Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Język obcy zmniejsza odrazę do kontrowersyjnych produktów

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie są bardziej skłonni zjeść potrawy, które uznają za odrażające, jeśli zaprezentuje się je w języku obcym. Restauratorzy lepiej więc zrobią, wymieniając w menu "escargot", a nie ślimaki.

Psycholodzy mają nadzieję, że w ten sposób uda się zwiększyć akceptację dla przyjaznych środowisku produktów, których ludzie zazwyczaj nie chcą spróbować. Autorzy publikacji z Nature Sustainability podkreślają, że generalnie Amerykanie i Europejczycy odczuwają awersję np. do owadów i sztucznego mięsa. Na podobnej zasadzie mało kto chce sięgnąć po wodę uzyskiwaną po oczyszczeniu ścieków.

Nie ma znaczenia, jak dobra jest technologia, jaką się posługujemy, to i tak ludzi nie przekona. By zaawansować zrównoważone spożycie, musimy się więc posłużyć psychologią. Jednym ze sposobów może zaś być prezentowanie ekologicznych, lecz obrzydliwych produktów w języku obcym - podkreśla dr Janet Geipel z Uniwersytetu w Chicago.

Geipel i jej europejskich współpracowników zainspirowało badanie, które wykazało, że gdy wzbudzające emocje kwestie prezentuje się w języku obcym, reakcja emocjonalna na nie jest słabsza.

Psycholodzy przeprowadzili serię 3 eksperymentów. Testowano reakcję na poddane uzdatnianiu ścieki, ciastka z mączników i sztuczne mięso. Uczestnikami byli ludzie, których ojczystym językiem był niemiecki, włoski i holenderski i którzy jako drugiego języka uczyli się niemieckiego bądź angielskiego. Badani czytali o produktach albo w języku ojczystym, albo w opanowanym w dalszej kolejności. Później wypytywano, czy mieliby ochotę zjeść/wypić przedstawiany produkt.

Okazało się, że wśród osób, którym potencjalnie obrzydliwy produkt przedstawiono w języku ojczystym, tylko 18% wyraziło chęć skosztowania ciastek lub sztucznego mięsa. Czterdzieści procent całkowicie wykluczyło możliwość spróbowania mięsa, a niemal 55% nie chciało w ogóle ciastek. Po zaprezentowaniu produktów w drugim języku tylko 25,8% próby zareagowało w ten sposób na sztuczne mięso, a 35,5% na ciastka z mączników. Przy zaprezentowaniu w języku obcym chęć na spożycie wody ze ścieków rosła o 12%.

Podczas eksperymentu z wodą ze ścieków badano też rzeczywiste spożycie. Obie grupy ochotników zapytano, kiedy ostatnio piły i zaproponowano szklankę wody rzekomo pochodzącej z uzdatniania ścieków (w rzeczywistości była to woda z kranu). W tym przypadku wpływ języka okazał się jednak marginalny i był modulowany przez pragnienie.

Geipel planuje dalsze eksperymenty, w których na awersyjnych produktach zamiast całych opisów umieszczono by proste etykiety w języku obcym.

Język ojczysty ma silniejszą wymowę emocjonalną, bo jest używany częściej i w bardziej emocjonalnym kontekście. Posługując się językiem obcym, można [by zaś] wyeliminować część emocjonalności związanej z owadami i w ten sposób przezwyciężyć barierę zapobiegającą spożyciu pokarmów bazujących na owadach.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...