Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Sztuczne udoskonalanie istot żywych – jeden z rekwizytów fantastyki naukowej – jest także przedmiotem badań naukowych. Najnowszym osiągnięciem, jakim może się w tej dziedzinie poszczycić University of Washington, są soczewki kontaktowe z wbudowanymi obwodami elektronicznymi oraz diodami świecącymi. Soczewki te, podobnie jak ich sprzedawane przez optyków pierwowzory, są elastyczne i bezpieczne dla noszącego. W obecnej chwili urządzenia te nie pełnią żadnej przydatnej funkcji (np. wbudowane diody nie świecą), jednak w przyszłości podobnie mogą wyglądać wyświetlacze, za pomocą których grafika generowana komputerowo będzie nakładana na obraz rzeczywisty. Twórcy opisywanych prototypów musieli przezwyciężyć wiele trudności związanych z połączeniem delikatnych materiałów organicznych oraz nieorganicznych obwodów elektronicznych. Wytwarzanie tych ostatnich wymaga zwykle stosowania wysokich temperatur i agresywnych środków chemicznych. Naukowcy rozwiązali problem przez nałożenie samoorganizujących się elementów elektronicznych (dzięki sile napięcia powierzchniowego) na ścieżki o nanometrowej grubości. Przewidywane zastosowania podobnych wynalazków są bardzo różnorodne. Za ich pomocą można wyświetlać dodatkowe informacje dla kierowców czy pilotów, ponadto nową technologia otwiera ciekawe możliwości przed twórcami gier wideo, nie wspominając już o klasycznym scenariuszu, w którym możemy przeglądać zawartość Internetu w dowolnym miejscu, bez martwienia się o wścibskich sąsiadów. Już planuje się wbudowanie w "szkła" modułów łączności bezprzewodowej oraz obwodów zasilających energią słoneczną i falami radiowymi. Twórcy soczewek zdążyli wstępnie zbadać ich wpływ na żywy organizm. Króliki doświadczalne nosiły cybersoczewki przez około 20 minut bez jakichkolwiek negatywnych skutków. Naukowcy twierdzą, że działające, proste wyświetlacze "na oko" mogą być gotowe w całkiem niedalekiej przyszłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko zastanawia, co zrobią, żeby obraz z takiej soczewki był ostry. Oko nie naostrzy na tak bliski obiekt, a nawet gdyby, to przecież wtedy dalsze obiekty będą poza zakresem ostrości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytaty ze świętej księgi majów Popol Vuh na temat stworzenia człowieka:

 

"zostali obdarzeni rozumem; spojrzeli i natychmiast zwrok ich sięgnął daleko, zdołali ujrzeć, zdołali poznac wszystko, co istnieje na świecie. kiedy patrzyli, w jednej chwili widzieli wszystko, co ich otaczało (...) widzieli wszyskie rzeczy zakryte odległością bez potrzeby ruszania się z miejsca; natychmiat widzieli swiat i jednakowo z miejsca, gdzie sie znajdowali, widzieli go"

 

jednak to że wytwory mogły stac sie równe stwórcom nie podobało sie "rodzicom":

 

"wówczas Serce Nieba cisnął im oparem w oczy, które zamgliły się jak powierzchnia lustra, gdy na nie chuchnąć.oczy ich zaćmiły się i mogli widzieć jedynie to, co było blisko, tylko to, co było dla nich jasne. w taki oto sposób zostały zniszczone mądrość i wszelka wiedza owych czterech ludzi, którzy są źródłem i początkiem. tak zostali stworzeni i utworzeni nasi dziadkowie, nasi ojcowie za sprawą Serca nieba, Serca Ziemi"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

narmo - Twoja uwaga wskazuje tylko że nie może to być układ pasywny - po prostu trzeba użyć silnie kierunkowych (przeźroczystych) diod świecących - ich fotony mogą trafiają bezpośrednio w wybrane punkty na siatkówce.

Bardziej martwią mnie efekty dyfrakcyjne od regularnych struktur - sieci diod i elektroniki do odbioru sygnałów (pewnie przez skórę ... a może przeźroczysta nano-antenka dookoła... :) ).

Kolejnym problemem pewnie jest zasilanie - może chemiczne używające różnicy temperatur albo potencjału z powierzchnią oka ... albo może elektromagnetycznym rezonansem ... ewentualnie mogłoby używać drgań oka ...

 

... jeszcze tylko brakuje takiej fajnej opaski na nadgarstek, która na podstawie ruchu ścięgien, odczytuje położenia palców... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe, ale czy noszenie soczewek nie jest męczące lub szkodliwe dla oka ? osobiscie widze siebie noszącego takie coś prawie całe życie. Czy nie ma jakiś mniej inwazyjnych pomysłów na wyswietlanie obrazu ?

 

No i dodatkowo promieniowanie elektromagnetyczne tak blisko oka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... jeszcze tylko brakuje takiej fajnej opaski na nadgarstek, która na podstawie ruchu ścięgien, odczytuje położenia palców... :P

Było już "prawie jak" takie urządzenie - taka minimalistyczna rękawiczka, na każdym palcu oraz na nadgarstku (o ile pamiętam) miała malutki nadajnik i na podstawie wzajemnych pomiarów odległości komputer odczytywał, w jakim położeniu jest który palec :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie noszenia soczewek - nosiłem tylko przez tydzień opatrunkowe (po PRK), ale ponoć sporo osób nosi je średnio kilkanaście godzin na dobę...

Ogólnie mówi się też o innej metodzie - przemiatająca wiązka laserowa.

... ale pewnie ze 20 lat i będą solidne cyberoczy ... :P

 

...taka minimalistyczna rękawiczka, na każdym palcu oraz na nadgarstku...

Fajniej by było bez rękawiczki... :)

Opaska z dużą ilością piezoelektrycznych czujników i siecią neuronową do kalibracji ... myślę że do zrobienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia inny problem, mianowicie obraz rzutowany/pokazywany z boku pola widzenia bylby nie do rozczytania, ostro wdzimy bowiem tylko maly kat w poblizu srodka pola widzenia. Patrzac na kartke z odleglosci 30-40cm jestesmy w stanie przeczytac litery ~2-3cm od miejsca w ktorym skupiamy wzrok. Aby przeczytac cos obok skupiamy wzrok na obiekcie obok, soczewka jednak poruszy sie razem z nasza galka oczna, przez co wyswietlany obraz nadal bedzie poza zasiegiem 'widzenia'. Chyba zeby wbudowac jakis system ktory przesuwalby wyswietlany obraz w zaleznosci od polozenia galki ocznej. Albo czujniki wokol oka wbudowane w okulary albo cos dzialajacego na podstawie sily bezwladnosci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak ... zapomniałem że zmienia się ogniskowa soczewki ...

Obraz byłby cały czas ostry, tyle że skalowałby się nieliniowo ze zmianą ogniskowej - ciekawy efekt :)

Dobierając kierunki diod, możnaby np. zwiększyć rozdzielczość na plamce żółtej ...

ale jak badać ogniskową w tak małym, przeźroczystym układzie...?

Pewnie zmienia się trochę krzywizna powierzchni, co możnaby odczytywać np. piezoelektrycznie...

 

Bez analizy położenia gałki, mielibyśmy po prostu takiego HUD-a :P

Analizatory siły bezwładności to niby prosta sprawa - mamy to w prawie każdym aparacie cyfrowym ... ale jak to wpakować w soczewkę...? Może jakieś nanorurki z atomem żelaza w środku... :P

 

W każdym razie ... na porządną soczewkę jeszcze troooochę sobie poczekamy, a wtedy trooochę pewnie za nią zapłacimy... B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy z Nanjing Tech University opracowali elastyczny wyświetlacz z żelatyny pozyskiwanej z rybich łusek. W gorącej wodzie (60°C) film żelatynowy rozpuszcza się w ciągu paru sekund, a w glebie ulega całkowitemu rozkładowi w ciągu 24 godzin. Rozwiązanie opisane na łamach ACS Nano jest zarówno tanie, jak i ekologiczne. Dotąd do tego celu wykorzystywano tworzywa sztuczne.
      Jak podkreśla Hai-Dong Yu, można by w ten sposób wykorzystać rybie łuski, które zazwyczaj nie są zjadane i trafiają na wysypisko. Podczas eksperymentów z łusek ekstrahowano żelatynę. Jej roztwór wlewano do szalek Petriego.
      Do żelatyny dodawano wykazujący właściwości elektroluminescencyjne siarczek cynku domieszkowany miedzią oraz pełniące funkcje elektrod srebrne nanodruciki.
      Siarczek ten jest wykorzystywany jako luminofor w grubowarstwowych źródłach światła. Takie struktury elektroluminescencyjne są nazywane zmiennoprądowymi lampami EL (ang. alternating current electroluminescent devices, ACEL devices).
      Podczas testów wykazano, że żelatynowe filmy (FG) miały niezbędne cechy, by dało się zastosować w ubieralnych urządzeniach: odpowiednią elastyczność i przepuszczalność. Ważna jest też niska chropowatość powierzchni.
      Przepuszczalność FG dla pasma światła widzialnego wynosiła 91,1%, a to wartość porównywalna do poli(tereftalanu etylenu), PET - 90,4%. W przypadku materiału kompozytowego z nanodrucikami (Ag NWs-FG) sięgała ona 82,3%. ACEL świeciło nawet po 1000-krotnym wygięciu i rozprostowaniu.
      Jesteśmy podekscytowani zwiększeniem szans na rozwój "zielonej" elastycznej elektroniki.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Ultracienkie elastyczne ekrany dotykowe, które można zwijać jak papier, stały się rzeczywistością. Są one dziełem australijskich naukowców z RMIT University. Nanopłachty są 100-krotnie cieńsze niż materiały obecnie stosowane do produkcji ekranów dotykowych.
      Nowa technologia jest kompatybilna z istniejącymi technikami produkcji, a naukowcy mają nadzieję, że dzięki niezwykłej elastyczności ekrany dotykowe będzie można produkować w rolkach, podobnie jak wytwarza się gazety. O szczegółach badań, w których brali udział również naukowcy z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii, Monash Univeristy oraz ARC Centre of Excellence in Future Low-Energy Electronic Technologies, poinformowano na lamach Nature Electronic.
      Jak zauważa główny autor badań, doktor Torben Daeneke, obecnie większość wyświetlaczy dotykowych w smartfonach wytwarza się z przezroczystego tlenku indowo-cynowego. To dobrze przewodzący, ale bardzo kruchy, materiał. Wzięliśmy ten stary materiał i przetworzyliśmy go od wewnątrz tak, że uzyskaliśmy nową wersję, która jest niezwykle cienka i elastyczna, mówi Daeneke. Teraz można go zginać, skręcać i wytwarzać znacznie taniej i bardziej efektywnie niż materiał, którego obecnie używamy do ekranów dotykowych. Jest też bardziej przezroczysty, zatem przepuszcza więcej światła. To wszystko oznacza, że telefony komórkowe wyposażone w nasz materiał będą zużywały mniej energii, co wydłuży czas pracy na bateriach o około 10%, stwierdza uczony.
      Nowa powłoka powstała dzięki podgrzaniu stopu indu i cyny do temperatury 200 stopni, dzięki czemu stał się płynny. Następnie materiał wylano ultracienką warstwą na płaską powierzchnię, uzyskując powłokę 2D. Powłoka ta ma taki sam skład chemiczny jak standardowe wyświetlacze, jednak inną strukturę krystaliczną, która nadaje jej nowe właściwości mechaniczne i optyczne. Jest w pełni elastyczna i absorbuje jedynie 0,7% światła, podczas gdy standardowy wyświetlacz pochłania nawet 10% światła.
      Przewodnictwem nowej powłoki można manipulować dodając kolejne warstwy.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Współczesne wyświetlacze są bardzo wygodnymi urządzeniami zapewniającymi świetny obraz i dającymi dobrą kontrolę nad urządzeniem. Ich najpoważniejszą chyba wadą jest dość spore opóźnienie w reakcji na dotyk użytkownika, średnio wynosi ono 100 ms. Oczywiście nie przeszkadza to zbytnio w niczym, jednak nie daje poczucia pełnej kontroli nad urządzeniem. Dlatego też specjaliści z Microsoft Research postanowili zmniejszyć to opóźnienie, udoskonalając w ten sposób wyświetlacze dotykowe.
      Paul Dietz z Microsoftowej Applied Sciences Group zaprezentował właśnie wyświetlacz, którego opóźnienie wynosi zaledwie 1 ms. Różnica w sposobie pracy z urządzeniem wyposażonym w taki wyświetlacz jest bardzo wyraźna. Rysując coś palcem czy piórkiem na tablecie mamy poczucie, jakby rzeczywiście linie były dziełem naszego palca bądź piórka. W obecnie używanych wyświetlaczach linia podąża za palcem a nie wychodzi spod niego.
      Użytkownicy tabletów czy smartfonów zapewne z radością powitaliby zaprezentowane przez koncern z Redmond urządzenie. Problem jednak w tym, że Microsoft nie produkuje wyświetlaczy, a badania mają cel jedynie akademicki. Nie wiadomo zatem, czy koncern w swoich pracach brał pod uwagę kwestie kosztów produkcji takiego wyświetlacza i czy byłby skłonny np. licencjonować swoją technologię.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Pierwsze testy na zwierzętach wykazały, że nowa generacja soczewek kontaktowych, które pozwalają na wyświetlanie tekstu przed oczami użytkownika, jest bezpieczna i działa zgodnie z oczekiwaniami. Nad soczewkami umożliwiającymi pokazywanie obrazu pracują uczeni z Washington University.
      Mimo dobrych wyników testów, soczewki nieprędko trafią na rynek. Wciąż bowiem pozostało wiele przeszkód do pokonania, a jedna z nich to zasilanie urządzeń. Prototypowe soczewki działają bowiem tylko wówczas, gdy znajdują się w odległości kilku centymetrów od źródła bezprzewodowego zasilania.
      Specjaliści są jednak zadowoleni, że prototyp jest bezpieczny. Twierdzą, że w przyszłości do soczewek będzie można dodać setki pikseli i wyświetlać złożone obrazy holograficzne.
      Takie soczewki znajdą wiele zastosowań. Kierowca mógłby widzieć dzięki nim zwizualizowane informacje przekazywane przez GPS, z soczewek ucieszyliby się też miłośnicy gier komputerowych, a osoby cierpiące na cukrzycę mogłyby być na bieżąco informowano, po sprzęgnięciu soczewek z bioczujnikami, o poziomie cukru we krwi.
      Naukowcy pokonali jedną z najpoważniejszych przeszkód na drodze do praktycznego wykorzystania soczewek. Udało im się uzyskać taką konstrukcję, która pozwala widzieć to, co znajduje się na powierzchni oka. W normalnych warunkach dobrze widzimy przedmioty oddalone co najmniej kilka centymetrów od naszych oczu.
      Szef grupy badawczej, profesor Babak Praviz mówi, że nie tylko jego zespół pracuje nad  „inteligentnymi" soczewkami. Szwajcarska firma Sensimed sprzedaje już soczewki, które monitorują ciśnienie wewnątrz gałki ocznej, pozwalając wykryć objawy jaskry.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...