KopalniaWiedzy.pl 357 Posted October 17, 2014 W drugi wtorek każdego miesiąca Microsoft publikuje zestaw comiesięcznych poprawek do swoich programów, to tak zwany Patch Tuesday. Tym razem zyskał on wśród użytkowników i dziennikarzy miano Black Tuesday. Okazało się bowiem, że aż pięć poprawek sprawia problemy. Pierwsza z nich to KB 2952664. Microsoft już po raz siódmy opublikował tę łatę. Sześć poprzednich wersji było wadliwych. Koncernowi ponownie nie udało się stworzyć bezbłędnej poprawki. Tym razem nie instaluje się ona na wielu maszynach z Windows 7. Kolejna wadliwa łata to KB 3000061 opublikowana w ramach biuletynu MS 14-058. To poprawka dla jednego ze sterowników działających w trybie jądra systemu. Dziura w tym sterowniku to błąd typu zero-day. Jest już wykorzystywany przez cyberprzestępców podczas ograniczonej liczby ataków. Dotychczas pojawiły się doniesienia o problemach z zainstalowaniem KB 3000061 w systemach Server 2012 oraz Windows 8.1. W bieżącym miesiącu Microsoft opublikował też siedem poprawek bezpieczeństwa poza zwyczajowymi biulytenami. Część z nich również sprawa problemy. KB2984972 to poprawka zabezpieczająca Remote Desktop Connection. Poprawka ta wywołuje błędy w niektórych programach jak np. Revit, Navis, DWG TrueView, pakiet Frontrange Solutions HEAT 7.2.2 z App-V, Trillian Astra, FileMakerPro 12 czy SnagIt v11. Błędy występują też w KB 2949927 wraz z którą dodano obsługę SHA-2 do Windows 7 i Server 2008 R2. Użytkownicy informują, że po zainstalowaniu tej poprawki dochodzi do wielokrotnych restartów systemu Windows 2880 R2 SP1. Szczęśliwie, po kilkukrotnym starcie system się uruchamia. Inny użytkownik zauważył, że wspomniana poprawka nie instaluje się poprawnie, jeśli na komputerze zablokowano BitLockera. Ostatnią z serii wadliwych poprawek jest niezwiązana z bezpieczeństwem KB 2995388. Po jej zainstalowaniu nie jest możliwe korzystanie z wirtualnych maszyn firmy Vmware. Próba uruchomienia takiej maszyny kończy się komunikatem o zbyt małej ilości pamięci. Użytkownicy, którzy doświadczyli problemów po zainstalowaniu jednej ze wspomnianych poprawek, powinni ją odinstalować. « powrót do artykułu Share this post Link to post Share on other sites
Astroboy 34 Posted October 17, 2014 To chyba powinien być jednak "Jasny Wtorek". Oczywiście wiem, że nie dla wszystkich. To poprawka dla jednego ze sterowników działających w trybie jądra systemu. Czy mogę się uśmiechnąć? Jest już wykorzystywany przez cyberprzestępców podczas ograniczonej liczby ataków. Całe szczęście, że OGRANICZAJĄ swoją liczbę ataków. KB2984972 to poprawka zabezpieczająca Remote Desktop Connection. Proszę o wybaczenie, ale czy można to napisać jakoś po "polsku"? Poprawka ta wywołuje błędy niektórych programach To jest niezmiernie ciekawe. Jakoś (pewnie głupi jestem) sądziłem, że poprawki raczej coś POPRAWIAJĄ. Szczęśliwie, po kilkukrotnym starcie system się uruchamia. Ufff! CAŁE SZCZĘŚCIE!!! Próba uruchomienia takiej maszyny kończy się komunikatem o zbyt małej ilości pamięci. Hmmm. Chyba tylko Użytkownicy, którzy doświadczyli problemów po zainstalowaniu jednej ze wspomnianych poprawek, powinni ją odinstalować. I to jest to, co mi się najbardziej podoba. P.S. pozwolę sobie (mam głębokie przekonanie, a przynajmniej liczę na to, że Moderatorzy tego nie zakwestionują) podać link na piękną piosenkę, która dobrze oddaje to, o czym powiedziałem: www.youtube.com/watch?v=ePNUSmH3dMI Edit: właściwie brzmi to lepiej wysłowione przez WIĘKSZĄ liczbę ludzi: www.youtube.com/watch?v=Nl3ua0Cw-5s Widzimy, jesteśmy, czuwamy. Share this post Link to post Share on other sites
darekp 80 Posted October 17, 2014 KB2984972 to poprawka zabezpieczająca Remote Desktop Connection. Proszę o wybaczenie, ale czy można to napisać jakoś po "polsku"? Remote Desktop zwykle tłumaczy się jako zdalny pulpit. Czyli "poprawka zabezpieczająca połączenia przez zdalny pulpit"? Chociaż prawdę mówiąc, to IMHO oryginalne angielskie nazwy brzmią jakoś bardziej zwięźle i precyzyjnie. Chyba każdy chociaż raz się zirytował tym jak w polskim Windowsie są przetłumaczone niektóre nazwy/komunikaty. Ja tam wolę Control Panel od Panelu sterowania a już zwłaszcza Serviced Components od Usług składowych Share this post Link to post Share on other sites
Astroboy 34 Posted October 18, 2014 Chyba każdy chociaż raz się zirytował tym jak w polskim Windowsie są przetłumaczone niektóre nazwy/komunikaty. Chyba z 10 lat czekałem na to, by wspomniana firma poradziła sobie "po polsku" z komunikatami typu: "pozostały jeszcze 1 pliki". Share this post Link to post Share on other sites
darekp 80 Posted October 18, 2014 "pozostały jeszcze 1 pliki" Mi najbardziej utkwił w pamięci komunikat w XP dotyczący defragmentacji dysku brzmiący jakoś w stylu "Nie ma potrzeby defragmenować ten wolumenu". Jakby HDD był istotą postludzką z powieści Dukaja Share this post Link to post Share on other sites