Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Rosną koszty likwidacji skutków katastrofy w Fukushimie

Recommended Posts

Zdaniem japońskiego rządu koszty związane z likwidacją skutków katastrofy w Fukushimie wyniosą niemal dwukrotnie więcej niż początkowo szacowano. Z informacji zdobytych przez serwis Nikkei wynika, że obecnie koszty te szacuje się na 176 miliardów dolarów i spodziewany jest ich dalszy wzrost.

Najnowsze szacunki obejmują kwotę ponad 70 miliardów (wzrost o niemal 50%) dolarów przeznaczoną na odszkodowania dla obywateli. Koszty odkażania terenu wokół elektrowni są obecnie szacowane na ponad 40 miliardów USD, czyli dwukrotnie więcej niż sądzono. Spodziewany jest też szybki wzrost kosztów przechowywania materiału radioaktywnego i zabezpieczenia reaktorów. Do samych reaktorów wciąż pompowana jest woda, która ma schładzać materiał radioaktywny i nie dopuścić do jego rozpuszczenia się. Woda ta musi być następnie bezpiecznie przechowywana do czasu oddzielania od niej materiału radioaktywnego. Początkowo sam koszt przechowywania materiału radioaktywnego do czasu, aż zostanie on przetworzony, szacowano na około 10 miliardów USD. Już wiadomo, że to zdecydowanie za mała kwota. Zabezpieczenia reaktorów początkowo wyceniono na 18 miliardów USD. Teraz rząd w Tokio ocenia, że trzeba będzie je przechowywać w bezpiecznym miejscu przez 30-40 lat, a koszt przekroczy 2 miliardy USD rocznie.

W powyższych wyliczeniach założono, że wszelkie działania prowadzone są zgodnie z planem. Nie wiadomo, jak bardzo wzrosłyby koszty gdyby, na przykład, w wybrzeże znowu uderzyło tsunami.


« powrót do artykułu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę drogo. Jeśli się nie grzmotnąłem to wychodzi jakieś $125/MWh samego usuwania szkód. CAPEXu i OPEXu nie chce mi się szukać. Przypominam, że z wiatraków mamy jakieś $100/MWh 

 

MWh = 1406536320; Wybaczcie, nie przepadam za ekselem i liczyłem tym czymś poniżej. Krytyczna weryfikacja bardzo wskazana. 

 

        static void Main(string[] args)
        {
            DateTime endDate = new DateTime(2011, 3, 11);
            DateTime[] startDate = { new DateTime(1970, 10, 1), new DateTime(1974, 7, 18), new DateTime(1976, 3, 27), new DateTime(1978, 10, 12), new DateTime(1978, 4, 18), new DateTime(1979, 10, 24) };
            int[] electricPower = { 460, 784, 784, 784, 784, 1100 };
            TimeSpan ts;
            int MWh = 0;
 
            for (int i = 0; i < startDate.Length; i++)
            {
                ts = endDate - startDate;
                MWh += ((int)ts.TotalHours) * electricPower;
            }
            Console.WriteLine(MWh);
            Console.ReadLine();
 
        }

Share this post


Link to post
Share on other sites

Heh, jest o wiele gorzej. A koszty przejścia na energię odnawialną w Europie? :)

Jak żyć :D

Hmm. A te zmarnowane życiorysy zielonych walczących z energią jądrową w Niemczech? Stracą sens życia i wzrośnie bezrobocie.

Edited by thikim

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie przesadzacie trochę? W przypadku wiatraków takie koszty ponoszone są zawsze. W przypadku elektrowni jądrowych tylko w przypadku takoek awarii.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Warto porównać z kosztami alternatyw - które w praktyce kończą się na węglu - kosztującym świat m.in. milion ofiar w ludziach rocznie:

https://en.wikipedia.org/wiki/Environmental_impact_of_the_coal_industry

 

Świeży kolejny dobry wykład na TEDzie o realistycznym spojrzeniu na źródła energii:

http://www.ted.com/talks/joe_lassiter_we_need_nuclear_power_to_solve_climate_change

Edited by Jarek Duda

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Warto porównać z kosztami alternatyw - które w praktyce kończą się na węglu - kosztującym świat m.in. milion ofiar w ludziach rocznie:

Tyle, że przypadek Fukushimy rujnuje te porównania. Japonia lepiej by zrobiła stawiając wiatraki albo kieraty. Z ekonomicznego punktu widzenia. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pytanie na ile wyceniasz ludzkie życie?

Pomnóż przez milion dostaniesz jeden z wielu corocznych kosztów spalania węgla.

 

Statystyki dla różnych źródeł energii: www.forbes.com/sites/jamesconca/2012/06/10/energys-deathprint-a-price-always-paid/

Energy Source               Mortality Rate (deaths/trillionkWhr)

Coal – global average         100,000    (50% global electricity)

Coal – China                         170,000   (75% China’s electricity)

Coal – U.S.                               10,000    (44% U.S. electricity)

Oil                                               36,000    (36% of energy, 8% of electricity)

Natural Gas                                4,000    (20% global electricity)

Biofuel/Biomass                    24,000    (21% global energy)

Solar (rooftop)                              440    (< 1% global electricity)

Wind                                                 150    (~ 1% global electricity)

Hydro – global average          1,400    (15% global electricity)

Hydro – U.S.                                   0.01    (7% U.S. electricity)

Nuclear – global average              90    (17%  global electricity w/Chern&Fukush)

Nuclear – U.S.                                0.01    (19% U.S. electricity)

Share this post


Link to post
Share on other sites

obecnie koszty te szacuje się na 176 miliardów dolarów i spodziewany jest ich dalszy wzrost.

 

Robi wrażenie!

Ale co z tego?

To prawie 200 mld$ wpompowanych w gospodarkę!

Japonii tylko pomoże :D :

https://www.fxmag.pl/artykul/gospodarka-japonii-stanela-w-miejscu

fragment:

"Na początku sierpnia rząd premiera Abe zatwierdził ogromny pakiet stymulacyjny, który ma za zadanie ożywić wzrost gospodarczy. "

Plus ;) to co za Fukushime.

Edited by TrzyGrosze

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Pytanie na ile wyceniasz ludzkie życie?

Toczyliśmy już ten spór. Nie mówię że węgiel jest dobry. Twierdzę, że wszystko włącznie z biedą jest lepsze od EJ. Skłonny jestem płacić 400zł za MWh o ile będzie pochodzić z innego niż EJ źródła. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bieda w sensie zamarznąć w zimie i jeść tylko surowe jedzenie, czy może palić czym popadnie?

http://www.who.int/mediacentre/factsheets/fs292/en/

"

  • Around 3 billion people cook and heat their homes using open fires and simple stoves burning biomass (wood, animal dung and crop waste) and coal.
  • Over 4 million people die prematurely from illness attributable to the household air pollution from cooking with solid fuels.
  • More than 50% of premature deaths due to pneumonia among children under 5 are caused by the particulate matter (soot) inhaled from household air pollution.
  • 3.8 million premature deaths annually from noncommunicable diseases including stroke, ischaemic heart disease, chronic obstructive pulmonary disease (COPD) and lung cancer are attributed to exposure to household air pollution.

"

 

No i skoro nie lubisz energii jądrowej to muszę Cię zmartwić - nasze słońce to wielki reaktor termojądrowy.

Może napisz petycję żeby go wyłączyć? ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

No i skoro nie lubisz energii jądrowej to muszę Cię zmartwić - nasze słońce to wielki reaktor termojądrowy.

1 au to bardzo dobra odległość dla EJ. Jak będzie petycja o minimalnej odległości EJ od siedzib ludzkich to będę postulował 1au. Dzięki za podpowiedź.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten reaktor ostro nas bombarduje protonami z tego 1au, gdyby nie pole magnetyczne Ziemi byłoby u nas ciężko ...

Petycją o wyłączenie dla bezpieczeństwa mógłbyś się dogadać z nowym prezydentem USA ;)

Dalej jest pełno energetyki jądrowej wewnątrz naszej planety - z tym też moglibyście wspólnie powalczyć ...

 

A tak serio, bez energetyki jądrowej realistycznie będziemy palić - zabijając miliony ludzi rocznie, wypuszczając niewyobrażalne ilości CO2, itp. itd.

Tutaj masz najbogatszy kraj w Europie - Niemcy:

power_generation_by_source_1990-2015_gro

 

https://www.cleanenergywire.org/news/german-co2-emissions-rise-2015-despite-renewables-surge

mimo gigantycznych nakładów na energię odnawialną, cały czas zwiększają emisję - 90+% populacji świata nie stać na takie podejście.

A tu Francja - ładna korelacja z nuclear ( https://blogs.shell.com/2012/04/27/energy-mix/ ):

 

france-co2-emissions.jpg

 

Jaki widzisz problem we współczesnych, cywilizowanych reaktorach jak we Francji?

Edited by Jarek Duda

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Dalej jest pełno energetyki jądrowej wewnątrz naszej planety - z tym też moglibyście wspólnie powalczyć ...

 

Prócz tego zdarzały się naturalne reaktory jądrowe w złożach Uranu gdzie zachodziła reakcja rozszczepienia. Przy czym musiały zaistnieć odpowiednie warunki :)

W pobliżu elektrowni jądrowej promieniowanie zwiększa się o 0.01-0.001 mSv. Przy czym w Polsce rocznie dostajemy od matki natury ok 3 mSV. To obrazu wpływ EJ na lokalne otoczenie.

Francja już od dłuższego czasu stawia na atom :) Przyszłość to tylko i wyłącznie energetyka jądrowa plus oczywiście odnawialne źródła energii na ile się da.

Edited by KacperM

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Astro

 

 

Twierdzę, że wszystko włącznie z biedą jest lepsze od EJ.

 

Cóż. Wolę ZDECYDOWANIE EJ od prostytucji dziecięcej, handlu ludźmi, handlu organami, handlu narkotykami uzależniającymi w 2 sekundy (a w 3 robiącymi z mózgu kalafior), nietrafionych porównań itp. Wszystko to, tak nieco upraszczając wynika z biedy (by dobrze to zrozumieć: nie mówię o bogatych zleceniodawcach; myślę o biednych zleceniobiorcach).

 

Jajcenty. EJ nie jest problemem. Zgadzam się w całej rozciągłości z TrzyGrosze:

 

 

To prawie 200 mld$ wpompowanych w gospodarkę!

bo te pieniążki nie "odparują". Fakt, pewnie jankesi zgarną jakieś 30% (sprzęt), ale większość będzie ŻYWIŁA Japończyków. Postaram się ze wszech sił (może się uda ;)) przeczekać te jeszcze z 10 lat, by z satysfakcją czytać nagłówki typu "Ekonomiczny cud Fukushimy". ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dalej jest pełno energetyki jądrowej wewnątrz naszej planety - z tym też moglibyście wspólnie powalczyć ...

Niezły pomysł, 1au albo 30 km skały... Protony mówisz... Powinieneś jeszcze postraszyć Strasznymi Neutrinami. Moją uwagę jednak przyciągają jednak Cez, Jod, i  płyn Lugola podawany półtorarocznemu  dziecku. 

 

 

 

W pobliżu elektrowni jądrowej promieniowanie zwiększa się o 0.01-0.001 mSv. Przy czym w Polsce rocznie dostajemy od matki natury ok 3 mSV. To obrazu wpływ EJ na lokalne otoczenie.

A w Fukushimie i Czarnobylu wiedzą o tym? Bo wydaje mi się że mogą być nieświadomi nikłego wpływu.

 

 

Przyszłość to tylko i wyłącznie energetyka jądrowa plus oczywiście odnawialne źródła energii na ile się da.

Na szczęście nie. Przyszłość to energia słoneczna.  Już kolega Jarosław D. zauważył, że nie tak daleko mamy do dyspozycji ogromny reaktor dostarczający nam więcej niż potrzebujemy.

Byłoby kretynizmem czystej wody rozpalać ognisko tutaj skoro kawałek dalej już się jedno pali i to takie, że...

 

 

 

Cóż. Wolę ZDECYDOWANIE EJ od prostytucji dziecięcej,
 

No tak, zgadzam się, ale chodziło mi o źródła energii.. A wskazałem biedę w kontekście wysokiej ceny energii z elektrowni węglowych zmuszonych do produkcji bezemisyjnej i sekwestracji CO2

Edited by Jajcenty

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Astro

 

 

Na szczęście nie. Przyszłość to energia słoneczna.

 

ZDECYDOWANIE tak! Nawet bez ludzkości. :)

 

 

 

A wskazałem biedę w kontekście wysokiej ceny energii z elektrowni węglowych zmuszonych do produkcji bezemisyjnej i sekwestracji CO2.

 

Nieco wcześniej wskazałem CAŁKOWITY brak alternatywy dla Japonii w postaci wiatraków. :/

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Nieco wcześniej wskazałem CAŁKOWITY brak alternatywy dla Japonii w postaci wiatraków. :/

No właśnie nie rozumiem dlaczego? Wyspa, długa, wąska, wszędzie woda, wieje jak w Mielnie w lipcu. Wydaje się że wiatru im nie brakuje. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

A w Fukushimie i Czarnobylu wiedzą o tym? Bo wydaje mi się że mogą być nieświadomi nikłego wpływu.

 

 

Wiedzą. Zresztą pisałem o EJ działającej sprawnie a nie awarii. Ale przypomnij mi drogi Jajcenty ileż to osób zmarło w wyniku napromieniowania w Fukushimie ? Możesz też podać awarię w Czernobylu i porównać to z różnymi katastrofami związanymi z konwencjonalnymi paliwami kopalnymi, zarówno pod względem ofiar śmiertelnych jak i zniszczeń środowiska. Możesz też porównać liczbę ofiar i zniszczeń związanych z EJ na Zachodzie ze źródłami konwencjonalnymi. Na świecie obecnie pracuje ok 500 reaktorów energetycznych do tego sporo wojskowych oraz reaktory PWR znajdujące się na lotniskowcach i atomowych okrętach podwodnych. Jest tego trochę. Awarii było niewiele. A systemy zabezpieczeń są coraz doskonalsze.

 

 

Powinieneś jeszcze postraszyć Strasznymi Neutrinami

 

Neutrinami ciężko bo one wcale nie chcą odziaływać z atomami :)

 

Odnośnie promieniowania w Czernobylu

http://www.fornalski.rootspoland.com/Jakie_jest_promieniowanie_w_Czarnobylu.pdf

 

 

Na szczęście nie. Przyszłość to energia słoneczna.

 

Na razie nie zapowiada się na to. Oczywiście jako podstawa energetyki na świecie. Może być jako dodatek :)

Edited by KacperM

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Astro

 

 

Wyspa, długa, wąska, wszędzie woda, wieje jak w Mielnie w lipcu.

 

Mielno to nie Fudżi. :D

Niby gęstość zaludnienia – Japonia 337 głów na km2 – porównywalna z tą w Niemczech (231), to zważ proszę na ukształtowanie terenu. Jakoś nie słyszałem o farmach wiatrowych na Kasprowym, które zasilałyby Zakopane i okolice. Może powalczysz? ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Awarii było niewiele. A systemy zabezpieczeń są coraz doskonalsze.

Ale jak już to z przytupem, co nie? Exactly my point... awarii niewiele, ale dwie z tego kategorii 7. Dyskwalifikujące. Zdecydowanie wolę przemysł chemiczny gdzie awarię masz jedną co tydzień, ale katastrofy typu tej w Bhopalu czy Ajce zdarzają się stosunkowo rzadko. 

 

 

Może być jako dodatek
 

Dodatek mówisz... za wiki: Do powierzchni Ziemi dociera około 89 petawatów [...]  Szacuje się, że wszystkie istniejące na Ziemi złoża węglaropy naftowej i gazu ziemnego zawierają łącznie około 430 ZJ energii, co odpowiada energii jaka dociera ze Słońca do Ziemi w ciągu 56 dni

 

 

 

Jakoś nie słyszałem o farmach wiatrowych na Kasprowym, które zasilałyby Zakopane i okolice. Może powalczysz?  ;)

Słyszałem, że się z góralami ciężko dogadać. Zatem odpuszczę sobie ;P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Astro

 

 

Słyszałem, że się z góralami ciężko dogadać. Zatem odpuszczę sobie ;P

 

Przesadzasz. Mam w rodzinie (dość dalekiej – nikt się do mnie nie przyznaje ;)) paru górali. To całkiem sprytny, rozsądny i kumaty ludek. Nikt lepiej od nich nie liczy "dutków". :) Zatachać na plecach krzyż na Kasprowy (dla idei) ok, ale tachać wiatrak (nie dla idei) to nie jest ok. Dutki się nie zwrócą, bo technologia nie nadąża. Niepotrzebnie odpuszczasz, bo wiatraki mają sens jedynie w zakresie pewnych parametrów. Kasprowy byłby inwestycją nie tyle nieopłacalną, co IDIOTYCZNĄ. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale jak już to z przytupem, co nie?

Ale skutki tych przytupów i tak są nikłe w porównaniu z rozłożonymi w czasie szkodami energetyki węglowej ( do innej nie ma co hporównywać, bo niekonkurencyjne są)

Zdecydowanie wolę przemysł chemiczny gdzie awarię masz jedną co tydzień, ale katastrofy typu tej w Bhopalu czy Ajce zdarzają się stosunkowo rzadko.

 

Wplątanie konsumenta w wątek o producencie, to niedozwolony :D chwyt retoryczny.

 

Do powierzchni Ziemi dociera około 89 petawatów

 

I tak jak dzisiaj.:( Dociera nie tam gdzie jej potrzebują. A o przesyle i związanych z nim stratami już dyskutowaliśmy.

 

Ed

Warto przypomnieć, bo dawno ;) było:

http://forum.kopalniawiedzy.pl/topic/27049-niemcy-i-chiny-mają-problemy-z-przesłaniem-energii-odnawialnej/

Edited by TrzyGrosze

Share this post


Link to post
Share on other sites

Słyszałem swego czasu plotkę, że jak jeden z polskich browarów miał awarię systemów chłodniczych, to narobił zniszczeń w środowisku i zdrowiu ludzi prawie jak awaria elektrowni w Fukushimie. Ale ćśś... oficjalnie nic o tym nie wiem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Ale skutki tych przytupów i tak są nikłe w porównaniu z rozłożonymi w czasie szkodami energetyki węglowej ( do innej nie ma co hporównywać, bo niekonkurencyjne są)

Proces Poissona. Tylko kwestia czasu. Może powinienem to napisać w wątku o przepowiedniach: Samolot spadnie, w kopalni tąpnie, na drogach znowu zginie osiem osób, szambo wybije, a elektrownia zasyfi okolice. Jedyne czego nie wiemy to kiedy. A ponieważ zjawisko podlega poissonowi to mamy duże szanse na kumulację. 

 

 

 

tak jak dzisiaj. Dociera nie tam gdzie jej potrzebują. A o przesyle i związanych z nim stratami już dyskutowaliśmy.

Sama prawda, jednak te problemy wydają mi się bardziej w naszym zasięgu niż fuzja czy bezpieczeństwo przemysłowe.

 

 

 

Słyszałem swego czasu plotkę, że jak jeden z polskich browarów miał awarię systemów chłodniczych, to narobił zniszczeń w środowisku i zdrowiu ludzi prawie jak awaria elektrowni w Fukushimie.

W dzisiejszych czasach coś takiego nie ma szans przejść niezauważone. Chyba? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...