Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Zidentyfikowano mechanizm uzależnienia od opalania

Rekomendowane odpowiedzi

Badacze z Massachusetts General Hospital (MGH) zademonstrowali, że przewlekła ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe podwyższa u myszy poziom krążącej beta-endorfiny. Gdy u przyzwyczajonych do UV gryzoni blokowano działanie beta-endorfiny, występowały u nich objawy zespołu abstynencyjnego.

Zidentyfikowaliśmy [...] w skórze szlak, za pośrednictwem którego promieniowanie UV powoduje produkcję i uwalnianie beta-endorfiny oraz efekty przypominające zażycie opiatów, w tym uzależnienie. To potencjalne wyjaśnienie zachowania polegającego na dążeniu do wystawiania się na słońce, które może leżeć u podłoża nieubłaganego wzrostu częstości występowania większości postaci nowotworów skóry - podkreśla dr David E. Fisher.

Częścią naturalnej reakcji skóry na UV jest produkcja proopiomelanokortyny (POMC). Białko to jest cięte na trzy peptydy: kortykotropinę (ACTH), endorfinę, a także MSH, czyli hormon stymulujący melanocyty. Studium opublikowane na łamach pisma Cell miało pokazać, czy powstała przez ekspozycję na ultrafiolet beta-endorfina daje opoidopodobne efekty, takie jak usuwanie bólu czy uzależnienie. Okazało się, że tak...

Myszom ogolono grzbiety i przez 1,5 miesiąca codziennie wystawiano je na oddziaływanie promieni UV (był to odpowiednik 20-30 min ekspozycji osób z jasną karnacją na południowe słońce Florydy). Dawkę wyliczono w taki sposób, by wywołać opalanie, a nie oparzenia. W pierwszym tygodniu poziom beta-endorfiny we krwi znacząco wzrósł i utrzymywał się przez całe studium; po jego zakończeniu stopniowo powracał do normy. Przeprowadzane w regularnych odstępach czasu testy wykazały, że w porównaniu do grupy kontrolnej, traktowane UV zwierzęta słabiej reagowały na lekki dotyk i zmiany temperatury. Im wyższy poziom beta-endorfiny, tym mniejsza wrażliwość. Podanie naloksonu, silnego antagonisty receptorów opioidowych, eliminowało to zjawisko.

Co istotne, w grupie eksperymentalnej nalokson wywoływał klasyczne objawy odstawienia: drżenie czy szczękanie zębami. Myszy wytrenowane w kojarzeniu naloksonu ze zwykle preferowanym miejscem (ciemnym pudełkiem), wybierały obszary, w których nie doświadczały skutków działania antagonisty. Szczep gryzoni, u którego w skórze wybiórczo zablokowano produkcję POMC lub wyeliminowano gen beta-endorfiny, po ekspozycji na ultrafiolet nie wykazywał reakcji/symptomów typowych dla normalnych zwierząt.

Możliwe, że przez przyczynianie się do syntezy witaminy D na pewnych etapach ewolucji ssaków rozwinął się naturalny mechanizm wspierający poszukiwanie UV - opowiada Fisher, dodając, że współcześnie istnieją bezpieczniejsze alternatywne źródła tej witaminy.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...