Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Niezwykłe cmentarzysko w Sadowiu. Przypadkowe odkrycie i grobowce dwóch kultur

Rekomendowane odpowiedzi

Cmentarzysko w Sadowiu koło Opatowa (zob. W neolitycznym grobowcu pod Kielcami znaleziono zabytek z Bliskiego Wschodu) zostało odkryte przypadkiem w 2015 roku, przez jednego z mieszkańców, który w trakcie prac rolnych natknął się na zalegające w ziemi kamienie. W trakcie ich usuwania odsłonił komorę grobową oraz znajdujące się w niej kości ludzkie i fragmenty glinianego naczynia.

O swoim odkryciu powiadomił Urząd Konserwatorski w Sandomierzu, który zlecił Instytutowi Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego badań wykopaliskowych. W trakcie 6 sezonów badawczych odkryto łącznie 28 grobów pochodzących z późnego neolitu (od początku do połowy III tys. przed Chrystusem). Dwadzieścia trzy z nich należało do tzw. kultury amfor kulistych, a dwa można wiązać z kulturą złocką. Prace wykopaliskowe prowadzi tam doktor Wojciech Pasterkiewicz z Katedry Archeologii Pradziejowej Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Groby kultury amfor kulistych odkryte i zbadane w Sadowiu zawierały pochówki ludzkie oraz zwierzęce, zarówno szkieletowe jak i ciałopalne. Groby ludzkie miały charakter pochówków w jamach z dodatkowymi elementami konstrukcyjnymi, jak bruki, kamienne skrzynie lub obstawy. W ich wnętrzach znajdowano zbiorowe szczątki ludzkie, szkielety wtórnie naruszone, często z brakującymi kośćmi lub przemieszane, poddane zabiegom rytualnym. Groby zwierzęce zawierały najczęściej szczątki bydła lub świni, często w towarzystwie konstrukcji kamiennych. W odniesieniu do tej grupy obiektów używa się określenia jamy ofiarnicze, gdyż znajdowały się w nich szczątki zwierząt poświęcone zmarłym. Wyposażenie znajdowane w grobach, zarówno ludzkich jak i należących do zwierząt, składało się głównie z naczyń, często niekompletnych należących do kultury amfor kulistych, zabytków krzemiennych-jak dłuta i siekierki oraz ozdób z bursztynu.

Prawidłowością stwierdzoną w trakcie badań w Sadowiu jest występowanie grobów w skupiskach, w których na jeden grób ludzki dwa lub trzy kolejne to zwierzęce. Ze względu na swój zasięg i liczbę odkrytych grobów cmentarzysko w Sadowiu jest jednym z największych w całym zasięgu kultury amfor kulistych.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W Sadowiu, gdzie znajduje się największe w Polsce cmentarzysko przedstawicieli kultury amfor kulistych, odkryto kolejne groby. Najbardziej interesujący z nich reprezentuje kulturę złocką. To grób niszowy z pionowym szybem i wydrążoną obok jamą grobową. Wewnątrz archeolodzy znaleźli szczątki czterech osób, naczynia oraz pochodzącą z Bliskiego Wschodu kościaną klamrę.
      To zaledwie trzeci tego typu zabytek znaleziony w Polsce. Pozostałe dwie takie klamry odkryto w Grabowie Starym koło Sandomierza i w Kruszy Zamkowej w okolicach Inowrocławia. Również w Europie kościane klamry z Anatolii są rzadkością.
      W ubiegłym roku w Sadowiu znaleziono 25 grobowce. W bieżącym roku, po przebadaniu dodatkowych 3 arów terenu, stwierdzono obecność trzech kolejnych grobowców.
      Dwa pozostałe grobowce reprezentują kulturę amfor kulistych. Jeden z nich to grobowiec symboliczny – kenotaf – w którym nie złożono zmarłego. Archeolodzy odkryli w nim naczynia oraz wióry i wyroby krzemienne. Drugi grobowiec został obrabowany. Pozostały w nim jedynie potłuczone naczynia. Rabowanie grobowców to powszechne zjawisko na stanowiskach, gdzie ten sam cmentarz jest używany przez ludzi różnych kultur. Dochodziło do niego przy okazji przypadkowego natrafienia na starszy grób przy kopaniu nowego, albo było to postępowanie celowe. Przedmiot, bądź kości ludzkie wydobyte z grobu, uważano za magiczne, posiadające szczególną moc, powiedział Radiu Kielce Marek Florek z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielc.
      Prace w Sadowiu będą kontynuowane w przyszłym roku. Archeolodzy podejrzewają, że cmentarzysko może mieć rozmiar nawet 25 arów. Nie wykluczają, że obok znajduje się cmentarzysko kultury pucharów lejkowatych lub osada tej kultury.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...