Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli podoba Ci się nasz serwis, doceniasz naszą pracę i chcesz, by KopalniaWiedzy była coraz lepsza, pomóż nam ją rozwijać. Chcemy radykalnie zmienić layout, musimy przepisać przestarzały kod, myślimy o zatrudnieniu dodatkowych redaktorów czy produkcji gadżetów. Założyliśmy profil na Patronite.pl i ogłaszamy wielką zbiórkę rozwój Kopalni. Szczegóły znajdziecie na profilu.
Każde wsparcie się liczy i za każdą pomoc serdecznie dziękujemy.

Załoga KopalniWiedzy


« powrót do artykułu
  • Lubię to (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kremien
Quote

Chcemy radykalnie zmienić layout, musimy przepisać przestarzały kod

Tak przy okazji - zauwazylem, ze 95% stron z odswiezonym layoutem stawia na „cukierki“. Czytelnosc i latwosc obslugi na pewno nie jest priorytetem i zazwyczaj jest znacznie gorzej przy nowym designie, nie wiem wlasie dlaczego tak jest? Np. moim zdaniem poprzedni layout KW byl bardziej czytelny i przyjazny w obsludze i na pewno szybszy. Tesknie za przestarzalym internetem bez efektow graficznych, czysto, lekko i przyjemnie. Zamiast prostej listy tematow czesto sa kafelki, efekty przejsc, kolorowe tla i inne blury, co tylko utrudnia czytanie i nawigacje, zwlaszcza na urzadzeniach mobilnych. Utrudnia to tez stosowanie dodatkow typu dark reader, bo mnie zwyczajnie razi jasne swiatlo w nocy. Mam nadzieje, ze nie pojdziecie w te strone. Zwykle ksiazki to czarny tekst na bialym tle od stuleci i nikt nie narzeka ;)

Edytowane przez kremien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tego chcemy uniknąć. Layout musi być przede wszystkim intuicyjny, przejrzysty i łatwy w obsłudze. Musimy to jednak pogodzić z nowoczesnością. Na szczęście znamy bardzo dobrego grafika, więc powinien poradzić sobie z tym zadaniem.

Ale najpierw musimy zebrać duuużo pieniędzy na to wszystko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zmieniajcie, serwis jest OK, wygodny jak mało który i szanujący powierzchnię ekranu.  Jeżeli chcecie coś poprawić to fajnie byłoby gdyby linki były podkreślone, po to ktoś to wymyślił :)

Te jasne tło to faktycznie błąd, to nie druk, na wyświetlaczach ciemne tło jest lepsze do czytania.

Edytowane przez Tomasz Winter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozwodziłbym się zbytnio nad layoutem, gdy w pierwszej kolejności chodzi o przetrwanie serwisu!

Pierwszy próg - KopalniaWiedzy nadal fedruje.

Quote

W ostatnim czasie stanęliśmy przed perspektywą zamknięcia KopalniWiedzy. Zebranie od naszych Patronów 2000 złotych miesięcznie pozwoli nam na kontynuowanie pracy nad serwisem i spokojne skupienie się na pisaniu większej liczby jeszcze lepszych tekstów, bez zastanawiania się, czy aby na pewno stać nas na dokładanie do serwisu. Ten poziom finansowania to dla nas olbrzymia pomoc, która pozwoli na funkcjonowanie KopalniWiedzy. Pozostaniemy z Wami przez co najmniej 13 kolejnych lat, jest więc spora szansa, że przeczytacie u nas o lądowaniu pierwszego człowieka na Marsie.

Dużo na forum się nie udzielam, ale właśnie uświadomiłem sobie, że założyłem to konto ponad 10 lat temu. W tym czasie przeczytałem, a w zasadzie odsłuchałem (text-to-speech), masę ciekawych artykułów na Kopalni. Moim zdaniem serwis jest wart wsparcia.

Co do ciemnych/jasnych kolorów, to polecam rozszerzenia do przeglądarek: "Night Eye" albo "Dark Reader".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robicie wspaniały serwis. Czytelnicy na ogół nie mają pojęcia ile pracy wymaga stworzenie dobrych tekstów - a przecież portal jest przede wszystkim merytoryczny. Programowanie stron idzie do przodu więc i kod musi się zmienić - nawet jeśli wygląd by został dokładnie taki sam. Jednak przy działaniu takich serwisów środki potrzebne są na wsparcie naukowe i właśnie merytoryczne. Działa tu zasada 20/80 - za 20% kwoty można uzyskać 80% solidność. Jednak kolejne 20% poprawy wymaga 80% nakładów. Takich serwisów nie można prowadzić społecznie. Ogromny szacun dla twórców że to robią od 13 lat - ale trzeba zrobić wszystko aby mieli też po prostu wsparcie finansowe. (Dobrym zwyczajem dla użytkowników jest także odblokowanie na takich świetnych stronach reklam i czasem klikanie w nie). Świat się zmienia trzeba nam też zmieniać przyzwyczajenia. Internet przestał być hura-optymistycznym darmowym dzieleniem się fascynacjami. Stał się solidny i merytoryczny a przynajmniej w ramach takich serwisów jak ten.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, cyjanobakteria napisał:

Nie rozwodziłbym się zbytnio nad layoutem, gdy w pierwszej kolejności chodzi o przetrwanie serwisu!

Pierwszy próg - KopalniaWiedzy nadal fedruje.

 

Jedyny okres, gdy Kopalnia mogła zapewnić utrzymanie (na bardzo skromnym poziomie i nieadekwatne do pensji dwóch osób stale nad nią pracujących - ale zawsze) był wtedy, gdy mogliśmy zapłacić Mikroosowi i Jurgiemu za pisanie. Poza tym zawsze musieliśmy szukać innych źródeł, żeby mieć za co żyć.

We wrześniu ubiegłego roku zaczęły się fajne dość szybkie wzrosty (po 20-30% rdr). Dawało to nadzieję, że w perspektywie jakichś 2 lat będzie z tego prawie 1 średnia pensja. Niestety, w maju doszło do jakiegoś niewytłumaczalnego załamania i kilkukrotnego spadku przychodów. Trend spadkowy jest kontynuowany w czerwcu. Ostatnio przeszliśmy na słabszą wersję serwera, ale jeśli nadal będzie szło tak, jak idzie, to pieniędzy z KW nie wystarczy nawet na opłacenie serwera i prądu. A na dokładanie nas po prostu nie stać. Stąd też pomysł na Patronite oraz gwałtowne rozglądanie się za pracą na etacie (oszczędności się jakiś czas temu skończyły, a zlecenia, są przy tym poziomie przychodów z KW zbyt niepewnym kawałkiem chleba).

Oprócz Patronite będziemy składali wniosek o dofinansowanie z ministerstwa, ale nie wiadomo, co z tego wyjdzie. Tak więc sytuacja jest mocno podbramkowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzależnienie od rządu to koniec niezależności serwisu. Ja bym się zainteresował mimo wszystko współpracą z uczelniami, a najlepiej prywatnymi.

Dodam jeszcze, że obecnie portal jest wysoko notowany, na ok. 8 miejscu (https://www.kwantowo.pl/2018/12/16/gdzie-szukac-newsow-ze-swiata-nauki-ranking-2018/), natomiast jest parę prostych rzeczy, które jeszcze podwyższyłyby ocenę. Przede wszystkim pełne linki do źródeł artykułu. W większości portali popularno-naukowych w ogóle takich linków brak, więc ewidentnie musiałoby to podnieść ocenę serwisu w stosunku do nich, a sam portal zwiększyłby swoją wartość naukową. Jak wiadomo każdy artykuł czysto naukowy nie może obyć się bez podania źródeł. Każdy kto ocenia może wtedy sprawdzić na ile informacja jest prawdziwa, to wynosi portal dużo wyżej w rankingu. Innym rzadko spotykanym pomysłem, jest szukanie związków z poprzednimi artykułami, które nawiązują w jakimś stopniu do bieżącego i dawanie linków do nich. W końcu warto dodać też dział "Najpopularniejsze", który może nie zwiększy oceny serwisu zbytnio, ale przyciąga czytelników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam KW od bardzo dawna, praktycznie od początku serwisu, ale dopiero ta informacja że KW jest w kłopocia nakłoniła mnie do założenia konta - uważam że warto w temacie zwiększenia wkładu do patronite promować KW na np. LinkedIn tam sporo osób dobrze zarabiających szuka ciekawej treści, a tej jest jak na lekarstwo. Ja sam na pewno się dorzucę a może też spróbuję zorganizować promocję serwisu w inny sposób w "realnym świecie".

Uważam też że jako serwis który posiada już swoją renomę jesteście w stanie pisać artykuły sponsorowane, ale nie takie gdzie piszę się to co karzą, ale takie gdzie zgłaszają się Ci który wiedzą że mają dobry produkt, news, pomysł i chcą rozgłosu w rzetelny medium. Jest cała masa fajnych technologicznych startupów w Polsce które potrzebują pokazać się w necie, które mają produkty, odkrycia, pomysły na które powinen ktoś spojrzeć krytycznym okiem - może to też jest droga?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam KW od wielu lat i muszę przyznać, że przeczytałem chyba wszystkie nagłówki artykułów i pewnie 50% treści. Mam w ulubionych dziesiątki fajnych informacji i przytaczam je w różnych momentach, na spotkaniach i w internecie. Na przykład wczoraj śmialiśmy się ze znajomymi z namalowanych oczów na krowach:
https://kopalniawiedzy.pl/oczy-zad-bydlo-krowa-lwy-Neil-Jordan,24888

Ten temat swego czasu szeroko omawialiśmy w pracy:
https://kopalniawiedzy.pl/menedzer-stanowisko-rozmowa-kwalifikacyjna-kobiety-mezczyzni-kompetentny-umiejetnosci-interpersonalne,6331

Po tym artykule wymieniłem żarówki w domu i rzeczywiście jest inaczej:
https://kopalniawiedzy.pl/wyswietlacz-melanopsynowy-cyjan-Rob-Lucas,28390

Mogę mnożyć takich artykułów. Super serwis. Pracuję w IT i wiem, że to wszystko sporo kosztuje, także dorzucam się bez wahania :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mankomaniak:

Dofinansowanie, o które się staramy, chcemy dostać właśnie z myślą m.in. o poszerzeniu współpracy z polskimi uczelniami, naukowcami i na lepsze rozpropagowanie wiedzy o tym, co się dzieje w polskiej nauce. Co zaś do pełnych linków - to o tyle ryzykowne, że jeśli źródło linków dokona jakichś zmian (przeniesie linki do archiwum, zrobi paywalla itp.) to możemy zostać z olbrzymią liczbą pustych linków, a to by nam mogło zaszkodzić w wyszukiwarkach. O różnych nowych działach i działaniach będziemy myśleli, gdy zdobędziemy pieniądze na przerobienie serwisu.

@sil3nt215:

Zgłaszają się do nas od czasu do czasu firmy z propozycją umieszczenia artykułu sponsorowanego. Niestety okazuje się, że kwota w granicach 600 pln za 1. miesiąc a później wielomiesięczna darmowa ekspozycja artykułu na stronie głównej oraz bezterminowy dostęp do niego to za dużo. :( W ramach prac nad KW, tych na które zbieramy pieniądze, jest też zwiększenie zasięgu serwisu. Jeśli staniemy się bardziej znani, może trafi do nas więcej firm i może powyższa kwota nie będzie dla nich zbyt wysoka.

@Michal L:

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Mariusz Błoński napisał:

Co zaś do pełnych linków - to o tyle ryzykowne, że jeśli źródło linków dokona jakichś zmian (przeniesie linki do archiwum, zrobi paywalla itp.) to możemy zostać z olbrzymią liczbą pustych linków

Profesjonalnie to "rozwiązuje się" to w ten sposób, że dopisuje się datę, z której pochodzi dany link. Nawet jeśli zmieni się odnośnik, to jeśli ktoś bardzo chce sprawdzić źródło, to się doszuka artykułu, po głównej części, domenie i wpisując pewne słowa klucze np. nazwiska naukowców, które najczęściej znajdują się w polskim artykule).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem jednak pozostanie - serwis będzie miał olbrzymią liczbę pustych linków, co źle odbije się na rankingach w wyszukiwarkach. Dotychczas napisaliśmy ponad 30 000 notek, w każdej z nich jest co najmniej 1 link, gdyby w naszym serwisie było obecnie kilka tysięcy pustych odnośników (a to nie jest takie nieprawdopodobne w sytuacji, gdy serwis istnieje od 13 lat) to by nam z pewnością nie pomogło.

Zwykle jest nazwisko, nazwa instytucji, data napisania tekstu, wiec to powinno wystarczyć do odnalezienia oryginalnej wiadomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.06.2019 o 19:12, Mariusz Błoński napisał:

a później wielomiesięczna darmowa ekspozycja artykułu na stronie głównej

Ale to przecież może być elementem umowy też. Płatny miesiąc, dodatkowe dwa-trzy wiszenia, a potem leci do archiwum. Tudzież wersja abonamentowa (lub w formie licytacji — kto da więcej, ten jest wyżej) dla stałej ekspozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
 
 
W dniu 23.06.2019 o 19:12, Mariusz Błoński napisał:

@sil3nt215:

Zgłaszają się do nas od czasu do czasu firmy z propozycją umieszczenia artykułu sponsorowanego. Niestety okazuje się, że kwota w granicach 600 pln za 1. miesiąc a później wielomiesięczna darmowa ekspozycja artykułu na stronie głównej oraz bezterminowy dostęp do niego to za dużo. :( W ramach prac nad KW, tych na które zbieramy pieniądze, jest też zwiększenie zasięgu serwisu. Jeśli staniemy się bardziej znani, może trafi do nas więcej firm i może powyższa kwota nie będzie dla nich zbyt wysoka.

Powiem że jest do dla mnie zaskoczeni. :blink:

OK  ale pisaliście np. o XTPL dwa lata temu, dziś odnoszą wielki sukces, może warto wspomninać lub zrobić cykl o udanych technologiach,  przygotować bardziej serwis pod taką treść?

Mnie samego np. historę dalszych losów wielu odkryć które przedstawiacie bardzo interesują - to może zwiększyć zasięg ale też skojarzyć was z treściami o sukcesach i Ci którzy chcą za takich uchodzić powinni tu być opisywani. ;) to potrwa ale może to też jakiś kierunek.

PS. ja już wrzuciłem przed wczoraj trochę waszej teści na LI i tam ma nieco wyświetleń ~400+ ale nie wiem jak to przekłada się na wejścia na waszą stronę

 

W dniu 23.06.2019 o 19:12, Mariusz Błoński napisał:

@sil3nt215:

Zgłaszają się do nas od czasu do czasu firmy z propozycją umieszczenia artykułu sponsorowanego. Niestety okazuje się, że kwota w granicach 600 pln za 1. miesiąc a później wielomiesięczna darmowa ekspozycja artykułu na stronie głównej oraz bezterminowy dostęp do niego to za dużo. :( W ramach prac nad KW, tych na które zbieramy pieniądze, jest też zwiększenie zasięgu serwisu. Jeśli staniemy się bardziej znani, może trafi do nas więcej firm i może powyższa kwota nie będzie dla nich zbyt wysoka.

Powiem że jest do dla mnie zaskoczenie. :blink:

OK  ale pisaliście np. o XTPL dwa lata temu, dziś odnoszą wielki sukces, może warto wspomninać lub zrobić cykl o udanych technologiach,  przygotować bardziej serwis pod taką treść?

Mnie samego np. historę dalszych losów wielu odkryć które przedstawiacie bardzo interesują - to może zwiększyć zasięg ale też skojarzyć was z treściami o sukcesach i Ci którzy chcą za takich uchodzić powinni tu być opisywani. ;) to potrwa ale może to też jakiś kierunek.

PS. ja już wrzuciłem przed wczoraj trochę waszej teści na LI i tam ma nieco wyświetleń ~400+ ale nie wiem jak to przekłada się na wejścia na waszą stronę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@wilk i tak właśnie proponujemy: opłata X za gwarantowany miesiąc wiszenia jako główny temat w bloczku, w praktyce wisi tam dłużej, potem przez kilka miesięcy wisi w bloczku i jest bezterminowo dostepne w archiwum :)

Jeśli uda się nam przebudować KW to zrobimy to przede wszystkim pod kątem funkcjonalności, elastyczności i przejrzystości, ale tym razem pomyślimy też o lepszej ofercie dla potencjalnych reklamodawców.

Patronite ładnie się rozwija, kończymy też pisać wniosek do Ministerstwa i będziemy szukali ew. innych możliwości uzyskania dotacji (na wypadek, gdyby z Ministerstwem nie wyszło). Najbardziej liczymy na Patronite, bo to wydaje się najbardziej stabilne i dające największą niezależność źródło finansowania. A jakby dzięki temu udało się doprowadzić do stanu, w którym serwis sam będzie się utrzymywał to byłoby rewelacyjnie. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Dzięki zbiórce udało się uratować najstarszą gazetę studencką w Europie. „The Student” został założony w 1887 r. na Uniwersytecie w Edynburgu przez Roberta Louisa Stevensona - autora „Wyspy skarbów”.
      „The Student” jest niezależny finansowo od macierzystej uczelni. By się utrzymać, polega na składkach członkowskich stowarzyszenia i reklamach. Nic więc dziwnego, że gdy wiosną br. wycofał się główny reklamodawca, nad wydawnictwem zawisły czarne chmury. Redaktor naczelny Joe Sullivan powiedział BBC Scotland News, że gazeta ledwo sobie radziła i nie byłaby w stanie w dalszym ciągu finansować kosztów druku. Dodał, że wydawnictwo jest obecne w kioskach czy na ladach we wszystkich ważnych dla studentów miejscach w Edynburgu. Bez tej widoczności nie przetrwalibyśmy jako publikacja wyłącznie cyfrowa. Trudno też byłoby zachęcić potencjalnych reklamodawców.
      Początkowo w ramach zbiórki na platformie crowdfundingowej chciano zebrać 1000 funtów, jednak do akcji włączył się szkocki wydawca DC Thomson, który przekazał na uratowanie gazety studenckiej 730 GBP. Cel zbiórki został podwyższony do 2 tys. funtów. Ostatecznie i ta kwota została znacznie przekroczona.
      „The Student”, który od września 2017 r. ukazuje się jako 2-tygodnik, próbował zdobywać reklamodawców wśród lokalnych przedsiębiorców. Niestety, plany te pokrzyżowały w znacznej mierze pandemia i kryzys. Jak podkreśla jego szefowa Lucy Jackson, trzeba też pamiętać o tym, że miejscowe puby, kluby i restauracje mogą dotrzeć do studentów w mediach społecznościowych i nie potrzebują w tej kwestii pośredników.
      Na przestrzeni 136 lat zmieniały się cykle wydawnicze i formy istnienia „Studenta” na rynku wydawniczym. Gazeta nie ukazywała się drukiem jedynie w czasie pandemii (przerwa trwała parę miesięcy). Z „The Student” związani byli późniejsi znani dziennikarze czy politycy. Wśród nich wymienić można choćby premiera Jamesa Gordona Browna czy Robina Cooka, ministra w rządach Tony'ego Blaira.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Charleville-Mézières, miasto, w którym urodził się Arthur Rimbaud, próbuje zebrać kwotę 180 tys. euro na zakup portretu poety wykonanego przez jego siostrę Isabelle. Mierzący 10x13 cm szkic ołówkiem odkryto niedawno w paryskim antykwariacie. Jak wyjaśniła Carole Marquet-Morelle, dyrektorka tutejszych muzeów, rysunek powstał w 1893 r., a więc 2 lata po śmierci artysty zaliczanego do grona tzw. poetów wyklętych.
      Siostra Rimbauda wspomina o szkicu w liście datowanym na 11 stycznia 1893 r. (jego adresatem był Louis Pierquin); stwierdza, że ma on dać pojęcie o wyglądzie twarzy Arthura w wieku 36 lat. W marcu 1931 r. rysunek opublikowano w katalogu aukcyjnym. Później słuch o nim zaginął.
      Dzięki swoim znajomościom Marquet-Morelle wpadła na trop szkicu w paryskim antykwariacie. Jean Baptiste de Proyart jest skłonny sprzedać rysunek za 180 tys. euro. Państwo ma wyłożyć na ten cel 70 tys. Z funduszu muzealnego departamentu (FRAM) zadeklarowano kwotę 50 tys. EUR. By zebrać resztę, utworzono specjalną zbiórkę. Darczyńcy mogą liczyć na ulgę podatkową.
      Portret „Arthur Rimbaud jouant de la harpe” powstał w styczniu 1893 r. na zlecenie wydawcy - Léona Vaniera. Isabelle narysowała brata jako harfistę w orientalnym stroju (inspirowała się ilustracją z gazety). Twarz odtworzyła z pamięci. We wpisie Musée de l'Ardenne - Musée Arthur Rimbaud w Charleville-Mézières na Facebooku podkreślono, że to ostatnie przedstawienie dorosłej twarzy poety.
      Wg Marquet-Morelle, przez jakiś czas praca znajdowała się w posiadaniu bibliofila Bernarda Malle'a, brata reżysera Louisa Malle'a (świadczy o tym pieczątka z inicjałami BM).
      Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Musée de l'Ardenne - Musée Arthur Rimbaud zaprezentuje szkic publiczności jeszcze w grudniu tego roku.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W niedzielę 19 około godziny 19.30 jeden z mieszkańców Kopytkowa zauważył uciekające łosie, a następnie unoszący się słup dymu. Rozpoczął się potężny pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego – największego parku narodowego w Polsce. Sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna, a pożaru dotychczas nie udało się opanować. Park co roku zmaga się z pożarami, jednak nie przekraczają one 200 hektarów. Obecnie spłonęło już ponad 1400 ha.
      Z pożarem walczą Ochotnicze Straże Pożarne, Państwowa Straż Pożarna, Lasy Państwowe użyczyły samolotów gaśniczych, jednak pożar zagraża kolejnym bezcennym terenom. Dramatyzm sytuacji najlepiej oddaje oświadczenie dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego, Andrzeja Gregoruka.
      Dziś płonie największy polski park narodowy, jedne z najlepiej zachowanych torfowisk w Europie. To ptasi raj. Tysiące gęsi, kaczek, wiele batalionów, rycyków, kulików zatrzymywało się tu na wiosennych migracjach, by się wzmocnić przed dalszą wędrówką. W nieprzebytych bagiennych lasach są ostoje rzadkich dzięciołów, sów, bielików, czy orlików grubodziobych - najrzadszych orłów Europy. Odnotowano tu ponad 280 gatunków ptaków, w tym wiele rzadkich i gdzie indziej ginących, takich jak dubelt, cietrzew, wodniczka. To miejsce, gdzie mogliśmy podziwiać łosie, bo tu właśnie jest ich najwięcej w całym kraju i tutaj przetrwały okres nadmiernych polowań. Żyją tu rysie, kilka rodzin wilków...nie czas wszystko wymieniać... Mszyste torfowiska tworzyły się tu powoli od tysięcy lat, tworząc mokrą, bagienną gąbkę, dającą najlepszy, bo naturalny magazyn retencyjny, w tak suchych ostatnio latach. To przyrodnicza perła, bo w ostatnim stuleciu osuszono aż 86% wszystkich torfowisk Polski. Rzadkimi roślinami zachwycają się naukowcy całej Europy.
      Biebrza fascynuje ogromem przestrzeni i otwartym krajobrazem. Ten, kto choć raz przeszedł biebrzańskim szlakiem, chce tu wracać. Tymczasem ten tragiczny pożar trawi wszystko... dziś rano miał powierzchnię blisko 1,5 tys. ha, to prawie tyle, co 2 tysiące boisk piłkarskich! A tak bardzo się powiększył. Ptaki tracą w ogniu swoje lęgi! Pisklętom grozi głód, bo ich żerowiska pełne do niedawna drobnych zwierząt, po przejściu żywiołu będą pustynią.
      Park organizuje zbiórkę na walkę z żywiołem i doposażenie dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Wzruszeni jesteśmy Państwa postawą podczas pożaru i zrozumieniem, że Biebrzański Park Narodowy to nasze narodowe dobro. By je uratować potrzebujemy wsparcia. Nasze środki zabezpieczane na wypadek pożarów (150 tys. w tym dofinansowanie z Funduszu leśnego Lasów Państwowych) skończyły się już wczoraj. Pożary nękają nas co roku, zwykle mają jednak powierzchnię do 200 ha rocznie, tymczasem spalony tylko w kwietniu ogniem obszar to blisko 2 tys. ha! teraz intensywnie staramy się o dodatkowe wsparcie i dotacje na pokrycie kosztów nalotów samolotami gaśniczymi, jeden kurs to koszt ok. 10 tys.zł A tych kursów było wiele, końca nie widać...
      Prosimy o Państwa finansowe wsparcie, by lepiej wyposażyć GASZĄCYCH OBECNIE POŻAR DRUHÓW OCHOTNICZYCH STRAŻY POŻARNYCH Z POBLISKICH WSI I MIASTECZEK. Ochotnicy są na każde wezwanie, dniem i nocą z narażeniem życia walczą z ogniem w dolinie Biebrzy. Ale rozmiar tragedii i ilość wyjazdów powoduje zużycie najpotrzebniejszych sprzętów do gaszenia.
      Zebrane środki przeznaczone zostaną na zakup:
      - tłumic do ręcznego gaszenia,
      - małych motopomp, które można przenosić w niedostępny teren, służących do pobierania i gaszenia wodą z bagien, cieków wodnych,
      - paliwa na dojazdy, niezbędnych kosztów gaszenia pożarów.
      Darowizny na doposażenie ochotniczych straży pożarnych i gaszenie pożarów w Biebrzańskim Parku Narodowym można wpłacać na specjalne konto Bank BGK 31 1130 1059 0017 3397 2620 0016 wpłaty tytułem: "darowizna pożar 2020"
       


      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Od wczoraj mamy już 50 patronów i jesteśmy coraz bliżej osiągnięcia I założonego przez nas progu finansowania. Każdy z Was może wspomóc KopalnięWiedzy i dołączyć do tego zacnego grona.
      Dzięki naszym patronom osiągnęliśmy już 73% z założonego I progu finansowania. Naszym podstawowym celem jest osiągnięcie wsparcia w wysokości 2000 pln miesięcznie. Dzięki naszym obecnym Patronom jesteśmy coraz bliżej tego progu. Wspomóc nas może każdy chętny. Wystarczy wejść na nasz profil https://patronite.pl/KopalniaWiedzy, założyć konto i zdecydować, jaką kwotą chcecie nas wspierać.
      Oczywiście wesprzeć można nas też bezpośrednio wpłacając pieniądze na konto numer 21 1140 2004 0000 3702 4135 6788 z dopiskiem "dla KopalniWiedzy".
      Bardzo dziękujemy wszystkim Patronom i Czytelnikom. Mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli pochwalić się, że mamy 100 Patronów :)

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Dzięki Waszej ofiarności zebraliśmy już ponad 60% z kwoty, jaką sobie założyliśmy w I progu w Patronite. Mamy już 34 sponsorów. Bardzo dziękujemy.
      Naszym podstawowym celem jest zebranie 2000 złotych miesięcznie. Taka kwota pozwoli nam na kontynuowanie pracy nad serwisem i spokojne skupienie się na pisaniu większej liczby jeszcze lepszych tekstów, bez zastanawiania się, czy aby na pewno stać nas na dokładanie do serwisu. Ten poziom finansowania to dla nas olbrzymia pomoc, która pozwoli na funkcjonowanie KopalniWiedzy. Pozostaniemy z Wami przez co najmniej 13 kolejnych lat, jest więc spora szansa, że przeczytacie u nas o lądowaniu pierwszego człowieka na Marsie.
      Oczywiście to nie wszystkie nasze cele. Kolejny do osiągnięcia jest próg 4000 pln miesięcznie. Zgromadzenie takiej kwoty będzie oznaczało, że jedno z nas może całkowicie poświęcić się serwisowi. Możemy też nawiązać współpracę z grafikiem, który od czasu do czasu przygotuje dla nas autorski rysunek lub komiks oraz poszukać autorów zewnętrznych, a tym samym dostarczyć Wam więcej interesujących tekstów. Opłacimy też serwer, a jeśli pojawią się problemy z jego nadmiernym obciążeniem, będzie nas stać na zainwestowanie w silniejszą maszynę.
      No i nasz próg docelowy, 10 000 miesięcznie, z którego zebraliśmy już 12% pozwoli nam na zatrudnienie dodatkowej osoby piszącej teksty oraz odkładanie pieniędzy na całkowitą zmianę layoutu, przepisanie kodu KopalniWiedzy oraz prace nad rozpoznawalnością marki zwiększeniem zasięgu. Będzie więcej autorskich tekstów od autorów zewnętrznych, ruszy produkcja gadżetów. A gdy już zmienimy layout i przepiszemy kod będziemy mieli pieniądze na nawiązanie szerszej współpracy z polskimi uczelniami i większe zaangażowanie w odbywające się w Polsce wydarzenia naukowe.
      Jeszcze raz bardzo bardzo dziękujemy obecnym Patronom i gorąco zachęcamy pozostałych czytelników, by również zostali Patronami. Na początek warto po prostu odwiedzić nasz profil, poczytać o nas i o celach, które chcemy osiągnąć dzięki Waszemu wsparciu.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...