Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

NASA zorganizuje misję do Alfa Centauri?

Rekomendowane odpowiedzi

@Jacenty

 

Możesz podać wyliczenia w jaki sposób określiłeś dokładnie co jest śmieciem, a co nim nie jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Możesz podać wyliczenia w jaki sposób określiłeś dokładnie co jest śmieciem, a co nim nie jest?

Do tej pory jeden lub dwa linki podane przez Ciebie zwiększyły moją wiedzę. Pozostałe zwiększyły moje zwątpienie w rodzaj ludzki. 

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jacenty 

 

Patent dotyczący SEG autorstwa Roszina i Godina pojawia się też  na innej stronie w j. angielskim, a pinopa nie ma tu nic do rzeczy:

 

http://rexresearch.com/roschin/rg1.htm

 

-------------------------------------- 

 

Sam pomyśl Jacenty skąd w Tobie berze się aż tak skrajny oportunizm, a często ignorancja. Paliwa kopalne, uran i lit prędzej czy później się wyczerpią na Ziemi, Uranu jest na około 100 lat jeśli nie uwzględni się budowy bardziej niebezpiecznych reaktorów powielających wykorzystujących odpady promieniotwórcze. Jeśli uda się opanować gorącą fuzję to paliwo Hel3 będzie trzeba sprowadzać z Księżyca i tani transport kosmiczny stanie się koniecznością, Litu w skorupie ziemskiej wystarczy co najwyżej na sto lat, a odzyskiwanie go z wody morskiej nie jest takie łatwe, czyli na Ziemi nie ma praktycznie większych rezerw paliwa do gorącej fuzji o niższej energii zapłonu takiej jak D-T (tryt otrzymuje się z litu przez bombardowanie neutronami).  Źródła odnawialne mogą nie wystarczyć, a biedniejszych krajów jak Polska nie będzie na nie stać aby przestawić całą gospodarkę opartą na węglu na inne źródła energii.

Jeśli ludzkość przestałaby poszukiwać nowych rozwiązań w energetyce i transporcie to Twoje zwątpienie byłoby uzasadnione. Już wieszcz kiedyś napisał: "(...) Każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach(...)" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sam pomyśl Jacenty skąd w Tobie berze się aż tak skrajny oportunizm, a często ignorancja

A ja myślę, że los prześladuje mnie osobami nie rozumiejącymi słów, których używają. Jakim cudem zdiagnozowałeś u mnie oportunizm? 

Co do zasobów energii: mamy do dyspozycji 1,3 kW/m2 i jak już się skończą ropa, gaz, węgiel, Lit z Torem, 3He z regolitu to Słoneczko dostarczy tyle ile nam trzeba. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jacenty

 

Sam sobie zaprzeczasz. W innym wątku pisałeś, że zasoby energii odnawialnej, a chodziło właśnie o Słońce są niewystarczające, aby pokryć w 100% zapotrzebowanie na energię uwzględniając również transport. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sam sobie zaprzeczasz. W innym wątku pisałeś, że zasoby energii odnawialnej,

Wręcz przeciwnie

W innym wątku z Astro dyskutowałem fakt, że wystarczy 106 hektarów (104 km2) by zaspokoić globalne, światowe, zapotrzebowanie na energię - 20TW. Problem tylko w wytwarzaniu i przesyłaniu. Ale ogniwa słoneczne są realniejsze od ZP, ba mikrofalowe elektrownie orbitalne są bliższe realizacji niż próżnie kwantowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że los prześladuje mnie osobami nie rozumiejącymi słów, których używają.

 

To nie wina ;) Qiona, tylko "oportunizmu" :D, że jest podobny do "oporu" i "opozycji".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie

W innym wątku z Astro dyskutowałem fakt, że wystarczy 106 hektarów (104 km2) by zaspokoić globalne, światowe, zapotrzebowanie na energię - 20TW. Problem tylko w wytwarzaniu i przesyłaniu. Ale ogniwa słoneczne są realniejsze od ZP, ba mikrofalowe elektrownie orbitalne są bliższe realizacji niż próżnie kwantowe.

 

 

Zwłaszcza, że obserwacje astronomiczne mogą potwierdzać koncepcję strefy Dysona. Dawno nie słyszałem nic śmieszniejszego.  :D  

 

http://www.crazynauka.pl/wokol-odleglej-gwiazdy-dzieje-sie-cos-bardzo-dziwnego-obcy-mogliby-byc-wyjasnieniem/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

W innym wątku z Astro dyskutowałem fakt, że wystarczy 106 hektarów (104 km2) by zaspokoić globalne, światowe, zapotrzebowanie na energię - 20TW

Czyli kwadrat 100 na 100 km.

Może podzielmy to przez jakieś 100 razy żeby myśleć tylko o jednym państwie.

Czyli 10 km na 10 km. No cóż, teren dałoby się wydzielić w każdym państwie.

A potem 11 na 11, 12 na 12 itd. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysły naukowców wykraczają dalej niż to o czym pisałem wcześniej o SEG. Fizyk jądrowy Mehran Keshe wieszczy rewolucję w lotnictwie i motoryzacji np. lewitujące w polu magnetycznym samochody zasilane energią plazmoidów osłoniętych kulistymi reaktorami:

 

http://www.newearth.media/anti-gravity-the-future-is-now/ 

 

http://www.keshefoundation.org/pdfs/Cars.pdf


------------------- 

Jeśli pierwszy link nie otworzy się prawidłowo, należy go skopiować, okno zamknąć i w nowym oknie wkleić ten sam link do ponownego otwarcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qion - a ja słyszałem, że w Egipcie można wykopać całkiem jeszcze sprawny ZPM - może pojedziesz tam i poszukasz przez dajmy na to następne 10 lat i przestaniesz nas tu zamęczać pseudonauką i ezoterycznymi urządzeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Rahl

 

Pomyliło Ci się z Atlantami. Podobno czerpali energię z kryształów, które dają dziś o sobie znać w rejonie Trójkąta Bermudzkiego  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

lewitujące w polu magnetycznym samochody zasilane energią plazmoidów osłoniętych kulistymi reaktorami:

Muszę przyznać że to jest jakiś szczególny rodzaj daru. Biedne kobiety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • NASA kontynuuje spuściznę Vernera von Brauna (marzenie o zwiedzaniu otaczającego nas świata) i pdbija ceny kosmosu,mając do dyspozycji szeroką gamę pomysłów z zakresu: zbuduj to sam lub zbuduje to za ciebie ciemny budżet.w ogromie wszechświata jesteśmy bakterią okupującą dany teren.podróż nie ma sensu praktycznego jedynie reklamowy.reklamowy dlatego że bardziej :korporacje zależnościowe ,zależą od podaży a popyt się urodzi. 

 

równowaga materialna jest naszym priorytetem nie równowaga umysłu.dlatego staramy się rozwiązać problem matematycznie,czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

To nie wina Qiona, tylko "oportunizmu" , że jest podobny do "oporu" i "opozycji".

Coś w tym jest ;)  Chyba rzeczywiście se zmienię zdjęcie profilowe na opornik bo ostatnio to tylko trzymam szaniec i daję odpór :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Mam jeszcze sporą garść warstwowych, metalowych,  2 W, produkcji radzieckiej. Świetnie kontrastują przy odpowiednim swetrze. ;)

 

           pomara_czowy_opornik_6059607.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja mam tego wciąż dość dużo mimo że w domu nie ma miejsca, a daleko w rodzinnym Wąchocku mama kazała opróżnić laboratorium, zresztą nieużywane od lat 15.

Za to syn się zainteresował. Mina pani w przedszkolu bezcenna jak zaczął mówić że bawi się rezystorami :D i one osłabiają prąd.

Swoją drogą kiedyś były takie małe sklepiki z częściami. Teraz prawie tego nie ma. Ale za to teraz nie problem za 20-40 zł dostać na Allegro paczkę po 20 sztuk rezystorów o każdej wartości (tych mniejszej mocy).

Mam też jednak stare rosyjskie, w końcu kiedyś się zbierało sprzęt elektroniczny ze śmietników i demontowało. Szkoda że maluchy tych czasów nie przeżyją.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Swoją drogą kiedyś były takie małe sklepiki z częściami.

 

Teraz też są. Może mniej, ale są większe. ;)

Kiedyś nie było aż tylu sklepików internetowych (szczerze polecam). ;):D


Edycja: na początku lat 80' (gdy jeszcze próbowałem zlutować golema ;)) w bliskim mi sporym mieście były 3 sklepiki (internetowych – 0). Obecnie istnieją 2, a internetowych jest dość sporo (nie chcę robić reklamy, ale mam swoje dwa typy, z których korzystam :)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej okolicy na początku 21 wieku były dwa sklepy z częściami. Teraz nie ma żadnego. Naturalnie, łatwiej i taniej teraz zakupić wszystko internetowo.

Kiedyś kupowało się rezystory w sklepikach w cenie detalicznej i przebitka była spora. Teraz nie problem kupić hurtowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro
Napisano (edytowane)

No wiesz, nie kupuję hurtowo; czterech oporników przez Internet jednak nie zamawiam… ;)

Edytowane przez Astro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisząc hurtowo miałem na myśli trochę większe zakupy niż kilka sztuk. Akurat rezystorów to można kupić kilkaset. Czy to hurtowa ilość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Przy dzisiejszych scalakach, niech tam przykładowo TDA7294 ;), setek oporników lutować nie trzeba. ;):)

Czy w dzisiejszych czasach ktoś ma tyle zacięcia, by lutować aż tak? Taniej wydać 20 pln… :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lutować to nie koniecznie. Moje dzieciaki za małe są. Ale bawić się rezystorami lubią :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Jak dwie kostki kosztują, dajmy, 50 pln, to garść elementów biernych kupuję z nadmiarem, dajmy, za 5 pln, ale bez przesady. :)


 

 

Ale bawić się rezystorami lubią :D

 

Kupę lat temu zlutowałem dzieciakom z paru elektrolitów "robociki". Była to ich najlepsza zabawka (wyobraźnia ma przyszłość ;)). :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...