Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Sensacyjne odkrycie podczas konserwacji ołtarza Wita Stwosza

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas trwających prac badawczo-konserwatorskich ołtarza Wita Stwosza odsłonięto i odczytano datę 1486 znajdującą się na boku apostoła – św. Jakuba – podtrzymującego zasypiającą Maryję. Data ta nie była do tej pory znana badaczom sztuki średniowiecznej i opisana w literaturze przedmiotu.

Święty Jakub podtrzymujący zasypiającą Maryję jest najważniejszą i centralną rzeźbą ołtarza Wita Stwosza. Na boku szaty apostoła odkryto datę 1486, która wyprzedza o trzy lata datę poświęcenia ołtarza. Do tej pory nie było żadnych napisów na ołtarzu w postaci daty, sygnatury, inskrypcji czy gmerku. Charakter pisma jest typowy dla cyfr gotyckich z charakterystyczną czwórką. Nie ma zatem wątpliwości, że jest to autentyk – podkreśla dr hab. Jarosław Adamowicz, kierownik prac badawczo-konserwatorskich.

Odkrycie to otwiera dyskusję oraz nowe możliwości badawcze związane z powstaniem dzieła datowanego na 1477–1489.

Prace konserwatorskie przy ołtarzu Wita Stwosza rozpoczęły się we wrześniu 2015 roku. Obecnie realizowana jest pełna konserwacja rzeźb i wszystkich elementów składowych centralnej części dzieła, w które skupione są dwie sceny ikonograficzne: Zaśnięcia i Wniebowzięcia NMP.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W bieżącym roku przypada 1000. rocznica obecności pierwszych Europejczyków w Ameryce. A przynajmniej rocznica, o której z pewnością wiemy. O tym, że Kolumb nie był pierwszym mieszkańcem Europy, który dotarł do Nowego Świata, wiemy od pewnego czasu. Wiemy też, że pierwsi byli wikingowie, którzy na swoich łodziach zapuszczali się na Islandię, Grenlandię i do Nowej Fundlandii Kanadzie. Dotychczas jednak nie było jasne, kiedy tam dotarli.
      Z artykułu Evidence for European presence in the Americas in AD 1021, opublikowanego na łamach Nature dowiadujemy się, że uczonym z Holandii, Kanady i Niemiec udało się udowodnić, że wikingowie byli obecni w Nowej Fundlandii w 1021 roku. To najwcześniejsza znana nam data dotarcia mieszkańców Europy do Ameryki i najwcześniejsza data przekroczenia Atlantyku.
      Dotychczas jedynym potwierdzonym miejscem prekolumbijskiej obecności Europejczyków w Ameryce jest L'Anse aux Meadows w Nowej Fundlandii. Posiadamy jednak dowody wskazujące, że miejsce to było bazą wypadową do dalszej eksploracji kontynentu i wikingowie wybierali się również na południe. Przyjmowano też, że wikingowie dotarli do Ameryki na przełomie tysiącleci, jednak żadne precyzyjne daty nie były znane. Co prawda w L'Anse aux Meadows prowadzono liczne badania radiowęglowe, jednak ich wyniki nie wnosiły niczego nowego. Obejmowały swoim zasięgiem całą epokę wikingów (793–1066), więc nie przynosiły żadnej nowej wiedzy prócz tego, co było wiadomo z badań archeologicznych i nordyckich sag.
      Autorzy najnowszych badań wykorzystali bardzo precyzyjną akceleratorową spektrometrię masową w połączeniu z atmosferycznym izotopem węgla 14C.
      Z badań pierścieni drzew o znanym wieku wiemy, że ilość 14C w atmosferze zwykle zmienia się o mniej niż 2 promile roczne. Jednak te same badania pokazują, że w roku 775 i 993 ilość 14C gwałtownie wzrosła o – odpowiednio – 12‰ i 9‰. Takie gwałtowne skoki widoczne są na jednocześnie na całym świecie i miały one związek ze zmianą w poziomie promieniowania kosmicznego. Jeśli zatem odkryjemy takie zmiany w drewnie o nieznanym wieku, możliwe jest precyzyjne porównanie okresów, kiedy drzewo rosło ze znanymi seriami czasowymi. Jeśli zaś na badanym drewnie jest kora, możliwe jest precyzyjne określenie roku, w którym drzewo zostało ścięte. Co więcej, w takim drewnie wystarczy odnalezienie pierścienia z anomalią z roku 993. Wówczas, licząc pierścienie do kory możemy określić rok jego ścięcia.
      Autorzy analizy przeprowadzili 127 pomiarów izotopu węgla 14C z 4 drewnianych przedmiotów powiązanych z wikingami. O związku takim świadczy fakt, że drewno pochodzi z L'Anse aux Meadows i było obrabiane metalowymi narzędziami. W tym czasie rdzenni mieszkańcy terenów, na których znaleziono drewno, nie wytwarzali takich narzędzi.
      Naukowcy musieli wykluczyć z badań jeden ze wspomnianych fragmentów drewna, gdyż pozostawione po obróbce pierścienie pochodziły z zaledwie 9 lat i nie zawierały pierścienia z roku 993. Jednak trzy pozostałe fragmenty nadawały się do datowania. Badania wykazały, że drzewa zostały ścięte w roku 1021, a w przypadku dwóch fragmentów udało się stwierdzić, że była to druga połowa roku.
      Nasze wyniki, wskazujące na rok 1021 to jedyna bezpieczna data kalendarzowa dotycząca obecności w Ameryce Europejczyków, zanim dotarł tam Kolumb. Wartym podkreślenia jest fakt, że taki sam wynik uzyskaliśmy dla trzech różnych kawałków drewna. To bardzo silne potwierdzenie obecności Normanów w L’Anse aux Meadows w roku 1021.
      Wniosek taki wzmacniają kolejne dowody. Jest bowiem niezwykle mało prawdopodobne, by badane drzewa zostały ścięte przed rokiem 1021. Po drugie, jest mało prawdopodobne, by w późniejszym terminie wykorzystano materiał z drzew, które same się zawaliły. W takim przypadków kora niemal z pewnością zostałaby zdarta. Ponadto Normanowie nie mieli powodu, by używać martwych drzew, gdyż okolice były bogate w świeże drzew. W końcu zaś, gdyby badane przez nas przedmioty pochodziły z martwych drzew, szansa, że byłyby to drzewa padłe w tym samym roku jest niezwykle mała.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nawet tak znane zabytki jak Bazylika Mariacka w Krakowie mogą kryć wiele tajemnic. Przekonali się o tym archeolodzy, który pod podłogą bocznego ołtarza odkryli płytę nagrobną z XVI wieku.
      Jak donosi "Gazeta Wyborcza", najpierw natrafiono na fragmenty rzeźby przedstawiające szaty i rękę. Pod ścianą i stopniami ołtarza znajdowała się reszta płyty. Rzeźbę wykonano z piaskowca i zatopiono w niej metalowy pierścień oraz krzyż. Naukowcy uważają, że jest to płyta nagrobna biskupa Piotra Lubarta, sufragana płockiego w latach 1514-1530.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...