Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Tomasz21

Inter-Planetary-File-System

Rekomendowane odpowiedzi

Witam; Chciałbym poruszyć temat ( ipfs ). Ponieważ czasy robią się mało ciekawe,i zapewne w niedługim czasie będziemy potrzebowali ,coś co nam pozwoli na komunikację i przesył plików;  ( bez cenzury ) . Temat jest ciekawy, i ma ogromną przyszłość. Dobrze by było się z nim zaznajomić, i ewentualnie wypróbować. Puki jeszcze nie mamy ograniczeń w tym temacie. Może ktoś z bardziej doświadczonych ,coś napisze na ten temat? Ja mogę ewentualnie jakieś przedruki wkleić ,w tym temacie. Pozdrawiam.

PS. Jest to propozycja ciekawego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IPFS-NA-FIREFOKSA.
Witam; Chciałbym dodać ,ciekawostkę w temacie.Jest to przedruk informacji.
 

Sąd nakazuje blokowanie The Pirate Bay w Szwecji. Wyrok nie podlega apelacji

@PanKetchup: Dodam że protokołu IPFS można używać już dziś i nie trzeba czekać aż twórcy przeglądarek dodadzą jego natywne wsparcie.

Jeżeli jesteś twórcą strony www to wystarczy że załączysz jeden prosty skrypt aby wszelkie kolejne obrazki, skrypty i css pobierać po nowym szybszym protokole (implementacja JavaScript'owa tego protokołu zadziała na każdej przeglądarce kompatybilnej z HTML5)
https://github.com/ipfs/js-ipfs#use-in-a-browser-using-a-script-tag

Jeżeli jesteś zwykłym userem i chciałbyś poprzeglądać strony internetowe hostowane po tym nowym protokole i nie chcesz czekać aż twórcy twojej ulubionej przeglądarki dodadzą natywne wsparcie dla IPFS to możesz zainstalować rozszerzenie:

Firefox: https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/ipfs-gateway-redirect/

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatek chyba zniknął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2018.07.26.03.-INSTALACJA-IPFS-NA-WINDOWSA.

Witam; Jeśli posiadamy -Firefoxa -,to sprawa jest prosta; Otwieramy dodatki i wpisujemy-( Ipfs-Companion )-. Mamy w tym momencie,szukany dodatek,który potrzebuje minimum Firefoxa-59. Mamy instrukcję jak to zamontować. Jest tam parę niedogodności,ale można je pokonać bez większego problemu,( tak myślę ).

IPFS to nowy protokół dystrybucji hipermediów, którego adresatem są treści i tożsamości. IPFS umożliwia tworzenie całkowicie rozproszonych aplikacji. Ma on na celu uczynienie sieci szybszym, bezpieczniejszym i bardziej otwartym. → Dowiedz się więcej o IPFS

To rozszerzenie udostępnia pakiet przydatnych funkcji:

     Wykrywaj żądania dotyczące ścieżek IPFS i przekierowuj je do bramy niestandardowej
     Monitoruj peering i status bramy
     Wstaw API IPFS do kontekstu javascript każdej witryny jako window.ipfs
     Udostępniaj pliki, przesyłając je do IPFS z opcjonalnym wstępnym ładowaniem w publicznej bramie
     Przełącz między stanem Aktywny / Zawieszenie wszystkich integracji IPFS
     Przełącz między zewnętrznym interfejsem API HTTP a eksperymentalnym węzłem js-ipfs w pamięci (za pośrednictwem Preferencji)
     Przypnij, otwórz WebUI, skopiuj udostępniane l

Zastrzeżenie: to rozszerzenie wykrywa ścieżki IPFS i dodaje właściwość window.ipfs do kontekstu przeglądarki, co wymaga uprawnień do odczytu i zapisu na dowolnej stronie internetowej. Został sprawdzony przez zespół AMO, ale zawsze możesz wyświetlić kod źródłowy samodzielnie.

W każdym bądź razie jest tam wszystko opisane; Od siebie tylko dodam,że im więcej ludzi to będzie miało zainstalowane – tym to lepiej będzie pracować. Najważniejsze jest to że ten lotniskowiec jest niezatapialny. Jest bezpłatny, jest szybki, nikt tego nie może ocenzurować. Jest jeszcze parę innych plusów. Ta aplikacja jest firmowana przez firmę Canonikal – ta co kupił Ubuntu. Zachęcam wszystkich do wypróbowania. Jeśli się nie spodoba to zawsze można skasować. Mam jeszcze instalacje na Debiana.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, ale nie o to mi chodziło. Podany link do rozszerzenia w dalszym ciągu informuje, że „Nie odnaleziono strony / Nie ma nic pod podanym adresem.”. W repozytorium widnieje tylko „IPFS Companion”.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam; Dzięki za okazaną pomoc,Ja nie jestem informatykiem,i stąd pewnie jest te nieporozumienie,za co przepraszam.Niby coś tam wiem,w sumie jest tego sporo.Ale manualnie obsłużyć ,to już może być problem.Ważne że się udało,zachęcam do wypróbowania.Jeśli zostanie zaakceptowane to zróbcie reklamę wśród znajomych.Dużo uczestników,to pełny sukces tego przedsięwzięcia.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. A myślałem że masz w tym udziały.

Pomysł jakiś to jest ale ciężko mi ocenić na ile sensowny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam;Moim udziałem będzie,udostępnienie części pamięci.Dlaczego poruszyłem ten temat? Trochę pisałem i piszę dalej.Na jednym forum miałem 250 artykułów,lepszych albo gorszych.Bywało że 12;000-ludzi to czytało.I pewnego pięknego dnia forum przestało działać.Do dziś nie wiem dlaczego. Wszystko co było wyfrunęło,po prostu niema i nie istnieje. Zacząłem szukać jak można temu zaradzić,i znalazłem rozwiązanie. Mnie wydaje się że jest dobre,powoduje że materiały są nie zniszczalne.A i cenzura niewiele może w tej materii zdziałać.Wiele czytałem na ten temat,różne opinie,i wychodzi że jest to dobre.Dlatego próbuję zainteresować szersze grono ludzi,niech spróbują i ocenią sami; jeśli się spodoba to niech zostawią,a jeśli nie to zawsze można skasować.Bez wypróbowania nie bardzo jest o czym dyskutować. Szybkość działania,jest wysoka,oglądałem filmik demonstracja-instrukcja.Kilkadziesiąt sekund i cały film był ściągnięty na Pc-ta.Niema możliwości uszkodzić ani zmienić raz zapisanego tekstu.Te kawałki są porozrzucane po całej okolicy-świecie.Jest za darmo,czyli ''0'' kosztów,nie licząc kawałka swojej pamięci. A to chyba jest do zaakceptowania.Jest rejestr haszy, wraz z opisem.Zresztą już teraz w wyszukiwarkach można znaleźć materiały z dopiskiem-ipfs- po włączeniu wyświetla się hasz do tego materiału.I można oglądać,nikt w tym momencie nie może zrobić,ani przeszkodzić.Zarobić na tym nie można,ale materiały są wiecznie żywe,i osiągalne.Często się spotykamy,że j-tube był film,i już go niema.Tutaj niema takiej opcji.To tak w skrócie.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam; Dzięki za radę i życzliwość. Ja napisałem to w czasie przeszłym ,czyli w jakiś sposób już zaradziłem temu wypadkowi.W moim przypadku po prostu kupiłem  ,serwer z demobilu;kosztował około 100-Euro,drugi wziąłem na zapas ,gdyby z tym pierwszym wyszło coś nie tak.Obydwa działają bez problemu.Pisząc o (ipfs) i ''bezpieczeństwie''.To miałem na myśli ''BEZPIECZEŃSTWO''. Te takie na poważnie,kiedy przychodzi dwóch smutnych panów i zabierają dyski z Pc-ta.Kiedy blokują całą stronę ,albo robią wycinkę na j-tubie.

Znikają wtedy bezpowrotnie, filmy,albo teksty.Ludzie różne rzeczy trzymają i robią.A tutaj jest gwarancja że wszystko się zachowa.W całości ,i bezpiecznie,i za darmo,To tyle w temacie ,można go zamknąć.Pozdrawiam.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem na chwilę obecną to nie ma sensu. Obecnie kwestię działania internetu rozwiązujemy na poziomie coraz lepszej infrastruktury - to w opozycji do argumentu o większej wydajności.

Jeśli chodzi o kwestie cenzury to obecnie od tego jest raczej darknet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam; Co darknetu,to jest całkiem inna specjalizacja i działanie-do czego innego służy. Pozwolę sobie przytoczyć parę cytatów; Cytuję. Darknet w praktyce

100% anonimowość w internecie NIE JEST, niestety możliwa. Wynika to z ograniczeń, jakie stawia nam Model TCP/IP.

Darknet jednak, zazwyczaj odnosi się do udostępniania plików na stronach (włączając w to metodę peer-to-peer), jak również do do przekaźników IRC chat, z których większość nie jest typowo indeksowana.

W Darknecie kryje się wszystko to, co w legalnym internecie jest zabronione. Dziecięca pornografia, fora dla terrorystów i nazistów, podręczniki hakingu i domowego przygotowywania substancji psychoaktywnych –

Należy ten pamiętać, że Tor jest cały czas monitorowany przez policję, która mimo że jest technicznie bezsilna, może stosować różnego rodzaju prowokacje. Tor zapewnia anonimowość, ale jest też dostępny dla każdego.

A .onion jest siecią zamkniętą, w której wiele serwerów działających na prywatnych komputerach poukrywanych jest właśnie za zaszyfrowanymi nazwami domenowymi. Aby zacząć wędrówkę po świecie ciemności, trzeba znać przynajmniej jeden adres .onion skrywający zbiór dalszych odsyłaczy do udostępnianej w sieci zawartości.

To wszystko służy do czego innego; A teraz na temat IPFS- do czego służy.

World Wide Web wchodzi w niebezpieczny zakręt. Coraz więcej treści zostaje zamkniętych w izolowanych silosach firm takich jak Google, Microsoft czy Apple, coraz więcej serwisów zamyka swoje treści za bramkami płatności, coraz częściej słyszy się nawoływania do ocenzurowania Sieci w imię walki z „hejterami”, pornografią, piractwem, czy co tam się jeszcze akurat przeciwnikom wolności słowa nie podoba. Zagrożenie tkwi jednak nie w tym, że mamy wśród nas tych, którzy chcieliby innym założyć knebel. Zagrożeniem jest sama architektura WWW, sprzyjająca centralizacji, podatna na blokady i nijak nie chroniąca prywatności swoich użytkowników. Miesiąc temu, rozumiejąc doskonale te zagrożenia, Brewster Kahle, przewodniczący twórcy cyfrowej biblioteki Internet Archive wezwał do budowy rozproszonego WWW, wolnego od bolączek współczesnego scentralizowanego modelu. Nowa forma internetowej pajęczyny zostałaby otwarta na sztywno, tak by nikt nie mógł jej już zamknąć.

Zew cyfrowej biblioteki nie trafił w próżnię. Pierwszy odpowiedział na niego Neocities, darmowy serwis hostingowy, o nazwie ewidentnie nawiązującej do pamiętanego pewnie przez naszych starszych Czytelników serwisu Geocities. Dziś w Neocities działa już ponad 50 tys. witryn, w swojej formie często przypominających te dzikie i urocze czasy Web 1.0, pozbawionych reklam i wtyczek społecznościowych. Dzięki współpracy z deweloperami Protocol Labs, autorami rozproszonego protokołu dystrybucji mediów IPFS, serwis ten stał się pierwszym na świecie, który IPFS wprowadził do zastosowań produkcyjnych.

W praktyce oznacza to, że wszystkie strony hostowane na Neocities stają się dostępne dla wszystkich węzłów IPFS na świecie – jeśli jakiś węzeł zdecyduje się stronę taką hostować, będzie ona dostępna nawet jeśli Neocities upadnie. Im więcej węzłów sieci będzie strony Neocities współdzielić, tym mniej będą one zależne od centralnego serwera i tym szybciej i taniej będą dostępne dla końcowych użytkowników – IPFS bowiem serwować będzie treści z węzłów geograficznie najbliższych.

Dzisiaj jednak sposób, w jaki HTTP rozpowszechnia treści jest obarczony fundamentalnym błędem, uważają ludzie z Neocities, i żadne sztuczki z łataniem jego braków (takie jak HTTP/2) tego nie rozwiążą.

IPFS zamiast HTTP

Dlaczego jednak IPFS miałoby być tym następcą? Co to w ogóle jest? Najprościej tłumacząc, to rozproszony system plików, który wszystkim podłączonym urządzeniom daje dostęp do tej samej przestrzeni informacji. Przypomina wielki rój torrentowy, wymieniający między sobą obiekty git. Każdy chyba widział artykuły na Wikipedii, których zewnętrzne odnośniki w większości zwracają strony 404 – treści w dzisiejszym WWW giną zadziwiająco szybko. Web zbudowany na IPFS jest więc nie tylko odporny na awarie czy wyłączenia pojedynczych węzłów, ale też nie traci zawartości tak, jak to jest w wypadku scentralizowanego WWW.

IPFS jest także znacznie bardziej efektywny pod względem kosztów transferu informacji.

Te zmiany oznaczają jednak też zmianę sposobu myślenia o zasobach w Internecie. Nie szukamy już lokalizacji, adresu URL, szukamy treści, wyróżnionej unikatową wartością funkcji skrótu. Przeszukiwanie IPFS odbywa się podobnie jak w BitTorrencie, przez rozproszone tablice mieszające (DHT), tak więc zawartość wyświetlanej w przeglądarce strony jest komponowana z najbliżej dostępnych, unikatowo oznaczonych zasobów wchodzących w jej skład. Hiperlink staje się linkiem magnetycznym, przyciągającym treść, a nie odnoszącym się do miejsca. Nad tym wszystkim oczywiście działa warstwa translacyjna, pozwalająca zamienić mało czytelne ciągi heksadecymalne w normalne nazwy domenowe, oraz mechanizm wersjonowania, dzięki któremu można użytkownikowi zwracać zawsze najnowsze treści wchodzące w skład witryny, jednak zachowujące wersje poprzednie.

Obecnie IPFS dostępne jest przez bramki HTTP – i tak będzie, póki przeglądarki nie nauczą się korzystać z nowego protokołu bezpośrednio. W implementacji wykorzystanej przez Neocites serwis oferuje raz dziennie nowe skróty witryn, prowadzące do aktualnej wersji strony po HTTP. Każdy, kto ma własny węzeł IPFS, może jednym poleceniem przypiąć do niego dowolną witrynę Neocites, podając w poleceniu właśnie ten skrót.

W przyszłości IPFS ma wspierać system nazw domen bazujący na Namecoinie, czyli kryptowalucie mającej na celu zastąpienie scentralizowanego DNS zapisami w rozproszonym łańcuchu bloków. W teorii pozwoliłoby to na zbudowanie całkowicie rozproszonego Webu, wolnego od ICANN-u, centralnych serwerów, dostawców certyfikatów itp. Byliby jedynie autorzy i wydawcy oraz czytelnicy – i nikogo, kto mógłby kogokolwiek przed dostępem do tych treści powstrzymać. Co najważniejsze, to nie jest jakaś wizja dalekiej przyszłości – wszystko to jest możliwe już dzisiaj, za sprawą dostępnych technik. Czas pokaże, kto jeszcze odpowie na wezwanie Internet Archive.

To były,cytaty z różnych źródeł,starałem się najkrócej, jak tylko można. Pozdrawiam.

Edytowane przez wilk
Umieściłem na pasku przybornika przycisk do usuwania formatowania. Usunąłem póki co przyciski kolorków i zmiany rozmiaru tekstu, choć wklejając dalej można to osiągnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam; Przepraszam,że znowu jest na niebiesko. Ale w nocy pisałem; I piszę osobno na writerze - wszystko co tam piszę jest na niebiesko. Potem całość wkleiłem tutaj na forum, I  już nie sprawdzałem,tego co wkleiłem. Proszę ewentualnie poprawić. Jeszcze raz przepraszam. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2018.09.26.01.-OPINIA-ZERO-NET.

Witam; Od lipca,minęło trochę czasu; i chciałbym się podzielić opinią z działania tego systemu. Zainstalowałem, Hello-ZeroNet- dlatego ,że jest wstępnie skonfigurowany. Jest to ważny argument , dla początkujących. Grupa zapaleńców wciąż go , poprawia i udoskonala. Jak to mówią ;”Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził”. Jestem już z grubsza po testach, które wypadły pomyślnie. Testy przeprowadzałem na Pc-cie, i laptopie. Dystrybucja Debian-8. Instalacja z terminala, krótkie komendy, przebiegła bez problemu. Wszystko działa do dzisiaj. Zacznę od plusów; Niema żadnych reklam, absolutnie. Własne koszta; 0%, nie licząc kawałka udostępnianego dysku. Poczta która działa bez żadnego pośrednika, i jest zaszyfrowana. Jest to ważny argument w dzisiejszych czasach. Podam przykład z własnego podwórka, napisałem maila do rodziny, że mam małe szczeniaki; Za trzy dni dostałem reklamę z Alegro na moją pocztę, żebym kupił paszę dla psiaków??? Nic dodać nic ująć, to był prywatny mail. Tutaj takie zdarzenie nam nie grozi, czyli jest na plus. Można wrzucać filmy, pisać artykuły , założyć bloga, założyć własną stronę, praktycznie można robić to samo, co w cenzurowanym internecie. Ktoś powie tak; w Dark-necie jest to samo; Odpowiem; tylko towarzystwo jest inne. Nie każdemu może to pasować. Ale wracając do tematu, Jest też -TOR- ,z którego powinno się korzystać. On trochę utrudnia, tym co by chcieli przeszkodzić. Tematy które można tam znaleźć , to dzisiaj są na granicy cenzury, a jutro, kto to może wiedzieć. Jest też naturalna selekcja, słabe, wręcz beznadziejne materiały odpadają samoistnie; nie są przez ludzi powielane, i jadą na koniec listy przebojów. To tak w skrócie. Wadą może być, troszkę wolniejszy przepływ informacji. Ale , za to te informacje wciąż są , i istnieją. -NIE ZNIKAJĄ-. Mnie to się podoba, ja tam pozostanę, życie dało mnie lekcję , którą nigdy nie zapomnę. Jest takie powiedzenie

„Mądry polak po szkodzie”. Dobrze by było, żeby był mądry przed szkodą. Pozdrawiam wszystkich.

Ps; Dopilnowałem i kolor wyłączyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie istnieje coś takiego jak własne koszta = 0%. Już samo to, iż udostępniasz własną przestrzeń (i narażasz się na hostowanie wątpliwych treści) temu przeczą. Dochodzi do tego też udostępnianie innym łącza i procesora. Kwestia nieznikania stoi w sprzeczności z prawem niestety.

11 godzin temu, Tomasz21 napisał:

Za trzy dni dostałem reklamę z Alegro na moją pocztę, żebym kupił paszę dla psiaków?

Takie uroki „darmowej” poczty. To zupełne niezrozumienie autora jak ona działa (i nie dostałeś reklamy z Allegro, tylko od operatora poczty wysłaną w imieniu Allegro, to zupełnie co innego). Chcesz swojego, to wykup dedyka i postaw postfixa. Kto Ci broni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, wilk napisał:

Chcesz swojego, to wykup dedyka i postaw postfixa. Kto Ci broni?

Skala inwigilacji inteligencji reklam jest większa - skleroza, nie wiem czy to już linkowałem: Google słucha wszystkiego

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam;Co do poczty, to mam ją na Linux-sie, przez te lata nigdy nie przychodziła z stamtąd  reklama. Reklama ewidentnie była od Alegro. Pies drapał reklamę. Ale kto czyta moją prywatną pocztę, i o czym tam piszę?

Godzinę temu, wilk napisał:

Kwestia nieznikania stoi w sprzeczności z prawem niestety.

Może się nie znam na prawie, ale niby jakim prawem ktoś może zlikwidować mój tekst? Chyba to jest trochę dziwne, nie uważacie panowie. Niema nic w nim obraźliwego , nie jest pedofilski, nie jest polityczny. Więc o co w tym wszystkim chodzi. Na zasadzie NIE  bo NIE. To chyba troszkę jest mało. Jeśli piszę na cudzym blogu; to niema sprawy, zawsze właściciel ma rację. Ale jak napiszę w wolnym internecie, to dlaczego nie jest wolno. Może ktoś mnie to wyjaśnić? Jestem starym człowiekiem,i nie mogę tego nijak zrozumieć. Zresztą, mam teraz taką pocztę , o jakiej zawsze marzyłem. Tak naprawdę to mało jej używam, bo znajomi odeszli na zawsze, a ja sam zostałem. Dla mnie liczy się fakt że ktoś czyta moje pisanie, nie do niego. Zresztą, już to nie jest ważne. A dedyka nie kupię, ot tak dla zasady. A serwer mam swój ,leży pod łóżkiem. Pc-et też nie jest nowy. Nową to mam klawiaturę ,kupioną na Alegro. Jakie czasy, taki majątek. Mnie to wystarcza, nie mam wielkich wymagań. W stosunku do wszechświata, to i tak niema znaczenia. Jest jak jest; Pozdrawiam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie jesteś na celowniku służb, to nikt nie czyta. Zrobił to algorytm, który wysłał (masowo) mail w imieniu Allegro. Tobie przypadła karma, innym kredyty mieszkaniowe lub kursy do nauki hiszpańskiego. Witamy w internecie. (nie wiem co ma do tego linux, pominę to)

20 godzin temu, Tomasz21 napisał:

niby jakim prawem ktoś może zlikwidować mój tekst

Zobaczymy co powiesz, gdy ktoś wrzuci złośliwe, oszczercze teksty o Tobie lub zrobi Ci po imprezie kompromitującą fotkę, a niech będzie jeszcze z przeróbkami. Spoko, śmiechy chichy, ale jeśli choćbyś zaklinał się do pradawnych bogów, to nigdy to nie zniknie, a sądy rozłożą bezradnie ręce. A nie daj jeszcze, jakbyś kiedyś chciał zająć jakieś polityczne stanowisko. Mieliśmy już przykład, gdy w blockchainie wykryto wymianę linkami do „obrazków”. Swoje teksty hostuj u siebie, rób backupy, korzystaj z CDN-ów, nie licz, że Fejszbuka nigdy nie zamkną. Opera oferowała dawno temu usługę pod nazwą Unite, gdzie ludzie mogli oferować swoje treści/strony innym używającym tej przeglądarki. Szybko zamieniło się to w warez. Mimo dobrych chęci ludzie nie mają szacunku do niczego.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam; Służby kontrolują absolutnie wszystkich.Jasne że robi to algorytm,ale jak cię oflagują ,to dostajesz opiekuna.I wtedy masz przesrane,dosłownie i w przenośni.Mnie nie chodzi o skrajne przypadki.Ot tak dla zasady; Wysyłam list do ciebie, konkretnie maila.Ten list powinien dojść do twoich rąk, nie czytany przez nikogo.( absolutnie ). A jeśli ktoś przeczytał ,to nie powinien tego wykorzystywać do celów reklamowych.Kropka.Tak mnie wychowano. Co do linuxa, to miałem na myśli - poczta linux pl - Zawsze zachowywała się przyzwoicie, bez reklam, i tego podobnych spraw. Chyba co innego jest portal społecznościowy, typu fejbuk, i inne. Tam mogą dla mnie, likwidować co zechcą. Ale to jest święta krowa i jest nietykalna. Mnie raczej chodzi o , na przykład ; Napisałem artykuł o samo leczeniu, jest to sprawdzone i funkcjonuje. Koszta leczenia parę złotych, skuteczność 99%. I to przeszkadza, i to zostaje wycięte i usunięte, Ktoś powie; ale to może szkodzić. Zgoda OK. Ile jest rzeczy, które szkodzą? A nikt ich nie usuwa. Bo są sprzedawane przez, ( jedno słowo określa kto to sprzedaje ). Ktoś zrobił mały wynalazek, i co? Zostało zamiecione pod dywan, a temat został wycięty. Polityk wziął łapówkę, sprzedał pół miasta; zamiecione i wycięte. Czyli są równi i równiejsi. Długo by można wyliczać. Proszę pamiętać ,każdy kij ma dwa końce. To się już zaczyna obracać przeciw systemowi. To jest jak lawina, rusza pomału, ale jak się rozpędzi? Wracając do tematu.  Mnie chodzi głównie o brak pośrednika, wszędzie i zawsze musi być pośrednik, który kontroluje i nic nie robi, ale zbiera kasę od wszystkich. Akurat na to się nie zgadzam. A co do ludzi, to dawno zauważyłem , że są trochę nie tego. A dobre chęci i brak szacunku ,to jest naprawdę małe piwo. Oni już się tacy urodzili, albo zostali tak wychowani. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To używaj szyfrowania? Masz GnuPG, używaj kontenerów TrueCrypta, archiwów z hasłem itp. Nikt postronny nie zajrzy Wam w treść i reklam kontekstowych nie będzie. Tutaj niestety problem jest taki, że kultura szyfrowania wiadomości słabo się przyjmuje, bo „rany wyślij mi to normalnie, bo nie wiem jak przeczytać”. Ze stronkami jest znacznie lepiej, bo to autor o tym decyduje, a od niedawna także przeglądarki bardziej wymuszają.

A co do pośrednika, to go po prostu wyeliminuj. Korzystaj z własnego serwera, ale tutaj pojawia się problem z dostępnością i niezawodnością. Za to właśnie płaci się pośrednikom.

Miej też na uwadze, że IPFS nie gwarantuje wieczności opublikowanych informacji. Jeśli nikt nie będzie rehostował Twoich plików (nie będzie zainteresowania), to one pozostaną wyłącznie u Ciebie lub z czasem same znikną z sieci.

BTW. Ileż to ja razy za czasów popularności eMule, SoulSeeka i in. widziałem prywatne pliki, bo ktoś nie wiedział jak to obsługiwać i udostępnił cały swój dysk…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam; Powiedziałbym święte słowa. Faktycznie tak jest jak to opisujesz. Głupota ludzka nie zna granic, a do tego dodać lenistwo, to mamy komplet . Można mieć najlepsze chęci, ale w zderzeniu z rzeczywistością ; wszystko idzie w diabły. Faktycznie, co z tego że ja coś zrobię, kiedy reszta ani rusz, jest przymulona. Szkoda słów. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...