Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Wielozadaniowość powiązana z porą dnia

Rekomendowane odpowiedzi

Niektórzy świetnie radzą sobie z wykonywaniem wielu zadań jednocześnie, a inni nie potrafią tego robić. Najnowsze badania wykazały, że zdolność do "wielozadaniowości” jest mocno powiązana z porą dnia.

Okazuje się, że wszyscy mamy z nią problem wczesnym rankiem i późną nocą. Wynika to z rytmu dobowego człowieka. Nie od dzisiaj wiadomo, że wydajność naszego organizmu zaczyna spadać wieczorem i spada przez całą noc. Dlatego też najmniej wydajni jesteśmy wczesnym rankiem.

Daniel Bratzke z Uniwersytetu w Tybindze postanowił sprawdzić, co powoduje ten spadek wydajności. W przeciwieństwie do uczonych, którzy próbowali dowiedzieć się tego wcześniej, Bratzke badał tylko pewne aspekty sposobu w jaki przetwarzamy czekające nas zadania. Argumentował, że skupianie się na całościowym obrazie tylko go zaciemnia.

Bratzke przyjrzał się sposobom służącym ludziom do zmagania się z zadaniami. Podejście do rozwiązania problemu można podzielić na trzy etapy: percepcyjny, decyzyjny i motoryczny. Biorąc pod uwagę ten szeroko akceptowany model, trzeba zadać sobie pytanie: czy pora dnia wpływa na wszystkie etapy procesu, czy tylko na część z nich.

Wiadomo na przykład, że w ciągu doby zmienia się ludzki czas reakcji. Jest on zależy od co najmniej dwóch czynników: percepcyjnego (im bardziej jesteśmy zmęczeni w ciągu dnia, tym wolniej wykrywamy i identyfikujemy bodźce wzrokowe) oraz motorycznego (zręczność ruchu, jego siła, prędkość i precyzja także ulegają zmianom – najwyższe są zwykle późniejszym popołudniem, najniższe – wczesnym rankiem).

Bratzke wysunął teorię, że spadek wydajności naszego organizmu najbardziej związany jest z dobowymi zmianami w środkowym etapie – decyzyjnym. Jego zdaniem może on w znacznym stopniu wpływać na to jak dokładnie i szybko jesteśmy w stanie wykonać stojące przed nami zadania.

Wraz z kolegami poddał obserwacji 6 osób, którym nie pozwolono spać przez 28 godzin. W tym czasie co dwie godziny musiały one rozwiązywać różne zadania badające ich zdolności poznawcze. Badania te wykazały, że to właśnie czas podejmowania decyzji zaczyna się znacznie wydłużać późnym wieczorem i stan taki trwa do wczesnego ranka.

Bratzke do monitorowania rytmu dobowego badanych wykorzystał badanie poziomu melatoniny w ślinie oraz sprawdzanie temperatury ciała. Dowiedział się w ten sposób, że na otrzymane wyniki wpłynęło nie tylko pozbawienie badanych snu.

Rytm dobowy ma więc wpływ na przykład na decyzje podejmowane podczas jazdy samochodem. Gdy obserwujemy drogę, słuchamy radia i mamy nacisnąć hamulec, to, w zależności od pory dnia, naciśniemy go szybciej lub wolniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
że zdolność do "wielozadaniowości? jest mocno powiązana z porą dnia

 

Obsługujemy do 9 wątków jednocześnie 8).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

art: to uproszczony pogląd

i nie testowali na "przypadkach" (tylko 6u) skutków podania

ritalinu/

rTMS/

programowania_neurolingwistycznego/

słabej_silnej_woli/

modafinilu/

tego_czego_nie_znam/

 

i do tego jeszcze marnują mój czas na czytanie rezultatów z lipnych eksperymentów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Rytm dobowy ma więc wpływ na przykład na decyzje podejmowane podczas jazdy samochodem. Gdy obserwujemy drogę, słuchamy radia i mamy nacisnąć hamulec, to, w zależności od pory dnia, naciśniemy go szybciej lub wolniej.

nie prawda, bo dla zadanego wątku można mieć silną reakcję: (wątek dodatkowy i równoległy, jednak nie wpływający na wydajność w pozostałych czynnościach)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to super a jak ktoś pracuje zmianowo to znaczy że 60% jego pracy ocenia sie na niewydajne? pora dnia wcale nie musi być wyznacznikiem snu więc rytm dobowy takiej osoby nie będzie potwierdzeniem wniosków pana Daniela Bratzke'a. LOL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

to super a jak ktoś pracuje zmianowo to znaczy że 60% jego pracy ocenia sie na niewydajne? pora dnia wcale nie musi być wyznacznikiem snu więc rytm dobowy takiej osoby nie będzie potwierdzeniem wniosków pana Daniela Bratzke'a. LOL

ROTFL2 , sam napisałeś że chodzi o rytm dobowy i sam się w tym zgubiłeś  :-\

i chodziło tez o to samo Bratzke'owi  >;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Młode dziewczęta, która spędzają zbyt dużo czasu przy komputerze oraz na obsłudze urządzeń elektronicznych, ryzykują zaburzeniem rozwoju społecznego i emocjonalnego. Na szczęście negatywne efekty takich zachowań można bardzo łatwo zniwelować dzięki rozmowie twarzą w twarz z drugim człowiekiem.
      Profesorowie Roy Pea i Clifford Nass i ich zespół ze Stanford University zbadali 3461 dziewcząt w wieku 8-12 lat. Przeprowadzili z nimi wywiady, dzięki którym poznali ich zwyczaje dotyczące używania urządzeń elektronicznych oraz ich życie społeczne i emocjonalne. Wyniki były zatrważające - mówi Ness.
      Dziewczęta - subskrybentki magazynu Discovery Girls - wypełniały onlineowe ankiety, w których musiały szczegółowo wyliczyć ile czasu spędzają na oglądaniu filmów (w telewizji, na komputerze, w kinach), słuchaniu muzyki, czytaniu, odrabianiu lekcji, pisaniu e-maili, pisaniu na Facebooku i MySpace, pisaniu SMS-ów, rozmawianiu przez komunikatory, rozmowach telefonicznych oraz wideorozmowach. Pytano ich również, jak często wykonują co najmniej dwie takie czynności jednocześnie.
      Badania wykazały, że wielozadaniowość, oglądanie wideo i komunikowanie się w ludźmi przez internet są znacząco statystycznie powiązane z negatywnymi doświadczeniami, takimi jak gorszej jakości życie społeczne, poczucie nie bycia normalnym, posiadanie większej liczby znajomych, o których rodzice sądzą, iż wywierają na badaną zły wpływ oraz zmniejszona liczba godzin snu.
      Naukowcy podkreślają, że na razie zauważyli oczywisty związek, jednak jeszcze nie znaleźli przyczyn takiego stanu rzeczy, zatem dotychczas nie udowodnili jednoznacznie wynikania.
      Płynące z badań wnioski są bardzo niepokojące, gdyż wiek 8-12 lat to dla dziewcząt najważniejszy okres rozwoju społecznego i emocjonalnego.
      Na szczęście naukowcy zadali badanym niezwykle ważne pytanie: jak dużo czasu spędzają na rozmowie z drugim człowiekiem twarzą w twarz. Okazało się, że im więcej czasu poświęcały dziewczęta takim kontaktom, tym lepszej jakości było ich życie społeczne, czuły się mniej wyobcowane, więcej spały i miały mniej znajomych oskarżanych o rodziców, że wywierają na nie zły wpływ. Dlatego też, jak mówią naukowcy, rodzice powinni powrócić do starej metody wychowawczej i powtarzać dzieciom „patrz na mnie, gdy do ciebie mówię“. Ludzie uczą się bowiem interpretowania emocji, patrząc na twarze innych osób. To bardzo trudne zadanie i mało prawdopodobne jest, żeby się go nauczyć, gdy podczas rozmowy dzieci wpatrują się w telewizor, komputer czy wyświetlacz telefonu.
      Doświadczeń z rozmowy twarzą w twarz nie da się niczym zastąpić. Nowe media i sposób ich wykorzystywania mogą być mylące. Gdy dziecko widzi w serwisie społecznościowym ikonki przedstawiające zadowolonych ludzi, ogląda zdjęcia znajomych, na których są oni uśmiechnięci i ma mało kontaktów twarzą w twarz, może dość do wniosku, że wszyscy wokół są szczęśliwi, z wyjątkiem niego.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zaburzenie rytmu dobowego może prowadzić do problemów ze snem, zwiększa też ryzyko wystąpienia różnych chorób, w tym nowotworów. Pracę zegara biologicznego reguluje zestaw genów, a ich działanie można śledzić, ustalając stężenie matrycowego RNA (mRNA). Dotąd śledzenie ekspresji tych genów było dość trudne, ale dzięki wygodnej, rzetelnej i nieinwazyjnej metodzie japońskich naukowców wszystko powinno się zmienić. Wystarczy kilka włosów z głowy bądź z brody.
      Makoto Akashi z Yamaguchi University i inni odkryli, że odpowiednia ilość materiału, czyli komórek mieszków, znajduje się w 5 włosach z głowy i 3 z brody. Zespół przetestował technikę na pracownikach zmianowych, którzy na przestrzeni 3 tygodni co 7 dni rozpoczynali tygodniową zmianę nocną bądź dzienną. Okazało się, że choć w każdym tygodniu wzorce snu przesuwały się mniej więcej o 7 godzin, zegar biologiczny cofał się lub przyspieszał co najwyżej o 2 godziny.
      Jako że rezultaty są obiecujące, wszystko wskazuje na to, iż w przyszłości zgodność prowadzonego trybu życia z własnym zegarem biologicznym będziemy oceniać, oddając do laboratorium pukiel włosów...
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Niektórzy palacze marihuany doświadczają czasem zagubienia w czasie. Naukowcom udało się wyjaśnić fenomen tego zjawiska. Okazało się, że kannabinoidy zaburzają wewnętrzny zegar organizmu.
      Za nasz cykl dobowy odpowiada wewnętrzny zegar kontrolowany przez jądro nadskrzyżowaniowe (SCN). Do regulacji wykorzystuje ono światło, czego nieprzyjemne skutki odczuwamy zmieniając strefy czasowe. Jednak SCN jest w stanie utrzymać rytm dobowy nawet bez dopływu światła. Ludzie czy zwierzęta trzymani w kompletnej ciemności jedzą i śpią o zwykłych porach.
      Anthony van den Pol z Yale University postanowił sprawdzić, jaką rolę odgrywają, odkryte przed laty w SCN , receptory kannabinoidowe. W tym celu wraz z zespołem umieścił 42 myszy w ciemności. Zwierzęta przebywały tam przez dwa tygodnie, co doprowadziło do synchronizacji ich rytmu dobowego. Fazy aktywności i jej braku trwały po 12 godzin. Po dwóch tygodniach część klatek oświetlono wkrótce po tym, jak zamknięte w nich myszy rozpoczęły fazę aktywną. Gryzonie te prowadzą nocny tryb życia, więc oświetlenie klatek spowodowało, że zamknięte tam zwierzęta weszły w fazę aktywną o 2 godziny później, niż myszy z klatek nieoświetlonych. Jednak okazało się, że myszy do mózgów których przed oświetleniem wstrzyknięto kannabinoidy, rozpoczęły aktywną fazę z 1-godzinnym opóźnieniem w stosunku do myszy z klatek nieoświetlanych. Uwidoczniono więc różnicę spowodowaną działaniem podanych alkaloidów.
      Uczeni następnie postanowili przyjrzeć się bezpośrednio komórkom SCN. Gdy na płytce Petriego komórkom podano kannabinoidy, neurony zwiększyły swoją aktywność aż o 50%. To najprawdopodobniej wpływa na rytm dobowy u myszy, jak i u człowieka. Kannabinoidy wprowadzają neurony SCN w błąd, powodując ich niewłaściwą aktywność.
      Zdaniem naukowców podobny wpływ mają najprawdopodobniej też inne substancje uzależniające.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Niezdolność do zajmowania się więcej niż dwoma zadaniami naraz jest zakorzeniona w naszym mózgu – postulują naukowcy z École Normale Supérieure oraz instytutu badawczego INSERM w Paryżu.
      Dr Etienne Koechlin wyjaśnia, że kiedy wykonujemy dwie czynności jednocześnie, każdą zajmuje się inna półkula. Podział pracy może zatem wyjaśnić, czemu tak trudno zostać wielozadaniowcem. Można gotować i w tym samym czasie rozmawiać przez telefon, ale bardzo trudno byłoby się zająć czymś trzecim, np. czytaniem gazety. Jeśli jesteś obarczony 3 lub więcej zadaniami, tracisz nad jednym kontrolę.
      Francuzi przeprowadzili eksperyment, w ramach którego 32 ochotników (16 kobiet i 16 mężczyzn w wieku od 19 do 32 lat) wykonywało zadania związane z dopasowywaniem liter. Komputer losowo wybierał litery z wyrazu – wszystkie było albo małe, albo wielkie – a badani mieli stwierdzić, czy dwie następujące po sobie pojawiły się w takiej kolejności jak w słowie. Sprawy komplikowały się, kiedy jednocześnie należało się zajmować wielkimi i małymi literami i ich dopasowywaniem do wszystkich wyrazów zapisanych w schemacie XXXXX lub xxxxx. Za poprawne odpowiedzi badani otrzymywali niewielkie sumy pieniędzy. W tym czasie aktywność ich mózgów monitorowano za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego. Naukowcy koncentrowali się w szczególności na odpowiadającej za kontrolę impulsów korze przedczołowej. W przedniej części tego obszaru dochodzi do sformułowania celu, a tylna komunikuje się z resztą mózgu. Gdy wolontariusze zajmowali się w danym czasie tylko jednym zadaniem, w oczekiwaniu nagrody rozświetlała się przyśrodkowa kora czołowa (ang. medial frontal cortex, MFC) po obu stronach mózgu. Kiedy jednak konkretna osoba pracowała nad dwoma zadaniami naraz, półkule dzieliły się nimi i spodziewaną nagrodą.
      Mózg radził sobie z przełączaniem między półkulami przy dwóch zadaniach, lecz gdy dołączało się jeszcze trzecie, bardzo spadała dokładność. Innym 16 osobom polecono, by poza zadaniem poruczonym poprzednikom starały się też grupować litery tego samego koloru. Okazało się, że ludzie nie tylko ustawicznie zapominali o jednym z zadań, ale także popełniali 3-krotnie więcej błędów. Koechlin uważa, że w ten właśnie sposób można wyjaśnić, czemu dość często podejmujemy irracjonalne decyzje, gdy mamy wybierać z ponad dwóch opcji. Jest to związane z międzypółkulowym podziałem pracy, by śledzić dwa zadania lub dwie alternatywy, ale nie więcej.
      Scott Huettel z Duke University sądzi, że dualizm zadaniowy mózgu nie musi się ujawniać w każdej sytuacji. Wg niego, dobrze opanowane czynności ruchowe, np. jedzenie, nie wpływają znacząco choćby na interpretację wskazówek wzrokowych czy kontrolę języka.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W organizmie człowieka wiele procesów życiowych, m.in. sen, produkcja hormonów czy regulacja temperatury ciała, przebiega w rytmie dobowym. Te genetycznie zaprogramowane wzorce działają nawet pod nieobecność następujących po sobie dni i nocy, a występują u niemal wszystkich organizmów. Naukowcy z MIT-u i Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego (UCSD) odkryli ostatnio, że u sinic rytmy dobowe określają tempo podziałów komórkowych.
      Sinice, zwane również cyjanobakteriami, prowadzą fotosyntezę, dlatego są bardziej aktywnie w ciągu dnia, a nocą przechodzą fazę spoczynku.
      U organizmów wielokomórkowych podział komórek jest niezbędny dla odnowy i naprawy uszkodzeń, ale niekontrolowane namnażanie prowadzi do nowotworów. Z tego powodu zrozumienie, jak komórki się dzielą, ma fundamentalne znaczenie – tłumaczy Susan Golden, profesor biologii molekularnej z UCSD.
      Dwanaście lat temu Golden i inni zidentyfikowali u sinic 3 białka regulujące zegar biologiczny. Istniały pewne dowody, że rytm okołodobowy kontroluje podziały komórkowe, ale nie było wiadomo, jaki dokładnie charakter ma ta zależność. Obecnie zespół pracujący pod kierownictwem prof. Alexandra van Oudenaardena z MIT-u stwierdził, że w stałym świetle o umiarkowanym natężeniu cyjanobakterie dzielą się średnio raz dziennie, a podziały mają miejsce głównie w połowie 24-godzinnego cyklu. Naukowcom udało się przyspieszyć dzielenie, wzmagając intensywność oświetlenia. W takich warunkach komórki nasilały fotosyntezę, co pozwalało im uzyskać większą ilość energii. Zaczynały się dzielić częściej, ale nadal w powiązaniu z zegarem biologicznym: w jednej czwartej i trzech czwartych cyklu. Amerykanie zauważyli, że we wszystkich warunkach po ok. 19 godzinach sinice wchodziły w fazę spoczynku.
      Akademicy przez tydzień śledzili rytmy dobowe pojedynczych komórek. Udało się to dzięki oznaczeniu protein zarządzających zegarem biologicznym żółtym fluorescencyjnym białkiem. W ten sposób w 24-godzinnym cyklu można było ustalić pozycję każdej komórki. Dodatkowo co 40 min komórki fotografowano, naukowcy wiedzieli więc, kiedy się dzieliły.
      Technika monitorowania pojedynczych komórek pozwoli w przyszłości ujawnić związki między rytmem okołodobowym a innymi cyklicznymi procesami komórkowymi, np. metabolizmem. Prof. Golden planuje dalsze eksperymenty na sinicach, jednak van Oudenaarden wspomina także o drożdżach i komórkach ludzkich. Wcześniej profesorski tandem opisał mechanizm molekularny, za pośrednictwem którego białka zegara biologicznego cyjanobakterii (KaiA, KaiB i KaiC) kontrolują cykl komórkowy. Okazało się, że regulują one aktywność czwartego białka FtsZ, nie dopuszczając do jego przemieszczania w okolice płaszczyzny równikowej i utworzenia pierścienia.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...