylko dzięki odpowiedniemu podejściu do ludzi, lecz najprawdopodobniej także dzięki... umiejętności wypatrzenia osób podatnych na ich błagania. 
      Oprócz nietypowych zachowań rosyjski badacz zaobserwował także zmiany w wyglądzie zwierząt żyjących w podziemnym labiryncie od kilku pokoleń. U osobników tych doszło do zaniku cętek (jest to adaptacja do kamuflażu), a przyjacielska postawa wobec ludzi ustąpiła miejsca czujności i podejrzliwości, charakterystycznej bardziej dla wilków niż dla psów. W połączeniu z wytwarzaniem zupełnie nowej struktury społecznej oznacza to, że moskiewskie psy mogą być na najlepszej drodze do specjacji, czyli wytworzenia nowego gatunku. Czy tak się stanie, dowiemy się jednak najwcześniej za kilkadziesiąt lat.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...