Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Bakterie zapraszają na owocową ucztę

Rekomendowane odpowiedzi

Larwy muszek owocowych ciągną do zapachu owoców już zasiedlonych przez larwy, bo tak działają na nie bakterie z organizmów pobratymców.

W 2013 r. naukowcy z McMaster University stwierdzili, że źródłem wabiącego zapachu nie są ani sam owoc, ani przeprowadzające fermentację drożdże. By ustalić co w takim razie, Kanadyjczycy pracowali na pożywieniu i larwach całkowicie pozbawionych bakterii. Isvarya Venu ustaliła, że wolne od mikrobów pokarmy z pozbawionymi endogennej flory larwami nie przyciągały już innych larw.

Powodem nie było jednak pożywienie, bo larwom nie robiło różnicy, z jaką jego wersją się stykały. Wniosek? Wszystko rozbija się o mikrobiota...

Venu zidentyfikowała 2 gatunki bakterii, które normalnie żyją w larwach owocówek - Lactobacillus brevis i Lactobacillus plantarum. Gdy szczepiła którymś z nich jałowe owoce i larwy, zainteresowanie larw powracało.

Kanadyjczycy sądzą, że mikroflora larw uwalnia substancje lotne, które spełniają funkcję atraktantów. Po co jednak, skoro muszki są już wabione przez związki wydzielane przez fermentujące owoce i rosnące na nich drożdże? Niewykluczone, że larwom łatwiej się po prostu przebić przez owoce wydrążone przez inne larwy, a szybsze zniknięcie w środku chroni przed atakami pasożytniczych muchówek.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...