Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Obywatel

Powrót NASA na księżyc

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :) Co sądzicie o programie kosmicznym Artemida i powrocie NASY na księżyc? Polecam ciekawy materiał o tym, dlaczego dopiero teraz, po ponad 50 latach, Stany biorą się za szykowanie się do powrotu na księżyc:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrekonstruowany film z księżycowej jazdy LRV (misja Apollo 16), stabilizacja kamery i rozdzielczość 4K:

 

Dla wielu  to tylko przejeżdżka po "piachu", dla mnie i mam nadzieje ;) wielu innych, wielki triumf ludzkiej myśli technicznej, mający olbrzmi wpływ na rozwój naszej cywilizacji.

To taka sentymentalna, ale jakże piekna odpowiedź :).

Jeśli chcemy ten wózek pchać do przodu to ten krok trzeba wreszcie (ponownie) wykonać. Nawet nie krok, a skok. Najwięcej się jednak obawiam w tej materii o decyzje polityków.

I właśnie w tym jest pies pogrzebany. Mam nadzieje, że ten program zostanie, w przeciwieństwie do Apolla, potrakotwany długofalowo, bo tylko wtedy ma sens.

Np. stacja Gateway, która zewsząd zbiera baty - projekt jest przemyślany, nawet jeśli rozpatrujemy  go  tylko w kwestii samego lądowania na Księżycu .

Nabiera jednak ta stacja znacznie głębszego sensu w kwestii wyprawy na Marsa. Najnowszy pomysł to wykorzystanie Gateway jako zaawansowaego symulatora misji marsjańskiej. Najpierw ok.6- 9 miesiecy pobytu na stacji (lot na Marsa), lądowanie załogi  na Księżycu, pobyt na Księżycu (symulacja pobytu na Marsie), powrót na stacje i powrót na Ziemie (kolejne 6- 9 -cy). Oczwiście to w zarysie.  W razie" W" są przynajmniej szanse na sensowną misje ratunkową, bo na taką na Marsa, przy naszym obecnym zaawansowaniu technologicznym,  to nie mamy co liczyć. 

Najważniejsze kwestie do rozwiązania przed lotem załogowym  na Marsa to wpływ promieniowania (nie ma magnetosfery), braku grawitacji, bezawaryjności urządzeń podtrzymywania życia (ostatnie to chyba najtrudniejsze). Poza tym sama Gateway, z racji projektu umieszczenia jej na orbicie NRHO,  jest istotna w kwestii ekonomiki lotów na Księżyc oraz właściwej komunikacji z Ziemią. 

Edytowane przez venator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, venator napisał:

Dla wielu  to tylko przejeżdżka po "piachu", dla mnie i mam nadzieje ;) wielu innych, wielki triumf ludzkiej myśli technicznej, mający olbrzmi wpływ na rozwój naszej cywilizacji.

- Panie majster! Panie majster!  Ruskie w kosmos polecieli!
- Wszystkie?
- Nie, jeden...
- To co mi tu d*pę zawracasz.
 

3 godziny temu, Obywatel napisał:

Co sądzicie o programie kosmicznym Artemida i powrocie NASY na księżyc?

That's one small step for woman, one giant leap for diversity.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(@Astro, jakby na serio chcieli wykorzystać ten tekst to zażądam tantiem  :P To byłaby piękna ilustracja prawa Poego w akcji )

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Astro napisał:

oczyma wyobraźni już widzę ten mały krok Afroamerykanki...

Całe lądowanie to będzie wielki szoł, na VODzie będzie można zobaczyć to napięcie u żony i dzieci... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.06.2020 o 20:05, peceed napisał:

Całe lądowanie to będzie wielki szoł, na VODzie będzie można zobaczyć to napięcie u żony i dzieci...

Oni zrobią szoł z lądowania na Księżycu, my w kraju co najwyżej z pielgrzymki na Jasną Górę...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, venator napisał:

Oni zrobią szoł z lądowania na Księżycu, my w kraju co najwyżej z pielgrzymki na Jasną Górę...;)

To nic nie kosztuje. I tak będziemy do przodu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 6/19/2020 at 12:00 AM, venator said:

Zrekonstruowany film z księżycowej jazdy LRV. Dla mnie i mam nadzieje ;) wielu innych, wielki triumf ludzkiej myśli technicznej, mający olbrzmi wpływ na rozwój naszej cywilizacji.

Zgadzam się szanownym panem w jednym - miał on ogromny wpływ na rozwój naszej cywilizacji. Ale bynajmniej nie miał wpływu na rozwój technologii ;) 
Po pierwsze sami zainteresowani to potwierdzili, że technologia została zniszczona,  zniszczono wszystkie dane telemetryczne pochodzące z tamtych wydarzeń oraz oryginalne nagrania filmowe. Wypowiedź pracownika NASA na potwierdzenie "mógłbym polecieć na księżyc w nanosekundę, ale zniszczyliśmy technologie i to teraz ciężki proces by ją odtworzyć" Donald Pettit Czytaj w ten sposób - nie ma Nixona, nie mamy już frontalnej projekcji nie mamy czarno-białych telewizorów, nie ma już tego wysypiska, ludzi nie da się już tak łatwo oszukać jak kiedyś. 
 
Na szczęście Bart Sibrel dostał przez pomyłkę 2h z tych nagrań które zgubili, jedno kiedy kręcono ujęcia lądowania przy użyciu modelu księżyca na potrzeby symulatora - oświecane żarówką no nie do odróżnienia z oryginałem Apollo 8. Nie za linkuje ponieważ Suzan Wójcicki postanowiła to usunąć z YouTuba ok 2018r. Drugi film jak kręcili widok Ziemi z połowy drogi na Księżyc rzekomo, który Bart wykorzystał do nakręcenia filmu  "Funny Thing Happened On The Way To The Moon". https://www.youtube.com/watch?v=ePvBRA9P5As Szczotkują zęby pokazują kanapki jakie jedli, komputer ewidentnie widać że są na orbicie. Następnie zgasili światła, okno przesłonili specjalną przesłonką Neil Armstrong siedział na przeciwległym krańcu filmował wnętrze okrągłe okno udając ze to Ziemia z odległości ~180,000 km. Spędzili na tym dobre pół godziny słuchając instrukcji z Huston, niestety Michael Collins w kluczowym momencie przesłonił Ziemię swoją owłosioną ręką w telewizji poszło tylko 20 sekund dzieła "dzielnych kosmonautów" - 35 minuta dokumentu Barta Sibrela ;) Po czym zapalili światło w pojeździe i zamiast ziemi z oddali widzi Pan okrągłe okno bo byli na LEO

Natomiast jeśli chodzi silniki rakietowe, Rocketdyne F1 na benzynę pardon naftę to spoczywają w muzeum. Trafiły na śmietnik historii tam gdzie ich miejsce bo nie działały poprawnie NASA mimo że rzekomo pojazdy Apollo tak skutecznie chroniły przed promieniowaniem 2mm aluminium zaledwie nic więcej ze kosmonauci jak Michael Collins nawet nie był świadomy że coś grozi, nie zanotował żadnych zjawisk żadnych mroczków przed oczami. NASA później wysłała prom kosmiczny na nie pamiętam dokładnie 400mil czy kilometrów i tamci byli zaniepokojeni mroczkami. Obecnie nie wiedzieć czemu mają trudność wylecieć wyżej niż kilkaset kilometrów, mają problem z osłonami termicznymi itd. Co wymyślili? Wymyślili Artemis z silnikami od Space Shuttle boosterami na paliwo stałe bo ludzie którzy już raz w coś uwierzyli drugi raz uwierzą bez problemu. Musk poleci na Marsa w tym swoim fiutku a NASA na księżyc. Dlatego to co Pan napisał o łączeniu doświadczeń całkiem logiczne - nigdy nie nastąpi. W taki oto sposób technologie oparte o V2 od ex-nazisty Von Brauna przyczyniły się  do rozwoju że zostały porzucone jedyne do czego się przyczyniły to umocnienia tyranii opartej na kłamstwa.. 

Przyczyniły się napewno do tego że SpaceX obecnie zamiast wysilać się na mega silniki stosuje mniejsze w większej ilości.  

Więcej faktów na ten temat silników opisał Randy Walsh w swojej książce. Licencjonowany pilot, instruktor który się tematem silników zainteresował. https://www.amazon.com/Apollo-Moon-Missions-Hiding-Plain/dp/1790584442/ref=sr_1_2?qid=1662999170&refinements=p_27%3ARandy+Walsh&s=books&sr=1-2 Poza książką brał udział w dyskusji z Marcusem Allenem (zawodowym fotografem), Scottem Hendersonem (pasjonatem który znalazł wodę na księzycu min. na fladze w Apollo 17, na sprzęcie na lądowniku)  W dyskusji na kanale Apollo Detectives poświęconej mocy silników, czasu jaki były testowane, problemami z którymi się zmagano i nie umiano rozwiązać.. Zainteresował oryginalnym nagraniem jako "wierzący praktykujący" nie pociętym nagraniem startu Saturn V wyliczył jaką prędkość osiągnął przed uruchomieniem 2 stopnia jaką prędkość miał przecinając chmury. Wyszło że po prostu ciągu mieli wyłącznie na to by zaliczyć orbitę. I przeżył szok i napisał książkę dokumentując to kłamstwo NASA. Problemy rozwiązali tam w prosty sposób - zmniejszając dawkę paliwa. Silniki miały pewien problem ze stabilnością z chłodzeniem i falą stojącą falą od wibracji zwyczajnie się rozpadały. Natomiast musieli zwiększyć moc aby uzyskać wystarczający ciąg do drugiej prędkości ziemskiej. Gdyby Apollo przyłożyło się w rozwój technologii to NASA nie miałoby żadnego poblemu z posłaniem ludzi ponownie. Nie mieli by problemu z podtrzymaniem życia podobno kombinezony te z rozporkami na magiczny ekspres ;) Scott Henderson o kombinezonach z rozporkiem na szybkie siku i rękawiczkach Podobno one przy użyciu zaledwie 1kg wody pozwalały na kilkanaście godzin grania w golfa na powierzchni księżyca, na grzanie i chłodzenie nie powinno być problemu z bateriami przecież nastąpił postęp ani pojazdami. Baterie wielkości akumulatora od jelcza.

Krótka zajawka Randy Walsh krótko 8min  - Ile czasu poświęcono na testowanie silników

Proszę zobaczyć  te pojazdy można wykonać z materiałów dostępnych w Leroy Merlin :PTaśma klejąca (ewentualnie keptonowa) papier, gąbki do izolowania rur.. szczędzili bo nie na każde połączenie im wystarczyło. NASA i ich cud techniki..  żałosny domek na drzewie (już to zapodawałem na kopalni)

Quote

Najważniejsze kwestie do rozwiązania przed lotem załogowym  na Marsa to wpływ promieniowania (nie ma magnetosfery), braku grawitacji, bezawaryjności urządzeń podtrzymywania życia (ostatnie to chyba najtrudniejsze). 

O tym napisałem. Co tam Van Allen co tam co tam promieniowanie.. W 2014 sami o tym przyznali. Że zanim wyruszą dalej będą musieli pokonać pas Van Allena. Cała seria temu poświęcona Jerrah White MoonFaker na liczbach pochodzących od NASA używając kalkulatora i logiki udowodnił że fałszowali dane. Pojazd nie był w stanie tego przetrwać. Nie byliby w stanie przetrwać ludzie. Nie ma szans by człowiek przy obecnej technologi poleciał gdziekolwiek dalej niż kilkaset kilometrów nad powierzchnie Ziemi. Tak po prostu zwyczajnie. Nie wspominając o ryzyku usmażenia elektroniki, pojazdu chronionego taśmą z Leroy Merlin. Zostawiam dla potomnych ->
 

 

Ja nie o tym miałem pisać ale o Artemis i SpaceX na dziś chyba na dziś wyczerpałem limit znaków ;)  Polecą polecą - na niby.
Zwrócił uwagę moją Pański film widać tam jeden z najfajniejszych dowodów na to że nigdzie nie byli. Nie wspomnę o kukiełce która nawet nie ma odruchu reagowania na wyboje. Ale piasek.. fale które tworzy. Coś takiego powstaje w atmosferze! Na księżycu o ile nas nie okłamali nie ma atmosfery żadnej :P Piach wydostając się spod kół raz że tworzy fale - okej bieżnik, dwa ewidentnie trafia tu na opór powietrza i nie leci jednostajnie po paraboli nie "miesza się" w jednolitą chmurę ale "staje" przed ścianą i opada w dół... Takie cuda panie tylko na Ziemi jest to efekt działania powietrza.. Polecam tego pana poznać na chłopski rozum niestety po angielsku https://www.facebook.com/ted.aranda.3

Jeszcze do tego wrócę ze szczególnym naciskiem na Moon Buggy ;) Scott Henderson na podstawie dokumentacji fotograficznej udowodnił że po pierwsze (to jego hipoteza) jeździli po terenie złomowiska po drugie używali 3 pojazdów naprzemiennie. W tej samej "misji" dwóch zupełnie innych. Jeden miał wyciek smaru z łożyska itd. Ale to dłuższa pogadanka.. fale proszę się dokładnie przyjrzeć. Ja tu nie przychodzę znienacka, wystarczy się tematem zainteresować żeby ponad wszelką wątpliwość wszelką wątpliwość wiedzieć że nikt jeszcze nie postawił nogi na księżycu. Czy polecą? Owszem raz się przecież udało ludzików oszukać 

Edytowane przez Stanley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...