Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Jaskiniowa edukacja

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoły na całym świecie borykają się z problemami lokalowymi. W ciekawy sposób poradzili sobie z nimi Chińczycy z wioski Getu w prowincji Guizhou (Kuejczou). Naukę zorganizowano w górskiej jaskini, a placówce nadano wiele mówiącą nazwę Szkoła Wewnątrzjaskiniowa (Middle Cave School).

Jak podaje Sohu News, na początku była to tylko jedna, ale za to jaka wielka (!), klasa, teraz w szkole pracuje ośmiu nauczycieli i uczęszcza do niej aż 186 dzieci.

Uczniowie są bardzo spragnieni wiedzy. Ci, którzy mieszkają najdalej, muszą codziennie iść przez 3 godziny [w jedną stronę] – opowiada dyrektor. Poza nietypowym lokum, jaskiniowa szkoła niczym nie różni się od zwykłych szkół. Wnętrze podzielono na klasy, a obok znajduje się boisko. Musiano sobie poradzić z oświetleniem, dlatego ławki ustawiono blisko wejścia do jaskini, a na wysięgnikach zawieszono latarnie.

Jak wygląda nauka w iście spartańskich warunkach, zapraszamy do obejrzenia zdjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, a ja po tytule zgadywałem, że odkryto, iż jaskiniowcy organizowali jakieś lekcje i uczyli swoje dzieci ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, a ja po tytule zgadywałem, że odkryto, iż jaskiniowcy organizowali jakieś lekcje i uczyli swoje dzieci ;D

 

A uczyli, uczyli. :) Kiedyś spotkałem się z hipotezą, że rysunki naskalne służyły właśnie nauce taktyki podczas polowania. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Rozpoczęcie nowego roku szkolnego bardzo często wiąże się z dużymi zakupami. Dużą część wydatków stanowią podręczniki, jednak nie jest to jedyna pozycja na liście. Czego jeszcze będzie potrzebować uczeń? Dowiesz się tego z poniższego artykułu.
      Akcesoria szkolne – co warto kupić?
      Każde dziecko idące do szkoły bez wątpienia potrzebuje różnych podręczników do nauki. W starszych klasach będą to np. podręczniki do biologii, chemii czy fizyki, natomiast w młodszych elementarze. Język polski, języki obce, matematyka, historia – przedmiotów jest wiele, dlatego to właśnie podręczniki stanowią bardzo dużą część wydatków związanych z wyprawką szkolną.
      Do tego dochodzą jeszcze zeszyty, dzięki którym dzieci mogą ćwiczyć zdobyte umiejętności. Zeszyt A5 to jeden z częstszych wyborów bez względu na wiek dziecka, choć młodsze pociechy zazwyczaj korzystają z 16-kartkowych modeli w miękkiej oprawie, natomiast starsze z 60-kartkowych w twardej, jednak nie jest to regułą. Potrzebne będą także różnego rodzaju długopisy i ołówki, dzięki którym będzie można pisać, ale również temperówka czy gumka do ścierania. Znalezienie poszczególnych rzeczy w plecaku może ułatwić funkcjonalny piórnik. W zależności od wieku dziecka może ono potrzebować także rzeczy na zajęcia plastyczne, takie jak bibuła, blok rysunkowy, kredki, flamastry, klej i nożyczki. Natomiast na zajęcia matematyczne mogą być także przydatne takie elementy jak ekierka, linijka, kątomierz i cyrkiel.
      Plecak szkolny – jaki będzie odpowiedni?
      Podręczniki, zeszyty i inne akcesoria papiernicze trzeba móc wziąć ze sobą do szkoły, w tym celu potrzebny będzie pojemny plecak. Można zmieścić do niego także strój na przebranie czy pudełko śniadaniowe z jedzeniem oraz bidon. Pamiętaj jednak, by nie był on zbyt duży i ciężki, gdyż w przeciwnym razie użytkowanie nie będzie komfortowe. Zadbaj także o odpowiednie ramiączka, ponieważ jeśli wybierzesz zbyt cienkie, mogą one wrzynać się w skórę na ramionach. Nie bez znaczenia jest także materiał, z jakiego został on wykonany. Plecak to element wyposażenia, który towarzyszy dziecku każdego dnia w szkole, dlatego nietrudno go pobrudzić. Kurz, kredki, farby czy drugie śniadanie, mogą stworzyć we wnętrzu plecaka niemały bałagan, dlatego, jeśli chcesz z łatwością pozbyć się powstałych zabrudzeń, wybieraj takie plecaki, które można prać w pralce. Dzięki temu w każdej chwili będziesz móc go odświeżyć, a Twoje dziecko cieszyć się z jego ładnego wyglądu.
      Ubrania do szkoły – jakie wybrać?
      Odpowiednie ubrania to takie, w których dziecko wygląda dobrze, ale też czuje się komfortowo. Niestety, nie każdy zestaw nadaje się np. na zajęcia z wychowania fizycznego. Wówczas dziecko będzie potrzebować wygodnej koszulki z lekkich, naturalnych materiałów, np. bawełny, a także krótkich spodenek. Strój nie może krępować ruchów ani podrażniać skóry, bardzo ważne jest również, by był wykonany z przewiewnych materiałów, co ogranicza pocenie. Nie można zapomnieć także o sportowym obuwiu z dobrze wyprofilowaną podeszwą, dzięki któremu stopa dziecka nawet po wielu godzinach w butach będzie w dobrym stanie.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Podczas prac budowlanych prowadzonych w Palmachim Beach National Park w pobliżu Tel Awiwu koparka nagle przebiła się przez skałę, a robotnicy ujrzeli dziurę w ziemi. Okazało się, że na dole znajduje się jaskinia. Pierwszym, który do niej zszedł, był Dror Sitron, inspektor Izraelskiej Służby Starożytności (IAA). Jego oczom ukazał się niezwykły widok.
      Sitron stał w wyciosanym w skale kwadratowym pomieszczeniu, którego dach był wsparty na centralnym filarze. To właśnie przez ten dach przebiła się koparka. Pomieszczenie było wypełnione dziesiątkami nietkniętych przedmiotów z brązu i ceramiki. Inspektor zastał je w takim stanie, w jakim zostały złożone podczas ceremonii pogrzebowej, by służyć zmarłemu.
      Na miejsce przyjechali badacze i rozpoczęto prace archeologiczne. Szybko okazało się, że pochówek pochodzi sprzed 3300 lat, z czasów Ramzesa II Wielkiego. To jeden z największych, o ile nie największy, władca Egiptu. Specjaliści uznają też, że – o ile na samo wyjście Izraelczyków z Egiptu brak jakichkolwiek dowodów poza opisem biblijnym – to faraonem, wiązanym w Biblii z tymi wydarzeniami mógł być właśnie Ramzes II.

      Doktor Eli Yannai, ekspert IAA od epoki brązu, mówi, że to odkrycie, jakie zdarza się raz w życiu! Na podłodze są naczynia, które leżały nietknięte przez 3300 lat, od późnej epoki brązu. To czasy potężnego Ramzesa II. Fakt, że jaskinia była dobrze zabezpieczona i nie została splądrowana pozwoli nam wykorzystać nowoczesne metody badawcze do zdobycia olbrzymiej ilości informacji. Będziemy mogli na przykład zbadać zawartość naczyń, materię organiczną, której nie widać gołym okiem. Być może dzięki temu stworzymy kompletny obraz zwyczajów grzebalnych późnej epoki brązu.
      W jaskini znaleziono przede wszystkim ceramikę. Różnego rodzaju misy, niektóre malowane na czerwono, kielichy. Niektóre z nich były importowane z różnych miejsc w Libanie oraz z Cypru.
      Informacja o sensacyjnym odkryciu błyskawicznie rozniosła się po świecie akademickim. Do IAA zaczęli zgłaszać się naukowcy, którzy chcieliby wziąć udział w badaniach. Niestety, pomimo ustawienia straży, zanim ponownie zapieczętowaliśmy jaskinię, kilka przedmiotów zostało ukradzionych. Prowadzone jest śledztwo, oświadczyli przedstawiciele Izraelskiej Służby Starożytności.
      Obecnie jaskinia jest zapieczętowana i pilnowania, a specjaliści opracowują plan badań i ochrony unikatowego miejsca.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy z meksykańskiego Narodowego Instytutu Antropologii ustalili, że szczątki 167 osób, które rolnicy znaleźli w jaskini na terenie rancza Nuevo Ojo de Agua (stan Chiapas), stanowią część cmentarzyska z VIII w. Nie odkryto na nich bowiem żadnych śladów świadczących o gwałtownej śmierci.
      Dzięki ceramice uda się być może ustalić, jaką społeczność reprezentowali zmarli. Początkowo sądzono, że ciała należą do ofiar wojny domowej w Gwatemali. Trwała ona w latach 1960-1996 i pochłonęła ok. 200 tysięcy istnień, a ranczo leży ok. 20 km od granicy z tym krajem.
      Wstępne testy wykazały, że ciała mają co najmniej 50 lat, jednak później patolodzy ustalili, że na czaszkach widnieją ślady deformacji charakterystycznych dla grup zamieszkujących te tereny 1000 i więcej lat temu. Dalsze badania mają pomóc w ustaleniu danych demograficznych zmarłych.
      Rolnicy powiadomili władze o odkryciu i w piątek (9 marca) zajęto się pochówkiem, który przypomina ponoć cmentarzyska z lat 700-1200. O wynikach "śledztwa" poinformował media Emilio Gallaga.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Plagą współczesnych miast są komary, a nawet z luksusowego hotelu można wyjechać ze śladami ugryzień pluskiew. Ludzie, którzy w środkowej epoce kamienia zamieszkiwali jaskinię Sibudu na rzece Tongati, nie mieli tego problemu. Po aktywnie spędzonym dniu zasypiali na materacu z ubitych łodyg i liści turzycowatych oraz sitowatych, na których leżała cienka warstwa liści zimozielonej rośliny z rodzaju Cryptocarya. Cryptocarya woodii zawiera związki owado- i larwobójcze, można więc było spać bez przeszkód.
      Pracami międzynarodowego zespołu archeologów kierowała prof. Lyn Wadley z University of the Witwatersrand w Johannesburgu. Pozostałości prehistorycznych materaców odkryto w co najmniej 15 warstwach, których wiek wynosił od 38 do 77 tys. lat. Warstwa ubitych roślin miała ok. centymetra grubości, a powierzchnia materaca od 1 do 2 metrów kwadratowych.
      Szczególnie dobrze zachowało się najstarsze posłanie. Składa się ono ze skamieniałych roślin jednoliściennych, pokrytych prześcieradłem z C. woodii. Liście tego drzewa zawierają insektycydy, dlatego doskonale nadawały się do odstraszania komarów.
      Mieszkańcy schroniska skalnego mogli zbierać turzyce i sitowate na brzegu rzeki Tongati [...] i kłaść rośliny na podłodze. Posłanie nie służyło zapewne tylko do spania, ale stanowiło również wygodne miejsce do pracy - tłumaczy Wadley.
      Christopher Miller, geoarcheolog z Uniwersytetu w Tybindze, podkreśla, że analizy mikroskopowe wykazały, że materace były wielokrotnie odnawiane. Stwierdzono, że 73 tys. lat temu lokatorzy Sibudu zaczęli regularnie spalać posłania po wykorzystaniu. Zapewnie chcieli w ten sposób usunąć szkodniki, sprawiając, że schronisko cały czas nadawało się do zamieszkania.
      Mniej więcej 58 tys. lat temu wzrosła liczba ognisk i kupek popiołu (m.in. po spalanych materacach), co świadczy o zintensyfikowaniu osadnictwa. Archeolodzy uważają, że może to mieć związek ze zmianami demograficznymi na Czarnym Lądzie w tym okresie. Ok. 50 tys. lat temu człowiek współczesny migrował z Afryki.
      Wadley od lat prowadzi wykopaliska w Sibudu. Warto przypomnieć, że przed 2 laty jej zespół odkrył pozostałości prehistorycznego superglue. Nasi przodkowie zauważyli, że klej z domieszką ochry jest trwalszy - nie kruszy się - od wersji produkowanej wyłącznie z żywicy akacji Acacia karroo.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W zeszły weekend na konferencji pt. Dzieciństwo w archeologii Jess Cooney, archeolog z Cambridge University, zaprezentowała metodę, która pozwala określić wiek i płeć dzieci, które tworzyły prymitywne dzieła sztuki (tzw. finger flutings) na miękkich ścianach jaskiń w Rouffignac. Przed ok. 13 tys. lat, kiedy nasi przodkowie prowadzili zbieracko-myśliwski tryb życia, dzieci nie korzystały z kredek czy flamastrów, ale dotykały palcami skały i przeciągały nimi po powierzchni. Badania ujawniły, że niektóre wzory wykonał 3-latek; największą sprawnością wykazała się zaś 5-letnia dziewczynka.
      W 2006 r. archeolodzy po raz pierwszy zorientowali się, że część śladów palców pozostawiły dzieci. Prace Cooney i dr Leslie Van Gelder z Walden University, które na początku tego roku spędziły tydzień na mierzeniu, pokazały, w jakim dokładnie wieku byli młodzi artyści.
      O istnieniu systemu jaskiń w Rouffignac wiemy od XVI wieku. W 1575 r. François de Belleforest wspominał w swoim dziele Cosmographie universelle o widniejących na ścianach rysunkach i śladach zwierząt. Przedstawienia mamutów, koni i nosorożców stanowią jednak niewielką część dzieł sztuki z Cro des Cluzeau. Turyści zwiedzający jaskinię pozostawiali, niestety, swoje własne rysunki, dlatego dopiero w 1956 r. naukowcy stwierdzili, że najpiękniejsze są dziełem prehistorycznych rąk.
      Najpierw intensywnie zajęto się analizą rysunków zwierząt, a mniej imponujące, wykonane bez użycia barwników, ślady palców zainteresowały akademików całkiem niedawno. Wskazówki sugerują, że powstały one w tym samym czasie, co rzeźbione i malowane zwierzęta, czyli w kulturze magdaleńskiej. Jest to jedna z kultur późnego paleolitu. Do jej wytworów należy np. malarstwo naskalne z jaskini Lascaux.
      Cooney zainspirowała metodologia stworzona przez Van Gelder i zmarłego doktora Kevina Sharpe'a. Para naukowców poddała skrupulatnej analizie statystycznej tysiące dłoni dorosłych i dzieci. Dzięki ich pracom możliwe stało się identyfikowanie jednostek w wieku 7 lat i młodszych na podstawie szerokości trzech środkowych palców. Mierząc suwmiarką ślady z Rouffignac i zestawiając je z współczesnymi danymi, możemy określić wiek dziecka do siódmego roku życia. Podobnie, jeśli dysponujemy wyraźnym profilem, kształt górnych krawędzi opuszek z 80-proc. trafnością wskazuje, czy mamy do czynienia z osobą płci żeńskiej, czy męskiej. Sprawdza się to zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Za pomocą tej metodologii możemy również zidentyfikować ślady pozostawione przez to samo dziecko.
      Wzory wykonane przez dzieci występują we wszystkich komorach, nawet w tych oddalonych od wejścia o dobre 45 min marszu. […] Niektóre dziecięce wyżłobienia znajdują się wysoko na ścianach, a nawet na suficie, wskazując, że maluchy musiały siedzieć u kogoś na barana.
      W jednej z komór jest tyle zrobionych dziecięcymi palcami rowków, że wygląda na to, że wygospodarowano tam specjalną przestrzeń dla najmłodszych członków wspólnoty. Trudno jednak powiedzieć, czy chodziło o rytuał, czy o zabawę.
      Wyżłobienia pojawiają się też w jaskiniach Hiszpanii, Nowej Gwinei i Australii. Nie wiadomo, czemu ludzie je tworzyli. Poza meandrującymi liniami kreślono też zwierzęta, a nawet kształty przypominające zarys twarzy.
       
      http://www.youtube.com/watch?v=u7c2leQssOQ
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...