Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Szuflandia – pierwsza w Polsce samoobsługowa biblioteka

Rekomendowane odpowiedzi

W Łodzi powstała pierwsza w Polsce samoobsługowa biblioteka. Z Szuflandii, bo tak się nazywa, można korzystać przez całą dobę. Jedyne, czego potrzebujemy, to karta biblioteczna. Podobne biblioteki działają już od dłuższego czasu w USA czy w Azji.

Szuflandia to efekt współpracy Biblioteki Miejskiej i firmy Arfido. Nasza wypożyczalnia to polski prototyp.  Zależało nam na dotarciu do jeszcze szerszej grupy odbiorców. Szuflandia jest dostępna 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Nie ogranicza nas czas, jak również ewentualne pojawiające się obostrzenia związane z pandemią, powiedział dyrektor Biblioteki Miejskiej w Łodzi, Paweł Braun.

Z automatycznej biblioteki mogą korzystać posiadacze kart bibliotecznych Biblioteki Miejskiej. Jedyny warunek – nie wolno przetrzymywać książek i nie wolno mieć nieuregulowanej kary. Jeśli jesteśmy takim wzorowym czytelnikiem, wystarczy, że zeskanujemy swoją kartę biblioteczną w czytniku Szuflandii i wpiszemy numer skrytki, z której chcemy wypożyczyć książkę. Możemy też wybrać tytuł z listy. Skrzynka się otworzy i możemy wyjąć książkę. W ten sposób możemy wypożyczyć 2 książki.

Do Szuflandii możemy również oddawać książki, jednak tylko te, które wcześniej z niej wypożyczyliśmy. Wystarczy zeskanować kartę i spisać numer pustej skrzynki. Wkładamy tam książkę i już. Możemy też w ten sposób zwrócić książki przetrzymane. Zwrot automatycznie przerywa naliczanie kary, ale przed ponownym skorzystaniem z Szuflandii musimy karę uregulować.
W razie awarii Szuflandii książki można zwrócić w bibliotece.

Szuflandia to na razie program pilotażowy. W automacie znajdzie się niemal 100 tytułów. Jeśli testy wypadną pomyślnie to w niedalekiej przyszłości na terenie miasta powinno pojawićsię więcej automatów z książkami.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      1. Wprowadzenie do Zabiegu Wszywki Alkoholowej
      Zabieg wszywki alkoholowej, znany również jako implantacja esperalu, to innowacyjna metoda leczenia alkoholizmu, stosowana na całym świecie. Jest to jedna z opcji dla osób, które zmagają się z uzależnieniem od alkoholu i potrzebują wsparcia w zaprzestaniu picia.
      Proces ten polega na domięśniowym wszyciu tabletek zawierających substancję disulfiram, potocznie znaną jako Esperal. Celem tego zabiegu jest stworzenie fizycznego bariery przed spożywaniem alkoholu, ponieważ disulfiram wchodzi w reakcję z alkoholem, powodując nieprzyjemne objawy.
      W artykule przedstawione zostaną kluczowe informacje na temat zabiegu, w tym: procedura, kwalifikacja, koszty, pooperacyjne wytyczne oraz porównanie z innymi dostępnymi metodami leczenia. Czytelnik znajdzie tu pełne i zrozumiałe wyjaśnienie, jak działa wszywka alkoholowa.
      2. Działanie Esperalu (Disulfiramu)
      Esperal, czyli disulfiram, to lek stosowany w leczeniu alkoholizmu. Działa poprzez blokowanie enzymu odpowiedzialnego za metabolizm alkoholu, co prowadzi do gromadzenia się w organizmie aldehydu octowego - substancji powodującej wiele nieprzyjemnych objawów.
      Reakcja disulfiramu z alkoholem objawia się między innymi bólem głowy, nudnościami, wymiotami i kołataniem serca. Objawy te mają na celu zniechęcenie pacjenta do spożywania alkoholu, tworząc warunkowany odruch odrażający.
      Stosowanie Esperalu w formie implantacji ma na celu zapewnienie długotrwałego działania leku, bez możliwości zapomnienia o przyjęciu dawki. Działa to jako ciągłe przypomnienie i wsparcie dla pacjenta w procesie wyzdrowienia. Więcej na Wszywka Łódź https://esperallodz.com.
      3. Procedura Implantacji Esperalu
      Procedura implantacji Esperalu odbywa się zwykle w gabinecie lekarskim i jest wykonywana przez chirurga ze specjalizacją. Pacjentowi podawane jest znieczulenie miejscowe, aby nie odczuwał bólu podczas zabiegu.
      Następnie lekarz wykonuje niewielkie nacięcie w okolicy pośladka i przechodzi do procedury wszycia tabletek z substancją disulfiram. Ilość wszytych tabletek jest dostosowywana indywidualnie, w zależności od stanu pacjenta i potrzeb terapeutycznych.
      Cała procedura trwa stosunkowo krótko i jest mało inwazyjna. Pacjent może wrócić do domu tego samego dnia, z instrukcjami dotyczącymi pielęgnacji rany. To nowoczesne i skuteczne podejście do leczenia alkoholizmu cieszy się rosnącym zainteresowaniem.
      4. Kwalifikacja do Zabiegu
      Kwalifikacja do zabiegu wszywki alkoholowej jest kluczowym elementem procesu leczenia. Lekarz musi ocenić stan zdrowia pacjenta, historię uzależnienia oraz gotowość do zaprzestania spożywania alkoholu.
      Wśród wymagań dla pacjenta kluczowa jest trzeźwość podczas wizyty. Zabieg nie może być wykonany, jeśli pacjent jest pod wpływem alkoholu, a także może być odroczony, jeśli istnieją inne powody medyczne.
      Konsultacja z lekarzem specjalistą to również okazja, aby zadać pytania i wyrazić wszelkie obawy dotyczące zabiegu. Wszystko to ma na celu zapewnienie, że wszywka alkoholowa jest odpowiednim wyborem dla konkretnego pacjenta.
      5. Czas Działania i Ilość Tabletek
      Jedna z kluczowych zalet implantacji esperalu jest jej długotrwałość. Lek działa od 8 do 12 miesięcy, co daje pacjentowi czas na zbudowanie zdrowych nawyków i wsparcie w utrzymaniu trzeźwości.
      Ilość wszytych tabletek jest indywidualnie dostosowywana do potrzeb pacjenta. Lekarz bierze pod uwagę obecny stan pacjenta, historię uzależnienia i inne czynniki, aby zapewnić odpowiednią dawkę.
      Ta indywidualna dostosowanie pozwala na precyzyjne dostosowanie terapii do każdego pacjenta. Jest to ważne, aby leczenie było skuteczne i nie powodowało niepotrzebnych skutków ubocznych.
      6. Koszty i Refundacja
      Koszty zabiegu wszywki alkoholowej mogą się różnić w zależności od placówki i regionu. Generalnie koszt waha się w okolicach kilkuset złotych, co może być jednym z czynników do rozważenia przy wyborze tej opcji leczenia.
      Ważne jest również, że zabieg nie jest refundowany przez NFZ (Narodowy Fundusz Zdrowia). Oznacza to, że pacjenci muszą pokryć koszty zabiegu samodzielnie, co może wpłynąć na dostępność tej opcji dla niektórych osób.
      Niektóre kliniki oferują różne opcje płatności lub rabaty, co może pomóc w dostosowaniu kosztów do budżetu pacjenta. Porównanie różnych opcji i rozmowa z lekarzem może pomóc w znalezieniu najlepszego rozwiązania.
      7. Po Zabiegu
      Po zabiegu wszywki alkoholowej, pacjent może wrócić do domu tego samego dnia. Nie ma wymogu dodatkowych wizyt kontrolnych, co sprawia, że jest to wygodna opcja dla wielu osób.
      Jednak pielęgnacja rany jest kluczowa po zabiegu. Pacjent otrzyma szczegółowe instrukcje dotyczące tego, jak dbać o miejsce nacięcia, aby zapobiec infekcji i zapewnić prawidłowe gojenie się.
      Jest to również czas na refleksję i wsparcie w procesie wyzdrowienia. Wsparcie rodziny, przyjaciół i profesjonalistów może być kluczowe w utrzymaniu trzeźwości i skutecznym wykorzystaniu wsparcia, jakie daje implantacja esperalu.
      8. Potencjalne Skutki Uboczne i Przeciwwskazania
      Jak każda procedura medyczna, implantacja esperalu może wiązać się z pewnymi skutkami ubocznymi i przeciwwskazaniami. Skutki uboczne mogą obejmować miejscowe podrażnienie, infekcję lub reakcje alergiczne.
      Ponadto, zabieg może nie być odpowiedni dla wszystkich pacjentów. Osoby z pewnymi schorzeniami zdrowotnymi, takimi jak poważne problemy z wątrobą, mogą nie kwalifikować się do tego typu terapii.
      Dlatego tak ważna jest dokładna konsultacja z lekarzem specjalistą. Odpowiednia ocena stanu zdrowia, historii medycznej i innych czynników może pomóc w zapewnieniu, że wszywka alkoholowa jest odpowiednim wyborem dla pacjenta.
      9. Porównanie z Innymi Metodami Leczenia Alkoholizmu
      Implantacja esperalu to tylko jedna z wielu dostępnych opcji leczenia alkoholizmu. Inne opcje mogą obejmować terapię behawioralną, grupy wsparcia, leczenie stacjonarne czy inne leki wspierające proces wyzdrowienia.
      Wybór najlepszej metody zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta, dostępności usług, kosztów i preferencji. Implantacja esperalu może być częścią zintegrowanego planu leczenia, który uwzględnia różne aspekty uzależnienia.
      Rozważenie różnych opcji i rozmowa z profesjonalistami w dziedzinie uzależnień może pomóc w znalezieniu najbardziej odpowiedniego planu leczenia, który będzie działał dla konkretnego pacjenta.
      10. Podsumowanie i Rekomendacje
      Zabieg wszywki alkoholowej, znany również jako implantacja esperalu, to potężne narzędzie w walce z alkoholizmem. Poprzez zniechęcanie do spożywania alkoholu, wsparcie jest zapewnione przez cały rok.
      To jednak tylko jeden z wielu dostępnych środków i może nie być odpowiedni dla wszystkich. Indywidualna konsultacja z lekarzem specjalistą, ocena stanu zdrowia i zrozumienie opcji są kluczowe, aby znaleźć najlepszy sposób na wyzdrowienie.
      Uzależnienie od alkoholu to skomplikowany problem, który wymaga zindywidualizowanego podejścia. Implantacja esperalu może być cennym narzędziem w procesie leczenia, ale jak każda terapia, musi być stosowana z odpowiednią rozwagą i w ramach kompleksowego planu leczenia.
      W ten sposób kończy się analiza i omówienie wszywki alkoholowej jako metody leczenia alkoholizmu. Jest to nowoczesny i innowacyjny sposób wsparcia dla wielu pacjentów, choć jak z każdym medycznym narzędziem, musi być stosowany odpowiednio i z rozwagą.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Przetrzymana niemal 100 lat książka została parę tygodni temu zwrócona do Biblioteki Publicznej w St. Helenie w Kalifornii. „History of the United States for families and libraries” autorstwa Bensona Lossinga powinna wrócić do wypożyczalni najpóźniej 21 lutego 1927 r.
      Wolumin oddał 75-letni Jim Perry, który zostawił go na ladzie ze słowami: Ta książka była w naszej rodzinie od [...] pokoleń. Mężczyzna szybko wyszedł, nie udostępniając żadnych danych kontaktowych.
      Wydarzenia z 10 maja zostały zrelacjonowane w mediach, co pozwoliło dotrzeć do Perry'ego. Okazało się, że jakiś czas temu Jim zabrał się za porządki. Przez ponad 30 lat mężczyzna mieszkał z żoną w St. Helenie. Po śmierci Sandry postanowił się przenieść do nieodległej Napy. Pudła z książkami, przekazywane w rodzinie od lat, pojechały tam z nim. Ostatnio Perry zaczął je rozpakowywać. To wtedy zauważył, że jeden z egzemplarzy należy do biblioteki i zdecydował się go oddać.
      Wiele wskazuje na to, że książkę wypożyczył dziadek Sandry John McCormick, który chciał uczyć historii swoje córki.
      Pracownik zostawił zwróconą po latach książkę na biurku Chris Kreiden. Gdy tylko dyrektorka ją zobaczyła, wiedziała, że jest stara. Nic więc dziwnego, że chciała odtworzyć jej losy.
      Kreiden powiadomiła lokalne media, później temat podchwyciły media krajowe. Dzięki temu materiał o książce obejrzał w końcu Perry. Dowiedział się z niego, że gdyby biblioteka nadal pobierała kary za spóźnienia, trzeba by zapłacić ponad 1700 dol. Jim postanowił zadzwonić do St. Helena Public Library i porozmawiać o woluminie.
      Perry przyznał, że wydawało mu się, że zabawnie będzie podrzucić książkę. Nie zdawał sobie sprawy ze znaczenia znaleziska i myślał, że dla bibliotekarzy będzie to po prostu miła niespodzianka. Tymczasem egzemplarz z pudła okazał się częścią początkowych zbiorów instytucji...
      Biblioteczna historia miasta St. Helena liczy sobie 148 lat. W 1875 r. założono tu towarzystwo biblioteczne, które stało się biblioteką miejską w 1892 r. Początkowo korzystano z pomieszczeń na parterze Independent Order of Oddfellows Building (IOOF) przy Main Street. W 1904 r. mieszkańcy zapragnęli jednak dla książnicy bardziej stałego lokum. Skontaktowali się więc z filantropem Andrew Carnegiem, który przekazał na jego budowę 7,5 tys. dol. Carnegie Building powstał w 1908 r.
      Obecnie wykorzystywana siedziba przy Library Lane pochodzi z 1979 r. Później była ona powiększana i przebudowywana. „History of the United States for families and libraries” jest prezentowana w gablotce przy wejściu (w ten sposób można ją chronić przed dalszym zniszczeniem). Obok umieszczono wycinki z gazet.
      Warto przypomnieć, że niedawno w Polsce do biblioteki powróciła książka - III tom „Potopu” Henryka Sienkiewicza - wypożyczona ponad 65 lat temu. Pewien mężczyzna znalazł ją podczas porządków w domu nadającym się do rozbiórki. Wolumin wypożyczono z Powiatowej Biblioteki Publicznej w Suwałkach, którą zlikwidowano w związku z przekształceniami pod koniec 1956 r.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Fundacja Mamy Serce i zespół Arete zapraszają na wyjątkowy koncert „Mamy serce dla serca”, który będzie podziękowaniem dla pracowników Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki za ratowanie życia dzieci. Bezpłatny koncert odbędzie się jutro, w niedzielę 25 września, o godzinie 12.00 do sali koncertowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II st. im. H. Wieniawskiego w Łodzi na ul. Sosnowej 9. Bilety można pobrać tutaj: https://app.evenea.pl/event/koncertmamysercedlaserca/
      Zespół Arete ma na swoim koncie 8 płyt. Tworzą go poznańscy artyści, którzy wykonują piosenkę literacką przeplataną elementami bluesa, jazzu, flamenco i rocka. Chcą, wraz z Fundacją Mamy Serce, okazać wdzięczność ludziom którzy codziennie walczą o życie i zdrowie małych pacjentów. Na pomysł wyjątkowej formy podziękowania wpadł jeden z członków zespołu. Lekarze z ICZMP uratowali zdrowie jego dziecka. Zespół więc nagrał płytę, którą zadedykował Fundacji Mamy Serce i wszystkim tym, którzy wspierają jej działania na rzecz dzieci z wrodzonymi wadami serca. A teraz zagra w Łodzi, by podziękować lekarzom i całemu personelowi Centrum Zdrowia.
      Podczas koncertu usłyszymy m.in. utwory z płyty „Mamy serce dla serca”, do których słowa napisał Jerzy Strug. Wraz z multiinstrumentalistą Grzegorzem Kopalą skomponował melodie i stworzył muzykę. Płyta została wydana m.in. pod patronatem Polskiego Radia Wrocław.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Przy Muzeum Etnograficznym w Łodzi odkryto ceglaną obudowę jednej z najstarszych publicznych studni w mieście, a przy niej komorę po mechanicznej pompie. Tym samym potwierdziły się przypuszczenia, że podczas przebudowy placu Wolności zostaną znalezione pozostałości miejskich studni. Jak podkreślono w komunikacie na stronie Łódź. pl, studnia jest zasypana, ale archeolodzy podejmą próbę jej częściowego odkrycia.
      Na placu Wolności działały 4 ogólnodostępne studnie o głębokości ok. 50 m. Najstarsza znajdowała się przy ratuszu. Oprócz tego publiczne ujęcia wody działały na ulicach Piotrkowskiej i Wólczańskiej, alei Kościuszki, na placach Kościelnym i Dąbrowskiego, a także na rynkach: Starym, Górnym, Wodnym i Zielonym.
      Przez brak sieci wodociągowej łodzianie czerpali wodę wyłącznie ze studni - publicznych, podwórkowych, fabrycznych oraz parkowych. Było ich ok. 10 tys. Wg Urzędu Miasta Łodzi, wskutek nadmiernego czerpania wody przez fabryki i mieszkańców studnie często wysychały i trzeba je było pogłębiać. W Łodzi walczono o dostęp do wody, ponieważ była ona drogocennym towarem zarówno dla mieszkańców, jak i właścicieli zakładów. Lepszej jakości woda oznaczała niższe koszty produkcji przędzy czy wykańczania materiałów.
      Najgłębsze studnie podwórkowe miały ponad 100 m, a te fabryczne nawet powyżej 600 m. Ponieważ nagromadzenie studni w śródmieściu było bardzo duże, wskutek intensywnego korzystania z jednego ujęcia kończyło się brakiem wody w studniach na sąsiednich podwórkach.
      Kolejnym problemem była bliskość dołów kloacznych, która prowadziła do zanieczyszczenia wody bakteriami. Woda z miejskiego wodociągu popłynęła do mieszkań w śródmieściu dopiero po II wojnie światowej.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Doktorzy Justyna Anders-Morawska i Michał Sędkowski z Uniwersytetu Łódzkiego prowadzą badania dotyczące pejzażu dźwiękowego miasta. Na razie skupiają się na Łodzi, ale w niedługiej perspektywie czasowej zaczną podobne projekty dot. Tampere (Finlandia) i Manchesteru (Wielka Brytania).
      Jak wyjaśnia kierowniczka projektu, dr Anders-Morawska, do podjęcia tematu zainspirowała ją własna wrażliwość na dźwięki: słuch muzyczny wykorzystywany przy grze na fortepianie i nadwrażliwość na hałas.
      Połączyć politykę miejską z tematyką dźwiękową
      Na co dzień specjalistka zajmuje się polityką miejską. Zależało jej jednak, by w pracy badawczej uwzględnić szeroko pojętą tematykę dźwiękową. Dlatego w projekcie mają się pojawić  [...] kwestie współrządzenia i współdecydowania o pejzażu dźwiękowym miasta przez mieszkańców, potencjału dźwięków w opowiadaniu o tożsamości miasta oraz estetyzacji miasta – uczynienia go pięknym, również w odbiorze słuchowym.
      Dr Anders-Morawska dodaje, że zamierza rozważyć zagadnienia związane z prawem do ciszy i prawem do emitowania dźwięku. Oprócz tego planuje zbadać, jak pejzaż dźwiękowy miasta odzwierciedla stosunki władzy oraz priorytety polityczne, ekonomiczne i społeczne. Wg niej, należy również odpowiedzieć na pytanie, gdzie w tym wszystkim jest przestrzeń dla współtworzenia dźwięków miasta przez bezpośrednio zainteresowanych.
      Wspólne wyzwanie: poprawa pejzażu dźwiękowego miasta
      Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ) chcą spojrzeć na pejzaż dźwiękowy miasta z wielu perspektyw. Celem ich projektu jest więc m.in. ustalenie, w jaki sposób mieszkańcy, władze i artyści mogliby współpracować, żeby go poprawić. Moim marzeniem jest, aby dźwięki miasta przestały być traktowane jako rzeczywistość zastana, na którą nie mamy wpływu, lub jako odpad. Do tego potrzeba zwiększonej świadomości – tutaj ogromna rola edukacji dźwiękowej – i zbudowania pewnej masy krytycznej: praktyków samorządowych, przedstawicieli trzeciego sektora, inicjatyw oddolnych, urbanistów, architektów, akustyków, ekologów, artystów, dla których stereotypowa kakofonia miasta jest wyzwaniem wartym podjęcia - mówi dr Anders-Morawska.
      Pomóż naukowcom - wypełnij kwestionariusz
      Badania naukowców z UŁ można wesprzeć, wypełniając anonimowy kwestionariusz. W komunikacie prasowym zaznaczono, że ma on pomóc w określeniu, jak osoby przebywające w Łodzi odbierają dźwięki tego miasta i które z nich są dla nich pożądane, a które wręcz przeciwnie. Ankieta „Pejzaż dźwiękowy Łodzi - cisza, dźwięk, hałas” składa się z 4 stron. Jej wypełnienie zajmuje ok. 15 minut.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...