Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Fluorescencyjny barwnik wykryje "zaginiony" mikroplastik?

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy z Uniwersytetu w Warwick opracowali pionierską metodę wykrywania za pomocą fluorescencyjnego barwnika bardzo drobnych cząstek tworzyw sztucznych; ich średnica nie przekracza często 20 mikrometrów, co można porównać do ludzkiego włosa albo włókna wełny.

Jak tłumaczą Gabriel Erni-Cassola i dr Joseph A. Christie-Oleza, barwnik preferencyjnie wiąże się z cząstkami tworzyw, przez co są one doskonale widoczne pod mikroskopem fluorescencyjnym. W ten sposób można odróżnić mikroplastik od naturalnych materiałów i przeprowadzić dokładne badania ilościowe.

By przetestować nową metodę, autorzy publikacji z pisma Environmental Science & Technology pobrali próbki wody z powierzchni morza i piasku z plaży w pobliży Plymouth. Później wyekstrahowali mikroplastik. Okazało się, że bez problemu mogli ocenić zawartość najdrobniejszej frakcji.

Naukowcy wykryli o wiele więcej drobnego plastiku (o średnicy poniżej 1 mm) niż wcześniej zakładano. Było go też znacznie więcej, niż dało się ustalić za pomocą tradycyjnych metod.

Uzyskane wyniki zadają kłam twierdzeniom, że najdrobniejsze cząstki znikają z powierzchni wody. Jak widać, trzeba prowadzić dalsze badania, które pokażą, co naprawdę dzieje się z plastikowymi odpadami w oceanach.

Co istotne, największą część mikroplastików o tych rozmiarach stanowił polipropylen, czyli tworzywo wykorzystywane w opakowaniach i pojemnikach na żywność. Nasze nawyki konsumenckie mają więc bezpośredni wpływ na oceany.

W wyniku wietrzenia duże plastikowe obiekty rozpadają się z czasem na mniejsze kawałki. Wcześniejsze raporty sugerowały, że znajdowana ilość plastików to zaledwie 1% całości. Nic więc dziwnego, że desperacko poszukiwano metod identyfikacji "zaginionych" 99%.

Za pomocą naszej metody można bardzo szybko oglądać i analizować duże serie próbek. W ten sposób uzyskuje się ogromną ilość danych nt. zawartości mikroplastików w wodzie morskiej lub w innych próbkach ze środowiska. Obecne metody oceny ilości mikroplastiku polegają głównie na ręcznym wydobywaniu tworzyw z próbki [...] - opowiada Erni-Cassola.

Czy znaleźliśmy wspomniane 99%? [by udzielić ostatecznej odpowiedzi], trzeba zastosować naszą metodę w przyszłych badaniach terenowych. Tak czy siak, aby poprawnie ocenić tworzone prawo, trzeba koniecznie ustalić, jak tworzywa sztuczne zachowują się w środowisku - podsumowuje Christie-Oleza.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...