Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Rozpoczęto niezwykły eksperyment LISA Pathfinder

Rekomendowane odpowiedzi

Należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej LISA Pathfinder rozpoczął niezwykle precyzyjne testy mające na celu zbudowanie w przestrzeni kosmicznej urządzenia do badania fal grawitacyjnych. W odległości 1,5 miliona kilometrów od Ziemi, w punkcie libracyjnym L1, stworzono idealne środowisko do prowadzenia takich badań. To właśnie tam, wewnątrz pojazdu LISA Pathfinder zwolniono dwa niewielkie sześciany - masy testowe - o boku 4,6 centymetra każdy, które są oddalone od siebie o 3,8 centymetra. Zbudowane ze złota i platyny, osiągnęły niemal idealną pozycję względem siebie. Na oba obiekty, znajdujące się na orbicie wokół Słońca, oddziałuje niemal wyłącznie siła grawitacji. Siła wszystkich innych oddziaływań, czy to promieniowania kosmicznego czy pól magnetycznych - nie jest większa od wagi wirusa. Sześciany swobodnie unoszą się we wnętrzu pojazdu nie dotykając żadnego z jego elementów.

Celem prowadzonych testów jest sprawdzenie technologii ustabilizowania masy obiektów i utrzymanie ich w pożądanej odległości względem siebie. Oba urządzenia dzieli niewielka odległość, jednak jest to wstęp do badań, których celem jest stworzenie wykrywacza fal grawitacyjnych, którego każdy z 3 elementów będzie oddalony o milion kilometrów od dwóch pozostałych. Proponowaną dla przyszłej misji odległość liczoną w milionach kilometrów przeskalowaliśmy do mniej niż 4 centymetrów, dzięki czemu możemy przetestować i zrozumieć wszelkie zjawiska, które mogą wpłynąć na badania, zaburzyć masy obiektów i ukryć obecność fal grawitacyjnych - mówi Paul McNamara, główny naukowiec projektu LISA Pathfinder. Otwieramy drzwi dla przyszłych misji podobnych do LISA. Technologia, której potrzebujemy, by takie misje wykonać, nie należy już do dziedziny magii. To rzeczywistość - dodaje uczony.

Odległość pomiędzy wspomnianymi sześcianami jest monitorowana za pomocą laserów. Jesteśmy w stanie zmierzyć odległość pomiędzy nimi z precyzją sięgającą średnicy pojedynczego atomu - mówi Gerhard Heinzel z Instytutu Fizyki Grawitacji im. Maksa Plancka. Precyzja już osiągnięta podczas eksperymentu LISA Pathfinder dowodzi, że możliwe jest wybudowanie planowanego wielkiego wykrywacza fal grawitacyjnych. Urządzenie takie będzie zdolne do rejestrowania fal grawitacyjnych powstających wskutek łączenia się czarnych dziur w odległych częściach wszechświata.

Oba wykrywacze fal grawitacyjnych są odizolowane od środowiska zewnętrznego, dzięki czemu - przynajmniej w założeniu - mają na nie działać wyłącznie fale grawitacyjne, a ich oddziaływanie ma zostać wykryte. Obecnie pozycja obu sześcianów jest najbardziej zaburzana przez molekuły ziemskiej atmosfery znajdujące się jeszcze wewnątrz LISA Pathfinder. Są one stopniowo usuwane.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Proponowaną dla przyszłej misji odległość liczoną w milionach kilometrów przeskalowaliśmy do mniej niż 4 centymetrów, dzięki czemu możemy przetestować i zrozumieć wszelkie zjawiska, które mogą wpłynąć na badania, zaburzyć masy obiektów i ukryć obecność fal grawitacyjnych

Takim optymistą to bym nie był że 4 cm nam zamodeluje ileś tam mln km.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chodzi o odizolowanie od czynników innych niż grawitacja. Są w stanie monitorować dokładnie odległość wiec uczą się po prostu trzymać je w bezruchu. Wynikiem tego modelowania będzie ich izolacja i utrzymanie w bezruchu a nie wykrycie fal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, to okno na Wszechświat może dostarczyć wielu nowych danych dla teoretyków.

Ktoś jeszcze się spodziewa odkrycia jakiegoś nowego oddziaływania? (nie w tym eksperymencie tylko ogólnie).

Czy nasza wiedza w zakresie :D ile jest oddziaływań jest/musi być pełna?

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja. Trzeba jakość połączyć teorie względności z mechanika kwantową. Albo brakuje nam jakiegoś oddziaływania, albo te co znamy nieodpowiednio interpretujemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Chłopaki; zostawić Was na chwilę samych, a już szukacie "piątego elementu" . ;)
Faktem jest, że MIlica jest zjawiskowa. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym akurat podzielam Twoje zdanie a raczej gust.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

o boku 4,6 centymetra każdy, które są oddalone od siebie o 3,8 centymetra.

Czy Oni mają jakieś fobie odnośnie równych liczb czy znowu używają jakiś jednostek spoza SI?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...