Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Obca planeta w Układzie Słonecznym?

Rekomendowane odpowiedzi

Orbita tak:

Jest daleko i ciało porusza się powoli.

Albedo nie:

To było już do innej metody. W tym momencie obaj już pisali o bezpośredniej obserwacji. Oczywiście błędem w wypowiedzi Qiuna wspominanie o rozpraszaniu światła przez pył i asteroidy, bo US jest na tyle z nich oczyszczony, że jest to wartość pomijalna. Praktycznie cała strata oświetlenia wynika wyłącznie z odległości od "żarówki". Nie widziałem żadnych wzorów na to ani opisów, ale podejrzewam, że ilość docierającego światła do danej powierzchni jest odwrotnie proporcjonalna do kwadratu odległości. Można więc chyba z grubsza oszacować, że cała ta planeta otrzymuje łącznie mniej kilkadziesiąt razy światła ze Słońca niż najmniejszy ze znanych księżyców Plutona.

 

Pogubiłeś się nieco Astro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Nie widziałem żadnych wzorów na to ani opisów

 

O świetle zodiakalnym słyszałeś? :)

 

 

 

Pogubiłeś się nieco Astro :)

 

Nie Pogo. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogo. Potrafisz wytłumaczyć, jak się ma albedo i orbita do zaproponowanej przez Chłopaków metody "zaćmień"?

Jak się ma wpis Kujona (jako odpowiedź) do wpisu Tempika?

Dodam, że do tej pory taką metodą nie odkryliśmy jeszcze nic w US (o ile mi wiadomo, ale człowiek bywa omylny ;)).

 

Odniosłem się do postu tempika, w którym porównał on sposób w jakim odkrywa się asteroidy do niespodziewanych trudności z odkryciem dużego ciała niebieskiego w obszarze transneptunowym. Nie było tutaj mowy o zaćmiewaniu gwiazd na nieboskłonie przez głazy z pasa asteroid. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

O świetle zodiakalnym słyszałeś?
Słyszałem... ale nie powiem abym cokolwiek z tego pamiętał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewykluczone, że nieodkryta jeszcze planeta ma gęstą atmosferę zbudowaną z hydrino, a w związku z tym jej albedo jest równe zero i nie ma możliwości dostrzeżenia jej przez teleskopy nawet gdyby znajdowały się na odwrotnej stronie Księżyca. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wierzę, że tym razem żartujesz, więc nie będę się wdawał w dyskusję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LOL - a może to jednak czarna dziura? Przy takiej masie zdaje się byłaby poniżej 2,7 K (nie liczyłem ale tak stawiam).

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@thikim

 

Nie istnieją czarne dziury o tak małej masie ;) . Aby powstała czarna dziura musiałaby mieć większą masę niż najlżejsza gwiazda neutronowa :) :

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_dziura 

 

(...) Mniejsze czarne dziury, tzw. czarne dziury o masie gwiazdowej, mogą powstawać w ewolucji masywnych gwiazd. Są o wiele liczniejsze i niektóre mogą mieć masę zaledwie kilku lub kilkunastu mas Słońca. (...)

 

@pogo

IX planeta jest rozmarów Urana i Neptuna a swoją hydrinową atmosferę mogła zbudować przechodząc wielokrotnie przez obszary ciemnej materii hydrinowej gdzieś między pasem Kuipera a obłokiem Oorta. Na głębokości np. poniżej 1000 km hydrino podobnie jak wodór może przejść do fazy ciekłej o temperaturze kilkunastu-kilkudziesięciu Kelvinów. Przez artystów IX planeta jest przedstawiana jako całkowicie czarna :) :

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Planet_Nine

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Thikim pewnie miał na myśli:

To have a Hawking temperature larger than 2.7 K (and be able to evaporate), a black hole would need a mass less than the Moon. Such a black hole would have a diameter of less than a tenth of a millimeter.

https://en.wikipedia.org/wiki/Black_hole#Evaporation

 

Skąd jednak wiesz, że

 

 

Nie istnieją czarne dziury o tak małej masie

;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by to była jednak CD to jej wykrycie inne niż grawitacyjne jest w zasadzie niemożliwe. Średnica - dalej nie liczę, ale przykładowo 2 cm :D

Kto wie...

I kto wie ile takich może być. Żywiących się jedynie promieniowaniem tła ale nie mogących wyparować :D Może to jest ta ciemna materia.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

I kto wie ile takich może być. Żywiących się jedynie promieniowaniem tła ale nie mogących wyparować

To teraz potrzeba szmalu na urządzenie do mierzenia dwu centymetrowych ubytków w tle. Jak zwiększymy rozdzielczość to się może okazać, że to ser a nie tło ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Koncepcja ciekawa, ale jakoś chyba naturalnych fizycznych procesów we Wszechświecie brak, by wyprodukować tyle tego dziadostwa. ;)
Podejrzewam z dużą dozą pewności (lenistwo, może ktoś oszacuje/ znajdzie odpowiednią publikację), że statystyka projektów mikrosoczewkowania grawitacyjnego like OGLE by to wyłapała… Tymczasem:

Oznacza to, że większość ciemnej materii nie jest w postaci zwartych obiektów MACHO.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrosoczewkowanie_grawitacyjne


Polecam oczywiście uwadze definicję MACHO. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a wykryliśmy kiedykolwiek mikrosoczewkowanie przez obiekt wielkości 2 cm? :D Albo nawet mniejszy?

I czy kiedykolwiek (znaczy się z rozsądkiem) wykryjemy mikrosoczewkowanie przez taki obiekt?

Mi się to wydaje raczej niemożliwe.

Te poniżej 8 % to może być mikrosoczekowanie od tego co jesteśmy w stanie wykryć. Czyli solidne obiekty a nie milimetrowo-centymetrowe.

A cała reszta? Może to jednak jest >90 %.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

wykryliśmy kiedykolwiek mikrosoczewkowanie przez obiekt wielkości 2 cm?

 

No chyba już napisałem, że nie… :D

Może inaczej. Pierwszy z brzegu "strzał" (i oczywiście polskie nazwisko ;)) w kontekście pierwotnych czarnych dziur, w co doskonale wpisuje się Twój koncept:

http://arxiv.org/pdf/1307.5798v1.pdf

We therefore present our Monte Carlo efficiency calculation in order to constrain the PBH DM with masses in the range of 2*10-9 M to 10-7 M. We find that PBHs in this mass range cannot make up the entirety of the DM.

Oczywiście w grę wchodziłyby jedynie pierwotne czarne dziury…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Skąd jednak wiesz, że (nie istnieją czarne dziury o tak małej masie)

 

Czarne dziury gwiazdowe powstają z obiektów o masie nie mniejszej niż 20 mas Słońca. Kwarki, z których składają się protony i neutrony zostają rozbite w czarnej dziurze na superstruny:

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazdowa_czarna_dziura

 

Teoretycznie mogłyby istnieć obiekty o bardzo małej masie zbudowane z materii kwarkowo-gluonowej zwane dziwadełkami (ang. : Strangelet ) powstałe w wyniku nieudanych eksperymentów lub np. awarii statku kosmicznego typu Warp  :D. W naturze prawdopodobnie powstają rzadko w wyniku transformacji bardzo masywnych gwiazd neutronowych. :)

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazda_dziwna

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Strangelet

 

http://tylkonauka.pl/wiadomosc/eksperyment-w-rhic-moze-wygenerowac-dziwadelka-ktore-zniszcza-ziemie

 

Podobne zdarzenie opisuje film SF "The Void"/ (pol. "Eksperyment")

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Czarne dziury gwiazdowe powstają z obiektów o masie nie mniejszej niż 20 mas Słońca.

 

Usilnie starasz się mnie obrazić, ale się nie dam. :)

Czy ja wspomniałem coś o gwiazdowych czarnych dziurach?

Zrzucę to na karb Twojej ignorancji, czyli puknij się w łeb i przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. :)

 

 

 

Kwarki, z których składają się protony i neutrony zostają rozbite w czarnej dziurze na superstruny:

 

Chyba w Twojej głowie zachodzi taki proces. :)

Strunowcy, jeśli już, rozmazują struny na horyzoncie. ;)

 

 

 

Teoretycznie mogłyby istnieć obiekty o bardzo małej masie zbudowane z materii kwarkowo-gluonowej zwane dziwadełkam

 

Spotykasz się z jakąś Panią? Chyba jej współczuję; jeszcze nie skończył z czarną dziurą, a już za dziwadełka się bierze. :)

Nie tylko teoretycznie, ale i obserwacyjnie spotykamy się z plazmą kwarkowo-gluonową. Na Ziemi. :D

Od dziś jesteś dla mnie Dziwadełkiem. :)


 

 

W naturze prawdopodobnie powstają rzadko w wyniku transformacji bardzo masywnych gwiazd neutronowych

 

Jak wspomniałem, "transormacja" może dotyczyć Ciebie. Kujon -> Dziwadełko. :)

Czyli jak, gwiazda neutronowa ma nagle dość i krzyczy "na potęgę posępnego czerepu"? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Astro

 

W takim razie z jakich cząstek wg. Ciebie składa się czara dziura?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasza wiedza o wnętrzu czarnej dziury jest tak dokładna, że możemy z takim samym prawdopodobieństwem mówić o gwieździe neutronowej w jej wnętrzu jak i dużym stadzie motylków (w przypadku tych supermasywnych).

Pytanie o to z czego składa się CD jest zupełnie pozbawione sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Kujon, czyli Dziwadełko. Zapewne to prekognicja, bo w poczuciu odpowiedzialności nieco wcześniej zmieniłem awatar.

W środku czarnej dziury, co każde dziecko wie, buszują radośnie kolorowe jednorożce. :):D

Edytowane przez Astro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W środku czarnej dziury, co każde dziecko wie, buszują radośnie kolorowe jednorożce. :):D

 

Ze swoimi poglądami wpisujesz się w poczet Ptolemeuszy i innych leśnych dziadków spod znaku "płaskiej Ziemi". :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście w grę wchodziłyby jedynie pierwotne czarne dziury…

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale nie przekonuje mnie badanie statystyczne niewiedzy :D

Statystyki używamy gdy coś jednak wiemy.

CD o takich masach są całkowicie poza naszą wiedzą jeśli chodzi o jakiekolwiek statystyki.

Jak jakąś taką wykryjemy to wtedy nasza wiedza będzie >0. Na razie jest 0. Nie wykryto ani jednej takiej CD.

Może są, może nie są. Nawet moment ich ewentualnej produkcji jest dla nas nieznany.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Dziwadełko. Przyjmijmy przez chwilę, że tak. W tej skali pozdrawiam Cię, kolorowy jednorożcu z wnętrza czarnej dziury. :)

 

Tak na marginesie. Wybacz za prywatne pytanie, bo dostrzegam, że nieco wiesz, choć Twój IQ nie przebija nad średnią. Czy Ty tak z "dobroci serca", czy jednak płacą Ci, że to jest warte zachodu? Dobroć serca, czyli dziecięcą naiwność jeszcze potrafię wybaczyć… ;)

Dosadniej, bo widać nie przebija Ci do rozumku: o wnętrzu czarnej dziury nic nie możemy wnioskować.

 

 

 

Statystyki używamy gdy coś jednak wiemy.

 

Statystyka może pogłębiać naszą niewiedzę. Lajf is brutal. ;)

 

 

 

Na razie jest 0.

 

Niekoniecznie. Podałem już link. Przeczytaj.

 

 

 

Może są, może nie są.

 

A może poszli do lasu? ;):D

Znasz chyba ten dowcip? :)

 

Dla niewtajemniczonych:

http://www.dowcipy.jeja.pl/1765,partyzanci-schowali-sie-przed.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  hehehe

 

Kosmiczny teleskop GLAST nie wykrył miniaturowych czarnych dziur o masie asteroidy i zgodnie z obecną wiedzą takie obiekty nie istnieją

Racja! Na razie nie wykrył miniaturowych czarnych dziur i zgodnie z OBECNĄ wiedzą. Tak samo jak z hipotetyczną, nową, potencjalną planetą... może po prostu JESZCZE nieznaleziona.

 

Jeśli by to była jednak CD to jej wykrycie inne niż grawitacyjne jest w zasadzie niemożliwe. Średnica - dalej nie liczę, ale przykładowo 2 cm

Dyskusja na temat czarnych dziur zależy od punktu siedzenia. Dla mnie te 2 cm, to nie wielkość dziury tylko horyzont. Z tego co się mówi, to na początku wszechświat był nieskończenie mały, więc przy tak małej masie czarnej dziury miałaby mieć AŻ 2cm?! :unsure: eeee... nie żebym stawiał znak równości przy czarnej dziurze i początku wszechświata, ale z mojej podstawowej wiedzy wynika, że tylko czarna dziura oraz rozszerzający się wszechświat nie "oddają" z powrotem fali światła (chodzi mi o siłę). Co za tym idzie, czarna dziura o masie obcej planety w układzie słonecznym raczej musiałaby być mniejsza od (chociażby) wirusa? Z resztą... co tu dużo dyskutować, skoro wiemy więcej o kobietach niż o czarnych dziurach B) a o kobietach wiemy tyle co...

Edytowane przez Superman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od asteroid do czarnych gwiazd, nieźle temat skręcił:) a jak już przy dziurach jesteśmy to myslę że założenie że czarna dziura jest punktem  i ma wiele parametrów wyrażanych nieskończonością jest błędne. moim zdaniem to kolejna faza gwiazdy(po neutronowej) w której grawitacja łamie kolejne bariery i siły odpychające. być może zawartość dziury to plazma kwarkowa, ale nie przyjmuje że to jakieś cudo i dziwadło, moim zdaniem ma masę,powierzchnię,gęstość jak każda inna gwiazda.

 

w wracając do hipotetycznej planetki: to jej orbita musiałaby być baaaardzo wielka i wykraczać za pas oorta bo w  innym wypadku byłby zgrzyt z Sedną, której orbita jest bardzo eliptyczna i sięga aż do oorta(podobno). przez te miliardy lat w końcu jedna drugą wypchnęła by poza układ albo zepchnęła bliżej słońca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...