Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie odkryli pierwszy gen, który zwiększa prawdopodobieństwo leworęczności. Zespół uznaje także, że ten sam gen nieznacznie zwiększa ryzyko schizofrenii, choroby uznawanej za skutek nietypowej organizacji mózgu.

LRRTM1 odgrywa kluczową rolę w zarządzaniu procesem, które obszary mózgu staną się odpowiedzialne za poszczególne funkcje, takie jak mowa czy emocje (Molecular Psychiatry).

U ludzi praworęcznych funkcje językowe realizuje lewa półkula, a emocjonalne prawa. U osób leworęcznych często bywa na odwrót. Anglicy uważają, że jest to skutek działania genu LRRTM1.

Dr Clyde Francks z oksfordzkiego Wellcome Trust Centre for Human Genetics uważa, że badania jego zespołu ułatwią zrozumienie rozwoju asymetrii funkcjonalnej mózgu.

Asymetria to fundamentalna cecha ludzkiego mózgu, której zakłócenie jest przyczyną wielu chorób psychicznych. Wg Francksa, osoby leworęczne nie powinny być zaniepokojone związkami ręczności z psychozami. Istnieje wiele czynników, które zwiększają indywidualne prawdopodobieństwo wystąpienia schizofrenii, a u przytłaczającej większości leworęcznych problem ten nigdy nie wystąpi. Na razie nie wiadomo, jaką dokładnie rolę spełnia gen LRRTM1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Asymetria to fundamentalna cecha ludzkiego mózgu, której zakłócenie jest przyczyną wielu chorób psychicznych. Wg Francksa, osoby leworęczne nie powinny być zaniepokojone związkami ręczności z psychozami. Istnieje wiele czynników, które zwiększają indywidualne prawdopodobieństwo wystąpienia schizofrenii, a u przytłaczającej większości leworęcznych problem ten nigdy nie wystąpi

 

Winą jest półmózgowe wykształcenie, brak eksperymentów (tylko surowa teoria) , oderwanie edukacji od życia. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że co takiego? Jakie "półmózgowe wykształcenie"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakie "półmózgowe wykształcenie

 

Czy potrafisz pisać lewą ręką, czy w szkole były lekcje tańca prowadzone przez zawodowców, baletu , czy pytano cię kiedykolwiek czego chciałbyś się uczyć a czego nie, czy były doswiadczenia z których wyciągałeś wnioski i następne doświadczenia próbujące potwierdzić je lub obalić, miałeś filozofię z kimś kto żył tym kierunkiem, czy sam poszukiwałeś odpowiedzi o sens życia, czy tylko miałeś do czynienia z wyrobnikami którzy przyszli niby cię uczyć a tak naprawdę żeby przeżyć - ludzmi którzy już żygają tym co robią- takimi którzy nienawidzą tej powtarzającej się udręki uczenia przymusem buntujących się uczniów.

 

Jesli tak było j.w.  to rozwinąłeś ledwo jedną półkulę mózgu, a druga jest na poziomie małego dziecka. Mało tego jesli teraz tego nie zbalansujesz możesz potem zostać schizofrenikiem:

 

Istnieje wiele czynników, które zwiększają indywidualne prawdopodobieństwo wystąpienia schizofrenii, a u przytłaczającej większości leworęcznych problem ten nigdy nie wystąpi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale że co mam niby zbalansować?

 

Heh, jestem leworęczny, a jakoś nie czuję się ułomny. Gdyby moja lewa półkula była na poziomie małego dziecka, to bym tabliczki mnożenia nie umiał ;] Wątpię, żeby wpływ na ręczność miały w jakimś większym stopniu czynniki środowiskowe (od małego jestem leworęczny, a już na pewno kto i jak mnie uczył, co pytał itd to nie miało żadnego wpływu). IMO to raczej zdeterminowane genetycznie, która półkula dominuje. Nie oznacza to wcale, że druga będzie jakaś zacofana w rozwoju. Umiejętności w dużej mierze zależą od czynników środowiskowych (kto powiedział, że leworęczny nie może być umysłem ścisłym, a praworęczny dobrym artystą?).

 

Poza tym, nie ma możliwości byś tylko jedną półkulę rozwijał, a druga została "na poziomie małego dziecka". Przecież one pełnią różne funkcje i ich obszary odpowiedzialne są za różne rzeczy, a w czasie życia je stymulujesz, lecz w jakim stopniu, to już zależy od doświadczeń (czynniki środowiskowe).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kto powiedział, że leworęczny nie może być umysłem ścisłym, a praworęczny dobrym artystą?).

 

Chodzi o to byś był i jednym i drugim. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kto powiedział, że leworęczny nie może być umysłem ścisłym, a praworęczny dobrym artystą?).

 

Chodzi o to byś był i jednym i drugim. 8)

 

heh, ale dokopałeś ;):D

A ja jestem ciota, bo nie umiem pisać lewą ręką, i o.

Czuję sie gorsza ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, szkoda słów... dziwne te poglądy waldiego. To co w tych postach pisze to gorsze od PM. Bo jak czegoś nie umiem, to mam niedorozwiniętą półkulę mózgową...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bo jak czegoś nie umiem, to mam niedorozwiniętą półkulę mózgową

 

Takiego przeświadczenia nie miałeś jak byłeś dzieckiem , sam zablokowałeś swoje mozliwości - więc je odblokuj 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mimo wszystko myślę, że lepiej korzystać choćby z ćwiartki mózgu, ale wykorzystać ją na coś inteligentnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Takiego przeświadczenia nie miałeś jak byłeś dzieckiem , sam zablokowałeś swoje mozliwości - więc je odblokuj

Co niby zablokowałem? Człowiek nie rodzi się od razu z umiejętnościami, trzeba je dopiero nabyć! A niby na czym to owe "odblokowanie" miałoby polegać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Człowiek nie rodzi się od razu z umiejętnościami, trzeba je dopiero nabyć! A niby na czym to owe "odblokowanie" miałoby polegać?

 

Dlaczego do 5 roku życia uczymy się tyle co przez cała resztę życia?? Przecież nawet mówić nie umiemy. to proste. nie szufladkujemy. wszystko jest żywe. kojarzymy wszystkie bodzce.

np.nie da się zgnieść , ciepłe, okrągłe , chropowate ?? ;D ;D potem to tylko kamień z piaskownicy, i tak do końca życia - zostaje szufladka z metką zamiast całej palety doznań ,a metki leżą w tylko jednej połówce mózgu - stąd półmózg - resztę metek przyszyje szkoła (bez doświadczeń) a proza życia zastąpi wszystkie metki jedną uniwersalną = pieniądze=mieć wszystko=wszystko 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa ;) Teraz mi sugerujesz, że tylko połówka mózgu odpowiedzialna jest za pamięć ;)

 

A szkoła jaka jest, taka jest... nic na to nie poradzę... uczymy się wszystkiego i niczego. Wiadomo, że samemu można się więcej nauczyć.

 

Prawdziwą naukę zaczynamy dopiero w wieku kilku lat, wtedy zaczyna się ta cała męka, wkuwanie i robienie sieczki z mózgu. Nie chcesz być szarakiem, to licz na siebie 8)

 

A młody mózg ma te cudowne właściwości, że jest bardzo podatny na bodźce i nabywanie nowych umiejętności, z wiekiem wszystko przychodzi coraz trudniej (mielinizacja istoty białej). Chcesz mieć wybitne dziecko - ucz je od samego początku. Nie trzeba się urodzić geniuszem 8) Inaczej, podążając za schematami narzucanymi przez szkoły, będzie przeciętniakiem.

 

Trochę chyba odbiegnęliśmy od tematu, ale takie pytanko: twierdzisz więc, że prawo-/leworęczność to skutek jakby złych doświadczeń życiowych/nauki, nieodpowiedniego stymulowania go itd? Rozumiem, że człowiek o prawidłowym mózgu = oburęczny? Więc jak musiałby taki człowiek żyć, by wykorzystywał dwie półkule zamiast (jak Ty twierdzisz) jednej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz mi sugerujesz, że tylko połówka mózgu odpowiedzialna jest za pamięć

 

Każda połówka mózgu odpowiada za inne cechy - lewa (odpowiedzialna za prawą stronę ciała) jest logiczna , zetykietyzowana , formalna , twarda , bezwzględna , facetowata

 

Prawa (odpow za lewą stronę ciała) czuła, łagodna, artystyczna , intuicyjna , ale szczegółami nie zainteresowana raczej tańcem,

 

Teraz:

np.nie da się zgnieść , ciepłe, okrągłe , chropowate ??

 

Działała i uczyła się prawa

 

Potem kiedy:

 

potem to tylko kamień z piaskownicy, i tak do końca życia

 

To już jest lewa, a przecież każdy kamień jest inny ma wagę, kształt , wrażenie dotyku...

Tak właśnie zostajemy półmózgami... a wszystko co nas otacza (prawie) jest wytworem tej jednej półkuli a już zupełnie śmiesznie brzmi próba tworzenia lewą tzw. ,,sztuki" (mniej więcej jak jedzenie zupy widelcem ;D ;D nalizać się tylko trzeba.) 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz więc, że każdy, kiedy był małym dzieckiem, był leworęczny?

 

I skoro mi tak zostało to to jest prawidłowo, a jak ktoś stał się praworęczny, to już nieprawidłowo?

 

a wszystko co nas otacza (prawie) jest wytworem tej jednej półkuli a już zupełnie śmiesznie brzmi próba tworzenia lewą tzw. ,,sztuki"

Nie kapuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Twierdzisz więc, że każdy, kiedy był małym dzieckiem, był leworęczny?

 

Używał wszystkich zmysłów , potem zdefiniował otoczenie np. to kamień

nadał nazwy (etykiety) a za obsługę etykiet odpowiada lewa półkula

szkoła też operowała na etykietach (takie prawo taka regułka itd) i przestałeś posługiwać się drugą półkulą.

 

To że piszesz ręką lewą  nie oznacza że korzystasz z prawej półkuli a tylko z wiazadła między nimi (ale to i tak lepiej bo zgodnie z artykułem nie grozi ci  :

Asymetria (inaczej nie symetryczne korzystanie z mózgu) to fundamentalna cecha ludzkiego mózgu, której zakłócenie jest przyczyną wielu chorób psychicznych. Wg Francksa, osoby leworęczne nie powinny być zaniepokojone związkami ręczności z psychozami. Istnieje wiele czynników, które zwiększają indywidualne prawdopodobieństwo wystąpienia schizofrenii, a u przytłaczającej większości leworęcznych problem ten nigdy nie wystąpi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, szkoda słów... dziwne te poglądy waldiego. To co w tych postach pisze to gorsze od PM. Bo jak czegoś nie umiem, to mam niedorozwiniętą półkulę mózgową...

 

Myślę że nie chodzi o to czy są dziwne, czy nie. Chodzi raczej o to, ze waldi po prostu jest doświadczony i zna się na tych klockach, więc mówi to w języku rzeczywiście psychologicznym, który czasem ciężko zrozumieć ;) ja tam już z tymi półkulami nawet nie próbuję się wgłębiać, bo mi się mózg zlansuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź dwa długopisy , kartkę papieru i spróbuj a będziesz mile zaskoczona.

Doświadczenie: jeden długopis do jednej ręki drugi do drugiej , na papierze zetknij ich dziubki i zacznij pisać prawą a lewa niech sama naśladuje prawą . na początek swoje imię ;D

zapis lewej będzie odbiciem lustrzanym prawej.  ;D ;D

 

Niektóre narody piszą od prawej do lewej lewą ręką. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

ja probowalem i okazuje sie ze synchro nie mam  :-\

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

waldiemu stuknelo 2000 postow  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nawet wychodzi z tymi ołówkami ;)

 

To że piszesz ręką lewą  nie oznacza że korzystasz z prawej półkuli a tylko z wiazadła między nimi

Nie no, skoro zaczałęm pisać lewą ręką, to najprawdopodobniej już wtedy prawa była dominująca. Poza tym wiele innych rzeczy też robię lewą, jestem również lewonożny. Choć skrajnej leworęczności na pewno nie mam, bo radzę sobie dobrze z rzeczami które są domeną praworęcznych  8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź dwa długopisy , kartkę papieru i spróbuj a będziesz mile zaskoczona.

Doświadczenie: jeden długopis do jednej ręki drugi do drugiej , na papierze zetknij ich dziubki i zacznij pisać prawą a lewa niech sama naśladuje prawą . na początek swoje imię ;D

zapis lewej będzie odbiciem lustrzanym prawej.  ;D ;D

 

Niektóre narody piszą od prawej do lewej lewą ręką. 8)

 

No już ten dopisek to wszyscy znają ;)

 

No dobra ja spróbowałam, i synchro mam. Trochę koślawe, ale mam ;) Koślawość myślę że kwestią dopracowania, bo to pewnie tak jakbym się uczyła pisać.

;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

ja pisze powiększone i koślawe, pozytywnie zaskoczony nie jestem

ps> niech ktos naświetli amine

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mózg chroniony jest przez czaszkę, opony mózgowo-rdzeniowe i barierę krew-mózg. Dlatego leczenie chorób go dotykających – jak udary czy choroba Alzheimera – nie jest łatwe. Jakiś czas temu naukowcy odkryli szlaki umożliwiające przemieszczanie się komórek układ odpornościowego ze szpiku kości czaszki do mózgu. Niemieccy naukowcy zauważyli, że komórki te przedostają się poza oponę twardą. Zaczęli więc zastanawiać się, czy kości czaszki zawierają jakieś szczególne komórki i molekuły, wyspecjalizowane do interakcji z mózgiem. Okazało się, że tak.
      Badania prowadził zespół profesora Alego Ertürka z Helmholtz Zentrum München we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Ludwika i Maksymiliana w Monachium oraz Uniwersytetu Technicznego w Monachium. Analizy RNA i białek zarówno w kościach mysich, jak i ludzkich, wykazały, że rzeczywiście kości czaszki są pod tym względem wyjątkowe. Zawierają unikatową populację neutrofili, odgrywających szczególną rolę w odpowiedzi immunologicznej. Odkrycie to ma olbrzymie znaczenie, gdyż wskazuje, że istnieje złożony system interakcji pomiędzy czaszką a mózgiem, mówi doktorant Ilgin Kolabas z Helmholtz München.
      To otwiera przed nami olbrzymie możliwości diagnostyczne i terapeutyczne, potencjalnie może zrewolucjonizować naszą wiedzę o chorobach neurologicznych. Ten przełom może doprowadzić do opracowania bardziej efektywnych sposobów monitorowania takich schorzeń jak udar czy choroba Alzheimer i, potencjalnie, pomóc w zapobieżeniu im poprzez wczesne wykrycie ich objawów, dodaje profesor Ertürk.
      Co więcej, badania techniką pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) ujawniły, że sygnały z czaszki odpowiadają sygnałom z mózgu, a zmiany tych sygnałów odpowiadają postępom choroby Alzhaimera i udaru. To wskazuje na możliwość monitorowania stanu pacjenta za pomocą skanowania powierzchni jego głowy.
      Członkowie zespołu badawczego przewidują, że w przyszłości ich odkrycie przełoży się na opracowanie metod łatwego monitorowania stanu zdrowia mózgu oraz postępów chorób neurologicznych za pomocą prostych przenośnych urządzeń. Nie można wykluczyć, że dzięki niemu opracowane zostaną efektywne metody ich leczenia.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Na łamach Human Brain Mapping ukazał się artykuł, którego autorzy informują o zauważeniu międzypłciowych różnic w budowie mózgu u 5-letnich dzieci. Różnice zaobserwowane w istocie białej uwidaczniają różnice w rozwoju obu płci. Wyraźnie widoczny jest dymorfizm płciowy, a już w 5-letnim mózgu widać znaczne różnice w wielu regionach mózgu. Uzyskane wyniki zgadzają się z wynikami wcześniejszych badań, które wskazywały na szybszy rozwój mózgu kobiet.
      Podczas badań naukowcy wykorzystali technikę MRI obrazowania tensora dyfuzji. Polega ona na wykrywaniu mikroskopijnych ruchów dyfuzyjnych cząsteczek wody w przestrzeni zewnątrzkomórkowej tkanek. Jednym z głównych parametrów ocenianych tą metodą jest frakcjonowana anizotropia (FA). Jako, że tkanka nerwowa ośrodkowego układu nerwowego ma uporządkowaną budowę, oceniając współczynnik FA można zauważyć różnice w budowę istoty białej.
      Uczeni z Uniwersytetu w Turku porównali tą metodą budowę istoty białej u 166 zdrowych niemowląt w wieku 2–5 tygodni oraz 144 zdrowych dzieci w wieku od 5,1 do 5,8 lat. O ile u niemowląt nie zauważono istotnych statystycznie różnic pomiędzy płciami, to już u 5-latków wyraźnie widoczne były różnice międzypłciowe. U dziewczynek wartości FA dla całej istoty białej były wyższe we wszystkich regionach mózgu. Szczególnie zaś duża różnica występowała dla tylnych i bocznych obszarów oraz dla prawej półkuli.
      W naszej próbce typowo rozwijających się zdrowych 5-latków odkryliśmy szeroko zakrojone różnice międzypłciowe we frakcjonowanej anizotropii istoty białej. Dziewczynki miały wyższą wartość FA we wszystkich obszarach, a różnice te były istotne. [...] W naszych badaniach uwidoczniliśmy znacząco większe różnice niż wcześniej opisywane. Uzyskane przez nas wyniki pokazują dymorfizm płciowy w strukturze rozwijającego się 5-letniego mózgu, z wyraźnie wykrywalnymi zmianami w wielu regionach, czytamy na łamach Human Brain Mapping.
      Autorzy przypuszczają, że różnice te mogą wynikać z różnej dynamiki rozwoju mózgu u obu płci. Przypominają też, że z innych badań wynika, iż w późniejszym wieku dynamika ta jest wyższa u chłopców, przez co z wiekiem różnice się minimalizują. To zaś może wyjaśniać, dlaczego autorzy niektórych badań nie zauważali różnic w próbkach starszych osób.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Gdy ponad 100 lat temu z pewnej angielskiej kopalni węgla wydobyto skamieniałą rybią czaszkę, jej odkrywcy z pewnością nie zdawali sobie sprawy, jaką sensację skrywa ich znalezisko. Przeprowadzone niedawno badania tomograficzne wykazały, że w czaszce zwierzęcia sprzed 319 milionów lat zachował się mózg. To najstarszy znany nam dobrze zachowany mózg kręgowca.
      Organ ma około 2,5 cm długości. Widoczne są nerwy, dzięki czemu naukowcy mają szansę na lepsze poznanie wczesnej ewolucji centralnego układu nerwowego promieniopłetwych, największej współcześnie żyjącej gromady ryb, w skład której wchodzi około 30 000 gatunków. Odkrycie rzuca też światło na możliwość zachowania się tkanek miękkich kręgowców w skamieniałościach i pokazuje, że muzealne kolekcje mogą kryć liczne niespodzianki.
      Ryba, której mózg się zachował, to Coccocephalus wildi, wczesny przedstawiciel promieniopłetwych, który żył w estuariach żywiąc się niewielkimi skorupiakami, owadami i głowonogami. Tan konkretny osobnik miał 15-20 centymetrów długości. Naukowcy z Uniwersytetów w Birmingham i Michigan nie spodziewali się odkrycia. Badali czaszkę, a jako że jest to jedyna skamieniałość tego gatunku, posługiwali się wyłącznie metodami niedestrukcyjnymi. Na zdjęciach z tomografu zauważyli, że czaszka nie jest pusta.
      Niespodziewane odkrycie zachowanego w trzech wymiarach mózgu kręgowca daje nam niezwykłą okazję do zbadania anatomii i ewolucji promieniopłetwych, cieszy się doktor Sam Giles. To pokazuje, że ewolucja mózgu była bardziej złożona, niż możemy wnioskować wyłącznie na podstawie obecnie żyjących gatunków i pozwala nam lepiej zdefiniować sposób i czas ewolucji współczesnych ryb, dodaje uczona. Badania zostały opublikowane na łamach Nature.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy z Wydziału Medycyny Uniwersytetu w Pittsburghu są prawdopodobnie pierwszymi, którzy donoszą o istnieniu w ludzkim mózgu 12-godzinnego cyklu aktywności genetycznej. Co więcej, na podstawie pośmiertnych badań tkanki mózgowej stwierdzili, że niektóre elementy tego cyklu są nieobecne lub zburzone u osób cierpiących na schizofrenię.
      Niewiele wiemy o aktywności genetycznej ludzkiego mózgu w cyklach krótszych niż 24-godzinne. Od dawna zaś obserwujemy 12-godzinny cykl aktywności genetycznej u morskich, które muszą dostosować swoją aktywność do pływów, a ostatnie badania wskazują na istnienie takich cykli u wielu różnych gatunków, od nicienia C. elegans, poprzez myszy po pawiana oliwkowego.
      Wiele aspektów ludzkiego zachowania – wzorzec snu czy wydajność procesów poznawczych – oraz fizjologii – ciśnienie krwi, poziom hormonów czy temperatura ciała – również wykazują rytm 12-godzinny, stwierdzają autorzy badań. Niewiele jednak wiemy o tym rytmie, szczególnie w odniesieniu do mózgu.
      Na podstawie badań tkanki mózgowej naukowcy stwierdzili, że w mózgach osób bez zdiagnozowanych chorób układu nerwowego, w ich grzbietowo-bocznej korze przedczołowej, widoczne są dwa 12-godzinne cykle genetyczne. Zwiększona aktywność genów ma miejsce w godzinach około 9 i 21 oraz 3 i 15. W cyklu poranno-wieczornym dochodzi do zwiększonej aktywności genów związanych z funkcjonowaniem mitochondriów, a zatem z zapewnieniem mózgowi energii. Natomiast w godzinach popołudniowych i nocnych – czyli ok. 15:00 i 3:00 – zwiększała się aktywność genów powiązanych z tworzeniem połączeń między neuronami.
      O ile nam wiadomo, są to pierwsze badania wykazujące istnienie 12-godzinnych cykli w ekspresji genów w ludzkim mózgu. Rytmy te są powiązane z podstawowymi procesami komórkowymi. Jednak u osób ze schizofrenią zaobserwowaliśmy silną redukcję aktywności w tych cyklach, informują naukowcy. U cierpiących na schizofrenię cykl związany z rozwojem i podtrzymywaniem struktury neuronalnej w ogóle nie istniał, a cykl mitochondrialny nie miał swoich szczytów w godzinach porannych i wieczornych, gdy człowiek się budzi i kładzie spać, a był przesunięty.
      W tej chwili autorzy badań nie potrafią rozstrzygnąć, czy zaobserwowane zaburzenia cykli u osób ze schizofrenią są przyczyną ich choroby, czy też są spowodowane innymi czynnikami, jak np. zażywanie leków lub zaburzenia snu.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Macierzyste komórki mózgu Homo sapiens popełniają mniej błędów niż komórki neandertalczyka w przekazywaniu chromosomów komórkom potomnym. To jeden z elementów, które mogą wyjaśniać, dlaczego obecnie jesteśmy jedynym gatunkiem rodzaju Homo, który chodzi po Ziemi.
      U ssaków wyższych, w tym u człowieka, kora nowa stanowi największą część kory mózgowej. Ta występująca wyłącznie u ssaków struktura jest odpowiedzialna m.in. za procesy poznawcze, jak pamięć, myślenie czy funkcje językowe. Naukowcy z Instytutu Molekularnej Biologii Komórki i Genetyki im. Maxa Plancka w Dreźnie oraz Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w Lipsku donieśli, że u H. sapiens komórki macierzyste tej kory dłużej niż u neandertalczyków przygotowują chromosomy do podziału komórkowego. Dzięki tym dłuższym przygotowaniom w komórkach pojawia się mniej błędów. To zaś mogło mieć swoje konsekwencje dla rozwoju i funkcjonowania mózgu.
      Gdy w wyniku ewolucji naszych przodków na Ziemi pojawił się człowiek współczesny, neandertalczyk i denisowianin, u jednego z nich – człowieka współczesnego – doszło do zmian w około 100 aminokwasach. Nauka nie opisała jeszcze znaczenia większości tych zmian. Jednak sześć z nich zaszło w dwóch proteinach, które odgrywają kluczową rolę w rozkładzie chromosomów podczas podziału komórkowego.
      Naukowcy z Drezna i Lipska postanowili przyjrzeć się znaczeniu tych zmian dla rozwoju kory nowej. Wykorzystali w tym celu myszy, u których pozycja wspominanych aminokwasów jest identyczna, jak u neandertalczyków. Wprowadzili do organizmów zwierząt warianty aminokwasów spotykane u H. sapiens, tworząc w ten sposób model rozwoju mózgu współczesnego człowieka. Zauważyliśmy, że te trzy aminokwasy w dwóch proteinach wydłużyły metafazę, fazę podczas której chromosomy są przygotowywane do podziału komórki. W wyniku tego w komórkach potomnych występowało mniej błędów w chromosomach, podobnie jak u człowieka.
      Uczeni chcieli jednak się upewnić, czy zestaw aminokwasów, jaki mieli neandertalczycy, działa odwrotnie niż aminokwasów H. sapiens. Użyli więc organoidów ludzkiego mózgu. Organoidy to rodzaj wyhodowanych w laboratorium miniaturowych wersji organów, które chcielibyśmy badać. Do takich miniaturowych organów wprowadzili zrekonstruowane sekwencje aminokwasów neandertalczyków. Okazało się wówczas, że metafaza uległa skróceniu, a w chromosomach pojawiło się więcej błędów.
      Zdaniem głównego autora badań, Felipe Mory-Bermúdeza, eksperyment dowodzi, że te zmiany w aminokwasach występujących w proteinach KIF18a oraz KNL1 powodują, że u H. sapiens pojawia się mniej błędów podczas podziałek komórek mózgu niż u neandertalczyka czy szympansa. Musimy bowiem pamiętać, że błędy w rozkładzie chromosomów to zwykle nie jest dobra wiadomość. Obserwujemy je np. w takich schorzeniach jak trisomie czy nowotwory.
      Nasze badania pokazują, że niektóre aspekty ewolucji i funkcjonowania ludzkiego mózgu mogą być niezależne od jego wielkości. Rozmiar mózgu neandertalczyka był podobny do naszego. Odkrycie pokazuje też, że błędy w chromosomach mogły mieć większy wpływ na funkcjonowanie mózgu neandertalczyka niż na funkcjonowanie mózgu człowieka współczesnego, stwierdził nadzorujący badania Wieland Huttner. Svante Pääbo, który również nadzorował badania zauważa, że potrzebne są kolejne prace, które wykażą, czy mniejsza liczba błędów w naszych mózgach miała wpływ na ich funkcjonowanie.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...