Przepowiednie - tylko co do przyszłości :)

[thikim 117]

Czy ateista wierzący całym sercem w anioły, diaboły, elfy i wróżki zębuszki nie popsuje szyków?

A komu? Mi? Tobie? Co do wyznania wiary, tylko jedno miałeś?

 

Nie rozumiem Cię. Miało być o przyszłości.

Oj, tylko się nie przestrasz. Było o przyszłości. Taki będzie prezydent w latach 2020-2025. Dwóch możliwych kandydatów ma córki, jest w tym wieku, i będzie wyszydzanych przez wielu

Ja stawiam oczywiście na tego który Tobie mniej pasuje

 

 

Jeśli przepowiadacz ma zarabiać, to chyba ma odpowiedni iloraz inteligencji by wiedzieć, że najmniejszy iloczyn kolejnych pierwszych (6) do potęgi 22 to 131621703842267136, a PESEL to jedynie 11 cyfr.

PESEL nie skała. Żadne prawo fizyczne nie zabrania napisać nowego rozporządzenia. Jest to mało prawdopodobne ale generalnie możliwe. Tzn. pisanie nowych rozporządzeń jest pewne jak istnienie ludzkości. Mało prawdopodobne jest dokładnie "takie" rozporządzenie.

Edytowane 21 listopada 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

A komu? Mi? Tobie?

 

Wierzę, że masz wolną wolę. Wybierz zatem co Ci pasuje.

 

 

 

tylko jedno miałeś?

 

No nie. Dawno temu pewna ciocia próbowała mi zaszczepić wiarę w Marszałka. Prawie się jej to udało, ale prawdę powiedziawszy byłem wtedy szczylem.

Byłem też bliski uwierzenia w misia Coralgola. Socrealizm niedowiarków skutecznie przekonywał pałowaniem.

 

 

 

Ja stawiam oczywiście na tego który Tobie mniej pasuje

 

Ja Tobie nie postawię. Brzydzi mnie to.

 

 

 

PESEL nie skała.

 

Gówno też, ale na gównie stoimy.

Poważniej, to nie interesują mnie Twoje wizje (nie wnikam po czym) dotyczące numeru PESEL. AKTUALNIE PESEL ma 11 cyfr (owszem, liczba pierwsza ). Ten wydawałoby nijaki PESEL potrafi obsłużyć pięć wieków.

 

 

 

Żadne prawo fizyczne nie zabrania napisać nowego rozporządzenia.

 

Nawet ustawy. Tym bardziej jest wesoło.

[thikim 117]

Poważniej, to nie interesują mnie Twoje wizje

Poważniej, to żadnej wizji nie miałem. Był to dowcip.

 

 

Ten wydawałoby nijaki PESEL potrafi obsłużyć pięć wieków.

Jak obsłuży 5 wieków to pogadamy... albo i nie. Na razie obsłużył tylko 3, i to też nie w pełni. Bo na razie funkcjonuje kilkadziesiąt lat.

Zawsze mnie fascynowało to przywiązanie ludzi minionej epoki do szukania jakiś stałych "skał" wokół siebie. Nawet jeśli tą "skałą" miał być tylko PESEL albo pan Adaś.

 

 

Byłem też bliski uwierzenia w misia Coralgola. Socrealizm niedowiarków skutecznie przekonywał pałowaniem

Ach to pałowanie. Podobało Ci się?

Rozwiń jak możesz.

 

Ja Tobie nie postawię. Brzydzi mnie to

Jakby nie patrzeć, pierwszy masz obrzydliwe skojarzenia

Edytowane 21 listopada 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Był to dowcip.

 

Widać nie załapałem, choć bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że dowcip był zbyt płaski.

 

 

 

Na razie obsłużył tylko 3.

 

Czyli do pięciu daleko.

Oczywistą oczywistością jest fakt, że w ciągu roku urzędnicy potrafią przy jego nadawaniu popełnić kilka tysięcy błędów. Oczywiście nie teraz, bo teraz jest jedynie słusznie. Wierzę, że PiS nie weźmie się za reformę PESEL; oczywiście, to tylko wiara.

 

 

 

pierwszy masz obrzydliwe skojarzenia

 

Nie. To Ty tu takie obleśne świństwa podsuwasz (przypomnę: KW, Kopalnia WIEDZY!!! ).

[thikim 117]

Dla zrównoważenia wróżby naukowe:

http://pl.xtb.com/zloto-raport-specjalny?utm_source=facebook&utm_campaign=PLA_Gold_Report_LL1_Desktop&utm_medium=paidsocial&utm_term=PLA_Gold_Report_LL1_Desktop

Czyli wróżenie jaka była przeszłość

Wróżby na temat: "jutra" będą "pojutrze". W końcu naukowcy się muszą szanować

 

Cena złota obniżyła się o więcej niż 7% od wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Zmiany od strony fundamentalnej były zdecydowanie negatywne dla surowca, głównie ze względu na słabnący popyt z regionu azjatyckiego. Wygrana Trumpa w wyborach prezydenckich w USA postrzegana jest jako negatywna dla złota ze względu na oczekiwania co do wzrostów stóp procentowych, co może zahamować popyt inwestycyjny na złoto. Inwestorzy powinny obserwować zachowanie cen przy technicznym poziomie 1200 dolarów za uncję z perspektywą ruchu do poziomu 1050 dolarów za uncję, który postrzegany jest jako długoterminowe wsparcie.

 

 

Wierzę, że PiS nie weźmie się za reformę PESEL; oczywiście, to tylko wiara.

Robisz postępy synu

Edytowane 28 listopada 2016 przez thikim

[ormianin 1]

Takie tam proroctwa "Jan Paweł II i proroctwa Nostradamusa - co wiedział Papież"

[Gość Astro]

 

 

Robisz postępy synu

 

O tak, abba.

[thikim 117]

Jackowski o przyszłości KODu:

1. KOD w następnych wyborach jako partia lub ugrupowanie.

2. KOD będzie zagrożeniem dla Nowoczesnej lub Platformy, być może będzie koalicja, ale KOD nie pójdzie na to.

3. KOD jest bakterią która zje tkankę opozycji.

4. Przyszłość KODu to sejm. KOD ma największe szanse z opozycji.

Ja się z tymi prognozami nie zgadzam , ale ja jestem nikim

[Gość Astro]

Astro o przyszłości Thikima:

1. Thikm zyska na ropie.

2. Nie aż tyle, by startować w następnych wyborach jako partia lub ugrupowanie.

3. Choć χ_υ^ι wie.

4. Thikim niezmiennie będzie wsparciem dla KW, czyli liczników, które pieniążki robią.

5. Jeśli nie bezpośrednio, to przynajmniej przez swój sztab wyborczy.

6. Przyszłość Thikima to Trybunał Konstytucyjny.

Oczywiście również nie zgadzam się z tymi prognozami, choć nie jestem NIKIM (nawet małymi literkami, ale jednak niepodrabialny astro).

[thikim 117]

Hmm. Wykazujesz niezgodność sam ze sobą

Ad. 1 - też tak myślę.

Ad. 2 - nie mogę przecież.

Ad. 3 - Astro też.

Ad. 4 - hmm, no cóż, jeśli moje forumowe uzależnienia mogą Ci w jakiś sposób pomóc to czemu nie.

Ad. 5 - mój sztab wyborczy jeszcze pisać nie umie

Ad. 6 - Astro wie.

Edytowane 9 grudnia 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Hmm. Wykazujesz niezgodność sam ze sobą Ad. 1 - też tak myślę.

 

To raczej dowód na zgodność Ciebie z Tobą. Gratuluję.

 

 

 

Ad. 2 - nie mogę przecież.

 

Nie masz polskiego obywatelstwa, czy też masz 16 lat?

 

 

 

Ad. 3 - Astro też.

 

Tak. Ty przecież wiesz wszystko stąd w π_ζ^δυ.

 

 

 

Ad. 4 - hmm, no cóż, jeśli moje forumowe uzależnienia mogą Ci w jakiś sposób pomóc to czemu nie.

 

Uderz do Mariusza (nie do mnie). Może Ci zapłaci.

 

 

 

Ad. 5 - mój sztab wyborczy jeszcze pisać nie umie

 

Wiem. Niezmiernie cieszę się, że Ty (nawet kulawo) potrafisz.

 

 

 

Ad. 6 - Astro wie.

 

Widać nie doczytałeś ze zrozumieniem. Najważniejsze, że pisać potrafisz.

[thikim 117]

To raczej dowód na zgodność Ciebie z Tobą.

To że Ty nie zgadzasz się z własną przepowiednią dowodzi tylko i wyłącznie czegoś na Twój temat. Może znowu wraca Ci forumowe rozdwojenie jaźni

 

 

Nie masz polskiego obywatelstwa, czy też masz 16 lat?

Czytaj więcej http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm

(oraz aktów pochodnych ) (ze zrozumieniem oczywiście).

 

 

Uderz do Mariusza (nie do mnie). Może Ci zapłaci

Póki co po uderzeniu w stół - odzywasz się Ty Ale chyba tak samowolnie trochę

 

 

Niezmiernie cieszę się, że Ty (nawet kulawo) potrafisz.

Niezmiernie mi miło, chociaż często kulawo czytasz (co zrodzi pewnie trudności z czytaniem Konstytucji, o czym wyżej pisałem).

Edytowane 9 grudnia 2016 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

To że Ty nie zgadzasz się z własną przepowiednią dowodzi tylko i wyłącznie czegoś na Twój temat.

 

Skąd to wynosisz? Niejednemu psu na imię Astro (dla Ciebie: niech Astro będzie archetypem oznaczającym myślenie…).

 

 

 

Czytaj więcej

 

Przeczytałem i wynoszę, że jesteś jednak dziewczynką o wieku poniżej 14 lat.

 

 

 

Póki co po uderzeniu w stół - odzywasz się Ty

 

Głupie uderzenie – głupi odzew.

 

 

 

Niezmiernie mi miło, chociaż często kulawo czytasz

 

Widzisz, swoje niezrozumienie słowa czytanego, podobnie jak wiadoma partia, zrzucasz na karb innych. Dobra, niech Ci będzie: przeze mnie wyginęły dinozaury.

Oczywiści miło mi będzie, jak to potwierdzisz.

 

 

 

co zrodzi pewnie trudności z czytaniem Konstytucji, o czym wyżej pisałem

 

Względem czytania ze zrozumieniem: po co m Konstytucja, skoro nie mam już praktycznie najmniejszej szansy na powołanie się na nią bez zgody pewnego niezbyt przerośniętego człowieka?

[thikim 117]

A może coś z ekonomii rzucisz o nowym podatku?

 

 

skoro nie mam już praktycznie najmniejszej szansy na powołanie się na nią bez zgody pewnego niezbyt przerośniętego człowieka?

Hmm. No jeśli mu oddajesz swoje prawo do powoływania się, a nawet samodzielnego myślenia to faktycznie na nic Ci konstytucja Patrz - taki nieduży i stary a bez jego zgody nawet się powołać na Konstytucję nie możesz

Nasi przeciwnicy którym się poddajemy bardzo dużo mówią o nas. Znaczy ten nieduży dużo mówi o Tobie

To taki mały przerywnik bo na ocenę przepowiedni trzeba poczekać koło roku

Edytowane 10 grudnia 2016 przez thikim

[Gość Astro]

Jak widać, "mały przerywnik" Cię kręci. Zbyt długo nie pozostał bez odpowiedzi.

[thikim 117]

Rzutem na taśmę jeszcze parę przepowiedni na 2017:

http://ciekawe.interia.pl/newsy/news-w-2017-roku-czeka-nas-wojna-tak-twierdzi-slynny-polski-jasno,nId,2327326

 

Według Krzysztofa Jackowskiego wojny wcale nie spowodują ani Władimir Putin ani Donald. Trump. Jego zdaniem ten drugi to dobry i sprawny biznesmen, który nie będzie dążył do wojny. Konflikt rozpocznie się natomiast w Unii Europejskiej oraz na Bliskim Wschodzie.

Reklama

 

"Donald Trump będzie dobrym prezydentem. Wydaje mi się, że będzie prowadził rzetelną, bardzo konkretną i bardzo biznesową politykę Stanów Zjednoczonych. Problem jest tylko jeden - Ameryka to taki ustrój, twierdzi się, że demokratyczny, gdzie właśnie tam prezydent ma bardzo niewiele do powiedzenia. Rządzi system, i finansjery i militarny. Wojna moim zdaniem się zdarzy, ale nie będzie za nią winny Trump. Nie będzie też za nią winny Putin" - powiedział dziennikarzowi "Faktu" jasnowidz z Człuchowa.

W odczuciu Jackowskiego Donald Trump nie zniesie wiz do Stanów Zjednoczonych jak to obiecywał przed wyborami. Będzie to rzekomo jedna z tych obietnic, o której zapomni.

W rozmowie z "Faktem" słynny polski jasnowidz podkreślił także, że w nadchodzącym roku rozpadnie się Unia Europejska, gdy jest ona "słaba militarnie i biedna."

"Zbliża się małymi krokami rozpad Unii, co widać i czuć. Czuć to rozkładające się mięso polityczne. Unia zacznie się rozwalać na dwie części, tylko to nie wyjdzie, ponieważ Unia sama w sobie nie umie się dogadać, że ona się rozpada. Bardzo biedna jest teraz Europa i słaba militarnie. Przyszły rok na pewno będzie trudniejszy niż ten. To jest ten czas" - zakończył swoją wypowiedź dla "Faktu" Krzysztof Jackowski.

Czytaj więcej na http://ciekawe.interia.pl/newsy/news-w-2017-roku-czeka-nas-wojna-tak-twierdzi-slynny-polski-jasno,nId,2327326#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

http://www.rmf.fm/magazyn/news,7459,co-czeka-nas-w-2017-roku-jasnowidz-przepowiada.html

 

Nie minie długi czas, nim Ukraina coraz częściej zacznie spoglądać w kierunku Rosji, widząc w niej ratunek. Dlaczego? Nie będzie mogła patrzeć na Europę, bo 2017 r. przyniesie bardzo poważne wstrząsy w Unii. Będziemy mówić, że jest ona w stanie rozpadu, choć jeszcze całkiem się nie rozpadnie. Dwa duże państwa UE, ale nie Polska, postawią Unię pod ścianą. Będzie musiała natychmiast decydować, czy dalej istnieje, ale dzieli się na części słabszą i mocniejszą, czy też się rozpada. Unia bardzo się pogubi w 2017 i to będzie dla Polaków największy kataklizm, także ekonomiczny. Nie czuję wstrząsów w Kościele, a papieża Franciszka czeka dość długi pontyfikat. Co do USA, czuję, że wybór Donalda Trumpa na prezydenta jest szansą dla świata. Ma to związek z tym, że Ameryka uwikłała się w wiele konfliktów na świecie. Trump będzie uspokajał tę sytuację.
 

Stalowe rządy PiS, odrodzenie lewicy

Ku zmartwieniu wielu ludzi i radości pewnej ich części, PiS będzie miał się w 2017 roku dobrze. Na pewno nie dojdzie do obalenia rządu. Opozycja osłabnie, KOD będzie miał mniejsze poparcie i chcąc się ratować, spróbuje przekształcić się z ruchu demokratycznego w coś w rodzaju partii politycznej. Dla Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej przewiduję mierne poparcie. Bardzo uaktywni się SLD, powróci Aleksander Kwaśniewski i wyjdzie z pewnymi propozycjami. Będzie chciał stworzyć środek między PO czy partią Ryszarda Petru a PiS-em. Jednak PiS wygra następne wybory, choć będzie rządził w koalicji. Rząd zachowa swój sztywny elektorat, w dużej mierze kupiony przez 500+. 2017 rok będzie czasem stalowych rządów PIS-u.

Wiosna przyjdzie szybko

Zima tego roku będzie bardzo zmienna. Niebawem w Polsce na pewien czas zrobi się biało po wielkiej fali śnieżyc. Może się to zdarzyć na początku roku, na przełomie grudnia i stycznia. Jednak zima zelżeje już w drugiej połowie stycznia i nie wróci w lutym, dość szybko nadejdzie wiosna. Lato będzie niestety deszczowe, podobne do poprzedniego.

Wynalazki

W 2017 r. dojdzie do rewolucyjnego odkrycia naukowego. Zostanie wynaleziony nowy nośnik informacji. Zdawałoby się, że już teraz mamy idealną komunikację, a tymczasem zostanie odkryty nowy sposób komunikowania się i to będzie przełomowe technologicznie odkrycie”.

O jakim wynalazku może być mowa?

 

http://pikio.pl/najbardziej-przerazajace-przepowiednie-na-2017-rok/#

 

W tym roku masoni obchodzą trzechsetną rocznicę powstania pierwszej loży. Co ciekawe, dokładnie przed stu laty, w 1917 roku, masoneria zapowiedziała wkroczenie w 3 etap swojego istnienia, który jest ostatnim. Ten ma polegać na totalnym rozprawieniu się z Kościołem katolickim. Według niektórych z przepowiedni dotyczących masonów, te dotyczące Kościoła, mówią o jego zniszczeniu.

Kolejna straszna przepowiednia mówi o tym, że wygrana Donalda Trumpa będzie początkiem katastrofy. Przepowiedziała to Babka Wanga, znana bułgarska jasnowidzka. Jej zdaniem w 2016 roku zacząć się miało wyludnianie Europy i jej osamotnienie na arenie międzynarodowej. Jednym z przejawów tego miała być zapowiedź Trumpa, który stwierdził, że może nie zaangażować wojsk USA w pomoc zaatakowanym krajom NATO.

Niektóre z przepowiedni ojca Wincentego Klimuszko, który przepowiedział już wiele na temat świata, już się spełniły. Eksperci wskazują, że jego słowa dotyczące imigrantów i islamu zalewającego Europę już się spełniły. Potwierdziły się też jego słowa dotyczące trzęsień ziemi w 2016 roku. Po tych wydarzeniach nastąpić ma ogromna i krwawa wojna, która wyniszczy Stary Kontynent.

Co ciekawe, w tym roku mija sto lat od momentu, kiedy miejsce miały przepowiednie fatimskie. Siostra Łucja na 2017 rok zapowiedziała kataklizmy naturalne.

 – Będą to ruchy skorupy ziemskiej, stopniowo nasilające się aż do bar­dzo potężnych i gwałtownych wstrząsów. Wybuchy Etny i innych wulkanów spowodują zaburzenia atmosferyczne, deszcze po­piołów, huragany, ulewy i powodzie. Trzęsienia ziemi i lądów pod wodą spowodu­ją największe zniszczenie brzegów Europy oraz obu Ameryk i Afryki – wieszczyła swojego czasu Łucja.

Co więcej, Łucja przepowiedziała także coś więcej. Oprócz kataklizmów naturalnych, poznała III tajemnicę fatimską, która dotyczyła czegoś tak przerażającego, że przez lata wiedzieli o niej tylko papieże. Jan Paweł II w 2000 roku wyjawił, co ta zawierała. Według najstraszniejszej z tajemnic, nastąpić ma III Wojna Światowa. Konflikt zacząć ma atak Chin na Rosję, potem w konflikt włączyć ma się USA. Sytuacja skończy się wojną atomową, z której wyjść zwycięsko ma… Polska.

Pierwsza weryfikacja 20 stycznia

[TrzyGrosze 67]

http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/soros-trump-to-polityczny-kanciarz-may-poniesie-porazke,708604.html

 

"Oszust, polityczny kanciarz i niedoszły dyktator - tak miliarder George Soros nazwał Donalda Trumpa, którego zaprzysiężenie na 45. prezydenta USA odbędzie się w piątek. Podobnie nie wróży sukcesu brytyjskiej premier Theresie May i przestrzega Brytyjczyków przed spadkiem standardu życia.

Soros, przemawiając na Forum Ekonomicznym w Davos powiedział, że prezydentura Trumpa jest skazana na porażkę. - Jego poglądy są całkowicie sprzeczne. Ma trzech szefów sztabu zamiast jednego. Jego gabinet jest podzielony i walczy ze sobą - dodał.(...)

Zdaniem Sorosa wzrosty na giełdzie to zasługa obietnic Trumpa dotyczących obniżenia regulacji oraz podatków, a także zwiększenia wydatków. - Ale to się skończy, kiedy Trump obejmie urząd. Rzeczywistość zwycięży - zaznaczył.

 

Dodał, że na rynkach panuje niepewność, która jest wrogiem inwestycji długoterminowych.

Pytany, jakie rady dałby firmom, przygotowującym się do prezydentury Trumpa odparł: - Trzymałbym się od niego najdalej, jak tylko mogę.

 

Podobnie nie wróży sukcesu brytyjskiej premier Theresie May.

- Moim zdaniem, nie jest prawdopodobne, by premier May rzeczywiście utrzymała się u władzy. Już teraz kieruje bardzo podzielonym gabinetem, ma niewielką przewagę w parlamencie. Tonie będzie trwało - ocenił.

Jak argumentował, obecnie sytuacja gospodarcza Brytyjczyków nie jest zła i żywią się oni w dużej mierze nadzieją.

- Ale waluta straci na wartości, inflacja podniesie koszty życia, a to doprowadzi do spadku jego standardu - prognozował Soros."

 

PS

Ostatnia fraza w oryginalym tekście brzmi:

"prognozował Solorz."

 

Ed

"prezydentura Trumpa jest skazana na porażkę" - Sorosa

versus:

"Donald Trump będzie dobrym prezydentem"- Jackowskiego

Edytowane 20 stycznia 2017 przez TrzyGrosze

[Jajcenty 314]

Ale waluta straci na wartości, inflacja podniesie koszty życia, a to doprowadzi do spadku jego standardu - prognozował Soros.

 

 

Donald Trump chciałby tańszego dolara, ale ma ograniczone możliwości odwrócenia trendu. To zła wiadomość także dla Polaków.

[...]

Trump może umyślnie osłabiać dolara poprzez swoją kontrowersyjną politykę albo wybór nowego prezesa banku centralnego – mówi Rafał Sadoch, analityk z mBanku.

[...]

W momencie gdy stopa bezrobocia znajduje się poniżej 5 proc., a inflacja dobija do 2 proc., stopy procentowe nie mogą pozostawać na tak niskim poziomie. Jeśli ruszą w górę, dolar się umocni – twierdzi Sadoch.

 

Na dwoje baba wróżyła

 

źródło Rzeczpospolita via msn

Edytowane 20 stycznia 2017 przez Jajcenty

[TrzyGrosze 67]

Jajcenty!

Soros w moim cytacie odnosi się do UK, Rzeczpospolita do USA.

[Jajcenty 314]

Soros w moim cytacie odnosi się do UK, Rzeczpospolita do USA.

No tak. Źle zacytowałem. Chodziło mimo o pokazanie, że trudno znaleźć nieobciążone oceny czy prognozy. Właściwie to, łatwo można znaleźć dowolną tezę. Czyli jednak analityk to ekspert, który doskonale wyjaśni dlaczego jego wczorajsza prognoza się nie sprawdziła.

 

Gdzieś czytałem, że Soros sporo umoczył źle obstawiając Clinton-Trump. Choć pewnie dla niego, to jakieś drobne.

Edytowane 20 stycznia 2017 przez Jajcenty

[TrzyGrosze 67]

Gdzieś czytałem, że Soros sporo umoczył źle obstawiając Clinton-Trump. Choć pewnie dla niego, to jakieś drobne.

Ja w linku, który wyżej proponowałem , przeczytałem:

 

"Podczas kampanii wsparł bezpośrednio kandydatkę Demokratów Hillary Clinton kwotą ok. 10 mln dolarów.

Pesymizm Sorosa słono go kosztował. Jak poinformował na początku stycznia "Wall Street Journal" inwestor stracił na giełdowej hossie, wywołanej niespodziewaną wygraną Trumpa, aż miliard dolarów."

[thikim 117]

Oszust, polityczny kanciarz i niedoszły dyktator - tak miliarder George Soros

Mówi to człowiek (nie Ty, tylko Soros) który mówił i coś takiego:

"najlepsze interesy robi się wówczas, gdy krew się leje na ulicach"

I robił całkiem dobre interesy. Ostatnio próbował w Polsce ale d... wyszła (tak to jest wierzyć Michnikowi )

Póki co pierwsze wersje przepowiedni o Trumpie nie spełnione: Trump objął urząd.

 

 

Podczas kampanii wsparł bezpośrednio kandydatkę Demokratów Hillary Clinton kwotą ok. 10 mln dolarów.

Znaczy się kombinował jak rozumiem tak:

- daję Clintonowej to mi odda jak wygra

- stawiam na przegraną Clintonowej to wygram nawet jak ona przegra.

A tu Clintonowa przegrała a giełda poszła w górę

Edytowane 20 stycznia 2017 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Póki co pierwsze wersje przepowiedni o Trumpie nie spełnione: Trump objął urząd.

 

Wyobraź sobie, że przewidziałem ile będzie kosztować ten dzień amerykańskiego podatnika. Owsiak przez ćwierć wieku jeszcze tego nie zebrał.

[thikim 117]

Próbuje sobie wyobrazić że coś przewidziałeś i proszę o małą pomoc.

To ile kosztował ten dzień amerykańskiego podatnika.

I ile Ty przewidywałeś?

[Gość Astro]

 

 

proszę o małą pomoc. To ile kosztował ten dzień amerykańskiego podatnika.

 

Skoro problemem jest wyguglowanie sobie tego, to z chęcią się pochylę nad nieprzystosowanym:

http://businessinsider.com.pl/polityka/zaprzysiezenie-donalda-trumpa-inauguracje-prezydentow-usa/zx6e9wz

W innym miejscu znalazłem informację o dwustu dużych bańkach. Przepowiadałem właśnie coś koło tego.

No i skoro "w samo południe", to jednak czuję niedosyt. Nie było jednak jak "w samo południe".