Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Wilk workowaty wyginął 80 lat temu. Naukowcy chcą go odnaleźć

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy z australijskiego Uniwersytetu Jamesa Cooka przygotowują się do rozpoczęcia poszukiwań... wilka workowatego. Badania będą prowadzone przez zespół kierowany przez doktor Sandrę Abell. Uczeni chcą rozstawić 50 kamer-pułapek w odległych miejscach Półwyspu Jork. Zdecydowano się na nie po uważnym przeanalizowaniu doniesień od ludzi, którzy jakoby mieli widzieć to zwierzę.

Wilk workowaty w przeszłości występował w Australii i Nowej Gwinei. W czasach historycznych ludzie ograniczyli jego zasięg wyłącznie do Tasmanii. Ostatni osobnik na wolności widziany był w 1932 roku, a ostatni znany wilk workowaty padł w 1936 roku w ZOO w Hobart. Od lat pojawiają się informacje o spotkaniu wilka workowatego. Jedne są bardziej wiarygodne, inne mniej.
Współprowadzący badania profesor Bill Laurance mówi, że rozmawiał z dwiema osobami z północy stanu Queensland, których opowieści są wyjątkowo wiarygodne. Jedna z tych osób to wieloletni pracownik Służby Parków Narodowych Queensland, a drugi to doświadczony turysta, obozujący w dziczy – informuje uczony. Wszystkie dotychczasowe obserwacje miały miejsce w nocy, a w jednym przypadku cztery zwierzęta były widziane w świetle latarki z bliskiej odległości, około 6 metrów. Dokładnie sprawdziliśmy te opisy. Zawierały one informacje o kolorze oczu, rozmiarach, kształcie, zachowaniu i innych cechach, których nie można powiązać z żadnym dziko występującym dużym zwierzęciem z Queensland, ani z dingo, ani z dzikimi psami ani dzikimi świniami.

Naukowiec dodaje, że obaj świadkowie określili dokładną lokalizację, w której widzieli zwierzęta. Jest ona trzymana w ścisłej tajemnicy. Nie powiemy, gdzie będziemy prowadzili badania. Możemy tylko poinformować, że odbędą się one na Półwyspie Jork.

Badania rozpoczną się nie wcześniej niż w kwietniu. Naukowcy chcą poczekać bowiem, aż zmniejszy się stan wód w rzekach na Półwyspie. Muszą też wystarać się o pozwolenia od właścicieli terenu. Niezależnie od tego, co badania wykażą, pozwolą one określić stan populacji ssaków w regionie, w którym od dziesięcioleci dochodzi do spadku liczebności dzikich zwierząt.

 


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie prościej skrzyżować wilka z kangurem (worek) i zebrą (paski)? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie powiemy, gdzie będziemy prowadzili badania. Możemy tylko poinformować, że odbędą się one na Półwyspie Jork.

Tymczasem w UE też nie powiedzieliby ale postawiliby wielkie tablice w lesie: "Projekt poszukiwań wilka finansowany ze środków Unii Europejskiej" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyny artykuł z wczorajszego dnia... Czy niczego nie podejrzewacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba tyle, że to napewno spisek i władza ukrywa istnienie wilka przed społeczeństwem. Trzeba umieć czytać między wierszami ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...