Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Amerykanie chcą manipulować jonosferą

Rekomendowane odpowiedzi

Amerykańskie siły powietrzne (US Air Force) chcą poprawić długodystansową komunikację radiową... detonując w górnych warstwach atmosfery bomby plazmowe.

Nie od dzisiaj wiadomo, że fale radiowe lepiej odbiera się w nocy. Krzywizna Ziemi powoduje, że większość sygnałów radiowych wysyłanych z powierzchni planety można - bez ich ponownego wzmocnienia - odbierać najwyżej w odległości 70 kilometrów. Jednak fale radiowe można odbijać od jonosfery. Wędrują one wówczas zygzakiem i docierają na znacznie większe odległości. W nocy gęstość jonosfery jest większa, dzięki czemu fale są lepiej odbijane. Dlatego też manipulacja gęstością jonosfery wpływa na jakość komunikacji radiowej.

Z faktu tego korzysta HAARP (High Frequency Active Auroral Research Progra). To wojskowy program badawczy, którego celem jest badanie procesów zachodzących w atmosferze i próba wpływania na nie tak, by mieć wpływ na działanie systemów komunikacyjnych.

Teraz US Air Force chce mieć do dyspozycji bardziej efektywny sposób manipulowania jonosferą. Wojskowi myślą o grupie niewielkich satelitów, które kierowałyby do jonosfery duże ilości zjonizowanego gazu. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu z jednej strony będą w stanie złagodzić negatywny wpływ wiatru słonecznego na system GPS, z drugiej zaś - w razie potrzeby zablokować komunikację z satelitów przeciwnika.

Aby zrealizować swoje plany, wojskowi muszą pokonać dwie poważne przeszkody. Pierwszą z nich jest stworzenie miniaturowego wydajnego generatora plazmy, który zmieści się w miniaturowym satelicie. Drugi to problem związany z rozprzestrzenianiem się gazu po jego uwolnieniu.

Wiadomo, że USAF wybrało trzy propozycje, z których najlepsza przejdzie do drugiej fazy badań, a opracowany generator plazmy będzie testowany w komorach próżniowych i podczas lotów kosmicznych.

Nad jedną z propozycji pracuje firma General Sciences z Pennsylvanii, której pomagają uczeni z Drexler University. Pomysł polega na wykorzystaniu reakcji chemicznej do podgrzania kawałka metalu powyżej punktu topnienia. Odparowujący metal ma wchodzić w reakcję z tlenem w atmosferze i wytwarzać plazmę. Drugi zespół składa się z firmy Enig Associates i University of Maryland. Jego członkowie chcą detonować niewielkie bomby i zamieniać energię wybuchu w energię elektryczną. Zmiana formy eksplozji pozwoli na uzyskanie chmur plazmy o różnym kształcie.

Na razie projekt znajduje się na bardzo wczesnym etapie badań i nie wiadomo, czy uda się spełnić założone cele. David Last, były prezes brytyjskiego Królewskiego Instytutu Nawigacji wątpi, by udało się zapobiec negatywnemu wpływowi wiatru słonecznego na GPS. Przypomina, że w takich wypadkach na działanie wiatru wystawiona jest niemal połowa planety. Ochrona jej przed wiatrem słonecznym wymagałaby błyskawicznej reakcji na olbrzymią skalę.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yyyy… chwilka, a co z Traktatem? ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Po co się tak ograniczać? Nie lepiej od razu pozbyć się atmosfery? W próżni informacja rozchodzi się chyba lepiej niż w powietrzu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Tym razem Astro nie dajesz uśmieszku a piszesz bzdury. Nie chodzi o lepiej, chodzi o kierunek, którego nie uzyskasz inaczej jak przez odbicie.

 

 

Traktatem

Jakim traktatem? Nie chodzi o broń nuklearną.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Thikim. Jak doskonale wiesz, współczesny czołg bez czujników wiatru nie strzela. Podejrzewam, że moją informację przy braku atmosfery posłałbym Ci z "łapy". ;):D

Jeśli chodzi Ci o odbicie, to co za problem? Może coś like Highlander (który już nie pamiętam).

BPU (czyli bez uśmiechu)

i NTNR (czyli no to na razie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.

 

Wojskowi myślą o grupe niewielkich satelitów, które kierowałyby do jonosfery duże ilości zjonizowanego gazu. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu z jednej strony będą w stanie złagodzić negatywny wpływ wiatru słonecznego na system GPS
 

2.

 

z drugiej zaś - w razie potrzeby zablokować komunikację z satelitów przeciwnika.

 

 

ad1.Naukowcy myślą o puszczaniu lampionów do lasu ,który się pali,Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu z jednej strony będą w stanie złagodzić negatywny wpływ wiatru słonecznego na system GPS.

 

ad2.z drugiej zaś-w razie potżeby niepozwolenie żeby tego lasu nikt przed nimi nie podpalił.

 

z tego wniosek :że  nie należy chodzić po jonosferze ze słoikiem na borówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzieś chyba jest błąd w założeniach...

model w mikro-skali może wygladać tak: wychodzę na dwór, puszczam "bąka" i decyduje w którą stronę ma polecieć i kogo zdeaktywować lub kogo konkretnie ochronić, to  sie chyba nie uda..... ta broń nie jest selektywna....

do tego zakłada sie że jakis pierd z satelity zatrzyma lokomotywę pędzącą ze słońca, trzeba by chyba pola megnetycznego dużo większego niż ziemskie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest selektywna ze względu na różnice w lokalizacji przeciwnika i naszej. Oczywiście jak się uda to zrobić. Ciekawy jestem co na to przepisy międzynarodowe. Z drugiej strony nie ma czegoś takiego. Najwyżej USA wypowiedzą jakąś umowę i mają z głowy :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakim traktatem? Nie chodzi o broń nuklearną.

 

Ten Traktat, to nie tylko broń nuklearna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej przykrywka dla jakiegoś innego, prawdopodobnie militarnego programu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łączność jest wystarczająco ważnym militarnie programem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Łączność jak napisał Piłsudski:

https://pl.wikiquote.org/wiki/J%C3%B3zef_Pi%C5%82sudski

 

Łączność w wojsku podczas wojennych wypadków jest taką samą bronią jak armata, karabin maszynowy, jak kuchnia polowa, jak wóz amunicyjny kompanji. (…) Bez łączności bowiem nie ma i być nie może skoordynowanej pracy wojska, nie ma złączenia wysiłków krwawych żołnierza dla odniesienia zwycięstwa i krew ludzka leje się darmo, leje się niepotrzebnie, tak jak w jakiejś awanturze karczemnej bezcelowe i bez żadnej korzyści dla celu postawionego wojska szukania zwycięstwa nad nieprzyjacielem. Dlatego też powtarzać zawsze będę, że lepsza jest dobra łączność niż armata, niż karabin maszynowy, niż kuchnia polowa i wóz amunicyjny. Moje określenie, które stale przy grach wojennych powtarzam jest, że wojsko bez pracy nad łącznością staje się zwyczajną dziewką publiczną, szukającą awantur miłosnych po różnych lasach i pagórkach, bez żadnej korzyści dla wojny oprócz zadowolenia rozdziwaczonej pindy. (…) W doświadczeniu z ubiegłej wojny, gdzie byłem zwycięskim Naczelnym Wodzem, wyniosłem smutne wrażenia, że wojska, któremu dowodziłem nie tylko nie robiły i nie czyniły łączności, ale starannie od niej uciekały, tak jakgdyby się lubowały w stanie owej ladacznicy z rozdziwaczonym organem płciowym. (…) Wszystkie doświadczenia wojny z początku 1914 roku, które przestudjowałem, wskazują wyraźnie i jasno, że jazda nie uważała nigdy za stosowne trzymać łączność z kimkolwiek na świecie oprócz sama z sobą, była zatem ideałem wymarzonym tej dziewki publicznej, czyniącej awantury miłosne po różnych kątach bez celu i potrzeby. Wobec tego zaś, że nasza jazda jak dotąd za najwyższą tradycję uważa byłą jazdę rosyjską, która była najwybitniejszą przedstawicielką tego kurwiarskiego kierunku, (…) będę więc musiał obmyślić prawdę o łączności dla jazdy zupełnie ad hoc, zupełnie specjalnie, bez łączenia jej z prawdą o łączności w reszcie wojsk.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...