Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Wi-Fi Alliance rozpoczęło program Wi-Fi Certified 6. Oznacza to, że standard Wi-Fi 6, czyli 802.11ax, jest gotowy i producenci urządzeń mogą starać się o certyfikat, świadczący iż spełniają one założenia Wi-Fi nowej generacji. 802.11ax pozwala, by więcej niż dotychczas urządzeń wykorzystywało te same kanały i częstotliwości, a jednocześnie zapobiega powstawaniu takich zakłóceń i opóźnień z jakimi mamy do czynienia przy Wi-Fi 5 (802.11ac) czy Wi-Fi 4 (802.11n). Zła wiadomość jest zaś taka, że nie wystarczy kupić rutera 802.11ax by skorzystać z zalet Wi-Fi 6. Również inne urządzenia w jego zasięgu powinny wspierać ten standard i dopiero wówczas zobaczymy korzyści z takiego rozwiązania.

802.11ax wymaga również użycia protokołu WPA3. Zapewnia on bowiem znacznie większy poziom bezpieczeństwa niż WPA2, a dzięki używiu Simultaneous Authentication of Equals (SAE) powinien być też bardziej odporny na przyszłe ataki.

Jako, że 802.11ax wymaga również wsparcia sprzętowego, nie powinniśmy się spodziewać, że obecnie używany przez nas sprzęt będzie po aktualizacji pracował w nowym standarcie. Jeśli jednak będziemy kupowali nowy sprzęt, czy to sprzęt sieciowy czy smartfona, warto sprawdzić, czy wspiera on Wi-Fi 6. Ze standardem tym współpracują już nowe modele iPhone'a 11 (chociaż Apple nie stara się o certyfikat), Galaxy Note 10 Samsunga oraz każdy inny smartfon wykorzystujący układ Snapdragon 855. Będzie też go wspierał nowy Pixel 4 Google'a. Wszystkie laptopy z procesorami Intela 10. generacji (Ice Lake i Comet Lake) również obsłużą 802.11ax. Na rynku jest też coraz więcej ruterów i punktów dostępowych obsługujących 802.11ax, jak Netgear RAX80 i RAX120 czy Deco X10 oraz Archer AX6000 TP-Linka.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, dopiero co kupiłem router żeby się przenieść na 5GHz (na 2,4 mam w okolicy 40 sieci - straszny tłok w powietrzu), a tu na horyzoncie kolejna wymiana sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze zbieraj na telewizor, bo 5G wyrzuca TV na inną częstotliwość :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, radar napisał:

To jeszcze zbieraj na telewizor, bo 5G wyrzuca TV na inną częstotliwość

Już mam stosowne TV. :D  Netflix pokazuje ~20MB/s na 5,4GHz bez tego musiałbym kłaść kabel w poprzek pokoju. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Przedstawiciele 60 krajów zdecydowali o zmianie definicji Międzynarodowego Układu Jednostek Miar. Zmienią się obowiązujące definicje kilograma, ampera, kelwina i mola.
      Podczas spotkania w Wersalu zdecydowano, że wszystkie jednostki SI zostaną zdefiniowane w odniesieniu do stałych opisujących naturę. Ma to zapewnić, że system SI pozostanie stabilny i pozwolić na zaimplementowanie nowych definicji w nowych technologiach, w tym w technologiach kwantowych.
      Zmiany, które zaczną obowiązywać od 20 maja 2019 roku położą kres definiowaniu jednostek miar za pomocą obiektów fizycznych.
      I tak obowiązująca od ponad 130 lat definicja kilograma, którego wzorzec jest przechowywany we Francji, przestanie obowiązywać i zostanie stworzona definicja oparta o stałą Plancka. Ma to i ten praktyczny wymiar, że przy obecnie obowiązującej definicji jedynym sposobem na sprawdzenie, czy używany kilogram jest z nią zgodny, jest porównanie go do fizycznego wzorca. Stałą Plancka może wykorzystywać zaś zawsze i wszędzie.
      Przedefiniowanie Układu SI to krok milowy postępu naukowego. Użycie podstawowych stałych obecnych w naturze jako punktów wyjścia do określania np. masy czy czasu, oznacza, że zyskujemy stabilne fundamenty, na których możemy budować wiedzę, tworzyć nowe technologie i mierzyć się z wielkimi wyzwaniami, mówi Martin Milton, dyrektor Międzynarodowego Biura Miar i Wag.
      W związku z podjętą decyzją zmianie ulegną definicje kilograma, ampera, kelwina i mola oraz wszystkie wywodzące się z nich definicje, takie jak definicja dżula, wolta czy oma.
      I tak kilogram zostanie zdefiniowany przy użyciu stałej Plancka. Do stworzenia definicji ampera posłuży ładunek elektryczny elementarny, za pomocą stałej Bolzmanna będzie definiowany kelwin, a przy definicji mola specjaliści wykorzystają stałą Avogadra.
      Oczywiście zmiana definicji nie oznacza, że zmienią się same wielkości. Kilogram nadal będzie kilogramem. Jednak kilogram, amper, kelwin i mol dołączą do pozostałych jednostek SI – metra, sekundy i kandeli – które już teraz są definiowane za pomocą niezmiennych stałych.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Podczas pierwszej demonstracji standardu USB 3.2 osiągnięto transfer dochodzący do 13 Gb/s. Podczas testu przesyłano dane pomiędzy komputerem z Linuksem skonfigurowanym tak, by działał jak urządzenie pamięci masowej USB, a laptopem z Windows 10 pracującym w trybie hosta. Maszyny były połączone za pomocą kabla USB Type C. Firma Synopsis, która przeprowadziła pokaz, zapewnia, że w żaden sposób nie modyfikowała sterowników, zatem już teraz nowy standard USB może zapewnić podobne transfery.
      Standard USB 3.2 został zatwierdzony jesienią ubiegłego roku i wiele firm przystąpiło do prac nad jego implementacją. USB 3.2 teoretycznie pozwala na transfer dochodzący do 20 Gb/s. To dwukrotnie więcej niż dotychczasowy rekordzista, standard USB 3.1 Gen 2. Pomimo znacznie wyższej przepustowości, nowy standard pracuje z już wykorzystywanym okablowaniem. Synopsis, chcąc to udowodnić, użyła standardowego kabla firmy Belkin.
      Najprawdopodobniej osiągnięcie teoretycznej zakładanej przez standard przepustowości nie jest możliwe. Niewykluczone zatem, że zaprezentowane przez Synopsis 13 Gb/s to transfer bliski rzeczywistej granicy prędkości, jaką można będzie osiągnąć w praktycznych zastosowaniach. Oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę możliwości urządzeń, pomiędzy którymi przesyłane są dane. Muszą one być w stanie wysłać i odebrać dane z odpowiednią prędkością.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...