Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Hybryda czy spalinowy - co bardziej opłacalne?

Rekomendowane odpowiedzi

Firma Vicentric opublikowała raport, w którym porównuje aspekty ekonomiczne zakupu i posiadania samochodu z silnikiem spalinowym i pojazdu hybrydowego. Pod uwagę wzięto m.in. cenę zakupu, opodatkowanie, zmiany wartości, koszt zakupu paliwa. Na potrzeby analizy założono, że kierowca posiada samochód od pięciu lat i przejeżdża rocznie 15 000 mil (24 140 km). Za punkt wyjścia wzięto średnie ważone ceny paliwa z ostatnich pięciu miesięcy.

Cena zakupu samochodu hybrydowego jest wyższa od pojazdu spalinowego, ale posiadacz może liczyć na duże oszczędności na paliwie. Wyliczenia pokazały, że 13 spośród 33 pojazdów hybrydowych jest bardziej opłacalnych niż pojazdy spalinowe. Jeśli zależy nam tylko i wyłącznie na oszczędnościach finansowych, to najbardziej opłacalnym zakupem będzie Lexus CT 200h, dzięki któremu, w porównaniu z odpowiadającym mu pojazdem spalinowym, zaoszczędzimy 6379 USD. Na drugim miejscu uplasował się Lincoln MKZ Hybrid (oszczędnoś 4778 dolarów), a na trzecim Audi Q5 Hybrid (3805 USD oszczędności). Kolejne pozycje zajęły Mercedes-Benz S Class Hybrid (3283 USD), Toyota Avalon Hybrid (2222 USD), Hyunday Sonata Hybrid (1674 USD), Toyota Prius V (1528 USD), Volkswagen Jetta Hybrid (1487 USD), Honda Insight (1079 USD), Ford Fusion Hybrid (803 USD), Acura ILX Hybrid (471 USD) oraz Lexus ES 300h (195 USD). Na tę listę nie trafiły takie pojazdy jak Cadillac Escalade Hybrid czy Toyota Highlander Hybrid, które co prawda pozwalają sporo zaoszczędzić na paliwie - odpowiednio 5054 i 5017 USD - ale inne koszty powodują, że ich posiadanie jest droższe niż wersji spalinowej.

Jeśli zaś zależy nam przede wszystkim na tym, by jak najmniej wydawać na paliwo, to powinniśmy zainteresować się Toyotą Prius lub Toyotą Prius C. W przypadku tych modeli zakup paliwa kosztował 5917 dolarów. Nieco więcej zapłacimy za paliwo do Forda C-Max Hybrid i Forda Fusion Hybrid (po 6245 dolarów) oraz Lincolna MKZ Hybrid (6522 USD).

Eksperci Vicentrica uważają, że z czasem, w miarę wzrostu cen paliw, samochody hybrydowe będą coraz bardziej atrakcyjne cenowo. Decydując się na któryś z takich pojazdów powinniśmy przyglądać się konkretnemu modelowi, brać pod uwagę liczbę przejeżdżanych kilometrów oraz spróbować przewidzieć, jak długo będziemy posiadaczami samochodu. Dopiero wówczas będziemy mogli stwierdzić, czy zakup hybrydy jest opłacalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczący zapomnieli o czymś. Po przerzuceniu się większej ilości osób na samochody elektryczne rządy nałożą wyższą akcyzę na prąd aby zrekompensować sobie braki w dochodach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda. Rządy próbują nłożyć dodatkowe podatki już teraz. A jak tylko firma Vicentric zamiast profilu amerykańskiego mieszczucha nałoży zużycie typowe dla europejskich miast i miasteczek, okaże się że te Lexusy to raczej nienajlepszy pomysł. BTW, czy w porównaniach brano może pod uwagę koszty spalania gazu? Wicie, rozumicie - hameryka, łupki, ceny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A koszt zużycia baterii? Slyszałem, że długo takie baterie nie trzymają wydajności, wie ktoś coś więcej na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A koszt zużycia baterii? Slyszałem, że długo takie baterie nie trzymają wydajności, wiek ktyś coś więcej na ten temat?

Mam od ponad roku Hondę Isight - w tym przypadku tam nie ma alumulatorów tylko coś w rodzaju 100V kondensatora który się praktycznie nie zużywa przynajmniej nie tak prędko jak akumulatory. Cała sprawa z oszczędnością polega na odzyskiwaniu energii kinetycznej z hamowania ładując szybko lecz na krótko kondensator, który potem ją oddaje w postaci energi elektrycznej napędzając silnik elektryczny, który tylko wspomaga silnik spalinowy przy dodawaniu gazu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest obecnie chyba jedyne rozsądne rozwiązanie - niedużo waży i przydaje się tam, gdzie napęd spalinowy jest nieekonomiczny. Oczywiście, na trasie cały system hybrydowy to tylko bezużyteczna masa, którą trzeba wozić, ale jeśli można na tym podjeżdżać do skrzyżowania w korku, a potem wystartować spod świateł aż do odpalenia "na pych" silnika spalinowego, to nie widzę przeciwwskazań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym prosił o takie badania + koszt ekonomiczy + koszt ekologiczny/energetyczny wytworzenia obu rodzajów pojazdów - tak, żeby miec pełen obraz a nie fikcję literacką ....

 

moge za utrzymanie samochodu zaplacic nawet i 2x wiecej jesli tylko sie okaze sie, ze na jego wyprodukowanie i eksploatacjie zuzywa sie mniej zasobów ...

 

na logike jednego moge byc pewy, skoro hybrydy kosztuja wiecej to ich produkcja musi byc drozsza .... a skoro produkcja jest drozsza to prawdopodobni tez zyzywane jest wiecej zasobow na kazdy samochod hybrydowy ...

 

jak z łącznym bilansem energetyczny/ekologicznym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest z 2010 roku:

"In terms of global warming, a recent study by Argonne National Laboratory found that manufacturing a gasoline-electric hybrid vehicle (including the large battery pack) generates slightly more heat-trapping emissions than a conventional gasoline-only vehicle. However, global warming emissions generated while the vehicle is being driven are notably lower for an efficient hybrid than a conventional vehicle, far outweighing the difference in manufacturing-related emissions.

For example, a number of hybrids achieve a combined city/highway fuel economy rating of more than 40 miles per gallon—better than many conventional cars currently on the road (which average less than 30 miles per gallon). Over the typical 150,000-mile life span of a vehicle, these savings in both gasoline consumption and heat-trapping emissions really add up."

 

Wyższa cena hybrydy to wyższa cena za nowocześniejszą technologię. Nowsze procesory kosztują więcej niż starsze nie dlatego, że zużywają więcej zasobów (wręcz przeciwnie - z takiego samego plastra można wyprodukować ich więcej), ale dlatego, że wykorzystują nowsze technologie, oferują więcej itp. itd.

Znaczenie ma też źródło zasilania. W przypadku spalinowych powiedziano już wszystko - ropę musisz wydobyć, przewieźć, przetworzyć, dostarczyć paliwo. Im więcej odzyskasz energii odpadowej w pojeździe, tym większy zysk. Nie mówiąc już o kolosalnych zyskach, jakie mogą być z samochodów elektrycznych przy szybko rozwijających się alternatywnych źródłach energii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To jest z 2010 roku: "In terms of global warming, a recent study by Argonne National Laboratory

 

Okiej, po pierwsze ANL jest opłacane przez rząd, wiec jeśli na przykład któregoś dnia potrzebny będzie raport o zbawiennym wpływie szczawiu na młodzież, najłatwiej będzie go uzyskać właśnie w takiej instytucji. Po drugie, słowa 'in terms of global warming' to nie to samo co dajmy na to 'in terms of environmental impact'. Inaczej mówiąc, produkcja może i nie przyczyni się do globalnego wzrostu temperatury (o ile coś takiego ktoś będzie w stanie kiedykolwiek wykazać), ale w rejonie tych fabryk nie liczyłbym spotkanie jakichś szczególnie rzadkich gatunków zwierząt. No chyba, że zaliczymy do nich świecące oczami karaluchy. (;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłam spalinowym, ale odkąd pojawiły sie na świecie dzieci, zakupiliśmy hybrydową auris toyoty, czyli jakis rok temu. I co by nie mówic, powoli nam się zwraca. Wiadomo, że taki samochód mało nie kosztuje, ale dla nas był to opłacalny zakup, pod każdym względem. Więc ja się będę trzymac tego, że hybryda jest bardziej ekonomiczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę, to ciężko wyliczyć oszczędności w aucie znacznie bardziej zaawansowanym technologicznie, a więc takim, w którym może się zepsuć (i psuje) znacznie więcej rzeczy. Suche tabelki są do niczego, musiałby być przeprowadzony test dlugodystansowy z dokładnym wyliczeniem kosztów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W toyocie (prius, auris itd) są kilkuletnie gwarancje na akumulatory, więc tutaj nie ma się czym przejmować, a wszyscy myslą że te baterie mają żywotność 2-3 lata - nie wiem skąd to przekonanie skoro nie mieli z hybryda doczynienia. :mellow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Finansowo obecnie zdecydowanie tradycyjne silniki ale przyszłością są nowe metody - całkiem możliwe, że może nawet woda stanie się naszym paliwem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...