Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Blogi i zagadnienia pokrewne cieszą się, i to na całym świecie, sporą popularnością. W Polsce trwa konkurs na najlepszy pamiętnik sieciowy roku, w innych częściach globu blogerzy i ich prawnicy spierają się, czy pisane na bieżąco posty dotyczące wydarzeń sportowych stanowią pogwałcenie prawa. Od jakiegoś czasu niesłabnącym zainteresowaniem internautów cieszy się blog uczestnika pierwszej wojny światowej. Jego listy do domu opublikowano po upływie 90 lat od momentu napisania.

Podobnie jak rodzina Williama Henry'ego Bonsera Lamina, nie wiemy, kiedy pojawi się następny post i czy w ogóle będzie jakieś potem. Przecież każdy z nich mógł być tym ostatnim.

Ze względu na spore zainteresowanie mediów blogowi przybyło ostatnio sporo fanów (dziennie odwiedza go teraz ok. 20 tys. użytkowników Sieci). Jego twórcy zalecają, by zapoznać się z dziejami żołnierza, rozpoczynając wspólną przygodę od przeczytania pierwszych notatek z lipca 2006 roku.

Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest 59-letni wnuk Williama, który nosi notabene to samo imię. Nauczyciel informatyki znalazł listy swojego krewnego jako dziecko i po upływie lat zdecydował się przekształcić je w blog.

Ostatni wpis pochodzi z 30 grudnia 1917 roku (czyli grudnia 2007 r.). Ponieważ zorganizowano wtedy niedzielną paradę, Lamin miał czas, by napisać do starszego rodzeństwa: siostry Kate i brata Jacka. Został wtedy przeniesiony ze swym regimentem (Yorkshire and Lancashire Regiment) z pól bitewnych Europy Północnej do Włoch. Bratu dziękował za herbatniki, a siostrze życzył wesołych świąt i pomyślności w nowym roku.

Część listów dotyczy tęsknoty za pozostawionymi gdzieś daleko żoną i dzieckiem, część wyraża przerażenie okrucieństwami wojny.

Z danymi osobowymi 120-latka można się zapoznać także po polsku. Strona rozpoznaje bowiem język przeglądarki użytkownika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Microsoft i Wordpress zawarły porozumienie, na mocy którego miliony osób korzystających z platformy blogowej Windows Live Spaces będą mogły automatycznie przenieść się na platformę Wordpress. Koncern z Redmond ma zamiar zamknąć Live Spaces. Już dzisiaj internauci próbujący założyć bloga na platformie Microsoftu są przekierowywani na Wordpress.com.
      Z blogowych usług Microsoftu korzysta obecnie około 30 milionów osób. Ich blogi oraz towarzyszące im zdjęcia czy komentarze zostaną przeniesione automatycznie, a adresy URL - przekierowane. Każdy z użytkowników ma pół roku na przeniesienie bloga za pomocą narzędzia Auttomatic.
      Po przeniesieniu autorzy zyskają możliwość powiązania swojego bloga z komunikatorem Messenger, dzięki czemu będą mogli automatycznie informować znajomych z listy kontaktów Messengera o nowych wpisach na blogu.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Gdy anonimowa blogerka nazwała w serwisie Blogger modelkę Liskulę Cohen "zdzirą", nic nie wskazywało na to, że sprawa przybierze rozmiary poważnego skandalu. Cohen zwróciła się bowiem do sądu z wydaniem Google'owi polecenia ujawnienia tożsamości blogerki. Sąd przychylił się do wniosku poszkodowanej, która zapowiadała, że pozwie blogerkę do sądu i zażąda odszkodowania. Okazało się jednak, że anonimową blogerką jest znajoma pani Cohen, Rosemary Port.
      Zadzwoniłam do niej. Powiedziałam, że nie będą już prosiła adwokatów o pomoc. Wszystko jest w porządku. Wybaczyłam jej - mówi Cohen.
      Jednak pani Port nie ma zamiaru wybaczyć Google'owi. Uważa, że zostało naruszone jej prawo do prywatności. Bez ostrzeżenia zostałam podana na srebrnym talerzu prasie, która mnie zaatakowała - mówi Port. Jej adwokat, Salvatore Strazzullo, powołuje się na postaci historyczne: Nasi Ojcowie Założyciele pisali swoje The Federalist Papers [seria esejów, w których nawoływano do ratyfikacji Konstytucji USA - red.] pod pseudonimami. Pierwsza Poprawka daje prawo do anonimowego wypowiadania się. Rosemary Port zapowiada, że pozwie Google'a o 15 milionów dolarów odszkodowania.
      Jeśli dojdzie do rozprawy sądowej, będziemy mieli do czynienia z interesującymi rozważaniami na temat tego, gdzie kończy się wolność wypowiedzi i prawo do pozostawania anonimowym w Internecie.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mao Xinyu, 38-letni pułkownik Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, został wybrany przez czytelników People's Daily najpopularniejszym blogerem roku 2008. Do sukcesu Xinyu z pewnością przyczynił się fakt, że jest on wnukiem Mao Zedonga.
      Blog Xinyu poświęcony jest przede wszystkim wychwalaniu zasług jego dziadka. Twórca komunistycznych Chin zmarł, gdy obecny pułkownik był sześcioletnim dzieckiem.
      W blogu czytamy m.in.: Największym szczęściem mojego życia jest fakt, iż mogą dobrze rozumieć wielkiego człowieka. A człowiek ten był moim dziadkiem. W jednym z wywiadów Xinyu zdradza, że uważa swojego dziadka za boga.
      Opinia taka z pewnością nie jest spowodowana jedynie więzami krwi. Podobnie o Zedongu myślą olbrzymie rzesze Chińczyków, którym nie przeszkadza fakt, iż do dzisiaj w państwie stworzonym przez Mao zamordowano około 60 milionów osób.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Blogować mogą nie tylko ludzie w różnym wieku, ale ostatnio również rośliny. KAYAC, japońska firma z branży IT, opracowała specjalny interfejs, który pozwala przekształcać odczucia okazu Hoya kerii w posty. Pan Midori (Midori-san) pisze pamiętnik ze swojej doniczki w kawiarni Donburi w Kamakurze.
      Twórcą technologii wykorzystanej w interfejsie jest Satoshi Kuribayashi z Keio University. Czujniki wyłapują słabe bioprądy na powierzchni liści, których natężenie zmienia się w zależności od warunków środowiskowych: wilgotności, drgań, temperatury, aktywności człowieka czy promieniowania elektromagnetycznego. Specjalny algorytm dokonuje tłumaczenia impulsów elektrycznych na zdania w języku japońskim.
      Midori bloguje od 30 września. Na górze każdego postu widnieje jego aktualna fotografia. Treść nie jest zbyt urozmaicona. Dotyczy pogody, czyli np. zachmurzenia lub ilości światła z lampy fluorescencyjnej, oraz nastroju sukulenta. Wszystkie wpisy są opatrzone powiedzeniami wykorzystującymi grę słów (wróżbami). Internauci także mogą zaświecić lampę zawieszoną nad doniczką. Da się to zrobić albo bezpośrednio na witrynie, albo za pomocą widżetu (kod HTML zamieszczono na stronie). Gdy lampa zostanie aktywowana, pojawia się relacja na żywo.
      Roślina wyraża wdzięczność za doświetlenie (dlatego jako ulubione słowo w profilu blogera wpisano "dziękuję"). Jej hobby stanowi ponoć przepowiadanie przyszłości. Potencjał elektryczny na powierzchni liści jest stale mierzony i udostępniany fanom Hoya kerii.
      Informatycy z KAYAC nie tylko eksplorują możliwości inteligentnych sieci, ale chcą też zwrócić uwagę ludzi na otaczający ich świat roślin.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Europarlementarzyści postanowili wziąć się za blogi. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", grupa posłów złożyła raport, w którym proponuje regulowanie blogów. Komisja kultury Parlamentu Europejskiego raport przyjęła.
      W dokumencie "O koncentracji i pluralizmie mediów w UE" znalazły się następujące słowa: Zachęcamy do dobrowolnego znakowania blogów, by jasne były zawodowe i finansowe interesy oraz odpowiedzialność ich autorów i wydawców. W rozmowach z reporterami "Gazety" posłowie popierający pomysł autorstwa socjalistycznej eurodeputowanej z Estonii, mówią, że chcą, by było wiadomo, kto za którym blogerem stoi. Posłom nie podoba się fakt, że blogi mogą być wykorzystywane jako narzędzie lobbingu, że mogą być finansowane przez firmy czy grupy nacisku, które anonimowo będą przekazywały za ich pomocą swoje przesłanie.
      Na razie nie określono, w jaki sposób należałoby znakować blogi i kto ma tego dopilnować.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...