Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Chcą wysłać pojazd do Alfa Centauri

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Astro

 

 

NASA dołącza do gry

ESA koryguje

 

 

może tej technologii można by użyć do stworzenia sieci małych satelit w Układzie Słonecznym?

Zdecydowanie satelitów.

  • Pozytyw (+1) 1
  • Negatyw (-1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już istnieja tzw.cubesaty,były kiedyś wyniesione,poczytaj o tym!

Nie zrozumiałeś idei. Ideą nie są małe satelity. Ideą jest je rozrzucić po całym Układzie Słonecznym przy pomocy napędu laserowego.

No i cubesaty to są kilogramy. A tu raczej jest mowa o dekagramach. Inna jednak skala. Za to cena może być dużo mniejsza = dużo większa ilość przy podobnych środkach.

Edytowane przez thikim
  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

ESA koryguje

 

 

Ideą jest je rozrzucić po całym Układzie Słonecznym przy pomocy napędu laserowego

Zdecydowanie za pomocą.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/przy-b-pomocy-b-czy-za-pomoca;5867.html

Zdecydowanie powinieneś być mniej zdecydowany :D

 

Nie badałem rzeczy historycznie, ale przypuszczam, że rozróżńienie, które Pan przypomniał, od początku wynikało z niedostatecznego rozeznania się w języku. W każdym razie przy pomocy czegoś równie często (i równie dobrze) odnosi się do osób, co do rzeczy, natomiast za pomocą czegoś obsługuje wyłącznie rzeczy (w dość abstrakcyjnym sensie, a więc także np. metody, zbiory, zjawiska). Nie używamy tylko konstrukcji za pomocą kogoś, chyba że świadomie łamiąc regułę, aby pokazać, że ów ktoś jest traktowany instrumentalnie, a więc jako rzecz, a nie człowiek.

Edytowane przez thikim
  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pytanie z zakresu ekonomii i polityki a nie techniki :D

Technika zasadniczo już jest. Pytanie po co taka flota miałaby powstać i co to by dało, politycznie albo gospodarczo.

Może za pomocą Astro uda nam się to rozwiązać ;)

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Może za pomocą Astro uda nam się to rozwiązać

 

Zdecydowanie nie. Podejrzewam, że może jednak za pomocą Twoich "satelit". :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich tych rozwiązaniach, które zaproponowaliście w tym wątku najgorsze jest to, że jeśli jakaś obca cywilizacja wpadła na ten sam pomysł to w naszym US mogą być tysiące satelit, wielkości  znaczka pocztowego lub telefonu komórkowego. My nie mamy jak ich wykryć bo lecą za szybko, są za małe, a komunikacja z ich rodzimą planetą odbywa się na zasadzie punkt-punkt np. przy użyciu lasera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi to przypomina słynny problem metra końskiego gówna na ulicach Paryża ;):D

 

Jeśli rzeczywiście jakąś taką sieć sobie tu zorganizowali, to pdp działa to w sposób, który na razie jest całkowicie poza naszym wyobrażeniem.

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prowadzi do wniosku że raczej sieci sobie TU nie zrobili. Mogli zrobić TAM. A my technicznie możemy (częściowo mamy) zrobić sobie sieć tu. Pytanie najważniejsze: po co. Bo póki co klientów na Marsie i Jowiszu jakoś mało.

Ale może być inne zastosowanie. Może system ostrzegania przed czymś? Może system szpiegowski przed sąsiadem z innego państwa co by nie poczuł się zbyt swobodnie poza Ziemią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ograniczenie mocy nadajników w sondach kosmicznych? Chociaż nie sądzę by to było ekonomicznie uzasadnione...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dałoby się zrobić taki system wczesnego ostrzegania przed jakimiś asteroidami zbliżającymi się do Ziemi? Tu już ekonomia ma mniejsze znaczenie wobec bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

Może dałoby się zrobić taki system wczesnego ostrzegania przed jakimiś asteroidami zbliżającymi się do Ziemi?

 

Takie "mikroteleskopki" widzące podprogowo (czyli poniżej zdolności rozdzielczej)? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mnie ten zasięg wykrywania zastanawia. Ale zauważ że na Ziemi też łączy się teleskopy w wielkie zespoły jak to się bawiliśmy? zespolone? Jakoś inaczej, nie chce mi się szukać.

Trzeba by policzyć żeby zobaczyć jaka jest tego sensowność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Zespoły interferometryczne (to nie folklor) wymagają dość precyzyjnych "zegarków" z przyległościami; jest to trochę trochę masy.

Liczyć nic nie trzeba, ale jeśli bardzo pragniesz, to polecam:

https://en.wikipedia.org/wiki/Angular_resolution

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale tutaj "skała" będzie się zbliżać i przy odpowiednio gęstej sieci czujników minie czujnik blisko. Tak więc pytanie zasadnicze to w jakim promieniu taki czujnik byłby w stanie wykryć jakąś skałę dajmy >100 metrów średnicy. Już wiemy że czujnik na pewno wykryłby skałę gdyby był w tych 100 metrach jej wielkości :D ( i to by nie wymagało szczególnie precyzyjnych zegarów). Owszem to już nie zespoły interferometryczne.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

No ale tutaj "skała" będzie się zbliżać i przy odpowiednio gęstej sieci czujników minie czujnik blisko.

 

No wiesz, rozkminiamy już prawie mózg mrówki, ale ze zrobieniem w ten sposób sztucznego mrowiska sztucznych mrówek chyba nam jednak daleko. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie rozkminiam jak gęsta musiałaby być siatka i jaki obszar chcemy nią pokryć... Potem patrzę na rozmiary naszej planety i dochodzę do wniosku, że chyba musielibyśmy wysłać jakiś zauważalny ułamek masy całej planety wysłać w przestrzeń w postaci tych mikrosatelitów... Oczywiście nie liczyłem tego, to tak na wyczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w jaki sposób wykrywania tych obiektów założyłeś ? Bo mnie zastanawia jaka metoda daje największy zasięg, to znaczy jaki obszar mogła by "pilnować" jedna mikrosatalita.  Najwygodniejsze by było wykorzystać grawitacje i jakiś pomiar przyśpieszenia, tylko oddziaływanie grawitacyjne takiej 100 metrowej asteroidy nie pozwala na duży zasięg.

 

W ogóle jaki macie pomysły na metodę wykrywania asteroid? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...