Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nietknięty kurhan z widokiem na Kanał La Manche

Rekomendowane odpowiedzi

Archeolodzy z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego (ANU) odkryli na kornwalijskim wzgórzu nietknięty kurhan z epoki brązu. Obecnie przygotowują się do rozpoczęcia wykopalisk.

Nowo odkryte stanowisko archeologiczne mieści się w pobliżu wsi Looe u wybrzeży Kanału La Manche. Naukowców o istnieniu możliwego zabytku poinformował miejscowy rolnik. Powiedział nam, że na jego polu jest jakieś wyniesienie i nikt nie wie, czym ono jest. Poprosił, byśmy się temu przyjrzeli. Wzięliśmy sprzęt i zbadaliśmy obszar ponad 1600 metrów kwadratowych. Tam ewidentnie znajduje się struktura w kształcie koła. Ma ona średnicę 15 metrów, wejście od południowego wschodu, a w środku liczne zagłębienia. To bez wątpienia kurhan, mówi doktor Catherine Frieman.

Uczona dodaje, że zwykle kurhany są miejscami pochówki, jednak w Kornwalii nie jest to takie oczywiste. W nowo odkrytym kurhanie może nie być ciał. Nie wiemy, co tam jest, póki go nie przekopiemy. W Kornwalii ludzkie szczątki znaleziono jedynie w połowie przekopanych kurhanów. To mało w porównaniu z kurhanami z innych części Wysp Brytyjskich, zauważa Frieman.

W zauważonych zagłębieniach mogą znajdować się drewniane struktury lub skremowane zwłoki. Tego typu pozostałości często są znajdowane w kurhanach Kornwalii. Jednak, jak zauważa doktor Frieman, najbardziej interesujące będą przedmioty składane wraz ze zmarłymi. W pobliskim Cornish Barrows znaleziono kamienne noże i siekiery. Czasami w kurhanach archeolodzy odkrywają ozdobne przedmioty ze złota lub bardziej egzotycznych materiałów. Przybrzeżne wody odgrywały bardzo ważną rolę w handlu w epoce brązu. Kornwalijska cyna była niezwykle ważnym surowcem dla europejskiej epoki brązu, mówi doktor Frieman.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkryć w GB kurhan z widokiem na La Manche, to mogli zrobić jedynie Australijczycy.:D

Ok.Żródła imperialne podają nazwę właściwą, patriotyczną.

Edytowane przez 3grosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W każdym bądź razie nie-Brytyjczycy, czyli cała reszta świata :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Podczas wykopalisk ratunkowych w tumulusie w pobliżu miasta Laskowec w środkowo-wschodniej Bułgarii archeolodzy odkryli szereg interesujących artefaktów, m.in. naczynie ze strusiego jaja czy pozłacaną srebrną fibulę przedstawiającą tzw. jeźdźca trackiego. Kurhan znajduje się nieopodal Monastyru św. Piotra i Pawła. Ma 50 m średnicy i ok. 1 m wysokości. Datuje się na II-III w. n.e.
      Zespół Kalina Chakarowa z Regionalnego Muzeum Historycznego w Wielkim Tyrnowie odkrył w kurhanie 19 pochówków. Większość z nich datuje się na połowę III w. Zmarłych skremowano. Ich prochy składano z licznymi darami grobowymi i przedmiotami osobistego użytku w specjalnych komorach.
      Zgromadzone artefakty przestawili na konferencji prasowej dyrektor muzeum Iwan Tsarow, Kalin Chakarow i konserwatorka Mihaela Tomanowa.
      Specjaliści podkreślają, że najciekawsze znaleziska pochodzą z centralnego pochówku. To w nim natrafiono na naczynie ze skorupy strusiego jaja, fibulę przedstawiającą jeźdźca trackiego (to jedyny tego typu artefakt, jaki kiedykolwiek znaleziono w Bułgarii), a także na dzban, na którego ściance widnieje maska przedstawiająca ludzką twarz.
      W kurhanie odkryto także pas wojownika ze srebrnymi aplikacjami, dwa złote kolczyki, gliniane naczynia, parę unguentariów, 30 monet z miedzi i brązu z pierwszej połowy III w. oraz zniszczoną monetę z początku II w. Większość monet to obole.
      Archeolodzy uważają, że mężczyzna z centralnego pochówku był wojownikiem trackiego pochodzenia, który odbywszy służbę dla Rzymian, wrócił w rodzinne strony nieopodal Nicopolis ad Istrum.
      Fibula jest niesamowicie droga. Wykonano ją na zamówienie, prawdopodobnie w warsztacie egejskiego rzemieślnika. Ponieważ to jedyny taki artefakt, jaki kiedykolwiek znaleziono w Bułgarii, zajmie on poczesne miejsce w starożytnych zbiorach muzeum - podkreślił Tsarow.
      Naczynie ze strusiego jaja datuje się na koniec II-początek III w. n.e. Nim umieszczono je w pochówku, zostało rytualnie rozłożone - jego metalowe części usunięto. Z jakiego powodu, nie wiadomo.
      Dzban z maską-twarzą przypomina ozdobne kafle z ludzkimi twarzami, znalezione w 2017 r. podczas wykopalisk rzymskiej willi i fabryki ceramicznej w pobliżu miasta Pawlikeni w tym samym regionie. Dotąd nie znaleziono innego takiego naczynia.
      Wykopaliska ratunkowe części kurhanu prowadzono w listopadzie i grudniu zeszłego roku. Archeolodzy mają nadzieję, że w br. uda się przeprowadzić wykopaliska pozostałej części tumulusu.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zdumieni strażnicy z National Trust znaleźli na bezludnej wyspie Mullion u wybrzeży Kornwalii tysiące jasnobrązowych, żółtych i zielonych gumek recepturek. Wydaje się, że trafiły tu, bo ptaki morskie pomyliły je ze swoim pożywieniem. Co istotne, w regionie uprawiane są kwiaty, które wiąże się w pęczki właśnie za pomocą gumek.
      Gumki znajdowały się w wypluwkach (zrzutkach) wydalonych na drodze regurgitacji.
      Zjedzone tworzywa sztuczne i guma to kolejna pozycja na długiej liście wyzwań, z którymi mewy i inne ptaki morskie muszą się zmagać, by po prostu przeżyć. Choć mewy są hałaśliwe i wydają się rozpowszechnione, tak naprawdę ich liczebność spada - opowiada strażniczka Rachel Holder.
      Miejsca takie jak wyspa Mullion powinny być dla ptaków morskich ostojami, przykro więc widzieć, że stały się one ofiarami ludzkiej aktywności.
      W niestrawionym pokarmie znaleziono też niewielkie fragmenty sieci rybackich i sznurka. Jedna z mew zginęła po złapaniu się na 10-cm haczyk.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...