Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Bakterie wchłonęły DNA mamuta

Rekomendowane odpowiedzi

Bazując na poziomym transferze genów, bakterie glebowe Acinetobacter baylyi mogą asymilować bardzo krótkie i uszkodzone DNA, np. ze skamieniałej kości mamuta sprzed 43 tys. lat.

Gdyby bakteria z epoki lodowej była w stanie przekazać DNA żyjącemu mikrobowi, pokolenia z bardzo odległej przeszłości mogłyby wpływać na ewolucję przyszłych generacji - podkreśla Soren Overballe-Petersen z Uniwersytetu Kopenhaskiego. Duńczyk nazywa to ewolucją anachroniczną i dodaje, że to coś, czego nie rozważaliśmy wcześniej i co nie znalazło się w [...] naszych modelach ewolucji bakterii.

Hendrik Poinar z McMaster University porównuje koncepcję kolegi po fachu do pojęcia "recyklingu genowego". Pomysł, że DNA z różnych okresów w dziejach [w tym starożytne] potrafi ponownie utorować sobie drogę do ewolucyjnego światła dziennego, jest fascynującą możliwością.

Naukowcy od dawna wiedzieli, że bakterie skutecznie wychwytują DNA z otoczenia, lecz zazwyczaj takie fragmenty materiału genetycznego składają się z wielu tysięcy zasad. Gdy stają się one krótsze, efektywność [wyłapywania] bardzo szybko spada. Ostatnio zespół Eske Willersleva, do którego trafił m.in. Overballe-Petersen, wykazał jednak, że A. baylyi radzą sobie nawet z odcinkami 20-120-literowymi.

Większość DNA ulega strawieniu, ale część ulega zintegrowaniu z genomem. To konsekwencja żerowania na rzeczach znalezionych wokół. Porównuję to do przetrząsania śmieci. W większości przypadków do niczego to nie prowadzi, ale można także znaleźć wyrzucone przez innych perełki [...].

Autorzy artykułu z PNAS odkryli, że mechanizm działa nawet w przypadku poważnie uszkodzonego środowiskowego DNA. Pod wpływem tego spostrzeżenia zaczęli się zastanawiać, czy bakterie zasymilowałyby również bardzo stare i wysłużone DNA. Ponieważ niezwykle trudno znaleźć niezanieczyszczony materiał genetyczny, który z pewnością pochodziłby od starożytnych mikrobów, zespół posłużył się czymś o niekwestionowanej "starości" - kością mamuta sprzed 43 tys. lat. W ten sposób potwierdzono, że mamut poniekąd odżył we współczesnej bakterii.

Choć magia odkrycia działa właściwie na wszystkich, niektórzy komentatorzy podkreślają, że nie ma dowodu, że podobne zjawiska zachodzą w naturze i że transfer horyzontalny z żyjących źródeł ma o wiele większy wpływ na ewolucję bakterii.

Nawet jeśli założymy, że takie zjawiska się zdarzają, nie wiemy jak często (mimo że Overballe-Petersen argumentuje, że w środowisku nie brakuje wolnego DNA i choć bakterie nie są specjalistkami w zakresie wychwytu krótkich fragmentów, sama obfitość "surowca" sprawia, że okazje nadarzają się dość często) i w ilu przypadkach inkorporacja prowadzi do znaczących zmian (w końcu kawałki DNA są zbyt małe, by zawierać całe geny). Willerslev i inni przekonują jednak, że nie trzeba wielu takich sytuacji, by np. przekształcić podatną bakterię w organizm lekooporny. W pomieszczeniach szpitalnych skupiamy się na zabiciu żywych bakterii, ale to nie wystarczy, by zniszczyć DNA, które może się pofragmentować i zostać ponownie wyłapane. [Potencjalnie] możemy więc mieć do czynienia z błędnym kołem ponawianej lekooporności - podsumowuje Overballe-Petersen.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...