Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy
Sign in to follow this  
KopalniaWiedzy.pl

W USA dopuszczono pierwszy lek na bazie marihuany

Recommended Posts

Amerykańska FDA (Food and Drug Administration) zatwierdziła pierwszy w USA lek na bazie marihuany. Wytwarzany z kannabidiolu (CBD) Epidiolex podawany jest w formie oleju i w testach klinicznych o około 40% zmniejszał napady u pacjentów cierpiących na zespół Dravet i zespół Lennoxa-Gastauta.

Decyzji o zarejestrowaniu Epidioleksu przez FDA można było się spodziewać. W końcu specjalny panel jednogłośnie opowiedział się za dopuszczeniem lekarstwa do użytku. Były pewne obawy o jego wpływ na wątrobę, jednak stwierdzono, że lekarze są w stanie nad tym zapanować monitorując stan pacjenta w czasie leczenia.

Zanim jednak producent wprowadzi Epidiolex na rynek konieczne są działania ze strony DEA (Drug Enforcement Agency). W tej chwili CBD, jako, że pochodzi od marihuany, jest uznawane za narkotyk z Kategorii I, co oznacza, że nie ma on żadnej wartości medycznej i jest obarczony dużym ryzykiem nadużywania. Zmiana klasyfikacji CBD powinna nastąpić w ciągu 3 miesięcy.
Zespoły Lennoxa-Gastauta i Dravet rozwijają się w pierwszych latach życia. Pacjenci cierpią na drgawki, a liczba napadów może sięgać kilkudziesięciu dziennie. Co piąty pacjent umiera przed 20. rokiem życia. Obecnie na rynku jest sześć leków zatwierdzonych do użycia przy zespole Lennoxa-Gastauta. Nie ma za to leku na zespół Dravet.

Mimo, że Epidiolex został zatwierdzony dla dwóch konkretnych schorzeń, analitycy sądzą, że lekarze będą go przepisywali na wiele innych chorób, w których pojawiają się drgawki.

Lek powstaje ze specjalnej odmiany marihuany, która zawiera dużo CBD i mało THC. Już wcześniej wiele rodzin z dziećmi cierpiącymi na wspomniane choroby przeprowadziło sięl do stanów, gdzie lecznica marihuana jest legalna. Jednak to nie to samo, co zatwierdzony lek. Ten jest bowiem zbadany przed kątem bezpieczeństwa, a pacjent ma gwarancję, że przyjmuje konkretne dawki.


« powrót do artykułu

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

CBD pochodzi z marihuany lub konopii siewnej(przemysłowej). Jaki sens ma branie takiego leku jeśli można legalnie wypić naturalną herbatkę z CBD lub olejek CBD?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Similar Content

    • By KopalniaWiedzy.pl
      Występujący w konopiach kannabidiol jest silnym inhibitorem replikacji wirusa SARS-CoV-2, informują naukowcy z Uniwersytetów w Chicago i Louisville. Przeprowadzone przez nich badania na myszach i hodowlach komórek wykazały, że CBD i jego metabolit 7-OH-BCD blokują namnażanie się SARS-CoV-2 w komórkach nabłonka płuc. Pozytywnego działania nie zaobserwowano w przypadku THC i innych testowanych składników konopi.
      Z badań, których omówienie opublikowano na łamach Science Advances, dowiadujemy się, że CBD o wysokiej czystości zaczyna działać po przedostaniu się wirusa do komórki. Hamuje ekspresję genów patogenu i powstrzymuje wirusa przed wykorzystaniem gospodarza do transkrypcji genów. Blokowanie replikacji SARS-CoV-2 odbywa się częściowo przez wzmacnianie reakcji na stres siateczki śródplazmatycznej oraz szlaku sygnałowego interferonu.
      Uzyskane wyniki wskazują, ze CBD i 7-OH-CBD mogą blokować infekcję SARS-CoV-2 na wczesnym stadium, a nawet na jej późniejszych etapach. Jest to – przynajmniej częściowo – powodowane poprzez wpływanie na stres retikulum śródplazmatycznego oraz szlak sygnałowy interferonu. Badania na myszach, którym podawano CBD wykazały, że zarówno w wymazach z nosa jak i tkance płucnej miały one mniejszą liczbę wirionów SARS-CoV-2. Co więcej, analizy baz danych dotyczących pacjentów zażywających przepisane przez lekarzy dzienne dawki CBD (100 mg/ml) wykazały, że wśród osób tych testy na COVID-19 rzadziej dają pozytywny wynik.
      Ten związek pomiędzy zażywaniem CBD a mniejszą liczbą pozytywnych testów na COVID utrzymywał się niezależnie od metod analizy, co daje silne podstawy do rozpoczęcia badań nad potencjalnym wykorzystaniem CBD do walki z infekcją SARS-CoV-2. Można je przeprowadzić analizując wielkie zestawy danych lub planując odpowiednie eksperymenty, stwierdzają autorzy artykułu.
      CBD ma wiele zalet jako potencjalny środek zapobiegający infekcji SARS-CoV-2. CBD jako dodatek do żywności, zwierający  poniżej 0,3% THC, jest szeroko stosowany. Po opracowaniu odpowiedniej formuły i zachowaniu kontroli jakości CBD mógłby być – w przeciwieństwie do leków antywirusowych – używany profilaktycznie. Tym bardziej, że możliwe jest wiele różnych dróg podawania CBD, w tym przez drogi oddechowe. Jako, że CBD blokuje replikowanie się wirusa już po jego wniknięciu do komórki, prawdopodobnie będzie efektywny również przeciwko wersjom wirusa ze zmienionym białkiem szczytowym. W przeciwieństwie do takich leków jak remdesivir czy przeciwciała przeciwwirusowe, CBD nie musi być wstrzykiwane w szpitalu. Ponadto CBD powoduje tylko niewielkie skutki uboczne, czytamy w podsumowaniu badań.
      Naukowcy podkreślają też, że obecność innych kannabinoidów, jak THC, może zmniejszać przeciwwirusowe działanie CBD, dlatego też palenie marihuany nie chroni przed SARS-CoV-2.

      « powrót do artykułu
  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...