Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

NExSS - interdyscyplinarne poszukiwania życia

Rekomendowane odpowiedzi

NASA rozpoczyna nowy projekt poszukiwania życia na egzoplanetach. W ramach Nexus for Exoplanet System Science (NexSS) Agencja chce zgromadzić ekspertów z różnych dziedzin, którzy pomogą szukać oznak życia poza Układem Słonecznym. Połączenie wielu różnych dziedzin wiedzy pozwoli na lepsze zrozumienie, w jaki sposób różne czynniki występujące na egzoplanetach, ich gwiazdach i planetach sąsiednich wpływają na występowanie bądź nieobecność życia.

To projekt, w ramach którego chcemy połączyć wiedzę i doświadczenie najlepszych zespołów badawczych, by określić sposób poszukiwania życia na egzoplanetach. Badania egzoplanet interesują nie tylko astronomów, ale również planetologów i klimatologów - powiedział Jim Green, odpowiedzialny w NASA za wydział Planetary Science.

Kluczem do znalezienia sygnałów obecności życia na egzoplanetach jest zrozumienie, w jaki sposób atmosfera, geologia, oceany, wnętrze planety i jej gwiazda oddziałują na biologię. W ramach NExSS rozpocznie się współpraca na niespotykaną dotychczas skalę pomiędzy specjalistami z zakresu nauk o ziemi, planetologami, fizykami Słońca i astrofizykami. Naukowcy pracujący w ramach NexSS nie tylko będą odpowiedzialni za opracowanie systemowego podejścia do analizy danych dotyczących egzoplanetech. Ich zadaniem będzie też położenie fundamentów pod interpretację danych, które zostaną dostarczone przez misje TESS (wystartuje w 2017 roku), JWST (ma zostać wystrzelony w roku 2018) czy Wide-field Infrared Survey Telescope (WFIRST, to koncepcyjny teleskop, który może trafić w przestrzeń kosmiczną w latach 20. obecnego wieku).

Na czele NexSS staną Natalie Batalha z Ames Research Center, Dawn Gelino z NASA Exoplanet Science Institute oraz Anthony del Genio z Goddard Institute for Space Studes. W projekcie wezmą też udział członkowie zespołów badawczych z 10 uniwersytetów i dwóch instytutów badawczych. Będą wśród nich naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i Uniwersytetu Stanforda, którzy w ramach grupy „Exoplanets Unveiled” prowadzonej przez Jamesa Grahama skupią się na odpowiedzi na pytanie: „Jakie właściwości systemów egzoplaneternych, a szczególnie ich tworzenie się i ewolucja, mogą potencjalnie wpływać na pojawienie się życia”. Daniel Apai będzie zaś stał na czele zespołu „Earths in Other Solar Systems” z University of Arizona. Będzie on odpowiedzialny za połączenie danych z obserwacji egzoplanet i tworzących się systemów planetarnych z symulacjami komputerowymi i badaniami mikroskopowymi meteorytów, a celem pracy grupy będzie próba zrozumienia, w jaki sposób tworzą się planety podobne do Ziemi i w jaki sposób trafiają na nie niezbędne do powstania życia molekuły zawierające węgiel, tlen, azot i wodór.

Dość podobne zadanie będzie miał zespół z Arizona State University, który pod kierunkiem Stevena Descha określi potencjalną możliwość życia na innych planetach z uwzględnieniem ich chemii. Celem jest opisanie planet pod kątem chemicznym. Badania tej grupy będą istotne dla zespołów modelujących atmosferę egzoplanet.

Kolejny zespół powstanie na Hampton University. Zwany „Living, Breathnig Planet Team” będzie miał za zadanie określić, w jaki sposób utrata wodoru i innych gazów z atmosfery wpływa na chemię planet i warunki na nich panujące. Badania te pozwolą m.in. na opisanie przeszłości i przyszłości Marsa czy Wenus oraz określenie szans na to, że w przeszłości istniało bądź w przyszłości będzie na nich istniało życie. Oczywiście badania takie znajdą przełożenie na egzoplanety.

Na naszym Układzie Słonecznym skupi się zespół Tony'ego Del Genio, który ma za zadanie opisanie jak w czasie zmieniały się warunki na skalistych planetach Układu Słonecznego. Badania będą prowadzone pod kątem warunków pozwalających na istnienie życia. Badania te będą następnie wykorzystywane do wykrywania i charakteryzowania egzoplanet.

Doktor Victoria Meadows stanie na czele zespołu z University of Washington, który – korzystając z tego co wiemy o życiu na Ziemi, z osiągnięć planetologi i astronomii – zbada poszczególne czynniki mające wpływ na zamieszkanie egzoplanet i określi, jakie sygnały mogą świadczyć o istnieniu życia na egzoplaetach.

W NExSS będzie uczestniczyło jeszcze kilka innych zespołów badawczych, które mają m.in. rozwijać metody statystyczne służące do badania egzoplanet, badać wpływ, jaki na egoplanety ma pył kosmiczny i gaz wokół młodych gwiazd, skupić się na tworzeniu się planet, badać atmosferę gazowych olbrzymów w rodzaju Jowisza, siły pływowe działające na egzoplanety czy udoskonalać metody analizy danych z Teleskopu Keplera.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Agencja chce zgromadzić ekspertów z różnych dziedzin, którzy pomogą szukać oznak życia poza Układem Słonecznym.

 

Bardzo cenna inicjatywa, choć może zbytnio "nacjonalistyczna". Może przynieść wiele cennego, a może skończyć się jak debaty fachowców na "Niezwyciężonym" (i tak byłoby nieźle). Trzymam kciuki.

 

 

 

Na czele NexSS staną Natalie Batalha z Ames Research Center, Dawn Gelino z NASA Exoplanet Science Institute oraz Anthony del Genio z Goddard Institute for Space Studes.

 

To mnie całkowicie uspokaja. W końcu jakiś Astrogator (lub Astrogatorka :)) powinien trzymać na tym solidną dłoń. :D Przy okazji Pani Natalia to bardzo czarująca Kobieta

 

p1117151648-3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczyłeś jedno zdjęcie i piszesz że jest czarująca? heh

Możesz napisać że ładna mimo iż oceny bywają subiektywne. Ale że czarująca? Skad to niby wiesz? No chyba że ją znasz to wtedy moje zdania są bez sensu :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest niepokojąca. Wg mnie, tak się wysilła, żeby się uśmiechnąć, aż jej żyły na czole wyszły. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre bardziej złożone układy obliczeniowe mogą potrzebować silniejszego chłodzenia i zasilania. ;)

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie szukałbym akurat życia na 55 Cnc e… W każdym razie, nie tam bym zaczynał. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie?

Którą kulkę uważasz za zasiedloną?

Pytanie też czym, bo nawet na Marsie mogą być jakieś mikroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Osobiście za zasiedloną uważam tylko jedną, doskonale ją znasz.

Na Marsie mikroby mogą i być, ale poszukiwanie ich na 55 Cnc e to tymczasem czysta s-f. ;)

 

Edit: hasło klucz (wytłuszczenie moje):

 

 

To projekt, w ramach którego chcemy połączyć wiedzę i doświadczenie najlepszych zespołów badawczych, by określić sposób poszukiwania życia na egzoplanetach.
Edytowane przez Astroboy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Doskonale to jej nikt nie zna, zwłaszcza w kontekście życia jakie na niej istnieje.

Biorąc pod uwagę zmienność temperatury jaka panuje na 55 Cancri e (link od Bastarda):

 

z temperaturą zmieniającą się w granicach 1000° do 2700° C.

To szukanie tam życia rzeczywiście jest mało obiecujące.

Na razie skupiłbym się na US. Wiadomo, mikroby, może coś więcej pod lodami księżyców. Ale da nam pierwsze potwierdzenie że nie tylko Ziemia.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Thikim, semantyka. Jak zapewne wiesz, nie szło mi o doskonałość (zupełność) wiedzy na Jej temat, a zupełność informacji o którąż "oną" chodzi. :)

Co do temperatury, to wyobraź sobie, że dokładnie o to mi chodziło. ;)

W kwestii lodowych księżyców US całkowicie się zgadzam, ale jak już sobie kiedyś bajędurzyliśmy, raczej nie dożyję czegoś więcej niż prototyp wiertła na Europę… ;)

 

Jeszcze w kwestii "potencjalnie zasiedlonych kulek", to na razie jakoś brak potencjalnych kandydatek. Zwykle okazują się zbyt gorącymi dziewczynami; jest to naturalny problem selekcji obserwacyjnej. Jakoś tak wydaje mi się, że dopóki jakiś teleskop klasy 40 – 100 metrów nie zarejestruje "pierwszego światła", to cały ten konkurs piękności będzie raczej poligonem doświadczalnym metod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...