Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Jak praca serca może wpływać na ryzyko wypadku

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas skurczu serca czas reakcji jest dłuższy. Jeśli więc przeszkoda na drodze pojawia się w momencie skurczu, ryzyko wypadku jest większe. Zespół Sarah Garfinkel z Uniwersytetu Sussex zaprezentował wyniki swoich badań na New Scientist Live w Londynie.

By zbadać wpływ skurczów serca na czas reakcji, Brytyjczycy zaprojektowali grę z przeszkodami w wirtualnej rzeczywistości. Okazało się, że gdy pojawienie obiektu zbiegało się w czasie ze skurczem, czas reakcji był dłuższy, a prawdopodobieństwo wypadku większe.

Jeśli ktoś prowadzi samochód w stanie rozemocjonowania, jego serce bije szybciej, co przekłada się na większą liczbę skurczów. To z kolei upośledza czas reakcji i zdolność do unikania różnych obiektów - podkreśla Garfinkel.

To ostatnie z całej serii badań wskazujących na hamujący wpływ skurczu serca na zdolność mózgu do przetwarzania bodźców. Wcześniej zademonstrowano np., że bolesne bodźce są postrzegane jako mniej bolesne, jeśli moment ich zadziałania pokrywa się ze skurczem serca. Podczas prowadzonych przez Brytyjkę testów pamięciowych prezentacja słowa w czasie skurczu obniżała zaś szanse na jego zapamiętanie.

Wydaje się, że za zaobserwowane zjawiska odpowiadają, przynajmniej po części, baroreceptory, które są receptorami ciśnienia i rozciągania, zlokalizowanymi głównie w łuku aorty i zatoce szyjnej. Wyładowują się one podczas skurczów serca, a także, jak wiele wskazuje, wywierają hamujący wpływ na pewne funkcje poznawcze.

Warto dodać, że w ramach niektórych badań wykrywano fluktuacje aktywności elektrycznej mózgu, zależne od fazy cyklu serca.

Komentując doniesienia koleżanki po fachu, Michael Gaebler z jednego z Instytutów Maxa Plancka podkreśla, że wg niego, związane z cyklem pracy serca fluktuacje percepcyjne mogą się przyczyniać do wypadków, ale by rzeczywiście się one zdarzyły, musi również zajść wiele innych niekorzystnych zdarzeń.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, KopalniaWiedzy.pl napisał:

Komentując doniesienia koleżanki po fachu, Michael Gaebler z jednego z Instytutów Maxa Plancka podkreśla, że wg niego, związane z cyklem pracy serca fluktuacje percepcyjne mogą się przyczyniać do wypadków, ale by rzeczywiście się one zdarzyły, musi również zajść wiele innych niekorzystnych zdarzeń.

Może się zdarzyć np. stado Polskich "rajdowców" na drodze ;P 

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Starsze kobiety z nadwagą lub otyłością, które zażywają większe od zalecanych dawki witaminy D, wykazują poprawę pamięci i uczenia, ale mają wolniejszy czasy reakcji. Naukowcy z Rutgers University uważają, że ostatnie z obserwowanych zjawisk może zwiększać ryzyko upadków i złamań w tej grupie wiekowej.
      Amerykanie oceniali 3 grupy kobiet w wieku 50-70 lat. Jedna grupa zażywała dziennie 600 jednostek międzynarodowych (IU) witaminy D; to odpowiednik 15 mikrogramów. Druga grupa przyjmowała 2000 IU, a trzecia 4000 IU. Wszystkie ochotniczki korzystały z poradnictwa dot. stylu życia i były zachęcane do umiarkowanego zmniejszenia masy ciała.
      Okazało się, że o ile pamięć i uczenie poprawiły się w 2. grupie, o tyle podobnych korzystnych zmian nie stwierdzano już w grupie 3. Czas reakcji był dłuższy już przy 2000 IU dziennie, a przy wyższej dawce był znacząco dłuższy.
      Inni badacze odkryli, że suplementacja witaminą D w dawce ok. 2000 IU dziennie bądź więcej podwyższa ryzyko upadków, ale nie wiedzieli czemu. Ustalenia naszego zespołu wskazują, że jedną z odpowiedzi może być dłuższy czas reakcji. Wiele osób uważa, że suplementacja wyższymi dawkami witaminy D jest lepsza, ale ostatnie badania pokazują, że to nie zawsze prawda - opowiada prof. Sue Shapses.
      Shapses podkreśla, że 4000 IU mogą nie być problemem dla młodszych ludzi, ale u seniorów przez wolniejszy czas reakcji upośledzą np. chód czy odruch równoważny. To jednak kwestia do rozstrzygnięcia w przyszłych badaniach, które łącznie obejmą różne poziomy witaminy D, funkcjonowanie poznawcze i upadki w bardziej licznej, obupłciowej próbie.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...