Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Z kłącza kurkumy długiej, nazywanej też ostryżem indyjskim (Curcuma longa), uzyskuje się przyprawę o tej samej nazwie (w krajach azjatyckich funkcjonuje nazwa kunyit, czasami mówi się też o żółtym imbirze). Wchodzi ona w skład popularnego curry. Żółty pigment kurkumy to kurkumina. Barwnik wykazuje silne działanie przeciwzapalne i antynowotworowe. Jest także przeciwutleniaczem. Obecnie Tze-Pin Ng i inni z Uniwersytetu Singapurskiego odkryli, że przyprawa poprawia pracę mózgu u starszych osób.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, kurkumina hamuje tworzenie się blaszek amyloidowych w mózgach osób z chorobą Alzheimera. Zespół Tze-Pin Ng przyglądał się nawykom żywieniowym (spożywaniu curry) 1010 zdrowych Azjatów w wieku 60-93 lat. Następnie porównywano wyniki uzyskane przez nich w standardowych testach funkcjonowania poznawczego (Mini Mental State Examination).

Ci, którzy jedli curry okazjonalnie (raz lub więcej w ciągu pół roku, ale rzadziej niż raz w miesiącu) i często (częściej niż raz w miesiącu), osiągali lepsze wyniki niż ci, którzy jadali curry rzadko lub nigdy (American Journal of Epidemiology).

Co warte podkreślenia, niektórzy mogą jeść curry okazjonalnie, by dało się u nich odnotować poprawę funkcjonowania poznawczego, stwierdza Ng. Aby potwierdzić rezultaty, chce on przeprowadzić kontrolowane próby kliniczne, porównujące kurkumę z placebo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy z Uniwersytetu Inżynierii w Wuhan twierdzą, że kurkumina może pomóc w zwalczaniu niektórych wirusów. W artykule opublikowanym na łamach Journal of General Virology donoszą, że związek ten powstrzymuje TGEV – koronawirusa atakującego świnie – przed zarażeniem komórek. W wysokich zaś dawkach zabija wirusa.
      Nowe koronawirusy to poważny problem dla zdrowia ludzi i zwierząt na całym świecie. Brakuje obecnie sposobów ich leczenia. W naszych badaniach wykorzystaliśmy TGEV w roli modelowego alfa-koronawirusa, by zbadać skuteczność kurkuminy. Uzyskane przez nas wyniki wskazują, że kurkumina silnie powstrzymuje rozprzestrzenianie się wirusa oraz ekspresję jego protein. Działanie to jest zależne od dawki. Zauważyliśmy też, że kurkumina zabija wirusa i jest to zależne od dawki, temperatury oraz czasu, napisali badacze.
      Badania wykazały, że kurkumina najsilniej działa we wczesnej fazie replikacji wirusa. TGEV szczególnie silnie atakuje prosięta. W wyniku zakażenia pojawia się biegunka, poważne odwodnienie i następuje śmierć.  Wirus jest bardzo zaraźliwy i zabija 100% prosiąt, które nie ukończyły 2 tygodni. Obecnie nie istnieje żadne lekarstwo przeciwko TGEV, a istniejąca szczepionka nie zapobiega jego rozprzestrzenianiu się.
      Chińscy naukowcy sądzą, że kurkumina działa na kilka sposobów. Zabija wirusa zanim jeszcze zdąży on zarazić komórkę, wbudowuje się w jego otoczkę, uniemożliwiając zarażenie oraz zmieniając metabolizm komórki, co zapobiega wniknięciu wirusa.
      Już wcześniejsze badania wykazały, że kurkumina powstrzymuje replikowanie się niektórych wirusów, takich jak wirus dengi, Ziki czy zapalenia wątroby typu B. Wiadomo też, że środek ten działa przeciwnowotworowo, przeciwzapalnie i wykazuje właściwości przeciwbakteryjne. Ma przy tym niewiele efektów ubocznych.
      Chińscy naukowcy mają chcą też przeprowadzić badania in vivo, by sprawdzić, czy kurkumina będzie działała na bardziej złożone systemy niż na hodowle komórkowe.
      Wyniki najnowszych badań nad kurkuminą zostały opublikowane w artykule Antiviral and virucidal effects of curcumin on transmissible gastroenteritis virus in vitro

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Amerykańscy naukowcy wydrukowali w 3D ceramiczne rusztowanie z fosforanu wapnia. Wprowadzili do niego enkapsulowaną kurkuminę, czyli żółto-pomarańczowy barwnik z bulw ostryżu długiego. Eksperymenty pokazały, że taki system hamuje komórki kostniakomięsaka i sprzyja wzrostowi zdrowych komórek kościotwórczych (osteoblastów).
      Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Waszyngtonu podkreślają, że często przed i po operacji młodym pacjentom podaje się wysokie dawki chemioterapeutyków. Jak można się domyślić, wiąże się to z poważnymi skutkami ubocznymi. Nic więc dziwnego, że specjalistom zależy na opracowaniu delikatniejszych opcji terapeutycznych, zwłaszcza pooperacyjnych, gdy jednocześnie zachodzi gojenie kości.
      Kurkumina ma właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne i sprzyja wzrostowi kości. Wykazano także, że pomaga w zapobieganiu różnym nowotworom.
      Chciałabym, by ludzie znali korzystne działania naturalnych związków. Pozyskane z produktów roślinnych naturalne biocząsteczki są tanimi i bezpieczniejszymi alternatywami dla leków syntetycznych - podkreśla Susmita Bose.
      Zespół dodaje jednak, że przyjmowana doustnie kurkumina nie jest dobrze wchłaniania, bo ulega szybkiemu metabolizowaniu i wydaleniu.
      Podczas eksperymentów wykorzystano zatem drukowane w 3D porowate rusztowania z CaP oraz kurkuminę enkapsulowaną w liposomach. Akademicy określali jej wpływ na 2 linie komórkowe: ludzkie płodowe osteoblasty hFOB i komórki kostniakomięsaka (linię MG-63). Okazało się, że liposomalna kurkumina wykazywała znaczącą cytotoksyczność w stosunku do komórek kostniakomięsaka i sprzyjała żywotności i namnażaniu osteoblastów.
      Autorzy artykułu z pisma ACS Applied Materials and Interfaces stwierdzili, że w porównaniu do próbek kontrolnych, po 11 dniach ich system hamował wzrost komórek kostniakomięsaka aż o 96%.
      Naukowcy podkreślają, że takie bifunkcyjne rusztowania, które eliminują komórki kostniakomięsaka i sprzyjają namnażaniu osteoblastów, stwarzają nowe możliwości w zakresie leczenia defektów kostnych po resekcji guza.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Opracowując krople kurkuminowe z nanonośnikami, które podaje się wprost do tylnych partii oka, naukowcy rozwiązali problem słabej rozpuszczalności żółto-pomarańczowego barwnika z bulw ostryżu długiego. Dzięki temu udało się wykorzystać kurkuminę do skutecznego leczenia wczesnych etapów jaskry.
      Zespół, w którego pracach uczestniczyli m.in. specjaliści z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego (UCL) oraz Imperial College London, odkrył, że takie krople ograniczają u szczurów utratę komórek siatkówki (zjawisko to jest wczesnym objawem jaskry).
      Kurkumina to bardzo interesująca substancja, która dała obiecujące rezultaty odnośnie do wykrywania i terapii zmian neurodegeneracyjnych związanych z licznymi chorobami oczu i mózgu: od jaskry po alzheimera. Z tego powodu możność łatwego aplikowania jej w formie kropli pomogłaby wielu milionom ludzi - opowiada prof. Francesca Cordeiro z UCL.
      Wcześniej wykazano, że podawana doustnie kurkumina chroni komórki zwojowe siatkówki. Podawanie doustne przysparza jednak problemów, bo kurkumina jest słabo rozpuszczalna i przez to słabo wchłaniana z przewodu pokarmowego do krwi. By skorzystać z jej zażywania, ludzie musieliby sięgać po dużą liczbę tabletek, do 24 dziennie, co mogłoby powodować skutki uboczne ze strony układu pokarmowego. Nic więc dziwnego, że w ramach obecnego studium naukowcy szukali bardziej niezawodnej metody dostarczania barwnika.
      Zespół opracował nowy nanonośnik, w którym kurkumina jest "zamykana" w surfaktancie połączonym ze stabilizatorem (są one bezpieczne dla ludzi i wykorzystywane w już istniejących produktach okulistycznych). Nanonośnik może być stosowany w kroplach do oczu. Zwiększa on rozpuszczalność prawie 400.000-krotnie, dzięki czemu do celu dociera o wiele więcej kurkuminy niż w przypadku innych rozwijanych rozwiązań.
      Na początku krople testowano na komórkowym modelu jaskry. Później przyszła kolej na testy na szczurach z chorobą oczu, w przebiegu której dochodziło do utraty komórek zwojowych siatkówki.
      Okazało się, że gdy przez 3 tygodnie szczurom podawano 2 razy dziennie krople, utrata komórek zwojowych uległa znacznemu ograniczeniu (w porównaniu do zwierząt kontrolnych). Produkt był dobrze tolerowany i nie wywoływał podrażnienia oka czy stanu zapalnego.
      Gdy akademicy znaleźli już skuteczny sposób dostarczania kurkuminy, mają nadzieję, że uda się ją wykorzystać do diagnozowania choroby Alzheimera; kurkumina wiąże się bowiem ze złogami beta-amyloidu, a te zaobserwowano nie tylko w naczyniach mózgowych, ale i w naczyniach siatkówki pacjentów.
      Dr Ben Davis z UCL dodaje, że zespół szuka zastosowań diagnostycznych kropli oraz sposobów wizualizowania siatkówki.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kurkumina, żółto-pomarańczowy barwnik z bulw ostryżu długiego, wiąże się z kinazą DYRK2 i ją hamuje. Upośledza to namnażanie komórek i ogranicza negatywne następstwa nowotworów (ang. cancer burden).
      Dr Sourav Banerjee ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego przestrzega jednak, by nie uznawać suplementów z kurkuminą czy kurkumą za rozwiązanie problemu (kurkumina to substancja zawarta w kurkumie, która jest przyprawą wykorzystywaną samodzielnie lub jako składnik mieszanki curry).
      Generalnie kurkumina jest dość szybko wydalana z organizmu. By była skutecznym lekiem, trzeba ją tak zmodyfikować, żeby dostawała się do krwi i pozostawała w organizmie na tyle długo, by obrać nowotwór na cel. Przez różne przeszkody natury chemicznej kurkumina jako taka może nie wystarczyć, by poradzić sobie z nowotworami u ludzkich pacjentów.
      Przeprowadziwszy badania na myszach, naukowcy stwierdzili, że kurkumina hamuje DYRK2, co skutkuje zaburzeniem proteasomu.
      Choć kurkumina jest badana od ponad 250 lat i już wcześniej donoszono o jej przeciwnowotworowych właściwościach, dotąd żadna z grup badawczych nie opisała kokryształu kurkuminy związanej z kinazą DYRK2.
      Dotychczas za główne [przeciwnowotworowe] cele kurkuminy uznawano kinazy IKK i GSK3, ale kokryształ kurkuminy i DYRK2 oraz profilowanie [...] ujawniły, że barwnik wiąże się z miejscem aktywnym DYRK2 i hamuje ją aż 500-krotniej mocniej niż IKK czy GSK3.
      Banerjee i inni szukali regulatorów proteasomów, by wpłynąć na nowotwory zależne od proteasomów, np. trójujemne raki piersi czy szpiczaka mnogiego.
      Autorzy publikacji z pisma PNAS stwierdzili, że wybiórcze zahamowanie DYRK2 przez kurkuminę upośledza aktywność proteasomu i spowalnia tempo namnażania komórek nowotworu. Gdy kurkuminę zastosowano łącznie z karfilzomibem (inhibitorem proteasomu stosowanym w terapii szpiczaka mnogiego), osiągano wyższy wskaźnik śmierci komórek nowotworowych; wpływ na komórki zdrowe był zaś słabszy.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Lekkie odwodnienie to sytuacja, gdy zawartość wody w tkankach spada o 1,5%. U obu płci pojawiają się wtedy zmęczenie, napięcie i lęk, jednak okazuje się, że kobiety doświadczają silniejszych zmian nastroju. Co ciekawe, choć kobiety czują się gorzej, to mężczyźni mają większe problemy poznawcze, w porównaniu do swej zwykłej formy (Journal of Nutrition and the British Journal of Nutrition).
      W badaniach zespołu z University of Connecticut uwzględniono grupy kobiet i mężczyzn tuż po dwudziestce, którzy ani nie uprawiali wyczynowo sportu, ani nie prowadzili siedzącego trybu życia. Do odwodnienia doprowadzano w wyniku ćwiczeń na bieżni (wieczorem dzień przed eksperymentem wszyscy byli nawodnieni). Po wysiłku ochotników badano za pomocą testów do oceny czujności, pamięci, rozumowania, czasu reakcji, uwagi oraz uczenia. Później porównywano wyniki uzyskane w stanie odwodnienia i nawodnienia.
      W grupie kobiet łagodne odwodnienie wywołało ból głowy, zmęczenie i problemy z koncentracją. Choć same ochotniczki twierdziły, że zadania wydawały im się trudniejsze, ich funkcjonowanie poznawcze praktycznie się nie zmieniło.
      U mężczyzn łagodne odwodnienie utrudniało funkcjonowanie poznawcze, zwłaszcza w zakresie pamięci roboczej i czujności. Panowie także byli zmęczeni, niespokojni i spięci, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu niż rówieśnice.
      Harris Liberman, jeden ze współautorów studium, uważa, że niekorzystne zmiany nastroju mogą ograniczać motywację konieczną do angażowania nawet w umiarkowanie intensywne ćwiczenia dotleniające.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...