Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Tajemnica kota Schrödingera bliższa rozwiązania

Rekomendowane odpowiedzi

Kot Schrödingera to symbol jednego z nierozwiązanych dotychczas dylematów w fizyce kwantowej. Zespół z University of Queensland dokonał ważnego kroku na drodze ku odpowiedzi na pytanie, czy kot jest żywy czy martwy.

Uczeni, wykorzystując czterowymiarowe stany fotonów i poddając je bardzo precyzyjnym pomiarom, wykluczyli, by trudność w opisaniu kota jako żywego bądź martwego wynikała z naszej niewiedzy o jego rzeczywistym stanie.

Doktor Alessandro Fedrizzi i jego koledzy zauważają, że, podobnie jak wszystkie obiekty w fizyce kwantowej, kot jest opisany za pomocą kwantowej funkcji falowej. Mimo, że jest to jedno z głównych pojęć służących do opisu fizycznych obiektów w mechanice kwantowej, nie jest jasne, czym jest funkcja falowa. Czy ona opisuje naszą ograniczoną wiedzę dotyczącą rzeczywistego stanu systemu czy też jest dokładnym opisem rzeczywistości? I czy w ogóle istnieje obiektywna rzeczywistość? - zastanawia się Fedrizzi.

Proponujemy przeprowadzenie testu, który miały sprawdzić, czy konkurujące ze sobą teorie funkcji falowej mogą wyjaśnić, dlaczego nie jesteśmy w stanie z całą pewnością opisać stanów kwantowych. Wyniki naszych badań sugerują, że jeśli istnieje obiektywna rzeczywistość, to funkcja falowa ją opisuje - mówi główny autor badań, Martin Ringbauer.

Jeśli australijscy naukowcy mają rację, to kot Schrödingera rzeczywiście jest równocześnie żywy i martwy.

W przyszłości, w miarę udoskonalania technik pomiarowych powinniśmy dowiedzieć się zatem jednej z dwóch rzeczy: albo funkcja falowa oddaje stan rzeczywisty, albo obiektywna rzeczywistość nie istnieje.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na to, że obiektywna rzeczywistość jednak nie istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i co to by miało tak praktycznie znaczyć? (Zdecydowanie czegoś tutaj nie czuję ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc tak:

nie mieli pewności skąd się bierze niejednoznaczność oceny stanu kota i dowolnej cząstki. Czyli czy kot żyje czy nie, czy cząstka jest w danym miejscu czy nie.

Nie było pewności dlaczego tego nie wiemy.

Jedno z podejrzeń było takie że nie jesteśmy pewni bo za mało wiemy.

To wykluczono.

Jeśli już wiemy że wiemy wszystko co jest potrzebne a mimo to nie jesteśmy w stanie ocenić stanu kota, cząstki to pozostaje odpowiedzieć na pytanie:

albo funkcja falowa opisuje rzeczywistość i ta rzeczywistość taka jest i istnieje, jest kot żyjący i kot nieżyjący jednocześnie.

albo funkcja falowa nie jest rzeczywista i rzeczywistość nią opisana nie istnieje - to co odczuwamy jako rzeczywiste jest wynikiem sumowania (nakładania się) nierzeczywistych funkcji falowych - nie ma ani żywego ani martwego kota.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto coś zrozumiał, ręka do góry ;)

 

Na moje oko potwierdzili istnienie superpozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

albo funkcja falowa nie jest rzeczywista i rzeczywistość nią opisana nie istnieje - to co odczuwamy jako rzeczywiste jest wynikiem sumowania (nakładania się) nierzeczywistych funkcji falowych - nie ma ani żywego ani martwego kota.
 

 

Wcześniej ta wersja wydawała mi się oczywista, ale jak to tak przedstawiłeś.. hm...ok, jest jak by jaśniej w moim ciemnym umyśle ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i co to by miało tak praktycznie znaczyć? (Zdecydowanie czegoś tutaj nie czuję ;) )

 

A ja czuję, rozprawy doktorskie, habilitacje i granty, czuję upajanie się filozofią wyższego rzędu do której nie potrzeba palić jointa żeby odlecieć i znęcanie się w wyobraźni nad biednym kotem zamkniętym w pokoju.

Znam odpowiedź bez liczenia, po latach badań na 100% umarł, jeśli nie od zagazowania to ze starości.

Czuje kwantowe powiązanie myśli austriackiego fizyka opisującego doświadczenie gazowania kota w 1935r z realnymi doświadczeniami faszystów na gazowanych żydach i polakach 5 lat póxniej 

Zadaje pytanie mniejsza o rzeczywistość i jej falowanie - czy po bez mała 100 latach rozprawiania nad fizyką kwantową nie można wymyśleć innego doświadczenia tylko gazowanie?

 

Skoro na zawołanie dostarczano do uniwersytetów medycznych jeszcze ciepłe okazy ludzi do badań..

Po co męczyć koty skoro można pójść na całość. Przenieśmy do teraźniejszości i dajmy mu komórkę a Shrodinger osobiście zamknięty w pokoju z gazem żywy i martwy jednocześnie z wyrytą na czole funkcję falową powie czy żyje i opisze obiektywnie rzeczywistość raz na zawsze.

 

Fizycy wszystkich uczelni technicznych, przestańcie gazować koty poruszając się w odmętach umysłowego bestialstwa i to dla raptem jednego atomu. 

Edytowane przez Stanley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...