Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Rtęć w Teotihuacan

Rekomendowane odpowiedzi

Meksykańscy archeolodzy poszukujący królewskiego grobowca w tunelu pod jedną z piramid z czasów preazteckich dokonali niespodziewanego odkrycia. W komorze na końcu tunelu, który był zamknięty przez niemal 1800 lat, znaleźli duże ilości rtęci. Tunel znajduje się w Teotihuacan pod Piramidą Pierzastego Węża.

Niektórzy eksperci sądzą, że obecność rtęci świadczy o tym, że Meksykanie mogą znajdować się w grobowcu pierwszych władców Teotihuacan. Wiadomo o nich tak niewiele, że lud ten nie ma nazwy. Okrycie rtęci zaskoczyło archeologów. Metal ten był już znajdowany w niewielkich ilościach w kilku miejscach, w których mieszkali Majowie. Nigdy nie znaleziono go w Teotihuacan. Nie wiadomo, jakie przypisywano mu znaczenie. Być może umieszczenie jego dużych ilości w grobowcu miało symbolizować jezioro lub rzekę świata podziemnego. Rtęć jest trudna w pozyskaniu i przechowywaniu. Rzadko była stosowana przez rdzennych mieszkańców Meksyku. Prawdopodobnie nadawano jej nadnaturalne znaczenie i wykorzystywano przy rytuałach religijnych.

W swoim czasie Teotihuacan mógł być zamieszkany nawet przez 200 000 ludzi. Był stolicą imperium, którego szczyt potęgi przypada na lata 100-700 naszej ery. Miasto zostało opuszczone na setki lat przed rozkwitem imperium Azteków. O budowniczych Teotihuacanu niewiele wiadomo. Badania prowadzone przez zespół Sergio Gomeza mają dać odpowiedzi na temat sposobu przekazywania władzy w mieście. Stąd poszukiwania grobów władców.

Meksykańscy naukowcy badają wspomniany tunel już od 6 lat. Odkryli tam dziesiątki tysięcy artefaktów, od kamiennych rzeźb poprzez biżuterię po wielkie muszle. Prace posuwają się bardzo powoli z powodu dużej wilgotności i olbrzymiej ilości mułu. Teraz doszła dodatkowa trudność – uczeni będą musieli chronić się przed toksyczną rtęcią.

George Cowgill, amerykański archeolog, którzy przez ponad 40 lat prowadził prace badawcze w Teotihuacan mówi, że znalezienie rtęci zwiększa szanse na odkrycie królewskiego grobu.

Linda Manzanilla, meksykańska archeolog, uważa, że u szczytu swej potęgi Teotihuacan był rządzony przez radę złożoną z czterech możnych. Na poparcie swojej hipotezy zauważa, że w mieście nie znaleziono ani pojedynczego pałacu ani przedstawienia władcy.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chłodziwo do reaktorów jądrowych Onych. ;)

Pierwsze Prawo Galaktyczne zabrania jednak pozostawiania po sobie śladów w obcych Światach, dlatego nic nie znajdą.

Ale Oni wrócą, a wtedy wszystkie tajemnicze budowle odlecą. :)

Albo coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

znalezienie rtęci zwiększa szanse na odkrycie królewskiego grobu

Absolutnie nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Jeżeli grób tam jest to jest. Znalezienie czegokolwiek nie zmienia szans czy prawdopodobieństwa na znalezienie grobu. Co najwyżej może wpłynąć na zapał poszukiwaczy, choć nie wiem czy nie ujemnie skoro rtęć jest toksyczna.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Znalezienie czegokolwiek nie zmienia szans czy prawdopodobieństwa

 

Całkowita zgoda. Jednak ta informacja zmienia ocenę, wartość tego miejsca wzrosła a bookmacherzy obniżają stawkę dla zdarzenia  "znajdą grób królewski" .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znalezienie czegokolwiek nie zmienia szans czy prawdopodobieństwa na znalezienie grobu.

 

Jeżeli wykopiesz czaszkę, to jest dość prawdopodobne, że znajdziesz tam i resztę. Ale wcale nie jest to takie pewne. Tym samym znalezienie rtęci, której obecność wiążą z kultem religijnym, zwiększa szanse na to, że znajdziemy grobowiec, a nie latrynę i warto tam szukać dalej.

 

Jeżeli grób tam jest to jest.

 

Dokładnie - chodzi o to pierwsze "jeżeli". Inaczej w totka też mamy zawsze 50% szans na wygraną - albo wygramy, albo nie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dokładnie - chodzi o to pierwsze "jeżeli". Inaczej w totka też mamy zawsze 50% szans na wygraną - albo wygramy, albo nie
 

 

IMHO, to jakiś odwrotny paradoks Monty Hala - nie zmieniaj bramki jeśli wykrywasz rtęć. Antykwant dobrze czuje - losowanie się odbyło, tylko nie znamy jego wyniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest grób. Rtęć zwiększa możliwości jego awansu na grób królewski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...