Sign in to follow this
Followers
0
Jak dotrzymać noworocznego postanowienia
By
KopalniaWiedzy.pl, in Psychologia
-
Similar Content
-
By KopalniaWiedzy.pl
Spełnienia marzeń. I oby rok 2021 był dla każdego z nas lepszy niż rok mijający.
Ania, Jacek i Mariusz
« powrót do artykułu -
By KopalniaWiedzy.pl
Profesor Richard Wiseman rozpoczynał swoją karierę jako... magik. Z czasem ukończył psychologię na University College London i otrzymał doktorat z psychologii na University of Edinburgh.
Najbardziej znany jest z badania niezwykłych zjawisk i ujawniania oszustw, które kryją się za wieloma z nich. Jest członkiem amerykańskiej niedochodowej organizacji o nazwie Komitet Naukowej Weryfikacji Zjawisk Paranormalnych (CSI), którego celem jest poddanie tego typu zjawisk krytycznej ocenie zgodnej ze standardami współczesnej nauki.
Profesora Wisemana mogliśmy zobaczyć w ponad 150 programach telewizyjnych, a w 2001 roku przeprowadził on międzynarodowy eksperyment, który wyłonił najzabawniejszy dowcip na świecie.
Obecnie Wydawnictwo W.A.B wydało jedną z książek Wisemana. Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w rzeczach małych analizuje m.in. fenomen kłamstwa, podłoże przesądów czy psychologię podejmowania decyzji. Poznamy z niej opisy wielu eksperymentów, w tym i takich, które miały dać odpowiedź na pytanie czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia oraz jak najlepiej kogoś poderwać.
Jak napisali redaktory The Scientific American Dziwnologia Richarda Wisemana prezentuje rezultaty wielu (często przekomicznych) eksperymentów, dotyczących wielu osobliwości życia codziennego. Z kolei w recenzji, która ukazała się w The Times, czytamy: Wiedzieliście, że najczęściej śmieszą ludzi słowa zawierające literę „K"? Lub że ludzie założą raczej niewyprany sweter utytłany w psich odchodach niż zdecydują się wyprać założyć należący do seryjnego mordercy? A jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego niektóre serwisy randkowe lub osobiści doradcy są skuteczniejsi niż inni albo jaki jest najzabawniejszy dowcip na świecie [...], to ta książka jest dla was.
KopalniaWiedzy wraz z Wydawnictwem W.A.B organizuje konkurs, w którym nagrodą jest książka Richarda Wisemana "Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w rzeczach małych". Zachęcamy zatem do regularnego odwiedzania działu "Dziwnologia" i wzięcia udziału w konkursie.
-
By KopalniaWiedzy.pl
Jeśli ktoś chce osiągnąć jakiś cel, lepiej go pytać "czemu" niż "jak". Wtedy zwiększa się szansa, że dopnie swego, nawet jeśli w międzyczasie zmienią się warunki realizacji postanowień.
Wyobraźmy sobie osobę, której celem jest oszczędzenie pieniędzy. Układa ona plan, że uda jej się to, gdy ograniczy liczbę ubrań kupowanych w markecie. Badaliśmy, jak plan wpłynie na jednostkowe reakcje na inne możliwości oszczędzania, np. czy ten człowiek zamówi również tańsze danie w restauracji, będzie się wystrzegać impulsywnego kupowania i skumuluje sprawunki, by udać się na nie raz i zaoszczędzić benzynę – wyjaśniają Julia Belyavsky Bayuk z University of Delaware oraz Chris Janiszewski i Robyn LeBoeuf z Uniwersytetu Florydzkiego.
Psycholodzy zauważyli, że kiedy ludzie skupiali się na konkretnych aspektach osiągnięcia celu, stawali się bardziej zamknięci na inne pomysły i rzadziej wykorzystywali opcje niepodpadające pod ich plan. Osoby koncentrujące się na ogólniejszych pobudkach dotyczących dążenia do celu były skłonne rozważyć wszystkie nadprogramowe metody.
Amerykanie przeprowadzili 4 badania. W jednym z nich poprosili niektórych ochotników o sporządzenie szczegółowego planu, jak oszczędzić pieniądze. Reszta nie musiała tego robić. Później części badanych polecono, by skoncentrowali się na tym, czemu chcieli oszczędzić pieniądze. Na końcu wszystkim dano możliwość kupienia cukierka.
Okazało się, że konsumenci, którzy sporządzili plan, częściej kupowali słodycze niż ludzie nieukładający żadnej marszruty. Jednak w grupie abstrakcyjnej (rozważającej powody) ci, którzy układali plan, częściej powstrzymywali się od zakupienia cukierka.
Planowanie jest więc skuteczniejsze w wersji abstrakcyjnej. Wtedy zachowujemy bowiem otwarty umysł i działamy bardziej elastycznie. Strategia sprawdza się zwłaszcza wtedy, gdy pierwotny plan okazuje się niewykonalny (tańsza restauracja jest za daleko, siłownię zamknięto na wakacje) lub realne stają się inne ukierunkowane na cel działania (spacer zamiast taksówki, zjedzenie zdrowszego posiłku).
-
By KopalniaWiedzy.pl
Wizja utraty portfela z całą zawartością – pieniędzmi, dokumentami i kartami płatniczymi – u niejednego wywołuje silny lęk. Okazuje się jednak, że pewien rozpowszechniony zwyczaj zwiększa szanse, że ktoś odda nieszczęśnikowi zgubę. Chodzi o umieszczone w jednej z przegródek zdjęcie dziecka.
Na ulicach Edynburga rozłożono 240 portfeli. W niektórych znajdowało się jedno z czterech zdjęć: malucha, uroczego szczeniaka, rodziny bądź starszej pary. W jeszcze innych schowano dowód wpłaty na organizację charytatywną. Zawartość pozostałych można by określić jako całkowicie pozbawioną osobistych akcentów.
Przebieg eksperymentu nadzorował profesor Richard Wiseman z University of Hertfordshire, znany też jako członek Committee for Skeptical Inquiry, tropiącego i weryfikującego prawdziwość twierdzeń o nadprzyrodzonych zdolnościach różnych osób. Psycholog ujawnił, że w sumie odesłano pocztą 42% porzuconych portfeli.
Najczęściej oddawano portmonetki ze zdjęciem brzdąca (88%), na drugim miejscu uplasowały się zaś te z fotografiami szczeniąt (53%). Niemal równie skuteczne okazały się zdjęcia rodzinne, ponieważ znalazcy zwrócili aż 48% z nich. Najsłabiej oddziaływały na ludzi ujęcia przedstawiające starszą parę. Tutaj na wysiłek zwrócenia zguby zdobywało się 28% spostrzegawczych przechodniów. Portfele z potwierdzeniem wpłaty na organizację charytatywną i kontrolne oddawano właściwie tak samo często (odpowiednio, w 20 i 15% sytuacji).
Wg Wisemana, widok dziecka wyzwalał w ludziach uczucia opiekuńcze. Portfele - bez pieniędzy - rozrzucono w przypadkowych miejscach w odległości pół mili (ok. 800 m) od siebie. By nie można ich było przeoczyć, zdjęcia powkładano do zafoliowanych przegródek.
-
-
Recently Browsing 0 members
No registered users viewing this page.