KopalniaWiedzy.pl 362 Posted May 23, 2016 Młodzi naukowcy z Uniwersytetu Nowojorskiego wynaleźli tusz, dzięki któremu tatuaż może być zarówno stały, jak "zmywalny". Gdy coś pójdzie nie tak albo komuś wzór na skórze się po prostu znudzi, nie trzeba używać lasera, wystarczy przetarcie specjalnym roztworem. Jest to nie tylko tańsze, ale i bezbolesne. Produkt o wiele mówiącej nazwie Ephemeral (ang. przemijający, krótkotrwały) zdobył nagrodę w uniwersyteckim $200K Entrepreneurs Challenge. Członkami zwycięskiego zespołu są: Jason Candreva, Brennal Pierre, Vandan Shah, Anthony Lam, Seung Shin i Joshua Sakhai. Ephemeral to owoc moich własnych doświadczeń. Od wczesnej młodości interesowałem się tatuażami, ale przez trwałość moi rodzice byli im bardzo przeciwni - opowiada Shin, który w końcu i tak sobie jeden zrobił, a później usunął. "To było najgorsze doświadczenie w moim życiu: bardzo bolesne, nieskuteczne i drogie". Myśląc o sposobach oszczędzenia innym ewentualnych cierpień, Shin doszedł z kolegami do tego, że kluczem jest zmniejszenie cząsteczek tuszu. Wtedy łatwiej je usunąć. Dzisiejsze tusze do tatuażu są permanentne, bo ich cząsteczki są za duże dla układu odpornościowego, by je wyeliminować. Posłużyliśmy się enkapsulowanymi w sferach mniejszymi cząsteczkami, których układ immunologiczny także nie może się pozbyć. Kiedy jednak usuwa się tatuaż [roztworem], jeden z komponentów jest wytrawiany, co rozwiązuje sprawę" - wyjaśnia Lam. Prace nad systemem do tatuażu trwały 8 miesięcy. Obecnie trwają testy (najpierw na hodowlach komórkowych, a później na świniach). Zespół ma nadzieję, że jeśli wszystko pójdzie dobrze, produkt będzie dostępny dla klientów do jesieni przyszłego roku. Na witrynie Amerykanów ujawniono, że trwałość tuszu wynosi ok. 1 roku. Wykonaniem i usuwaniem tatuażu, gdyby ktoś chciał z niego zrezygnować przed upływem 12 miesięcy, mogłyby się zajmować zwykłe salony upiększania/modyfikacji ciała. « powrót do artykułu Share this post Link to post Share on other sites
wilk 103 Posted May 23, 2016 A tatuaże z gum do żucia? Share this post Link to post Share on other sites
thikim 119 Posted May 24, 2016 (edited) Chodzi zapewne o kwestie mycia się. Ale jeden rok to dla ludzi jednak chyba za mało. Pytanie generalnie o to czego ludzie potrzebują robiąc sobie tatuaże? Jakie swoje potrzeby zaspokajają w ten sposób. Edited May 24, 2016 by thikim Share this post Link to post Share on other sites
wilk 103 Posted May 25, 2016 Mechanizm jest podobny jak przy pompowaniu bajcepsów i 6-paków. Fajnie, odmiennie wyglądać, podobać się lub zamanifestować coś np. ideologię, przynależność albo swoją odmienność, poczucie odwagi, że zdecydowaliśmy się na taki bolesny i dożywotni krok, czasem utrwalić w ten sposób jakiś ważny etap czy epizod w życiu. No i są jeszcze tacy co potrzebują uwiecznić napis "Kocham Jadźkę" lub zrobili wygłup po pijaku. Share this post Link to post Share on other sites
thikim 119 Posted May 25, 2016 Fajnie, odmiennie wyglądać, podobać się lub zamanifestować coś np. ideologię, przynależność albo swoją odmienność, poczucie odwagi, że zdecydowaliśmy się na taki bolesny i dożywotni krok, czasem utrwalić w ten sposób jakiś ważny etap czy epizod w życiu. Każdy ma własne gusta. W moje to nie trafia w ogóle. Share this post Link to post Share on other sites
odalisques 1 Posted May 25, 2016 Obecnie trwają testy (najpierw na hodowlach komórkowych, a później na świniach). Czekam na zdjęcie wytatuowanych świń Share this post Link to post Share on other sites
pogo 102 Posted May 25, 2016 A myślisz, że jak się uczą tatuażyści? Wcale nie brakuje w necie zdjęć świń z takimi ozdobami. Share this post Link to post Share on other sites