Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Życie pojawia się i szybko ginie

Rekomendowane odpowiedzi

 

Problem np. przeludnienia da się rozwiązać dużo taniej na Ziemi, budujemy wzwyż, możemy w głąb, czy gdzieś na dnie morza.

Jest taki problem że chcesz go rozwiązywać? Jeśli będziesz miał ludzi za dużo to część umrze i ludzi będzie dokładnie tylu ilu nasza planeta będzie w stanie zmieścić. To w żaden sposób nie zagraża naszemu gatunkowi.

Część katastrof oczywiście że można przeżyć pod ziemią i to jest tańsze.

Ale nie wszystkie.

Weź też pod uwagę że istotna jest tu szybkość zjawiska. Nie zawsze zdążysz się schronić pod ziemię.

A jak polecisz na inną planetę to szybkość umierania Ziemi nie będzie miała znaczenia.

 

Człowiek to taki głupi gatunek, że zawsze chce zrobić coś, czym pokaże, że ma większego niż reszta

Gatunki które pokazywały że mają mniejszego już nie istnieją.

Każdy gatunek robi co tylko może żeby przeżyć. My robimy dokładnie tak samo jak każdy inny gatunek. Tylko więcej możemy.

Choćbyśmy chcieli i zrobili wielką kupę - poza prawa Natury nie wyjdziemy w tym swoim robieniu. Jeśli więc postępujemy jak postępujemy to jest to naturalne.

I czas chyba to zaakceptować a nie myśleć jakby tu żyć nienaturalnie - nie da się.

 

Co innego z Mars One, gdzie nawet nie daje im się szans na dłuższe przeżycie. Pakowanie się w taką misję to już średni pomysł moim zdaniem

Życie na Ziemi dla naprawdę dużej ilości populacji to średni pomysł bo nie mają szans na dłuższe przeżycie.

A choćbyś i zdołał tu na Ziemi przeżyć dłużej - jaką to ma tak naprawdę wartość? Dla wielu ludzi - np. że w cierpieniu spędzą więcej lat życia?

I tak każdy z nas umrze. I tak jeden wcześniej, drugi później.

Z tej perspektywy możliwość bycia pierwszym, pokazania że się ma większego, zapisania się z tym że ma się większego w historii ludzkości - wcale średnim pomysłem już nie jest.

A jak dorzucisz do tego np. odszkodowanie dla najbliższych to się okazuje że to może być bardzo dobra opcja dla biedniejszych.

Bo wprawdzie Ty umrzesz ale dasz możliwość dłuższego życia wielu swoich bliskim, co część ludzi z jakiegoś powodu robiła od początku swojego istnienia.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Planetę można wysadzi, 10 atomówek spadnie na podłogę i papa planeta. Kolonizacja to dobre zabezpieczenie.

Tylko, że, jeśli są atomówki tu, to i będą tam.

 

 

 

Kolonizacja innej planety to doskonały pomysł na takie pokazanie się

Problemem jest koszt. Żeby aż tak się "pokazać" trzeba by wydać mnóstwo pieniędzy i zasobów, prawdopodobnie stracić wszystko tu, żeby polecieć tam.

 

 

 

Życie na Ziemi dla naprawdę dużej ilości populacji to średni pomysł bo nie mają szans na dłuższe przeżycie. A choćbyś i zdołał tu na Ziemi przeżyć dłużej - jaką to ma tak naprawdę wartość?

Tylko jakie to ma znaczenie? Ci, którym się tu źle lub chociażby średnio żyje nie decydują o tym czy i kiedy polecimy (bo nie decydują o zasobach do tego potrzebnych). "Decyzyjnym" żyje się bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko jakie to ma znaczenie?

No właśnie. To była przecież ironia.w relacji do komentowanej wypowiedzi :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...