Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nocne marki częściej cierpią na bezsenność

Rekomendowane odpowiedzi

Badacze z Uniwersytetu Stanforda zauważyli, że tzw. nocne marki (sowy) częściej wspominają o patologicznych objawach powiązanych z bezsennością. Oznacza to, że nie odsypiają rano straconych godzin wieczornych i nocnych, mimo że mają do tego okazję. Nie zwiększają tym samym ogólnego czasu snu (Journal of Clinical Sleep Medicine).

Zespół Jasona C. Onga zebrał 312 pacjentów, których podzielono na 3 grupy według chronotypu: 1) chronotyp wieczorny, 2) poranny i 3) pośredni. Kategoryzacji dokonano w oparciu o wyniki uzyskane w specjalnej samoopisowej skali (Morningness-Eveningness Composite Scale). Porównywano sen nocny, zmienność ogólnej długości snu, przebudzenia, a także konsekwencje bezsenności.

W porównaniu do rannych ptaszków i typu pośredniego, osoby z bezsennością, które preferowały nocną aktywność, w tym tzw. sowy, wspominały o większej liczbie nieprawidłowości snu/wybudzania oraz o niepokoju towarzyszącym przechodzeniu ze snu do czuwania. Różnica pozostawała wyraźna nawet po uwzględnieniu nasilenia zaburzeń.

Nasze wyniki sugerują, że powinno się przeprowadzić dalsze eksperymenty w celu zbadania związku między rytmami dobowymi a bezsennością, zwłaszcza wśród poważnych przypadków w grupie nocnych marków. Te czynniki działają jak "utrwalacze" insomnii i mogą być szczególnie ważne przy wyborze sposobów leczenia podgrup chorych.

Ilość snu wpływa nie tylko na samopoczucie fizyczne i psychiczne czy zdolności intelektualne/produktywność. Najnowsze badania wskazują, że niedobór snu zwiększa ryzyko depresji, otyłości, chorób sercowo-naczyniowych, a także cukrzycy. A to już nie przelewki... Eksperci twierdzą, że dorosły człowiek powinien spać 7-8 godzin na dobę i wtedy będzie w stanie pokazać, na co go stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Bezsenność jest zaburzeniem snu, które wpływa na zdolność osoby do zasypiania, utrzymania snu lub zadowalającej jego jakości. Chociaż czasami może być przejściowym zjawiskiem, u niektórych osób może stać się przewlekłym problemem zdrowotnym. Przewlekła bezsenność nie tylko wpływa negatywnie na nastrój i wydajność w ciągu dnia, ale może również prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak depresja, choroby serca i cukrzyca.
      Bezsenność często wiąże się z stresem lub innymi problemami psychicznymi, takimi jak lęk czy depresja. Może być również spowodowana pewnymi lekami, napojami zawierającymi kofeinę, niewłaściwymi nawykami snu lub zmianami w środowisku lub harmonogramie snu. Niezależnie od przyczyny, bezsenność może mieć poważny wpływ na jakość życia osoby, utrudniając koncentrację, utrudniając wykonywanie codziennych czynności i prowadząc do uczucia ciągłego zmęczenia.
      W przeciwdziałaniu bezsenności ważne jest zidentyfikowanie i leczenie wszelkich potencjalnych przyczyn. W niektórych przypadkach może to obejmować terapię behawioralną, mającą na celu poprawę nawyków snu, lub leczenie farmakologiczne. W każdym przypadku, zrozumienie wpływu bezsenności na zdrowie jest kluczowe dla zapewnienia efektywnego leczenia i poprawy jakości życia.
      Rola witamin w regulacji cyklu snu
      Badania naukowe wskazują, że witaminy mogą odgrywać kluczową rolę w regulacji cyklu snu. Niektóre witaminy, takie jak witamina D, są wiązane z regulacją rytmów dobowych, które kontrolują sen i czuwanie. Niedobór witaminy D został związany z problemami ze snem, takimi jak bezsenność i zaburzenia rytmu dobowego. Szczegółowe informacje na https://esperallodz.com/blog/niedobor-jakiej-witaminy-powoduje-bezsennosc/.
      Podobnie, witamina B6 jest niezbędna dla produkcji melatoniny, hormonu, który reguluje cykl snu i czuwania. Niski poziom witaminy B6 może prowadzić do problemów z zasypianiem i niskiej jakości snu. Inne witaminy z grupy B, takie jak B12 i kwas foliowy, również mogą wpływać na jakość i ilość snu.
      W związku z tym, zrównoważona dieta bogata w te i inne witaminy może pomóc zapewnić zdrowy sen. W niektórych przypadkach, suplementacja witaminami może być również korzystna. Jednak zawsze należy skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji, aby upewnić się, że jest ona bezpieczna i skuteczna.
      Zarys przyczyn niedoborów witaminowych
      Niedobory witaminowe to problem, który dotyka wielu ludzi na całym świecie. Przyczyn może być wiele, ale najczęściej wynikają one z nieprawidłowej diety, chorób przewlekłych lub problematycznej absorpcji składników odżywczych w przewodzie pokarmowym. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich dieta jest niewłaściwa i nie dostarcza wszystkich niezbędnych witamin i składników odżywczych.
      Wśród najczęstszych przyczyn niedoborów witaminowych należy wymienić diety eliminacyjne, takie jak weganizm czy dieta bezglutenowa, które bez odpowiedniej suplementacji mogą prowadzić do niedoborów. Inną przyczyną mogą być choroby przewodu pokarmowego, takie jak choroba Leśniowskiego-Crohna czy celiakia, które utrudniają prawidłowe przyswajanie składników odżywczych.
      Witamina D i jej wpływ na jakość snu
      Witamina D, zwana również witaminą słońca, odgrywa kluczową rolę w wielu procesach zachodzących w organizmie. Jednym z nich jest wpływ na jakość snu. Badania wykazały, że osoby z odpowiednim poziomem witaminy D w organizmie śpią lepiej i czują się bardziej wypoczęte. Witamina D wpływa na regulację rytmu dobowego, co ma bezpośredni wpływ na jakość i długość snu.
      Witamina D jest również niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego i układu nerwowego, co również może wpływać na jakość snu. Niedobór witaminy D jest często związany z problemami ze snem, takimi jak bezsenność czy częste budzenie się w nocy.
      Witamina D jest produkowana w skórze pod wpływem promieniowania UVB, dlatego jej poziom w organizmie często spada w miesiącach zimowych, kiedy słońce jest rzadko widoczne. Można ją również znaleźć w niektórych produktach spożywczych, takich jak tłuste ryby, jaja czy wątroba, ale zwykle jest to niewystarczające źródło tej witaminy. Dlatego często zaleca się suplementację witaminy D, szczególnie w sezonie zimowym.
      Podsumowując, odpowiedni poziom witaminy D jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania organizmu i może znacząco wpływać na jakość snu. W przypadku problemów ze snem warto sprawdzić poziom witaminy D w organizmie i ewentualnie rozważyć jej suplementację.
      Znaczenie witaminy B12 w utrzymaniu prawidłowego rytmu dobowego
      Witamina B12 jest niezbędna dla naszego organizmu do prawidłowego funkcjonowania. Jednym z najważniejszych aspektów, które mogą być wpływane przez poziom tej witaminy w naszym ciele, jest nasz rytm dobowy. Rytm dobowy, inaczej cykl snu i czuwania, jest fundamentalnym elementem naszego zdrowia fizycznego i psychicznego.
      Badania dowodzą, że niedobór witaminy B12 może prowadzić do zaburzeń rytmu dobowego, co z kolei może prowadzić do problemów ze snem, takich jak bezsenność. Witamina B12 ma bezpośredni wpływ na produkcję melatoniny, hormonu odpowiedzialnego za regulację rytmu dobowego. Kiedy poziom witaminy B12 jest niski, nasza produkcja melatoniny może być zaburzona, co prowadzi do problemów ze snem.
      Deficyt magnezu i witaminy B6 jako potencjalne przyczyny bezsenności
      Magnez i witamina B6 są dwoma kluczowymi składnikami, które mogą wpływać na jakość naszego snu. Niedobór tych składników może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych, w tym do bezsenności. Magnez jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i mięśniowego, a także odgrywa kluczową rolę w regulacji rytmu dobowego. Z drugiej strony, witamina B6 jest ważna dla produkcji serotoniny, neuroprzekaźnika, który jest niezbędny do produkcji melatoniny - hormonu regulującego sen.
      Badania wykazują, że suplementacja magnezu i witaminy B6 może poprawić jakość snu u osób cierpiących na bezsenność. Jednak zawsze należy skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji, ponieważ nadmiar tych składników również może prowadzić do problemów zdrowotnych.
      Rola kwasu foliowego (witaminy B9) w regulacji snu
      Kwas foliowy, znany również jako witamina B9, jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Jednym z obszarów, w których odgrywa kluczową rolę jest regulacja snu. Badania wykazały, że niski poziom witaminy B9 w organizmie może prowadzić do zaburzeń snu, takich jak bezsenność czy częste budzenie się w nocy.
      Niedobór witaminy E i jego wpływ na zaburzenia snu
      Witamina E, choć często pomijana w dyskusjach o zdrowiu, odgrywa istotną rolę w procesach zachodzących w naszym organizmie. Niedobór tej witaminy może mieć poważne konsekwencje dla naszego zdrowia, w tym również dla jakości snu.
      Witamina E jest silnym antyoksydantem, który chroni nasze komórki przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Dzięki temu, pomaga zapobiegać wielu chorobom, takim jak choroby serca, nowotwory czy choroby neurodegeneracyjne. Niedobór witaminy E może prowadzić do osłabienia naszego układu immunologicznego, co z kolei może wpływać na jakość i długość snu.
      Badania wykazały, że osoby z niedoborem witaminy E częściej cierpią na zaburzenia snu. Mogą to być problemy z zasypianiem, częste przebudzenia w nocy czy uczucie zmęczenia mimo pozornie wystarczającej ilości snu. Dlatego też, odpowiednia ilość witaminy E w diecie jest niezbędna dla zdrowego i regenerującego snu.
      Przegląd badań naukowych na temat witamin i jakości snu
      Nauka stale dowodzi, że odpowiednie zaopatrzenie organizmu w witaminy ma kluczowe znaczenie dla zdrowia, w tym również jakości snu. Niektóre witaminy, takie jak B6 i D, są szczególnie istotne dla regulacji rytmu dobowego i poprawy jakości snu.
      W jednym z badań naukowych udowodniono, że suplementacja witaminą B6 może zwiększyć produkcję melatoniny, hormonu odpowiedzialnego za regulację rytmu dobowego. Dzięki temu, może ona pomóc w poprawie jakości snu, zwłaszcza u osób z zaburzeniami snu.
      Witamina D, często nazywana "witaminą słońca", jest kolejnym składnikiem, który może wpływać na jakość snu. Badania wykazały, że niski poziom witaminy D w organizmie może prowadzić do snu nisko-jakościowego i zaburzeń snu. Suplementacja witaminy D może poprawić jakość snu, zwłaszcza u osób z niedoborem.
      Wreszcie, badania wykazały, że antyoksydanty, takie jak witamina C i E, mogą również wpływać na jakość snu. Antyoksydanty pomagają zwalczać stres oksydacyjny, który jest często związany z zaburzeniami snu.
      Witamina B6 - zwiększa produkcję melatoniny, poprawiając jakość snu. Witamina D - niski poziom może prowadzić do gorszej jakości snu, suplementacja poprawia jakość snu. Antyoksydanty (witaminy C i E) - zwalczają stres oksydacyjny, który jest związany z zaburzeniami snu. Jak wykryć i leczyć niedobory witamin prowadzące do bezsenności
      Jeśli odczuwasz problemy ze snem, może to być wynikiem niedoboru witamin. Pierwszym krokiem powinno być wykonanie badania krwi, które pomoże określić, czy występuje niedobór jakiejkolwiek witaminy. Jeśli tak, możesz rozważyć suplementację.
      Badanie krwi - pomaga wykryć niedobór witamin, który może wpływać na sen. Suplementacja - jeśli badanie krwi wykaże niedobór, suplementacja odpowiednimi witaminami może pomóc poprawić jakość snu. Wpływ diety i suplementacji na poprawę jakości snu
      Właściwe odżywianie i suplementacja mogą znacząco wpłynąć na poprawę jakości snu. Dieta bogata w tryptofan, który jest prekursorem melatoniny - hormonu odpowiedzialnego za regulację rytmu dobowego, może pomóc w zasypianiu i utrzymaniu głębokiego snu. Również ważne jest spożywanie produktów zawierających magnez, który działa relaksująco na mięśnie oraz witaminy B6, wpływającej na produkcję melatoniny.
      Wśród suplementów, które mogą wspomóc zdrowy sen, warto wymienić melatoninę, magnez, L-teaninę, ekstrakt z Valeriany czy olej z konopi. Suplementacja powinna być jednak konsultowana z lekarzem lub dietetykiem, aby uniknąć nadmiernego spożycia i potencjalnych skutków ubocznych.
      Ważne jest również unikanie przed snem ciężkostrawnych posiłków, kofeiny i alkoholu, które mogą zakłócać sen. Ostatni posiłek powinien być spożywany na 2-3 godziny przed snem, aby organizm miał czas na trawienie.
      Podsumowanie i znaczenie kompleksowego podejścia do problemu bezsenności
      Bezsenność jest poważnym problemem, który może wpływać na jakość życia, zdrowie psychiczne i fizyczne. Dlatego tak ważne jest kompleksowe podejście do tego problemu, które uwzględnia zarówno zmiany stylu życia, diety, jak i możliwość suplementacji czy farmakoterapii.
      Styl życia ma kluczowe znaczenie w walce z bezsennością. Regularna aktywność fizyczna, unikanie stresu, odpowiednia higiena snu (m.in. utrzymanie ciemności i ciszy w sypialni, unikanie ekranów na godzinę przed snem), to tylko niektóre z zaleceń, które mogą pomóc w poprawie jakości snu.
      Dieta i suplementacja, o których mówiliśmy wcześniej, to kolejne elementy, które mogą wspierać zdrowy sen. Ważne jest jednak, aby pamiętać, że suplementy nie zastąpią zdrowego stylu życia i diety, a jedynie mogą go wspomagać.
      Jeżeli pomimo wprowadzenia zmian w diecie, stylu życia i zastosowaniu suplementacji problem bezsenności nadal występuje, warto skonsultować się z lekarzem. Może być konieczne skierowanie do specjalisty, np. neurologa czy psychiatry, oraz zastosowanie farmakoterapii.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Doktor James Krueger z Washington State University specjalizuje się w mechanizmach biochemicznego regulowania snu. Uczony dokonał właśnie jednego z najważniejszych odkryć w swojej karierze, a jego prace pomogą setkom milionom osób na całym świecie.
      W samych tylko Stanach Zjednoczonych na różne formy bezsenności cierpi 50-70 milionów osób. Odkrycie Kruegera umożliwi nie tylko opracowanie nowych metod walki z bezsennością, ale daje nadzieje na powstanie wielu terapii ratujących uszkodzony mózg.
      Problemy związane ze zmęczeniem i bezsennością przekładają się też na gotówkę. Naukowcy szacują, że w USA utrata produktywności związana z przemęczeniem kosztuje firmy około 150 miliardów dolarów, a wypadki, w których biorą udział senni zmęczeni kierowcy to strata dalszych 48 miliardów USD rocznie.
      Od dawna wiadomo, że aktywność mózgu powiązana jest ze snem, ale dotychczas nie było wiadomo, jak ten związek wygląda. Krueger i prowadzony przez niego zespół jako pierwsi opisali mechanizm, który wiąże aktywność mózgu ze snem.
      Nie od dzisiaj wiadomo, że jakość snu jest związana z tym, co robimy w ciągu dnia. Nikt dotychczas nie zadał sobie jednak pytania o szczegóły. Naukowcy prowadzili badania, z których dowiadywali się, że od momentu obudzenia się w mózgu gromadzą się substancje regulujące sen. Tajemnicą pozostawało, co inicjalizuje gromadzenie się tych substancji.
      Grupa Kruegera opisała w Journal of Applied Psychology w jaki sposób ATP (adenozyno trójfosforan) jest uwalniany przez aktywne komórki mózgu, by doprowadzić w końcu do snu. ATP wiąże się z receptorem odpowiedzialnym za przetwarzanie i uwalnianie cytokin, niewielkich protein regulujących sen.
      Dzięki znalezieniu i opisaniu tego mechanizmu uczeni odkryli sposób, w jaki mózg pamięta o własnej aktywności i uruchamia mechanizmy przenoszące go od stanu czuwania do stanu snu. Odkrycia Kruegera dotyczą wielu aspektów aktywności mózgu. Wiadomo na przykład, że uczenie się i zapamiętywanie jest związane ze zmianą połączeń pomiędzy komórkami. Najnowsze badania wykazały, że ATP odgrywa znaczącą rolę w tych zmianach.
      Prace zespołu z Washington State University bardzo szybko znajdą praktyczne zastosowania. Dzięki nim powstaną np. skuteczne pigułki nasenne, gdyż wiadomo teraz, że powinny one wiązać się z receptorami ATP. Ponadto zaburzenia snu można teraz postrzegać jako przejaw pobudzenia jednych części mózgu, podczas gdy inne są uśpione. Odkrycie można będzie wykorzystać w technikach obrazowania, gdyż związany z ATP przepływ krwi pozwoli na kojarzenie go ze stanami czuwania i snu. Niewykluczone też, że można będzie opracować metody wpływania na poszczególne obszary mózgu tak, by wykonywały one konkretne zadania, dzięki czemu zmniejszy się zmęczenie, gdyż kiedy jedne części mózgu będą spały, inne przejmą wykonywane przez nie zadania. To z kolei rodzi nadzieję dla osób po udarach, gdyż niewykluczone, że możliwe będzie wymuszenie na nieuszkodzonych obszarach mózgu przejęcie większej ilości zadań wykonywanych wcześniej przez obszary, które ucierpiały podczas udaru. W końcu, specjaliści spekulują, że odkrycie pozwoli na znaczące rozszerzenie zakresu badań, które można wykonać na hodowanych w laboratoriach komórkach mózgu. A to z kolei przyczyniłoby się do znacznego przyspieszenia badań nad mózgiem.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Codzienne picie soku wiśniowego zmniejsza nasilenie bezsenności i skraca czas bezsilnego liczenia baranów po udaniu się na nocny odpoczynek (Journal of Medicinal Food).
      Zespół naukowców z Uniwersytetu Pensylwanii, University of Rochester oraz Canandaigua VA Medical Center przeprowadził pilotażowe badania dotyczące nawyków sennych 15 starszych dorosłych. Przez dwa tygodnie rano i wieczorem ochotnicy wypijali 0,23 l napoju z cierpkich wiśni. Również przez 14 dni spożywali identyczną objętość innego soku. Po soku CheriBundi znacznie zelżały objawy bezsenności, a uczestnicy eksperymentu wspominali o skróceniu średnio o 17 minut okresu leżenia w łóżku przed zaśnięciem.
      Amerykanie sądzą, że korzystny wpływ wiśni to skutek stosunkowo dużej zawartości melatoniny. Jest ona pochodną tryptofanu, która koordynuje działanie nadrzędnego zegara biologicznego ssaków, a więc i cykl snu oraz czuwania. Niewielkie jej ilości powstają w pinealocytach szyszynki.
      Dr Russel J. Reiter z Centrum Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Teksańskiego, światowej klasy specjalista od melatoniny, uważa, że choć osobom z zaburzeniami snu poleca się suplementy z melatoniną, dostępne przez cały rok w różnych postaciach wiśnie mogą być lepszym sposobem na wspomaganie organizmu. Poza tym czerwone owoce zawierają chroniące przed działaniem wolnych rodników antocyjany.
      Co ważne, naukowcy sugerują, że melatonina nie tylko wpływa na sen, ale i jest silnym przeciwutleniaczem, pomagającym m.in. ograniczyć związany z wiekiem stan zapalny. Od jakiegoś czasu naukowcy dysponują dowodami, że wiśnie przyspieszają regenerację mięśni i zmniejszają ryzyko wystąpienia różnych chorób wieku starczego.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych powinni przygotować się w przyszłości na długotrwałe okresy wyjątkowo wysokich temperatur. W ciągu najbliższych 3 dekad takie zjawiska pogodowe staną się powszechne na terenie USA.
      Używając różnych modeli klimatycznych stwierdziliśmy, że w ciągu trzydziestu lat w USA zintensyfikują się fale upałów - stwierdził profesor Noah Diffenbaugh z Uniwersytetu Stanforda.
      Z przeprowadzonych przez niego badań wynika, że do roku 2039 okresy bardzo wysokich temperatur będą tak powszechne, że zagrożą rolnictwu i zdrowiu mieszkańców. Zbiorą one dziesiątki tysięcy ofiar śmiertelnych i spowodują obniżenie się plonów kukurydzy, soi, bawełny i winogron.
      Podczas dwuletnich badań Diffenbaugh i współpracujący z nim Moetasim Ashfag z Oak Ridge National Laboratory, wykorzystali ponad 20 modeli klimatycznych by sprawdzić, co się stanie, jeśli emisja dwutlenku węgla spowoduje, że w latach 2010-2039 średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 1 stopień Celsjusza. Scenariusz taki zakłada, że średnia globalna będzie o ok. 2 stopnie wyższa niż średnia z lat 50. XIX wieku. Wielu naukowców i polityków przyjęło te 2 stopnie jako górną granicę, powyżej której nie możemy dopuścić dalszego wzrostu.
      Uzyskane przez nas wyniki sugerują, że nawet ograniczenie wzrostu temperatur do 2 stopni powyżej średniej z epoki preindustrialnej może nie wystarczyć do uniknięcia poważnego wzrostu liczby długotrwałych fal upałów - mówi Diffenbaugh.
      Obaj uczeni posłużyli się też dokładnymi danymi dotyczącymi temperatur na terenie USA w latach 1951-1999. Chcieli dzięki nim określić częstotliwość i długotrwałość fal upałów. Dane nałożyli na modele klimatyczne, w tym na RegCM3, który pokazuje informacje dla obszarów wielkości zaledwie 625 kilometrów kwadratowych.
      Uzyskane wyniki zaskoczyły naukowców. Wynika z nich bowiem, że intensywne upały, równe najgorszym zanotowanym w latach 1951-1999 mogą mieć miejsce pięciokrotnie w latach 2020-2029 i dotkną zachodnie oraz środkowe obszary USA. Później sytuacja jeszcze się pogorszy. Fale upałów dotkną też wschodnich terenów Stanów Zjednoczonych. Co prawda z nieco mniejszą intensywnością, bo o ile na zachodzie i w środkowych częściach kraju może ich być pięć w ciągu dekady, to na wschodzie spodziewane są trzy takie fale.
      Najgorsze będą lata 20. i 30. bieżącego wieku. Na olbrzymich obszarach Utah, Colorady, Arizony i Nowego Meksyku może przydarzyć się co najmniej 7 fal gorąca równych najwyższym temperaturom zanotowanym od roku 1951.
      Uczeni stwierdzili również, że w latach 2030-2039 dni z najwyższymi temperaturami z lat 1980-1999 będą zdarzały się dwukrotnie częściej niż wcześniej.
      Będzie bardziej sucho i gorąco. Można spodziewać się spustoszenia upraw i większej liczby pożarów lasów.
      Wszystkie te niekorzystne zjawiska mogą zajść jeszcze zanim temperatura wzrośnie o wspomniane 2 stopnie powyżej tej z lat 50. XIX wieku.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Przewlekły i ciężki stres, doświadczany np. przez chorych z depresją lub z zespołem stresu pourazowego, zmniejsza objętość mózgu w obszarach wrażliwych na tego typu doznania, m.in. w rejonie kory zakrętu czy hipokampie. Najnowsze badania wykazały, że do podobnego "skurczenia" korowego dochodzi w wyniku chronicznej bezsenności (Biological Psychiatry).
      Za pomocą techniki obrazowania zwanej morfometrią bazującą na wokselach (ang. voxel-based morphometry, VBM) Ellemarije Altena i Ysbrand van der Werf z Holenderskiego Instytutu Neuronauk Królewskiej Akademii Nauki i Sztuki oceniali objętości mózgów osób z bezsennością i porównywali je do ludzi niecierpiących na zaburzenia snu. Okazało się, że dla chorych z insomnią charakterystyczne było zmniejszenie ilości istoty szarej w lewej korze okołooczodołowej, które było silnie powiązane z subiektywnie postrzeganym nasileniem bezsenności.
      Po raz pierwszy wykazaliśmy, że pacjenci cierpiący na bezsenność mają zmniejszoną gęstość substancji szarej w rejonach odpowiadających za ocenę przyjemności bodźca, a także związanych z mózgowym stanem spoczynku. Im większe problemy ze snem, tym mniejsza gęstość istoty szarej w obszarze oceny przyjemności, co może być ważne dla rozpoznania optimum wygody do zaśnięcia. Odkrycia te zachęcają do dalszego badania podtypów insomnii oraz ich przyczyn – podsumowuje Altena.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...