Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Ukaranie za Firefoksa to fałszywka

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno media szeroko rozpisywały się o uczniu, którzy rzekomo został ukarany przez szkołę za uruchomienie przeglądarki Firefox podczas lekcji informatyki. Okazuje się, że cała historia została wyssana z palca.

Dyrektor wspomnianej szkoły, John Scudder, oświadczył, że to, co media przedstawiły jako uwagę w dzienniczku ucznia i nakaz pozostania przez niego po lekcjach w szkole, w rzeczywistości dotyczyło zupełnie innej sprawy, w której uczeń został ukarany i nie miało nic wspólnego z Firefoksem. Treść uwagi została zmieniona tak, by wywołać sensację. Ze względu na ochronę danych osobowych dyrektor Scudder nie mógł zdradzić, którego ucznia i za co w rzeczywistości ukarano.

Przypomnijmy, że media doniosły, iż w szkole Big Spring High School jeden z uczniów uruchomił Firefoksa zamiast Internet Explorera. Nauczyciel miał mu zwrócić kilkukrotnie uwagę, a gdy to nie poskutkowało, kazał uczniowi zostać dwie godziny po lekcjach.

Teraz okazuje się, że cała sprawa jest fałszywkę, która dowodzi, jak łatwo wywołać histerię i wprowadzić w błąd nawet poważne serwisy informacyjne.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mozilla ujawniła swoje tegoroczne plany dotyczące rozwoju przeglądarki Firefox. Jeśli zapowiedzi zostaną zrealizowane, znikną główne powody do narzekań na przeglądarkę.
      Firma zapowiada, że skończą się problemy z kompatybilnością dodatków. Od kilku miesięcy wszystkie dodatki powinny być  domyślnie kompatybilne. Te, które działały w Firefoksie 4 i kolejnych, powinny bezproblemowo działać w Firefoksie 10 i kolejnych. Ponadto od Firefoksa 11 możliwa jest synchronizacja dodatków. Te zmiany już zostały wprowadzone.
      Najważniejszą ze zmian, z którymi jeszcze nie mieliśmy do czynienia jest system cichych poprawek. Trafią one do Firefoksa 12. Pierwotnie miały być one obecne już w Firefoksie 10, jednak prace się przeciągnęły.
      Mechanizm cichych poprawek sprawi, że przeglądarka będzie samodzielnie, bez informowania użytkownika, pobierała łaty i je instalowała. Taką technikę stosuje już Chrome. W Firefoksie jednak, w przeciwieństwie do Chrome’a, użytkownik będzie mógł wyłączyć ten mechanizm.
      Mozilla zapowiedziała też liczne zmiany w swoich narzędziach dla deweloperów.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mozilla powoli kapituluje przed faktami. Firma najprawdopodobniej zastosuje w Firefoksie opatentowany kodek H.264. Dotychczas firma, wierząc w otwartość internetu, nie chciała stosować technologii chronionych płatnymi patentami. Dlatego też Mozilla zdecydowała się na używanie kodeka VP8, który jest częścią google’owskiego projektu WebM. Jednak WebM nie tylko nie zdobył popularności. ale nawet sam Google nie dotrzymał obietnicy usunięcia z Chrome’a H.264, by w ten sposób popularyzować WebM.
      Tymczasem H.264 stał się niezwykle popularny, szczególnie na rynku wideo. WebM była potrzebna promocja ze strony większego gracza niż Mozilla i była ona potrzebna rok temu. Teraz to może już nie wypalić, nawet jeśli zaangażowałby się Google - stwierdził Brendan Eich, dyrektor ds. technologicznych Mozilli.
      Google i Mozilla chciały, by wideo było rozpowszechnione w sieci tak bardzo i równie łatwe w użyciu co pliki JPG. Jednak zdominowanie rynku przez H.264 oznacza, że opatentowane technologie, za licencjonowanie których trzeba płacić, zdobyły silną pozycję na rynku.
      Już samo rozpoczęcie dyskusji na ten temat spotkało się z poważną krytyką ze strony zwolenników dotychczasowego podejścia Mozilli. Jednak przedstawiciele firmy wydają się przekonani do konieczności zmian.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Google potwierdził, że ma zamiar stworzyć przeglądarkę Chrome z interfejsem Metro. Mozilla już od pewnego czasu pracuje nad Firefoksem z Metro. Oświadczenie Google’a ma spore znaczenie, gdyż oznacza, że producenci jednych z najpopularniejszych programów uznali platformę Windows 8 za wartą zainteresowania.
      „Naszym celem jest zaoferowanie użytkownikom szybkiej, prostej i bezpiecznej przeglądarki działającej na wszystkich platformach, w tym na Windows 8 zarówno wersji dla desktopów, jak i z interfejsem Metro. Budujemy wersję Metro przeglądarki Chrome oraz przystosowujemy desktopowego Chrome’a do współpracy z Windows 8, co oznacza np. rozbudowanie możliwości używania przeglądarki na wyświetlaczach dotykowych“ - oświadczył rzecznik prasowy Google’a.
      Udostępniona przez Microsoft wersja Beta systemu Windows 8 została wyposażona w dwie wersje przeglądarki Internet Explorer 10. Jedną z internfejsem Metro, która nie zawiera żadnych wtyczek oraz wersję tradycyjną, wyposażoną we wtyczki firm trzecich.
      Mozilla jest na wczesnym etapie tworzenia Firefoksa z Metro. „Nasza praca podzielona jest na etapy. Obecnie mamy prototyp. Nie sądzę, byśmy w bieżącym roku mogli zaprezentować wersję beta“ - mówi Asa Dotzler, menedżer produktu Mozilli.
      W udostępnionych dokumentach Microsoft zawarł zalecenia dla przeglądarek z interfejsem Metro. Powinny one obsługiwać HTML5, HTTP i HTTPS. Będą miały pełny dostęp do API Win32 i wielu innych funkcji systemowych potrzebnych do renderowania HTML5.
      Fakt, że Google i Mozilla tworzą wersje swoich przeglądarek z Metro oznacza z jednej strony, że Internet Explorer będzie miał konkurencję, jednak z drugiej jest to sygnał dla developerów, iż warto zainwestować w tę platformę.
      Obecnie nie wiadomo, czy Chrome i Firefox z Metro trafią na tablety korzystające z wersji Windows for ARM (WOA). O ile bowiem dystrybucja programów dla Windows dla procesorów x86 nie ulegnie żadnej zmianie, to dla WOA będą one rozpowszechniane wyłącznie za pośrednictwem microsoftowego sklepu z aplikacjami. Niewykluczone jednak, że Microsoft, czy to z własnej woli czy zmuszony przez urzędy antymonopolowe, będzie oferował także produkty konkurencji.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Google potwierdził, że ma zamiar stworzyć przeglądarkę Chrome z interfejsem Metro. Mozilla już od pewnego czasu pracuje nad Firefoksem z Metro. Oświadczenie Google’a ma spore znaczenie, gdyż oznacza, że producenci jednych z najpopularniejszych programów uznali platformę Windows 8 za wartą zainteresowania.
      „Naszym celem jest zaoferowanie użytkownikom szybkiej, prostej i bezpiecznej przeglądarki działającej na wszystkich platformach, w tym na Windows 8 zarówno wersji dla desktopów, jak i z interfejsem Metro. Budujemy wersję Metro przeglądarki Chrome oraz przystosowujemy desktopowego Chrome’a do współpracy z Windows 8, co oznacza np. rozbudowanie możliwości używania przeglądarki na wyświetlaczach dotykowych“ - oświadczył rzecznik prasowy Google’a.
      Udostępniona przez Microsoft wersja Beta systemu Windows 8 została wyposażona w dwie wersje przeglądarki Internet Explorer 10. Jedną z internfejsem Metro, która nie zawiera żadnych wtyczek oraz wersję tradycyjną, wyposażoną we wtyczki firm trzecich.
      Mozilla jest na wczesnym etapie tworzenia Firefoksa z Metro. „Nasza praca podzielona jest na etapy. Obecnie mamy prototyp. Nie sądzę, byśmy w bieżącym roku mogli zaprezentować wersję beta“ - mówi Asa Dotzler, menedżer produktu Mozilli.
      W udostępnionych dokumentach Microsoft zawarł zalecenia dla przeglądarek z interfejsem Metro. Powinny one obsługiwać HTML5, HTTP i HTTPS. Będą miały pełny dostęp do API Win32 i wielu innych funkcji systemowych potrzebnych do renderowania HTML5.
      Fakt, że Google i Mozilla tworzą wersje swoich przeglądarek z Metro oznacza z jednej strony, że Internet Explorer będzie miał konkurencję, jednak z drugiej jest to sygnał dla developerów, iż warto zainwestować w tę platformę.
      Obecnie nie wiadomo, czy Chrome i Firefox z Metro trafią na tablety korzystające z wersji Windows for ARM (WOA). O ile bowiem dystrybucja programów dla Windows dla procesorów x86 nie ulegnie żadnej zmianie, to dla WOA będą one rozpowszechniane wyłącznie za pośrednictwem microsoftowego sklepu z aplikacjami. Niewykluczone jednak, że Microsoft, czy to z własnej woli czy zmuszony przez urzędy antymonopolowe, będzie oferował także produkty konkurencji.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Federico Macheda, napastnik Manchesteru United, został ukarany grzywną w wysokości 15 000 funtów oraz otrzymał ostrzeżenie za umieszczenie homofobicznego komentarza na Twitterze. Kara została wymierzona przez brytyjski związek futbolu.
      W oświadczeniu związku czytamy, że piłkarz użył napastliwego i/lub obraźliwego języka w odniesieniu do orientacji seksualnej innej osoby. Włoch jest już czwartym piłkarzem grającym na Wyspach, który w ciągu ostatnich tygodni został ukarany za komentarze na Twitterze.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...