Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Szybki rozwój energetyki słonecznej

Rekomendowane odpowiedzi

W roku 2000 na całym świecie zainstalowane były panele słoneczne o łącznej mocy około 4 GW i wydawało się, że energetyka słoneczna raczej nie ma przed sobą przyszłości. Jeszcze w 2002 roku Międzynarodowa Agencja Energii przewidywała, że do roku 2020 zainstalowana globalnie moc energetyki słonecznej wyniesie około 10 GW, a jej udział w światowej produkcji energii będzie praktycznie niezauważalny.

Sytuacja szybko się jednak zmieniała. W ciągu 15 lat zainstalowana moc zwiększyła się o 5700%, osiągając w roku 2015 poziom 227 gigawatów. Międzynarodowa Agencja Energii zrewidowała swoje przewidywania i stwierdziła, że do roku 2020 moc zainstalowana wzrośnie do 400 GW. Już teraz można stwierdzić, że to prawdopodobnie mocno zaniżone przewidywania. W samym tylko roku 2015 dodano 57 GW mocy, co nawet przy nierealistycznym założeniu braku rocznego przyrostu instalowanej mocy wskazuje, że w roku 2020 zainstalowana moc ogniw fotowoltaicznych znacznie przekroczy 400 GW.

Jaka więc przyszłość czeka energetykę słoneczną? Wszystko wskazuje na to, że w przyszłej dekadzie będziemy dysponowali terawatami mocy pozyskiwanej ze Słońca. Bardzo dobrym prognostykiem jest też ciągły spadek kosztów fotowoltaiki. W ciągu ostatnich 7 lat ceny spadły o 75% i obecnie średnia cena za megawatogodzinę energii słonecznej (MWh) na terenie USA to 50 USD. Dlatego też eksperci spodziewają się, że do roku 2020 w samych tylko Stanach Zjednoczonych każdego roku instalowane będą ogniwa o mocy 10-15 megawatów. W skali globalnej ceny są jeszcze niższe i w wielu miejscach zbliżają się do 30 USD/MWh.

Z drugiej jednak strony energetyka słoneczna pada powoli ofiarą własnego sukcesu. Inwestorzy zaczynają obawiać się spowolnienia wzrostu instalacji, a środki na badania nad nowymi technologiami są ograniczone. Obecnie głównym celem firm inwestujących w energetykę słoneczną w USA jest zmniejszenie ceny megawatogodziny do 30 dolarów. Jednak by to osiągnąć konieczne będzie obniżenie kosztów produkcji samych paneli, zwiększenie ich wydajności i tańsza produkcja podzespołów. Perspektywy są obiecujące. Firma First Solar zapowiada produkcję paneli po tak niskich cenach, że możliwa będzie sprzedaż energii poniżej 30 USD/MWh, po latach stagnacji udało się zwiększyć wydajność ogniw krzemowych, rośnie też wydajność CIGS i Cad-Tel, a na horyzoncie pojawiły się obiecujące ogniwa z perowskitów.

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to w roku 2030 na całym świecie mogą zostać zainstalowane ogniwa słoneczne o łącznej mocy 5 TW, a później każdego roku może być instalowany kolejny terawat. Nawet jeśli wydajność ogniw nie przekroczy 30%, to będą one zapewniały światu olbrzymią część zużywanej energii. Obecnie globalne zapotrzebowanie na energię wynosi bowiem około 15 TW.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jednak by to osiągnąć konieczne będzie obniżenie kosztów produkcji samych paneli, zwiększenie ich wydajności i tańsza produkcja podzespołów. Perspektywy są obiecujące

Szczególnie jak takie zadanie dostaną Chińczycy. Wszystko to się da zrobić. Pytanie co z jakością. Wydajne i tanie panele nie będą ani tanie ani wydajne jak będą padać po miesiącu pracy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...