Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
thikim

Przepowiednie - tylko co do przyszłości :)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Astro

 

 

celem autora wątku jest zbieranie przepowiedni na 2017

 

Dokładnie tak. Pod młodego i starego lwa można podłożyć Ziobro i Macierewicza, choć walka jeszcze nie jest rozstrzygnięta (jak potrwa odpowiednio długo, to jednak stawiam na Nostradamusa). ;):D

Powieszczę jeszcze:

W roku owym krach na giełdzie nastąpi niespodziewany, a niejeden nie włosy tylko, ale i zęby wyrywać będzie.

(dla Thikima: SMS za 9,99 nie wystarczy :D)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A też sobie użyje i nadinterpretuje oraz zaktualizuje Nostradamusa:

Wielki Król - Lech Wałęsa?

Komendant  - Piłsudski.

Wielki Król - Jarosław K.

Komendant - Andrzej D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nostradamus miał szczęście?

Tylko przyszłe przepowiednie. Wiem że przepowiadający przeszłość mają fenomenalne dokonania. Ale chodzi o przyszłość.

 

 

dla Thikima: SMS za 9,99 nie wystarczy

Oj, decyduje ten co chce kupić a nie sprzedawca. Towar nie sprzedany ma nieokreśloną wartość. Ja tego kupić nie chciałem.

Jak już chcecie w politykę wchodzić to złośliwie zauważę:

Gwiazdowski:

"Ci, którzy w poniedziałek nie przewidzieli co się stanie we wtorek, od środy przewidują co się stanie przez cztery lata :) "

Możecie dawać i swoje ale więcej powagi poproszę.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Oj, decyduje ten co chce kupić a nie sprzedawca.

 

Ja Ci nic nie narzucam. Nie sprzedam się zwyczajnie za mniej niż tysiąckroć po tysiąckroć takich esów. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że limit ustaliłeś, lubię osoby zdecydowane :)

Próbuję Jackowskiego znaleźć przepowiednie na 2017 ale on thin-tankuje bardziej niż wróży. Mówi tak niekonkretnie że ciężko go złapać za cokolwiek :D

PS. Taka ciekawostka odnośnie przepowiedni:

Artykuł ze stycznia 2016:

http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/przepowiednie-na-2016-peruwianscy-szamani-potwierdzaja-wizje-jackowskiego_757387.html

 

- Będzie wiele niesprawiedliwych, bezsensownych śmierci, lecz to nieuniknione – wieszczą szamani. Ale ujrzeli światełko w tunelu! Po tragicznych zdarzeniach świat wkroczy według magów w erę pokoju. Dopomoże w tym porażka Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich i zwycięstwo bardziej zrównoważonego kandydata

Tu można zaobserwować ten mechanizm psychologiczny. Przepowiednia była, kto by tam pamiętał, przepowiednia zapomniana, nie sprawdza się. Nikt na to nie zwraca uwagi. Ale jakby się sprawdziła :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

W dobie powszechnego debilizmu nie stawiam jakichś "niebotycznych" barier.  Dajesz 10 dużych baniek i masz. Żaden debil Ci (jeśli chodzi o fizykę, astronomię, elokwencję i takie tam) nie podskoczy.

Rozumiemy się chyba bez słów, że 5 dużych baniek musi być z góry. ;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW. Szamani wieszczyli to samo co poważni politycy :) mający zapewne jakieś tam zaplecze i sondaże. Tak czy inaczej jakby trafili to w następnym artykule by było:

Szamani którzy przepowiedzieli serię zamachów w Europie i porażkę Trumpa wieszczą ...

a tak w następnym artykule będzie:

Szamani którzy przepowiedzieli serię zamachów w Europie wieszczą...

Bo kto by się tam porażkami chwalił :) Przy takim podejściu sukces jest pewny. Zresztą sukcesowi się pomaga robiąc artykuł w połowie będący przepowiadaniem przeszłości.

PS. W poprzednim linku pominąłem najważniejsze:

 

Kiedy świat stanął na krawędzi, a zewsząd słychać ostrzeżenia przed zbliżającą się wielką wojną, najstarsi peruwiańscy szamani postanowili zebrać się w najdzikszych ostępach i odprawić rytuały przodków. Odziani w tradycyjne, wielobarwne stroje, grali na zagadkowym instrumencie przypominającym muszlę i szeptali zaklęcia nad fotografiami światowych liderów, chcąc odgadnąć ich plany i natchnąć przywódców pragnieniem pokoju. Co orzekli na koniec rytuału?

Osobiście wątpię nawet w prawdziwość istnienia szamanów. W mojej opinii po co się dziennikarz miał przemęczać jak można to było wyssać z palca od początku do końca. Inaczej trzeba by coś przetłumaczyć, może gdzieś jechać, może z kimś porozmawiać.

Szamani byli oczywiście najstarsi, w najdzikszych ostępach itd. :)

Ciekawe czy ktoś już to porządnie badał, tzn. psychologiczną potrzebę zaspokajaną przez jasnowidzów.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Szamani wieszczyli to samo co poważni politycy

 

100 milionów na twarz?

3 miliny mieszkań?

Szamanizm, w rzeczy samej, to OGROMNY potencjał. :D

 

Wybacz, ale pójdę Twoim tropem i dalej Ciebie nie będę czytał… ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepowiednie Atmatattvy (częściowo podałem wcześniej ale teraz więcej, to w związku z tym że wcześniej próbowałem wyłowić konkrety ale w zasadzie im więcej patrzę na te przepowiednie tym bardziej widzę think-tanki, czyli asekuracja na całego  i ciężko konkrety wyłowić):

http://heoa.pl/przepowiednie-2017.php

 

W podobnym tonie wypowiada się pewien hinduski mędrzec o imieniu Atmatattva. On także przekazał swego czasu proroctwo dotyczące roku 2017. W swoich wypowiedziach skupił się głównie na konfrontacji islamu z zachodnią cywilizacją. Właśnie te wydarzenia mają, według niego, doprowadzić do wybuchu III wojny światowej. Część z jego przepowiedni już się sprawdziła, więc warto zwrócić uwagę na poniższe słowa.

Jeśli chodzi o papieża Franciszka, ma on zakończyć pontyfikat w 2017 roku. Czyżby przypadkowa zbieżność ze słowami samego Ojca Świętego? Zgodnie ze słowami Atmatattvy, ostatni papież w trakcie swojego pontyfikatu umrze (być może zostanie zabity). Będzie to oczywiście porażający cios dla całej społeczności chrześcijańskiej, z Watykanem na czele. Stolica Piotrowa ma zostać rozgrabiona i zniszczona. Tymczasem w Meksyku zostanie ujawniona prawdziwa treść Biblii. Chodzi o jej oryginalną treść, a nie tę zmienioną przez Kościół.

Mistrz Atmatattva informuje też o innych niewiarygodnych wydarzeniach. Na świecie ma zabraknąć prądu oraz ropy i gazu. "Ludzie w niewłaściwy sposób, bez umiaru wyzyskują zasoby planety. Wydobywają ropę naftową z nieodpowiednich miejsc, przez co doprowadzają do zachwiania równowagi". Kiedy zanieczyszczenie (między innymi wskutek testów nuklearnych) będzie już tak duże, że atmosfera zacznie się zmieniać – energia elektryczna zostanie "odebrana" ludzkości.

Wówczas świat zdewastują ogromne katastrofy naturalne, które będą większe niż III wojna światowa (będąca już w toku). Stając w obliczu szalejącej przyrody, ludzie będą zmuszeni przerwać działania wojenne. Po prostu nie będzie możliwości ich prowadzenia, skoro natura będzie dokonywać większych zniszczeń niż nasza wojna.

Przepowiednie Klimuszko (ale bez konkretnych dat):

http://www.koniec-swiata.org/juz-prawie-cala-przepowiednia-ojca-klimuszko-sie-spelnila-przerazajaca-wizja-staje-sie-faktem/

 

 

„Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę. Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy. Część buta włoskiego znajdzie się pod wodą. Wulkan albo trzęsienie ziemi? Widziałem sceny jak po wielkim kataklizmie.

To było straszne (…) Wojna wybuchnie na Południu wtedy, kiedy zawarte będą wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwał pokój (…) Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestie. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromne fale. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki… Ta góra wodna stanie ku Europie. Nowy potop! Zadławi się w Giblartarze ! Wychlupnie do środka Hiszpanii! Wleje się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą (…)

Nasz naród powinien z tego wyjść nie najgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi. To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża.”

Przepowiednia:

http://www.koniec-swiata.org/analiza-przepowiedni-pesymistyczny-scenariusz-najblizszych/

Astro - tu jest uwaga w tym tekście, "tekst był pisany z myślą o, oraz jest kierowany wyłącznie do osób pełnoletnich przed 50 rokiem życia, zdrowych na ciele i umyśle" - nie czytaj.

 

Po maksymalnie 6 latach, a 1-2 latach do wojny światowej (z zaangażowaną Europą) nastąpi nagle krach na giełdzie (najprawdopodobniej najpierw w Niemczech, później USA, Japonii). W Europie hiperinflacja, pieniądz będzie bez wartości. Pogrążone kryzysem także migracyjnym, kraje unii będą dbały już tylko o własne interesy. Unia się rozpadnie (na starą unię – Niemcy, Beneluks, zapewne Francja, Austria, Dania) na kilka części. Polska pod naciskiem spłaty zobowiązań finansowych zbankrutuje, podobnie znowuż Grecja oraz Węgry. Włochy dadzą radę.

Przed wojną USA wycofa wszystkie wojska z Europy, oraz prawdopodobnie z innych części świata.

Rosja ma wkroczyć do Iraku lub Iranu. Inna wersja mówi, że USA wejdą do Arabii Saudyjskiej lub/i Iranu.

Ukraina będzie podzielona, część przejmie Rosja. Polubownie.

W pewnym momencie we Włoszech nastąpi rewolucja, będzie to pierwsza prawdopodobnie rewolucja w Europie. Skupi się ona na klerze, Watykanie, oraz na katolikach. Później rewolty pojawią się też we Francji (Paryż) czy Niemczech (także na linii Niemiec-Niemiec, nie tylko względem migrantów). W Niemczech ma zginąć do kilku milionów Polaków w tym czasie. Wciąż mówimy o czasach przed wojną.

Zostanie zabitych trzech ważnych polityków, z czego zabójstwo ostatniego na Bałkanach ma rozpocząć wojnę.

Tuż przed wojną Niemcy mają zaatakować Polskę, prawdopodobnie pomoże nam Rosja oraz UK, w każdym razie daleko Niemcy nie zajdą. W momencie kapitulacji Niemiec (rezygnacji z ataku) i zawarcia pokoju, po prawdopodobnie niecałej dobie nastąpi atak Rosji na Niemcy i resztę Europy. I ten atak przez wielu (Irlmaier, Johansson, Klimuszko) uważają za rozpoczęcie wojny. Oczywiście chodzi o rozpoczęcie wojny w Europie.

Również jeszcze tuż przed wojną zaistnieje konflikt zbrojny na linii Turcja – Grecja. Najprawdopodobniej będzie to już po rozpadzie obecnej UE, gdzie nawet NATO nie będzie już wiele znaczyło.

Jeszcze przed wojną mają pojawić się co najmniej dwie nowe choroby/epidemie (wirusowe/bakteryjne). Obie w jakimś stopniu pojawią się wszędzie, natomiast główne żniwo jedna zbierze w Indiach, druga najbardziej dotknie Francję. Objawami będą ślepota oraz gnicie ciała (ciało będzie czernieć i odchodzić od kości). Ma zdziesiątkować zwłaszcza młodych francuzów. śmierć będzie następować stosunkowo szybko, alkohol będzie pogarszał, pogłębiał chorobę. Jeśli miałbym wskazywać przyczynę – fast foody, mięso drobiowe które jest coraz częściej siedliskiem bakterii odpornych na wszystko (zjawisko nie znane jeszcze 20 lat temu!). Otóż coraz częściej w zachodniej Europie notuje się zgony z powodu superbakterii konkretnie z drobiu.

W Polsce na rok- dwa przed wojną wybuchnie skandal polityczny nie znany od 2 wojny światowej (inny polski jasnowidz mówi wprost: Smoleńsk, w który to mają być zamieszani Tusk, Niemcy, Rosja oraz najprawdopodobniej pośrednio USA). Podzieli on Polskę, skandal ma się pojawić jeszcze zimą, ma zbiec się z wyborami prezydenckimi (2020/2025). Wybory wygra prezydent powszechnie nie akceptowany. Nastąpi tąpnięcie w NBP. Dług Polski okaże się znacznie większy niż sądzono. Pod koniec tegoż roku mamy otwarcie szykować się do wojny (Polska). Prawdopodobnie będzie to rok przed opisanym niżej, lub ten sam:

Strasznie latami mieszają ;)

Muszę przyznać że nie jest łatwo z tymi przepowiedniami. Różnego rodzaju media, serwisy, strony ezoteryczne mieszają, dodają, odejmują to co gdzieś tam zasłyszą i powstaje jeden wielki bełkot uzasadniający jakąś tam tezę, będący swoistym pocieszeniem dla ludzi żyjących w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Plus odsłony i kasa.

W zasadzie już mnie to skłania do swego rodzaju wniosku że jest to medialna pogoń za sensacją. Ale co pewien czas pojawiają się konkretniejsze artykuły.

Mój błąd że korzystam z google który mi podrzuca artykuły ze stron ezoterycznych, praktycznie bezwartościowe.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie: Ilu było papieży, którzy NIE umarli w trakcie swojego pontyfikatu?

Przecież z definicji jest to stanowisko dożywotnie, a abdykacje zdarzają się bardzo rzadko. Dlaczego ma to być szok dla społeczności chrześcijańskiej? Taka kolej rzeczy jest raczej standardem. Szokiem może być jedynie sposób i data, ale nie sam fakt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak. Słuszna uwaga. Sformułowanie "umrze w połowie pontyfikatu" jest bezsensowne, bo to nie nie jest stanowisko z określoną kadencją.

Jak jednak pisałem - podejrzewam że to już ten co pisał na stronie sobie dodał takie sformułowanie aby podnieść dramatyzm sytuacji. "Odsłony głupki!"


Dodaję od naszego forumowicza:

(o Trumpie):

 

Bo zanim się z nim dogadają i coś ustalą to impeachment będzie. Szkoda marnować czasu.

Nie ma horyzontu czasowego ale wskazanie że będzie to szybko. Więc do końca 2017 powinien termin wystarczyć ;)

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Szybki impeachment Prezydenta ;) Trumpa to nie mój wynalazek ( patrz post #10 tego wątku) ale co tam, mogę być współojcem dobrej nowiny.

Przez Twoją thikim sympatię do Prezydenta ;) Elekta Trumpa daj mu jednak czas do 2018r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty decydujesz. Zatem do 2018. BTW. kadencja Tuska kończy się w maju 2017.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, do 2018.

Tylko, że nie musi to być impeachment.Nie zdziwiłbym się, gdyby stołek mu się znudził i chłop po prostu pójdzie sobie do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Impeachment Trumpa do 2018, chociaż nie musi być impeachment :)

Czy mam dodać do tego to że ktoś go może zastrzelić?

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie!

Gdybym tak obstawiał, podświadomie ( aby mieć rację) bym mu tego życzył.

Peace and love.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko Trump wygrał to nastąpił wysyp przepowiedni go dotyczących:

1 karta że wygra (czyli przepowiednia przeszłości :D )
2 karta że ktoś strzela Trumpowi w głowę zanim zostanie zaprzysiężony (to już jest przepowiednia przyszłości).

Przy okazji jest to przykład strony żyjącej z przepowiedni. Prawie 81 tys. odsłon tej jednej pierdoły. Da się zarobić. 80 tys. osób subskrybuje.

Co oznacza że dla 80 tys. osób jest to ważne :) Ważne jest pewnie dla dużo większej grupy ale nie wszyscy wiedzą o tym kanale :D

Są na tym świecie ludzie którzy wierzą w elfy. Całkowicie poważnie piszę.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są też wierzący np w anioły i diabła. Nie dość, że jest ich więcej niż wierzących w Elfy to jeszcze jest to bardziej absurdalne. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są też wierzący w nic ;) największy z absurdów :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze jest to bardziej absurdalne

 

A można wiedzieć, w jaki sposób oblicza się stopień absurdalności czegoś? Bo dla mnie akurat ta teza o większej absurdalności jednego nad drugim nie wygląda na oczywistą. Delikatnie mówiąc.

BTW Autor najbardziej znanych książek o elfach sam był przekonanym wyznawcą wiary w anioły, diabły itd. Plus paru jego dobrych znajomych (jeden preferował centaury, faunów i... stare szafy ;) ).  Więc może jednak znak równości zamiast większości? ;)

Edytowane przez darekp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze wiara w jedno nie wyklucza drugiego, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. ;)

Pozatym byty fantastyczne mają to do siebie, że trudno określić dokładnie ich cechy. I tak np dla mnie Elf to humanoid żyjący w lesie (bez cech "magicznych") co jest bliższe znanej faunie a anioły i diabły to klasyczna wizja katolicka.

A sama wstawka o tym nie ma prowadzić do dyskusji tylko pokazać że różne dziwne wierzenia ludzi nie są niczym nadzwyczajnym a raczej powszechnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ww296 Tylko, że nie odpowiedziałeś na moje pytanie, dlaczego uważasz za bardziej absurdalne. Chyba, że uważasz za taką odpowiedź kryterium ilości cech magicznych (elf wg Ciebie - mniej cech magicznych niż anioł)???

Edytowane przez darekp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie. Ale z drugiej strony nigdy się nad tym nie zastanawiałem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
BTW Autor najbardziej znanych książek o elfach sam był przekonanym wyznawcą wiary w anioły, diabły itd

Hmm. Ale to nie za bardzo określa czy w elfy wierzył.

Na to właśnie chciałem zwrócić uwagę, ludzie promujący i zarabiający na czymś nie muszą w to wierzyć. Zwłaszcza dotyczy to takich ezoterycznych stron gdzie im więcej się napisze tym więcej się zarobi. A w zmyślaniu stron na ilość wiara wręcz by przeszkadzała.

Każdy filmik załóżmy 50 tys. odsłon to załóżmy z 500 zł na YT.

Autorzy tego typu kanałów muszą ich wyprodukować dość dużo żeby z tego wyżyć. Biznes się robi kiedy zamiast badać się po prostu wymyśla.

Niezależnie od tego weryfikacja i tak nastąpi, i na zasadzie losu, część z tych przepowiedni ma sporą szansę na spełnienie się. Zwłaszcza że to nie jest ślepy los. Są pewne zasady gry i jak się ich trzymać to szanse rosną.

Można przecież przepowiadać: następny prezydent Polski będzie miał PESEL będący iloczynem dwóch kolejnych liczb pierwszych podniesionym do 22 potęgi :D - to się raczej nie spełni :D

A można też przepowiadać: następny prezydent Polski będzie żonatym mężczyzną :D po czterdziestce :D ale przed 70-tką. Będzie miał córkę :D Nad jego głową zawisną czarne chmury :D Będzie przez wielu wyszydzany.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Można przecież przepowiadać: następny prezydent Polski będzie miał PESEL będący iloczynem dwóch kolejnych liczb pierwszych podniesionym do 22 potęgi :D - to się raczej nie spełni

 

Jeśli przepowiadacz ma zarabiać, to chyba ma odpowiedni iloraz inteligencji by wiedzieć, że najmniejszy iloczyn kolejnych pierwszych (6) do potęgi 22 to 131621703842267136, a PESEL to jedynie 11 cyfr.

 

 

 

A można też przepowiadać: następny prezydent Polski będzie żonatym mężczyzną :D po czterdziestce :D ale przed 70-tką. Będzie miał córkę :D Nad jego głową zawisną czarne chmury :D Będzie przez wielu wyszydzany.

 

Nie rozumiem Cię. Miało być o przyszłości. :)

 

Thikm. Czy ateista wierzący całym sercem w anioły, diaboły, elfy i wróżki zębuszki nie popsuje szyków?. Swoje wyznanie wiary: "jest jedna RZECZYWISTOŚĆ" odpuściłem sobie już wiele dziesiątków lat temu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...