Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Problemy z kosmicznym modułem mieszkalnym

Rekomendowane odpowiedzi

Inżynierowie NASA i Bigelow Aerospace szukają odpowiedzi na pytanie, dlaczego moduł mieszkalny Bigelow Expandable Activity Module (BEAM) nie rozwinął się w pełni. Zadokowany do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej BEAM miał zostać rozwinięty wczoraj, jednak nie osiągnął pełnych rozmiarów. Operację rozwijania modułu przerwano, a inżynierowie szukają usterki. Wiadomo, że zarówno Stacja jak i BEAM są stabilne, a astronautom przebywającym na ISS nie grozi niebezpieczeństwo.

BEAM był rozwijany przez około 2 godziny. Gdy okazało się, że po tym czasie nie osiągnął przewidywanej wielkości, operację przerwano. BEAM jest monitorowany z Ziemi, astronauci na Stacji dokonają dodatkowych odczytów ciśnienia wewnątrz modułu.

Rozkładany moduł mieszkalny BEAM ma mieć po rozłożeniu 3 metry średnicy i 4 metry długości. Astronauci mają wejść doń tydzień po rozłożeniu. Testy BEAM przewidziano na dwa lata, a w tym czasie astronauci mają wchodzić do jego wnętrza kilkanaście razy w roku na kilka godzin, by odczytać dane z czujników i poznać warunki panujące we wnętrzu. Jeśli BEAM się sprawdzą, mogą posłużyć do budowy stacji na Księżycu czy Marsie.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Inżynierowie NASA i Bigelow Aerospace szukają odpowiedzi na pytanie, dlaczego moduł mieszkalny Bigelow Expandable Activity Module (BEAM) nie rozwinął się w pełni.

 

To pytanie na wiele recenzowanych prac, szczególnie w kontekście:

 

 

Jeśli BEAM się sprawdzą, mogą posłużyć do budowy stacji na Księżycu czy Marsie.

;):)

Wie ktoś ile im zabrakło do pełni średnicy? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wczorajszej informacji.
"Efforts to expand the Bigelow Expandable Activity Module (BEAM) were terminated for the day after several hours of attempts to introduce air into the module. Flight controllers informed NASA astronaut Jeff Williams that BEAM had only expanded a few inches in both length and diameter at the time the operation ceased for the day."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Jeff Williams that BEAM had only expanded a few inches in both length and diameter

 

Bardzo precyzyjna informacja. Houston, chyba mamy problem. ;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaką różnicę robi Tobie czy było to 3 czy 7? ;) Nie martw się, oni doskonale wiedzą, ale zwykły czytelnik nie ogarnia, nie robi mu to różnicy, za 30 minut zapomni, bo jest jego ulubiony serial, dla niego wystarczy „only […] a few”. Sygnałem tutaj jest, że „zabrakło więcej”, niż „zabrakło ledwie”. Jakby podali, że to 30,147 in, to byś pewnie marudził, że nie podali tego w cm. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Jakby podali, że to 30,147 in, to byś pewnie marudził, że nie podali tego w cm. ;-)

 

Pewnie tak, bo kto wie, czy nie chodziło amerykańskie cale geodezyjne, ale jak zapewne wiesz, przeliczanie dla mnie to żaden problem. ;)

Wolę jednak zwyczajnie w metrach. Przedrostki, jak zapewne również wiesz, nie są mi groźne. ;)

 

 

 

Sygnałem tutaj jest, że „zabrakło więcej”, niż „zabrakło ledwie”

 

Znaczy się "daliśmy d*py centralnie" bardziej, niż "trochę się walnęliśmy"? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozwinął się w pełni bo nadmuchiwanie przerwano, gdy zauważono że rurki teleskopowe nie wysuwają się. Stację nadmuchiwano bardzo powoli i miał to być proces trwający parę godzin. Obecnie muszą sprawdzić co jest grane. Moduł długo leżał w magazynie a potem długo bezczynnie był przymocowany do stacji. Szef projektu martwił się m.in o stan uszczelek. Dzisiaj będzie konferencja na ten temat. Oj autorzy - wystarczy doczytać.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie martw się, oni doskonale wiedzą

Nie tak łatwo się operuje suwmiarką w przestrzeni kosmicznej :D

Mogą nie wiedzieć dokładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziwne jest,że w czasach nanotechnologii, smartfonów, lotów kosmicznych itd. nawalają rzeczy najprostsze znane od średniowiecza czyli mechanika, dzwignie itp. falcon9 przewrócił się bo jedna łapa nie wysunęła się, większość satelit czy łazików są zagrożone przez "zacięcie się" paneli,anteny, czy innych elementów ruchomych, o ilościach "zonków" z niewypuszczonym spadochronie lub nieodłączonym nie wspomnę.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie obecna wszędzie "bylejakość" dotyka również takie projekty w których nie powinna mieć miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziwne jest,że w czasach nanotechnologii, smartfonów, lotów kosmicznych itd. nawalają rzeczy najprostsze znane od średniowiecza czyli mechanika, dzwignie itp. falcon9 przewrócił się bo jedna łapa nie wysunęła się, większość satelit czy łazików są zagrożone przez "zacięcie się" paneli,anteny, czy innych elementów ruchomych, o ilościach "zonków" z niewypuszczonym spadochronie lub nieodłączonym nie wspomnę.....

Jako mechatronik, może skomentuję, że bardzo często nowe rozwiązania ,polegające na zastępowaniu/wspomaganiu mechaniki elektroniką, powstają właśnie dlatego, że mechanika jest najbardziej zawodna. Albo dlatego, że zrobienie odpowiednio niezawodnej mechaniki jest praktycznie niemożliwe, albo dlatego, ze efekt ten można uzyskać taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na oszczędną optymalizację. Sytuacja gdy siłownik ma pchnąć dokładnie 100kg, a nie może, bo uszczelka stwarza dodatkowe tarcie, którego nikt nie uwzględnił i dochodzi do zacięcia się maszyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

tarcie, którego nikt nie uwzględnił

Urządzenie przeszło pewnie tysiące prób. Obstawiam brak grawitacji i zimno -  odkrywcze, nie? :D 

Jestem pewien, że katowali testami moduł i siebie, niestety z grawitacją.

Czy próbowali walnąć garścią z góry? Telewizorom pomagało.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Czy próbowali walnąć garścią z góry?

 

Z góry ciężko, a z dołu to chyba nie dadzą rady. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z góry ciężko, a z dołu to chyba nie dadzą rady.

 

to jeszcze można puknąć  z boku.... jak kto lubi :D

 

niestety nie ma materiałów doskonałych i idealnie czystych więc tam gdzie jest ruch i przyłożona siła ryzyka awarii nie uniknie się chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...