Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Relikwie świętego Mikołaja mogą być autentyczne

Rekomendowane odpowiedzi

Przechowywane w licznych kościołach relikwie świętego Mikołaja mogą być autentyczne. Tak wynika z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Oksfordzie.

Święty Mikołaj to jeden z najważniejszych świętych Kościoła prawosławnego. Inaczej ma się sytuacja w Kościele katolickim. Podczas II Soboru watykańskiego zarządzono rewizję kultu świętych, a specjalna komisja miała zaproponować usunięcie świąt tych osób, których istnienia nie można było udowodnić. Komisja zakwestionowała historyczność Mikołaja. Papież Paweł VI znalazł salomonowe rozwiązanie. Co prawda zniósł święto 6 grudnia, ale stwierdził, że tego dnia będzie obchodzone wspomnienie dobrowolne.

Święty Mikołaj znany był z wielu cudów. Już w VI wieku cesarz Justynian I wybudował w Konstantynopolu kościół pod jego wezwaniem. We Włoszech kult świętego rozprzestrzenił się prawdopodobnie po przewiezieniu jego relikwii do Bari. Na terenie Niemiec zaczął rozpowszechniać się za czasów cesarza Ottona II (980-983), najprawdopodobniej wprowadzony tam przez jego żonę, księżniczkę bizantyńską Teofano. Z czasem kult coraz bardziej się rozpowszechniał, a Mikołaj został patronem żeglarzy, kupców, dzieci, podróżników itp. itd.

Podobnie jak ma to miejsce w przypadku wielu innych świętych, relikwie Mikołaja znalazły się w wielu różnych miejscach. Od 1087 roku szczątki świętego znajdują się w Basilica di San Nicola w Bari, gdzie zostały pochowane w krypcie pod marmurowym ołtarzem. Przez wieku fragmenty relikwii trafiały do różnych kościołów na całym świecie, co kazało wątpić w ich autentyczność.
Teraz profesor Tom Higham i doktor Georges Kazan z Oxford Relics Cluster w Keble College's Advanced Studies Centre mieli okazję zbadać mikroskopijny fragment kości. Datowanie kości wykazało, że pochodzi ona z IV wieku naszej ery, mniej więcej z czasu, gdy święty Mikołaj miał umrzeć. To sugeruje, że kości rzeczywiście mogą być relikwiami świętego.

Badania wielu relikwii wykazują, że pochodzą one z późniejszego okresu, niż ten, któremu są przypisywane. Jednak ten fragment kości rzeczywiście może być pozostałością po świętym Mikołaju, mówi profesor Higham. Badany fragment pochodził z St. Martha of Bethany Church, Shrine of All Saints w Morton Grove w USA. Trafił on tam z Lyonu. Relikwie świętego przez wiele lat zbierał ojciec Dennis O'Neill, który kupował je z prywatnych kolekcji i kościołów w Europie. W zbiorze znajduje się też fragment kości miednicy. Największa część szczątków Mikołaja znajduje się w Bari, niektóre są też w Chiesa di San Nicolo al Lido w Wenecji. Co interesujące, wiadomo, że w Bari znajduje się  górna część kości miednicy, a w zbiorach ojca O'Neilla, dolna. Niewykluczone zatem, że to kości tej samej osoby.

Jak mówi doktor Kazan wyniki badań zachęciły nas, byśmy postarali zbadać się kości z Bari i Wenecji, by sprawdzić, czy należały one do tej samej osoby. Myśl, że mogą być to autentyczne relikwie jest niezwykle ekscytująca". Zbiór relikwii z Wenecji obejmuje około 500 fragmentów kości. Dotychczasowe badania wykazały, że uzupełniają one kości z Bari, co uprawdopodabnia tezę o pochodzeniu od tej samej osoby. Na razie nie wiadomo, czy w Wenecji znajdują się jakieś brakujące fragmenty kości miednicy.

Istnienie świętego Mikołaja nie jest pewne, gdyż brak jest jednoznacznych dokumentów to potwierdzających. Zgodnie z tradycją Mikołaj pochodził z Bari, był biskupem Miry i zmarł w 345 lub 352 roku. Najstarsze znane przekazy na jego temat pochodzą z VI wieku. W okresie prześladowań chrześcijan za cesarza Dioklecjana miał trafić do więzienia. Święty miał uczestniczyć w soborze Nicejskim w 325 roku, pierwszym soborze powszechnym, gdzie sprzeciwiał się arianizmowi i był jednym z biskupów, którzy podpisali nicejskie wyznanie wiary. Mikołaj był ponoć tak zły na heretyka Ariusa, że spoliczkował go podczas soboru. Uczestnictwo biskupa w soborze jest jednak podawane w wątpliwość, gdyż jego imię nie występuje na żadnej z najstarszych list biskupów uczestniczących w zgromadzeniu.

Wiadomo, że w 1087 roku włoscy kupcy wykradli jego ciało z Miry i przewieźli do Bari. Przypisuje mu się liczne cuda, a najbardziej znany jest z tego, że miał rozdać swój majątek (pochodził bowiem ponoć z bogatej rodziny) ubogim dzieciom.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przypisuje mu się liczne cuda, a najbardziej znany jest z tego, że miał rozdać swój majątek (pochodził bowiem ponoć z bogatej rodziny) ubogim dzieciom.

Jaki to cud? Rozdać majątek to raczej szaleństwo. Może być też radość. Rzadziej.

 

 

 

Przechowywane w licznych kościołach relikwie świętego Mikołaja mogą być autentyczne.

Mój nóż szefa kuchni też ma korzenie krasnoludzkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek w przypadku św. Mikołaja brak jest źródeł historycznych to jednak zakładanie z góry że jest porównywalny z krasnoludkami jest oznaką groźnej choroby.

Miliardy ludzi na tym świecie rodziło się i umierało bez jakiegokolwiek śladu historycznego. Zawsze można założyć że nie istnieli.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Miliardy ludzi na tym świecie rodziło się i umierało bez jakiegokolwiek śladu historycznego. Zawsze można założyć że nie istnieli.

Czy to dowód na to, że czynili cuda?


Dodane:

Jak powiedział niemal co pan Morawiecki. Jesteśmy z Finlandią płucami europy. Nie wiedziałem tylko, że Mikołaj produkuje zabawki dla biednych dzieci i w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajdują się relikwie Świętego Mikołaja też w Głogowie. W Legnicy jest fragment z drzewa krzyża. W Wrocławiu jest relikwia Świętej Doroty. W Poznaniu jest miecz Świętego Piotra a w Węgrowie jest lustro Twardowskiego, gdzie można przywołać finalnego bosa diabła: odważą się tylko Ci, którzy mają pełne eq. 

Ogólnie to interesuje mnie tak bardzo jak ołtarz poświęcony kultom byka, chociażby Ołtarz Zeusa w Grecji. 

 Świątynia Haga Sophia w Konstantynopolu... byłym... teraz to Turcja. Deus vult? Jak czytałem Apokalipse, to bardziej mi pod obraz Antychrysta pasowałby Apollo z Zeusem, aniżeli Szatan-anioł JHWH. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...