KopalniaWiedzy.pl 274 Posted September 10, 2013 Mieszkająca m.in. w Londynie koreańska artystka Meekyoung Shin postanowiła nieco upiększyć publiczne toalety, zachęcając jednocześnie do pamiętania o higienie osobistej. W ramach Public Art Programme na 3 miesiące (od 26 lipca do 31 października) w łazienkach 16 galerii i muzeów na terenie Zjednoczonego Królestwa ustawiono mydlane kopie klasycznych rzeźb ze Wschodu i Zachodu. Shin urodziła się w 1967 r. w Seulu. Na początku zdobyła wykształcenie z zakresu klasycznej rzeźby europejskiej. Później przeprowadziła się do Londynu, gdzie zafascynowały ją losy obiektów przenoszonych z oryginalnych lokalizacji do witryn muzealnych (tam zaczynają one pełnić rolę reprezentantów swojej kultury). Zaczęła tworzyć ich kopie z mydła, produktu codziennego użytku, który po uformowaniu przypomina marmur, ale później szybko się dezintegruje. Wg Koreanki, proces ten odzwierciedla losy starożytnych rzeźb - choć stworzono je z, wydawałoby się, wytrzymałego materiału i tak nie opierają się niszczącemu działaniu czasu. W listopadzie wszystkie mydlane rzeźby, a właściwie to, co z nich pozostanie po eksperymentach zwiedzających, trafią na wystawę artystki do Translation Museum w Koreańskim Centrum Kulturalnym w Londynie. Shin od dość dawna eksperymentuje z nietypowym tworzywem. Ponieważ inspiruje się m.in. XVII-wieczną chińską porcelaną eksportową, w 2009 r. zaprezentowała odbiorcom serię mydlanych waz (Translational Vases). Jej rzeźby są często misternie barwione. Share this post Link to post Share on other sites
Acrux 4 Posted September 10, 2013 Ciekawe jak długo te rzeźby przetrwają. Share this post Link to post Share on other sites
radar 90 Posted September 12, 2013 I używanie wspólnego mydła jest takie higieniczne? IMHO jedynym skutecznym rozwiązaniem, aby ludzie zaczęli myć ręce po "skorzystaniu" jest: 1. zastosowanie kabin nawet dla pisuarów 2. kabiny powinny być wyposażone w umywalkę 3. kabina zamykana automatycznie 4. drzwi się otwierają dopiero po umyciu rąk i sprawdzeniu czystości w "skanerze" Inaczej nie wiem co innego... P.S. a jak nie trafiłeś do pisuaru, bo wydawało Ci się, że masz dłuższego, to wyjdziesz dopiero jak posprzątasz Share this post Link to post Share on other sites
pogo 102 Posted September 12, 2013 Z tym skanerem to przesadziłeś. Wystarczy sprawdzić czy pobrał mydło i jak długo potrzebował odkręconej wody. Ludzie zaczną myć ręce tylko po to by się nie nudzić w czasie gdy woda leci. Szczególnie, że już ją odkręcili i "poświecili się" by pobrać mydło. Nawet jeśli na początku będą kombinować, to w dłuższej perspektywie zaczną prawidłowo korzystać z umywalki i mydła Share this post Link to post Share on other sites