Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
TrzyGrosze

Śmiać się czy płakać?

Rekomendowane odpowiedzi

Gadać jak dziewczę młode można zawsze. Czas zachować się jak mężczyźni.

(...)

No to robię wyzwanie, kto potrafi się zachować jak mężczyzna niech odpowie, kto woli być dziewczęciem młodym niech zamilknie :D

 

I myślisz, że po takim szantażu!!! ktoś normalny weźmie w tym udział.:D

 

Normalny to krzywa Gaussa, ja jestem odchyłką:

1.Nowoczesna

2.Nowoczesna

3.Nigdy nie mów nigdy.

 

Ed

@Radar, emocjonalne to było, ale merytorycznie cienkie. :(

Edytowane przez TrzyGrosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

dlaczego są atakowani ad personam?

 

Dlatego, że wykorzystują brednie o zamachu do promocji siebie w polityce. Ogromna większość "rodzin smoleńskich" tego nie robi, i atakowani nie są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1.Nowoczesna

Nowoczesną mógłbym rozważyć gdyby skupili się na gospodarce i wolności.

Muszę z bólem serca zauważyć że na razie tylko ja odpowiedziałem konkretnie. Do tego dwie odpowiedzi lekko zachowawcze ;) Jedna nie na temat. I jedna dot. poprzednich postów :)

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak nie możesz wydusić nazwy partii to podaj poglądy ex nihilo :D ja sobie już dalej poradzę :D

 

100% liberalizmu w sprawach "obyczajowych" i wszelkich podobnych

cofnięcie cywilizacji do czasów przedrolniczych (ew. może być Mad Max)

 

No i sobie radź :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowoczesną mógłbym rozważyć gdyby skupili się na gospodarce i wolności.

 

???

Chyba za dużo czasu marnowałeś na roztrząsaniu PISu, skoro tak uważasz.:)

Edytowane przez TrzyGrosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@Radar, emocjonalne to było, ale merytorycznie cienkie.

I znowu:) TO jest właśnie propagadna goebbelsowska, zero argumentów, insynuowanie komuś emocji, zarzucanie braku argumentów, gdy:

1. argumenty i przykłady na propagandę były po drugiej stronie

2. samemu konkretnie nic.

 

I to dlatego muszę ich bronić, ciągle jest taki fałsz. Na tym właśnie polega propaganda. Powtarzanie w kółko, że "oni" niszczą, skłócają, dzielą, psują, etc etc gdy to właśnie samemu się tak robi.

 

 

 

Dlatego, że wykorzystują brednie o zamachu do promocji siebie w polityce. Ogromna większość "rodzin smoleńskich" tego nie robi, i atakowani nie są.

1. To można atakować ich kłamstwa, nadużycia, ale nie ad personam (patrz goebbels)

2. Z tym, że oni byli atakowani już dużo wcześniej, smoleńsk imho to tylko kolejna wymówka do następnych ataków i prowokacji.

 

Nic mnie tak nie wkurza jak manipulacje mediów. Kiedy oglądam i facet mówi A, a potem oglądam newsy w mediach, a tam, że powiedział B.  Np. dzisiaj, w rmfie rano był koleś z Nowoczesnej, jak ja ich nie za bardzo trawię tak kolesia będę bronił, bo co się nie odezwał to prowadzący się podśmiewywał, przerywał i wtrącał maderę, petru albo insynuował, że są niepoważni itd: http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-pawel-rabiej-petru-jest-twarza-nowoczesnej-ufamy-mu,nId,2339915

Edytowane przez radar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
100% liberalizmu w sprawach "obyczajowych" i wszelkich podobnych cofnięcie cywilizacji do czasów przedrolniczych (ew. może być Mad Max)

Praktycznie Razem :) wcześniej bardziej by pasował Ruch Palikota.

 

 

??? Chyba za dużo czasu marnowałeś na roztrząsaniu PISu, skoro tak uważasz.

Lubię uzasadnienia :)

Nowoczesna niby tylko niby się przedstawiła jako partia liberalna gospodarczo. Po pierwsze pochodzą od Balcerowicza który oficjalnie po latach przyznał że jest socjalistą gospodarczym.

Po drugie wystarczy przypomnieć wypowiedź Petru, to kombinator korpo a nie wolnościowiec.

jest bliższy gospodarczo PiS niż tłumy myślą :D

W https://youtu.be/RDJ2MvyB2vQ?t=624

Petru: Nikt nie wie jak trafić do ZUSu... Ja akurat nie miałem przyjemności.

Gwiazdowski: To Ty nigdy nie prowadziłeś działalności gospodarczej :D :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O! Gwiazdowski. Na niego bym zagłosował :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1. To można atakować ich kłamstwa, nadużycia, ale nie ad personam (patrz goebbels) 2. Z tym, że oni byli atakowani już dużo wcześniej, smoleńsk imho to tylko kolejna wymówka do następnych ataków i prowokacji.

 

1. A znasz jakiegoś polityka (z tych liczących się), który by nie był atakowany ad personam? To po prostu taka fucha. Jeśli ktoś kłamie, to jest kłamcą (przynajmniej w tym momencie), podobnie z nadużyciami.

2. Jeśli byli politykami, to byli atakowani, to normalne.

 

Problem nie w tym, że polityk atakuje innego polityka, i też nie w tym, że "społeczeństwo" atakuje polityka. To normalne.

Problem jest wtedy, kiedy polityk atakuje "społeczeństwo", dzieli je na "sorty" lepsze i gorsze (itp.), a to jest specjalność PiSu. Dawniej to była specjalność komuchów, faszystów i innych takich.

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Problem nie w tym, że polityk atakuje innego polityka, i też nie w tym, że "społeczeństwo" atakuje polityka. To normalne.

W tym się prawdopodobnie nie zgodzimy, bo kolejny raz:

1. to, że ktoś chce tak atakoać, nie oznacza, że można na to pozwalać czy tolerować ( a już na pewno nie nazywać normalnością!)

2. od tego się bierze to o czym pisał TrzyGrosze, propaganda, dzielenie, granie na niskich instynktach i "doprowadzanie" do... Pytałem, no dajcie przykłady kiedy to pis wzywał do zabijania, niszczenia. Do rozliczania tak, wsadzania do więzienia etc, ale do zabijania, poniżania etc? PRZYKŁADY a nie "bo tak". Ponawiam pytanie: kto, kogo i jak prowokuje i obraża? Skala!

Bardzo proszę, znajdźcie mi taki w drugą stronę:

 

 

 

 

Problem jest wtedy, kiedy polityk atakuje "społeczeństwo", dzieli je na "sorty" lepsze i gorsze (itp.), a to jest specjalność PiSu. Dawniej to była specjalność komuchów, faszystów i innych takich.

No właśnie. Skąd w Tobie/Was przekonanie, że on podzielił Polaków na tych pis i nie-pis? (Takie pytanie poboczne, niech tam, załóżmy, że chciał podzielić wszystkich: czy gorszy sort Polaków to bydło, które należy dorżnąć? :) to tak a propos skali, kto, kogo i kto zasługuje na miano goebbelsa ) ...bo mam taką teorię, że to dlatego, że w ogóle nie słuchaliście co mówi, a przeczytaliście to w mediach (podobnie jak to było z "kaczyński powiedział, że internauci to tylko piją piwo i oglądają pornosy"). Tak, to jest propaganda, powtarzać, przeinaczać, trochę błota się zawsze przyklei.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skąd w Tobie/Was przekonanie, że on podzielił Polaków na tych pis i nie-pis

 

Znasz coś takiego jak Radio Maryja?

Wiesz co to "Polak-katolik", "prawdziwy Polak", "prawdziwy patriota"?

Słyszałeś kiedyś o ONRach i innych takich?

I tak dalej... bo mi się już nie chce. Jeśli nie widzisz i nie słyszysz, to Twój problem, a nie mój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gazeta Wyborcza 1989.

Radio Maryja 1991 (końcówka).

To co było pierwsze? :)

A znasz ten podział z GW Polaków? Na tych postępowych, pięknych, bogatych i na tych wieśniaków? :D Na tych z Zachodu i Wschodu? Na tych z Warszawy, Poznania itp. i reszty? Itd. :)

Ja tam oba media znam. I powiem że był okres kiedy RM dawało czadu. Ale dziś to GW jedzie na każdej stronie: Kaczyński faszysta, narodowcy faszyści, prześladowani celebryci itd. Jazda bez trzymanki :)

A jak Petru zaliczy wpadkę to Petru nagle znika ze stron wyborczej. Jak rząd jedzie za granicę albo zagranica jedzie do Kaczyńskiego to GW milczy. Trzymają się zasady: jak o czymś nie napiszemy to nasz elektorat się nie dowie.

Do tego dochodzą pupilki poprzedniej władzy czyli Olejnik (kiedyś niezła dziennikarka) i Lis (to samo) zanim się sprzedali byli obiektywnie nieźli.


 

 

Problem jest wtedy, kiedy polityk atakuje "społeczeństwo", dzieli je na "sorty" lepsze i gorsze (itp.), a to jest specjalność PiSu

A ex nihilo to o terminie bydło - odnośnie elektoratu PiS nie słyszał? :) Jak atakować elektorat PiS to już nie jest problem?

A o zacofaniu, a o katotalibach, o oszołomstwie? To już nie dzieli społeczeństwa? A o pisiorach? To może pozytywne określenie? Itd.

Zacznijcie czytać media obu nurtów a nie tylko jednej strony. Ja od czasu do czasu biorę GW do ręki i po 1 godzinie czuję że potrzeba detoksu. Jak ktoś czyta to lub pochodne od lat to nie wiem czy cokolwiek może pomóc :)

Powiedz mi ex nihilo - ubolewałeś po śmierci Castro? :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znasz coś takiego jak Radio Maryja? Wiesz co to "Polak-katolik", "prawdziwy Polak", "prawdziwy patriota"? Słyszałeś kiedyś o ONRach i innych takich? I tak dalej... bo mi się już nie chce. Jeśli nie widzisz i nie słyszysz, to Twój problem, a nie mój.

Tak, masz rację, brzydki podział, ale:

 

 

Pytałem, no dajcie przykłady kiedy to pis wzywał do zabijania, niszczenia. Do rozliczania tak, wsadzania do więzienia etc, ale do zabijania, poniżania etc? PRZYKŁADY a nie "bo tak". Ponawiam pytanie: kto, kogo i jak prowokuje i obraża?

Nie porównujmy mówienia, że "X nie jest prawdziwym Polakiem" (no można się obrazić, ale czy czuć zagrożonym/poniżonym?) do "bydła", "sekty" (patrz choćby parę postów wcześniej

 

pogranicze polityki, religii i psychiatrii

)

czy w końcu "dożynania", "zabijania", etc. Wystarczy obejrzeć filmiki powyżej.

Mieć powód żeby się obrazić, a mieć powód żeby czuć zagrożenie z powodu nawoływania do nienawiści/przemocy/morderstwa to dwie różne sprawy! Kompletnie nieporównywalne.

Macie dowody na takie wypowiedzi polityków z drugiej strony to proszę dać. XXI wiek, internet, można znaleźć nie ruszając się z kanapy ze smartfonem w ręku (o ile są, nie twierdzę, że nie, tylko, że jak nie widziałem).

 

Obejrzyjcie proszę na spokojnie jak ochłoniecie co było linkowane wcześniej.

Edytowane przez radar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słyszałeś kiedyś o ONRach i innych takich?

Rozwiń temat. Ciekawy jestem co piszą o ONR w Twoich źródłach. Natomiast miej świadomość że łączenie ONR z PiSem jest błędem merytorycznym.

Podział zaczął się w dwudziestoleciu międzywojennym. Głównym przeciwnikiem ONR była Sanacja czyli to wszystko do czego PiS stara się nawiązywać. Już nie uczyli w szkole że ONR został zdelegalizowany przez sanację? :)

W Polsce polityka partyjna zaczęła się od dwudziestolecia międzywojennego - chętnie pociągnę ten temat.

Czekam na jakąś wypowiedź na temat co to jest faszyzm :) bo często to słowo pada w dyskusji :D

Pomogę: czy PiS ma cechy partii faszystowskiej? Tak jak i PO - pewnie że ma. Niektóre elementy faszyzmu weszły na stałe do polityki. Odchodzi się już od komunistycznej narracji w rodzaju: kapitalizm -zło, faszyzm - zło, komunizm - dobro, socjalizm - dobro. Świat okazał się bardziej skomplikowany niż komuniści uczyli :D

BTW. Ciekawy artykuł, taki mały detoks.

http://www.rodaknet.com/rp_art_3998_lustracja_bolek.htm

Jak Michnik widział Wałęsę.

 

Płynący na fali antysemickiej fobii dyktator, bolszewik, pijany ojciec bijący żonę, zagrożenie dla demokracji i jej groteskowa karykatura, ten co zniszczył "Solidarność", podobny do Lenina i Stalina. Adam Michnik posunął się nawet do tego, że pomstował na Jarosława Kaczyńskiego za to, iż... bezkrytycznie aprobuje szokujące zachowania Wałęsy.

To jest ukochana metoda michnikowszczyzny: krzyknąć: faszysta.

Swoją drogą czy nikt jeszcze nie zauważył że im więcej Michnik krzyczy tym bardziej polityka przesuwa się w stronę faszyzmu? :D

Krzyczał na Wałęsę - dostał Kaczyńskiego.

Krzyczał na małą grupkę narodowców - parę tysięcy ich było na marszach - dziś ma ich koło 100 tysięcy.

Dziś krzyczy na Kaczyńskiego :D

Michniku - obyś żył wiecznie :D To ironia oczywiście :)

A przecież już w latach 90-tych (link wyżej):

 

Ale czytelników "GW" i taka postawa Michnika nie zadowala. "Kupuję >Gazetę< od pierwszego numeru, ale mam już dosyć Wałęsy na każdej stronie. Opanujcie się, na Boga! Przecież każde pisanie, nawet złe, jest reklamą" - upomina jeden z czytelników w ramach Telefonicznej Opinii Publicznej z 22 października 1990 r.

zauważono że Michnik robi reklamę swoim wrogom :)

A dziś kto jest na każdej stronie wyborczej? ;)

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

A dziś kto jest na każdej stronie wyborczej? ;)

 

Podpowiedz, bo sporadycznie czytuję…

 

W ogóle chłopaki, to nieźle stajecie na głowie (Radar, dzięki za materiały propagandowe, ale widziałem i słyszałem trochę bardziej hardcorowe). Może trochę uśmiechu? Zapewne już niedługo otrzymacie ofertę współpracy z machiną propagandową (polecam sprawdzać priv na KW)

 

  

 

Polecam też dobrą muzykę:

 https://www.youtube.com/watch?v=epw-if6Xz_4


Ed.: Muszę dodać, że doceniam jednak pewną rozgłośnię, o której tutaj mowa. Podatnik dzięki niej zaoszczędza sporo na medycynie paliatywnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

BTW. Ciekawy artykuł, taki mały detoks.

 

:D Detoks? Serio?

 

Wybacz ad personam, ale... albo jesteś na propagandowe sztuczki tak mało odporny jak małe dziecko na bajki o krasnoludkach, albo mnie i w ogóle nas tu jak takie dzieciaki próbujesz traktować.

Nic z tego thikim. Nie masz szans. Dlaczego? No niech będzie "abo tak". :D

 

Przejdźmy do konkretów:

Dałeś tu cytat:

"Płynący na fali antysemickiej fobii dyktator, bolszewik, pijany ojciec bijący żonę, zagrożenie dla demokracji i jej groteskowa karykatura, ten co zniszczył "Solidarność", podobny do Lenina i Stalina. Adam Michnik posunął się nawet do tego, że pomstował na Jarosława Kaczyńskiego za to, iż... bezkrytycznie aprobuje szokujące zachowania Wałęsy." (1)

ze swoim tytułem: "Jak Michnik widział Wałęsę."

Ok., teraz zajrzyjmy dalej do tego tekstu:

"Wałęsa może zwyciężyć w wyborach, jeśli zdoła utrzymać swój mit >ojca narodu<. Ojciec - jak wiadomo - może się upić i zbić żonę, ale dzieciom na ojca nie wolno podnieść ani głosu, ani ręki. Jeśli ten mit sparaliżuje polskie umysły i serca - wtedy Wałęsa zwycięży. Zwycięży, choć jasno zapowiada w swych wypowiedziach, że demokracja jest mu potrzebna jako instrument do objęcia steru rządów. A potem - obawiam się - demokratyczne będzie już tylko to, co on sam zadekretuje" - uważa Michnik (27.10.1990)." (2)

 

Czyli mamy (1) i (2)... niby podobne, a przecież to całkowicie co innego - formalnie i treściowo. Pierwsze to wywalona boldem na początku artykułu propaganda p. Lisiewicza, a drugie oryginalny cytat z Michnika.

"Propaganda p. Lisiewicza"... no to zajrzyjmy kim jest p. Lisiewicz, np. do Wiki: "Od 2013 na antenie stacji Telewizja Republika prowadzi audycję Kulisy manipulacji wspólnie z Katarzyną Hejke". Hmm... czyli wygląda na to, że p. Lisiewicz jest specem od manipulacji! Co prawda bardzo marnym specem, bo chwila wystarczy, żeby jego manipulacje wyłapać (a jest ich w tym artykule znacznie więcej), ale wygląda na to, że na Ciebie thikim, wystarczająco skutecznym :D

 

Cdn.

bo czym innym muszę się teraz zająć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) A więc jednak się odkryłeś (jakiś sukces osiągnąłem). Michnik jest Twoim bohaterem :)
Czy rozumiesz co to jest interpretacja której użył Lisiewicz? Przecież on tak wszystko jawnie pokazał jak interpretuje i co. Nie ukrywał że to są jego własne interpretacje i podawał konkretnie co interpretuje. A ja zmuszając do przeczytania całości też tego nie ukrywam. A żeby zmusić to chyba musiałem użyć cytatu? Coś zmieniłem? Coś oszukałem? Nie.


 

 

czyli wygląda na to, że p. Lisiewicz jest specem od manipulacji! Co prawda bardzo marnym specem

Marnym specem bo wszystko na jednej stronie zawarł a Ty to nazywasz manipulacją? Toż gdyby chciał manipulować to by to chyba jednak ukrył.

Nie odróżniasz interpretacji faktów od faktów. Przecież z tekstu Lisiewicza jasno wynika co jest jego interpretacją a co faktami. Manipulacja by była gdyby próbował to wymieszać albo ukryć.

No ale rozumiem jedno. Michnik to świętość - cokolwiek o nim musi być poprzedzone słowem "święty Michnik" inaczej to manipulacja.

Stojąc z boku powiem: niczym się nie różni michnikowszczyzna od moherowych beretów :) No, moherowe berety nie próbowały urządzić przewrotu :) Tyle różnic.

I michnikowszczyzna była przed rydzykowszczyzną.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Les%C5%82aw_Maleszka

Taki jeden kolega Michnika. Podobnie jak jego brat przyrodni.

Donosił między innymi na Pyjasa. Donosił na wielu. W GW miał bezpieczną przystań. Nawet jak go zdemaskowali to się wyślizgnął. Później wyszło że o wiele więcej miał na sumieniu to go Michnik odsunął.

Aż nawet film powstał: https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzech_kumpli

Ciekawych kolegów miał Michnik, sorry - ma dalej. Ale to że ma to tam małe piwko. Bo wielu miało. To że ktoś taki rządził przez tyle lat mediami będąc tą czwartą władzą w Polsce - to była tragedia.

Zasadniczo już dogorywa. Ale przez lata utworzył całe środowisko i to środowisko działa dalej, lejąc wciąż w głowy Polaków jad.


 

 

albo mnie i w ogóle nas tu jak takie dzieciaki próbujesz traktować.

Nagłe przejście na liczbę mnogą? A fe, podobno to manipulacja :)

Nie próbuję ani nawet nie traktuję. Za to każdy się zachowuje tak jak mu jego standardy pozwalają.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy dalej...

 

Trochę na marginesie, ale tylko trochę - dlaczego Michnik wtedy tak jechał po Wałęsie, zarzucał mu rozbicie Solidarności itd.? W maksymalnym skrócie: był w tym czasie pomysł grupy idealistów, wśród nich też Michnika, żeby Solidarność była wielkim ruchem społecznym, który będzie miał w Polsce władzę. Wałęsa był temu przeciwny, uważał że grozi to PRLbis, z przewodnią rolą Solidarności, i że muszą powstać normalne partie polityczne, które będą między sobą walczyć o władzę, a sztandar Solidarności trzeba zwinąć i schować, na wypadek, gdyby jeszcze kiedyś miał się przydać. Wałęsa zabrał wtedy Wyborczej znaczek Solidarności, wrzucił znane hasło "Wojna na górze, żeby nie było wojny na dole" itd. No i dlatego Michnik... Co ciekawe - w tym czasie najbliższymi współpracownikami Wałęsy (poza Wachowskim) byli Kaczyńscy, dla których Wałęsa nie był wtedy, jak widać, żadnym "Bolkiem"... Współpraca z Kaczyńskimi zakończyła się pod koniec 1991, kiedy Wałęsa wywalił Lecha Kaczyńskiego z Kancelarii Prezydenta. Za co? Można to w skrócie określić tak: Kaczyńscy coraz bardziej zaczęli zapominać kto jest prezydentem, a kto doradcą czy pracownikiem Kancelarii. No i wtedy Wałęsa zaczął stawać się "Bolkiem". To w maksymalnym uproszczeniu.

 

Z aktualności:

 

 

 

:) A więc jednak się odkryłeś. Michnik jest Twoim bohaterem :)

 

Thikim, pijesz coś teraz? A może jarasz albo wciągasz? Bo bez takiego wspomagania trudno dojść do wniosku jak wyżej, no chyba że, no wiesz... ale o to Cię raczej nie posądzam. Już bardziej prawdopodobne, że to kolejna Twoja manipulacja, żeby zamaskować poprzednie.

 

Ok., wracamy:

 

Napisałem (21 Sty 2017 - 01:29):

"Słyszałeś kiedyś o ONRach i innych takich?"

 

A co Ty z tego zrobiłeś? Ano to:

 

 

Rozwiń temat. Ciekawy jestem co piszą o ONR w Twoich źródłach. Natomiast miej świadomość że łączenie ONR z PiSem jest błędem merytorycznym. Podział zaczął się w dwudziestoleciu międzywojennym. Głównym przeciwnikiem ONR była Sanacja czyli to wszystko do czego PiS stara się nawiązywać. Już nie uczyli w szkole że ONR został zdelegalizowany przez sanację? :)

 

Zauważasz różnicę miedzy "ONRy i inne takie", a "ONR"? Hmm? Bo wygląda na to, że jednak nie. A może po prostu niewygodnie Ci widzieć tą różnicę? Hmm?

Ale nawet gdyby faktycznie o "ONR" mi chodziło, a nie o "ONRy i inne takie", to:

- jak myślisz, na jaką partię ostatnio członkowie ONR głosowali?

- słyszałeś coś, żeby PiS po ONRze jechał?

- czy jeśli w 1934 ONR zostało zdelegalizowane przez sanację, to w 2017+ PiS z automatu (bo "łączenie ONR z PiSem jest błędem merytorycznym") ONR zdelegalizuje? :D Niezły jajcarz jesteś ;):D

 

A w sumie, to następna Twoja manipulacja, żeby... no właśnie... po jakie "żeby"? Ale to już Twoja sprawa.

 

No i tyle, bo więcej mi się nie chce. Może gdybyś się trochę bardziej postarał i wrzucił manipulacje o trzy klasy lepsze, to może by mnie to jeszcze bawiło, bo to, co na razie pokazałeś, to nawet nie podstawówka w tych zabawach. :D Serio, i naprawdę wiem co mówię. A skąd wiem? Sorki, ale "abo tak" musi wystarczyć. ;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy rozumiesz co to jest interpretacja której użył Lisiewicz? Przecież on tak wszystko jawnie pokazał jak interpretuje i co. Nie ukrywał że to są jego własne interpretacje i podawał konkretnie co interpretuje.

 

Złych pojęć używasz. Lisiewicza robi hiperbolę,a nie interpretuje.

 

PS

W terenie jestem i się nie rozgadam.:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie odróżniasz interpretacji faktów od faktów. Przecież z tekstu Lisiewicza jasno wynika co jest jego interpretacją a co faktami. Manipulacja by była gdyby próbował to wymieszać albo ukryć.

 

Jaja sobie robisz, czy zamierzasz do końca gościa skompromitować (bo siebie właśnie skompromitowałeś)?

Jeśli uważasz, że coś takiego jest "interpretacją"... to ja πerdolę! :D

A co do manipulacji: tak, to jest manipulacja, bardzo prymitywna, ale często stosowana. Technika bardzo podobna do "drobnego druku" - niby prawda jest, ale większość jej nie przeczyta, a nawet jak przeczyta, to zapomni, bo w łeb im się wbije to co na początku i boldem po oczach. Jeśli tego nie widzisz... to nadal będzie Ci się podobał PiS :)

 

Z dzisiaj:

Potrzebna jest reforma mediów, chcemy aby dążyły one do prawdy a nie opowiadały się za jedną stroną - podkreślił Kaczyński. (PAP z konferencji PiS w Łodzi)

Bez komentarza. :D

 

Coś Ty się tak tego Michnika w moim kontekście czepił? Ale gdybyś chciał wiedzieć - miałem kiedyś (właśnie "wtedy") propozycję z Wyborczej, ale... no powiedzmy, że mi się nie chciało :)

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Thikim, pijesz coś teraz? A może jarasz albo wciągasz?

Nie, ale aż zacytuję ten ociekający merytorycznością argument.

 

 

Złych pojęć używasz. Lisiewicza robi hiperbolę,a nie interpretuje.

Nie jestem znawcą i zapewne masz rację, ale powinieneś dostrzec tam i miejsce na interpretację.

Jakby tam były same cytaty to by interpretacji nie było. Ale jeśli autor podaje swoje zdanie to już jest jego interpretacja.

 

- jak myślisz, na jaką partię ostatnio członkowie ONR głosowali?

Nie badałem ale powinni głosować zasadniczo na Kukiza (bo narodowcy startowali z jego list). Całkiem możliwe że głosowali też na PiS albo i Korwina.

Trochę tak jak z tym jak głosowali ludzie w więzieniach :D zdecydowanie nie na PiS :)

 

- słyszałeś coś, żeby PiS po ONRze jechał?

 

http://www.fronda.pl/a/narodowcy-contra-kaczynski%2C25972.html

 

- Co ważne, nie możemy dopuścić, by jakieś niemądre idee na tym wygrały, by niezadowolenie przejęli ludzie, którzy próbują odświeżać niemądre i szkodliwe dla Polski hasła.

- Chodzi o endecję?

- Nie tyle o endecję, co o antysemityzm. Takie próby w przestrzeni publicznej widać. To bardzo niemądre i szkodliwe dla Polski. Jeśli czegoś nam życzą nasi wrogowie, to właśnie antysemityzmu.

Tak, wystarczy tylko otworzyć uszy na coś więcej niż propagandę Wyborczej :)

 

 

- czy jeśli w 1934 ONR zostało zdelegalizowane przez sanację, to w 2017+ PiS z automatu (bo "łączenie ONR z PiSem jest błędem merytorycznym") ONR zdelegalizuje?

NIe sugerowałem delegalizacji. Podałem jedynie historyczne aspekty tego że Jarosław nie będzie współpracował z ONRem.

Ogólnie - żeby coś zdelegalizować to trzeba to robić zgodnie z prawem. SLD próbowała i co? Zablokował to obecny prezes instytutu Wałęsy. Całkiem słusznie zresztą bo nie było ku temu podstaw prawnych. PO też podjęła próbę.

Dlaczego dziś PiS miałby delegalizować ONR jeśli się okazało że próba podjęta przez SLD była pozbawiona podstaw prawnych? Coś się zmieniło? Dzisiaj już są?

Oczywiście - nie zaprzeczam, na poziomie lokalnym wielu członków PiS współpracuje z ONR. A jest jakiś powód żeby nie współpracowali?

Michnik cały czas współpracował i współpracuje z ludźmi którzy kapowali swoich kolegów.

 

Ale gdybyś chciał wiedzieć - miałem kiedyś (właśnie "wtedy") propozycję z Wyborczej, ale... no powiedzmy, że mi się nie chciało

Generalnie nie chciałem bo mnie to nie obchodzi. Obchodzą mnie poglądy a nie propozycje. Obchodzi mnie czy ktoś ma poglądy urobione przez Michnika czy nie. A czy mu propozycję Michnik i jakie składał - mało mnie to obchodzi.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak, wystarczy tylko otworzyć uszy na coś więcej niż propagandę Wyborczej :)

 

No fakt... wystarczy włączyć taką jedną bardzo świętą i całkiem niepropagandową antynacjonalistyczną radiostację z Torunia :D

Albo zjawić się prawie w komplecie na jublu u nich, albo ględzić u nich, albo forsę im dawać, albo...

 

A że można dać "przyjacielskie ostrzeżenie", to inna sprawa. Na razie są mu potrzebni, a później... to się okaże.

 

A czy mu propozycję Michnik i jakie składał

 

Akurat nie Michnik (Maleszka też nie :)). Ale ogólnie do Michnika mam dużo sympatii, tak w ogóle.

A wtedy - może "po prostu" mi się nie chciało, wolę być wolny.

 

Michnik cały czas współpracował i współpracuje z ludźmi którzy kapowali swoich kolegów.

 

Ma do ludzi za dużo zaufania, to jest fakt. Ale jeśli przypuszczasz, że PiS (i to, z kim współpracuje) taki czysty, to niemal na pewno się mylisz.

No i wiesz, Michnik trochę przesiedział, w sumie pewnie na równowartość 148 kk (z uwzględnieniem rabatu za dobre zachowanie) by się zebrało. Kaczyński nawet dnia. A w tym przypadku to robi różnicę.

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

A o zacofaniu, a o katotalibach, o oszołomstwie?

Czyli, że co? Mam twierdzić, że elektorat Pisu  jest światły, tolerancyjny i racjonalny?  Wbrew dowodom? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elektorat Pisu jest światły, tolerancyjny i racjonalny

 

Ba, mając tak złotoustego trybuna, który dzisiaj skompilował nowy związek frazeologiczny o cechach troskliwej metafory: " twarze specjalnej troski" http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21275376,widac-tam-twarze-osob-specjalnej-troski-tak-to-reakcja-kaczynskiego.html#Czolka3Img

Będzie nowy przebój.

Edytowane przez TrzyGrosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jajcenty, ja nie pisałem o tym jaki jest elektorat PiSu. Ja pisałem o tym jakimi ksywkami się go obrzuca.

Nikt Ci nie każe nazywać ich światłymi, tolerancyjnymi czy racjonalnymi. Jak przestaniesz nazywać ich oszołomami to już będzie całkiem nieźle, tu możesz napisać że tak nie robiłeś ale w takim razie po co pisałeś: "wbrew dowodom"? ;)

 

Zwracam uwagę na język który bardzo blisko zbliża się do szowinistycznej retoryki. Najpierw się mówi: oszołomstwo, potem wataha, a potem się dożyna. Język pomaga zredukować drugiego człowieka do kawałka g...

Ksywki są oczywiście uogólnieniem.

Uważasz, że dobrze jest nazywać innych oszołomami? Dodatkowo posługując się uogólnieniem?

Jakże się to ma do popularnych lewicowych frazesów w rodzaju: wszyscy ludzie są braćmi?

Rozumiem, że po latach praktyki zredukowano elektorat PiS do podludzi? A żeby było łatwiej to dorzucono że to faszyści więc prawa obywatelskie im się nie należą :D (niezależnie od przepisów prawa).


BTW.

 

 

2. poczekam (mam nadzieję, że niedługo)

Pominąłem wcześniej chociaż ze dwa razy do tego nawiązałeś. A można konkretniej co to jest niedługo? :)

Czy liczysz na Donalda na białym rumaku z wielkim mieczem w dłoni? :D
Jajcenty nie zauważyłem Twojej odpowiedzi :)

1. Poglądy jakiej partii są mi najbliższe?: mi - Wolność (Korwin).

2. Na jaką partię bym zagłosował?: Kukiz (na Korwina nie zagłosuję bo nie umie postępować jak polityk).

3. Na jakie partie nigdy bym nie oddał głosu?: PO, Nowoczesna, Razem.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...