Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Wychowanie w socjalizmie skłania do nieuczciwości

Rekomendowane odpowiedzi

Osoby wychowane w systemie socjalistycznym częściej oszukują, by odnieść osobiste korzyści. Takie wnioski wyciągnęli naukowcy, którzy przeprowadzili eksperyment na mieszkańcach Berlina.

Lars Hornuf z Uniwersytetu w Monachium oraz Dan Ariely, Ximena Garcia-Rada i Heather Man z Duke University poddali eksperymentowi 250 Berlińczyków. Mieszkańcy stolicy Niemiec brali udział w grze, w której mogli wygrać do 8 USD.

Gra była niezwykle prosta. Każdy z uczestników miał 40 razy rzucić kostką i zapisać wyniki na kartce. Im większa suma wyrzuconych oczek, tym wyższa wygrana. Naukowcy, analizując rozkład statystyczny wyników zauważyli, że na wielu kartkach wyższe wartości zapisano nieproporcjonalnie częściej niż niższe, co mogło sugerować, iż gracze oszukiwali.

Po zakończeniu rzutów kostką każdy z graczy wypełniał formularz, w którym pytano m.in. o wiek oraz o miejsce zamieszkiwania w różnych dekadach. Okazało się, że osoby, które mieszkały w NRD były dwukrotnie bardziej skłonne do oszustwa niż mieszkańcy kapitalistycznego RFN. Co więcej, im dłużej badany żył w systemie socjalistycznym przed upadkiem Muru Berlińskiego, tym większe było prawdopodobieństwo, że zapisał na kartce wyniki znacznie odbiegające, na jego korzyść, od rozkładu statystycznego.

Eksperyment wykazał związek pomiędzy życiem w kraju socjalistycznym, a nieuczciwością, jednak nie dał odpowiedzi na pytanie o naturę tego związku.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękna teza, podpisuję się wszystkimi sześcioma rękoma. O skutkach socjalizmu wiemy chyba sporo; bez jakichkolwiek badań. :)

Tylko ciekawi mnie niezmiernie, co na to powie ta "cywilizowana", czyli socjalistyczna część Europy? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stawiam na ubóstwo. Nie pytano o stan materialny. System gospodarczy wpływa na zaspokajanie indywidualnych potrzeb. Podejrzewa, że gdyby wykonano takie badania w USA, przy czym badani pochodzili by z regionów bogatego biednego, rozdział "uczciwości" byłby podobny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie postawił na ubóstwo. Postawiłbym nawet przeciwną tezę. Im bardziej zamożny człowiek, tym bardziej skłonny do szachrajstwa. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i możemy podciągnąć wszystko pod zachowania naszych polityków... Statystycznie rzecz biorąc: prawie wszyscy są za starzy by uczciwie rządzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młodsi mogą rządzić jedynie bardziej naiwnie. Ale nie bardziej uczciwie. ;)

Jak widać po ostatnich wyborach, młodzi nie stawiają na młodość, a jedynie na naiwność :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i tu jest problem... nasi politycy w większości dzielą się na:

- zbyt młodych aby być rozsądnymi

- zbyt starych aby być uczciwymi

Trzeba lat by obecnie młodzi stali się rozsądnymi i wygryźli ze stołków tych nieuczciwych...

 

Oczywiście to wciąż tylko statystyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to przedział wieku 30 – 50 jest najbardziej odpowiedni. To przedział wieku, w którym facet zaczyna tracić włosy i zęby. To przedział, w którym jak najbardziej chce sobie samemu uświadomić, że jest facetem. Gdy ma publiczne pieniądze, raczej wiadomo na co wyda… :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i tu jest problem... nasi politycy w większości dzielą się na: - zbyt młodych aby być rozsądnymi - zbyt starych aby być uczciwymi

 

Jest nas 40 milionów, myślę że znajdzie się chociaż kilka rozsądnych i uczciwych osób. Problem w tym że tacy ludzie po prostu nie tykają się polityki parlamentarnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na pytanie o naturę tego związku została udzielona najpóźniej w 1957 roku(a zapewne o wiele wcześniej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miłe Flaku, ale czy naprawdę oczekujesz, że ludzie którzy PRACUJĄ i ZARABIAJĄ poświęcą 40 minut swojej doby na odsłuchanie linku jaki posłałeś? Proponuję: krótko, zwięźle, wyraziście. ;) Te 40 minut to może być dla niektórych kilka kolacji po 500$. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto będzie chciał, to sobie przesłucha. Może faktycznie ostatnio mam trochę za dużo czasu przez zwolnienie lekarskie. Ja osobiście słucham audiobookow (i tego typu rzeczy) w trakcie ćwiczeń na siłowni nie tracąc ani minuty. Nawet próbowałem kiedyś robić tak z materiałami z TED'a, ale ciężko bez obrazu. Biorąc pod uwagę ile czasu ludzie(pracujący także) potrafią stracić na przeglądaniu różnego rodzaju kwejków, nie uważam, że wstawienie 40minutowego fragmentu audiobooka jest jakąś anomalią tym bardziej, że nie wrzuciłem tego jako podparcie swojej tezy w dyskusji, na które mógłbym oczekiwać odpowiedzi. Chyba trochę zbyt żywiołowo reagujesz ;) Nie musisz się zaznajamiać ze wszystkim, co ludzie tutaj wrzucą jeśli nie masz ochoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, szacun Flaku. Myślałem jednak, że nie jestem na "kwejku". ;)

Serio, to przepraszam jeśli odebrałeś coś zbyt osobiście. Reaguję sobą (całym). I nie mam z tym kłopotów; raczej inni. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mam trochę za dużo czasu przez zwolnienie lekarskie. Ja osobiście słucham audiobookow (i tego typu rzeczy) w trakcie ćwiczeń na siłowni nie tracąc ani minuty.

Nie jestem z ZUS, ale szalenie jestem ciekaw tej jednostki chorobowej.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na siłowni słucham gdy jestem sprawny ;) Niby z uszkodzonym stawem skokowym dałoby się tam co nieco poćwiczyć, ale na tyle to daję rade jakieś zamienniki w domu skonstruować. Dziwnie bym tam wyglądał o kulach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
stawiam na ubóstwo. Nie pytano o stan materialny. System gospodarczy wpływa na zaspokajanie indywidualnych potrzeb. Podejrzewa, że gdyby wykonano takie badania w USA, przy czym badani pochodzili by z regionów bogatego biednego, rozdział "uczciwości" byłby podobny.

Taka biedota jak pan Generał Marek A. który kradnie portfele Niemcom na pewno jest uczciwy :)

 

Jak widać w krajach post-komunistycznych uczciwość jest odwrotnie proporcjonalna do stanu społecznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej zadać inne pytanie:

Gdzie lepiej się kradnie ?

a) w socjalizmie,

B) w kapitalizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak człowiek ma ograniczony dostęp do wszystkiego, tak jak to było w socjalizmie, to nic dziwnego, że uczy się kombinować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...