Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Sędzia nie pozwoliła na zawarcie ugody

Rekomendowane odpowiedzi

Sędzia Lucy Koh nie zgodziła się na zawarcie ugody proponowanej przez Google'a, Apple'a, Intela i Adobe. Sprawa dotyczy nielegalnego porozumienia, jakie zawarły między sobą firmy, a zgodnie z którym miały nie rekrutować pracowników wśród osób zatrudnionych u konkurencji. Takie działania w sztuczny sposób zaniżają pensje i wzmacniają pozycję pracodawców wobec pracowników. Giganci IT zostali pozwani w pozwie zbiorowym do którego dołączyło się 64 000 osób zatrudnionych w Dolinie Krzemowej.

Koncerny IT zaproponowały ugodę i zaoferowały 324,5 miliona dolarów. Sędzia Koh odrzuciła tę propozycję. W uzasadnieniu stwierdziła, że oferowana kwota jest nieproporcjonalna do ugody, jaką wcześniej w tej samej sprawie zawarły Lucasfilm i Pixar, które wypłaciły 20 milionów USD. Sędzia tym bardziej nie mogła zgodzić się z ofertą gigantów IT, że od czasu rozstrzygnięcia w sprawie Lucasfilm i Pixar światło dzienne ujrzały nowe fakty, a do pozwu przeciwko koncernom IT dołączyły kolejne osoby. Pani Koh szczególną uwagę poświęciła roli Google'a i Apple'a w zawarciu porozumienia. Szefostwo Google'a i Apple'a szeroko omawiało i zdecydowanie wdrażało w życie to porozumienie. Istnieją szczególnie silne i przekonujące dowody, że Steve Jobs był jednym z głównych, jeśli nie głównym, architektów umowy - stwierdziła sędzia. Z zebranych dowodów wynika, że giganci umówili się, iż w latach 2005-2009 nie będą rekrutowali pracowników konkurencji. Jeśli zatrudnicie jedną z tych osób, będzie to oznaczało wojnę - pisał w 2005 roku Steve Jobs do współzałożyciela Google'a Sergeya Brina.

Jeśli sprawa przeciwko gigantom IT trafi do sądu, to autorzy pozwu zbiorowego zażądają prawdopodobnie około 3 miliardów dolarów, a sąd, na podstawie prawa antymonopolowego, będzie mógł trzykrotnie zwiększyć tę kwotę.
Sędzia Koh wyznaczyła kolejne przesłuchanie na 10 września.

W roku 2010 Google, Apple, Intel i Adobe zawarły w tej sprawie ugodę z Departamentem Sprawiedliwości, nie były więc ścigane z urzędu. Teraz muszą zmierzyć się z pozwem cywilnym.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...